• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejskie uczelnie zapraszają na dni otwarte

Agata Rudnik
27 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Wciąż zastanawiasz się nad wyborem miejsca studiów? Ofertom publicznych i niepublicznych uczelni będzie można przyjrzeć się bliżej podczas Targów Akademia, które odbędą się 30 i 31 marca. Wciąż zastanawiasz się nad wyborem miejsca studiów? Ofertom publicznych i niepublicznych uczelni będzie można przyjrzeć się bliżej podczas Targów Akademia, które odbędą się 30 i 31 marca.

Z myślą o tegorocznych maturzystach i wszystkich, którzy chