• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

To najpilniej strzeżone książki w Gdańsku. Na co dzień leżą na ognioodpornych półkach

Dominika Majewska
28 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Starodruki Politechniki Gdańskiej to ponad 600 pozycji. Jednym z cenniejszych starodruków jest dzieło Galileusza. Starodruki Politechniki Gdańskiej to ponad 600 pozycji. Jednym z cenniejszych starodruków jest dzieło Galileusza.

Trzymane pod kluczem na specjalnych niepalnych regałach, w magazynach z monitorowanym poziomem wilgotności, temperatury, antywłamaniowymi roletami i alarmem. W takich warunkach przechowywane są najstarsze i najcenniejsze książki Politechniki Gdańskiej. Na co dzień nie można ich zobaczyć, teraz kolekcję wystawiono w holu biblioteki. - To nasze kilkusetletnie "perełki". Nawet nie podejmuję się ich wyceny - żartuje Kamila Kokot z z Sekcji Budowy Zbiorów Cyfrowych i Multimedialnych Biblioteki PG.



Najstarsze zbiory Politechniki Gdańskiej liczą 659 woluminów i druków, z czego 90 to czasopisma. Teraz część kolekcji została wyeksponowana w holu Biblioteki Głównej PG. Wśród prezentowanych "perełek" znalazły się książki astronomiczne i te z Gdańskiem w roli głównej. Najstarsze dzieło z kolekcji pochodzi z 1542 roku.

Książki, z którymi obchodzić należy się delikatnie

Pracownicy biblioteki do najstarszych książek ze swoich zbiorów podchodzą z ostrożnością. Do ich przenoszenia i przeglądania używają białych bawełnianych rękawiczek i raczej niechętnie pokazują je osobom postronnym. Organizowane od czasu do czasu wystawy są jedyną okazją, żeby zobaczyć z bliska publikacje, które liczą sobie po kilkaset lat.

- Noszenie rękawiczek gwarantuje, że nie przeniesiemy na książki żadnych zanieczyszczeń, ziarenek kawy, włókien czy bakterii. Książki muszą być przechowywane w sterylnym otoczeniu. Zasługują na to, żebyśmy mogli się nimi jak najdłużej cieszyć - zauważa Kamila Kokot z Sekcji Budowy Zbiorów Cyfrowych i Multimedialnych Biblioteki PG.
Astronomiczne "perełki" i nostalgiczny Gdańsk

Jedną z cenniejszych pozycji w katalogu starodruków uczelni jest publikacja Galileusza z 1635 roku, wydana jeszcze za życia słynnego astronoma. Uczony przedstawił w niej szerzej teorię heliocentryczną. Politechnika Gdańska może się też pochwalić innymi astronomicznymi "białymi krukami".

Taką pozycją jest m.in. książka Leonarda Eulera. XVII-wieczny szwajcarski uczony jest uznawany za jednego z najbardziej pracowitych matematyków w historii, a w zbiorach uczelni znalazły się jego obliczenia orbit komet. Za wartościowe uchodzą też w uczelnianych zbiorach przykłady XVIII-wiecznych rękopiśmiennych zapisków meteorologicznych prowadzonych przez gdańszczanina Michaela Christopha Hanowa. To jednocześnie najstarsze znane obserwacje na ziemiach polskich i unikalne dzieło w skali Europy.

W kolekcji PG znajduje się m.in. dzieło Galileusza z 1635 roku. Na jednej z pierwszych stron widnieje portret uczonego. W kolekcji PG znajduje się m.in. dzieło Galileusza z 1635 roku. Na jednej z pierwszych stron widnieje portret uczonego.
W starych księgozbiorach uczelni figurują również prawdziwe skarby opisujące dzieje Gdańska i jego mieszkańców. Jedną z bardziej efektownych książek stanowi XVIII-wieczny rękopis opisujący podróż gdańszczanina Nataniela Jakuba Gerlacha po Europie Zachodniej. Smykałka podróżnika zaowocowała powstaniem publikacji opatrzonej barwnymi i misternie wykonanymi rycinami.

XVIII-wieczny rękopis opisujący podróż gdańszczanina Nataniela Jakuba Gerlacha jest uzupełniony o barwne ilustracje napotkanych zwierząt i roślin. XVIII-wieczny rękopis opisujący podróż gdańszczanina Nataniela Jakuba Gerlacha jest uzupełniony o barwne ilustracje napotkanych zwierząt i roślin.
Takich "gdańskich smaczków" jest tu zresztą więcej. W kolekcji znajdziemy też np. bogato i kunsztownie ilustrowany 4-tomowy historyczny opis miasta Reinholda Curicke'a, XVII-wiecznego historyka.

- To wyjątkowy egzemplarz. Zawiera mnóstwo wspaniałych miedziorytów z charakterystycznymi budowlami gdańskimi, a dzisiaj już zabytkami - podkreśla opiekunka wystawy.
Reinhold Curicke opisał najważniejsze gdańskie budowle. Na jednej z pierwszych stron książki zamieszczono trzy postaci - jedna z nich trzyma mapę Gdańska. Reinhold Curicke opisał najważniejsze gdańskie budowle. Na jednej z pierwszych stron książki zamieszczono trzy postaci - jedna z nich trzyma mapę Gdańska.
Inne z cenniejszych publikacji poświęconych miastu pokazują m.in. XVIII-wieczny ranking wielkości gdańskich kościołów czy ryciny z przemianami widocznymi w panoramie Gdańska na przestrzeni 300 lat autorstwa architekta Otto Kloeppela.

Fragment dzieła Otto Kloepella, architekta i badacza zabudowy Gdańska. Fragment dzieła Otto Kloepella, architekta i badacza zabudowy Gdańska.
Kilkusetletnie książki bywają bardziej trwałe niż dzisiejsze publikacje

Większość starodruków przechowywanych na PG jest w dobrym stanie, co - zważywszy na wiek niektórych woluminów - wcale tak oczywiste nie jest. Gdzieniegdzie brakuje stron, widoczne są też ubytki papieru, które zostały uzupełnione masą papierową, ale ogólny stan starszych zbiorów jest zadowalający.

- Jeśli widzimy jakieś niepokojące zmiany, np. gdzieś zaczyna kruszyć się papier albo zaczyna się odrywać strona, reagujemy natychmiast. Korzystamy wówczas z pomocy konserwatorów, których wybieramy w drodze przetargu. Ich zadanie jest bardzo trudne - muszą zabezpieczyć książkę bez ingerowania w jej kształt - tłumaczy specjalistka z Sekcji Budowy Zbiorów Cyfrowych i Multimedialnych Biblioteki PG.
Jak podkreślają eksperci od starodruków, odpowiednie zabezpieczenie kilkusetletnich książek wymaga wielu zabiegów. Jednym z większych wyzwań związanych z ich ochroną jest uporanie się z tzw. kwaśnym papierem. To jednocześnie zmora większości bibliotekarzy i poważne zagrożenie dla bibliotecznych zasobów.

- Chodzi tu o procesy zachodzące w celulozie, które prowadzą do zwiotczenia stron. Pierwszą widoczną oznaką, że mamy do czynienia z tym zjawiskiem są pożółkłe brzegi kartek. Potem fragmenty stron często zaczynają się po prostu wykruszać. Co ciekawe, starsze druki często nie doświadczają tego problemu, ponieważ zostały spisane na lepszych jakościowo materiałach zrobionych np. z konopnych czy wełnianych szmat. Dawniej używano też lepszych klejów, które nie zakwaszały dodatkowo książek. To były kleje pochodzenia zwierzęcego, np. z królika. Dzisiejsze książki na pewno nie przetrwałyby takiej próby czasu - zauważa Kokot.
Zbiory starodruków PG są digitalizowane. Część z nich można przeglądać w wersji cyfrowej na stronie Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej.
Dominika Majewska

Miejsca

Opinie (24) 4 zablokowane

  • (1)

    a Kokota, zamiast opowiadać pierdołki, może się zajmie dygitalizacją tych zbiorów

    • 2 7

    • to

      nazywa się popularyzacja wiedzy, a ktoś tu sączy zazdrość, nieładnie...

      • 1 0

  • Super, prawie jak w filmie Kod Leonarda da Vinci :)

    • 3 1

  • Trzecie zdanie artykułu: Na co dzień nie można ich zobaczyć, teraz kolekcję wystawiono w holu biblioteki".
    Artykuł napisany 28 kwietnia godz. 12!
    Na stronie Biblioteki informacja: W dniach 26-28.04.2017 r. Biblioteka Politechniki Gdańskiej zaprasza wszystkich chętnych na wystawę prezentującą najstarsze zbiory biblioteczne. Stare druki będą prezentowane w holu biblioteki od 26.04 od godziny 08:30, do 28.04 do godziny 10:00.
    Wobec tej informacji trzecie zdanie z artykułu na pewno nie powinno brzmieć, że teraz wystawę można zobaczyć... bo przecież już 2 godziny wcześniej nastąpiło zamknięcie wystawy.

    • 7 0

  • Dawniej gdy ktoś nie miał w domu książek to był prostakiem.

    Teraz nie spotka go ostracyzm społeczny.

    • 1 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Które z wymienionych poniżej miast ma największą powierzchnię?

 

Najczęściej czytane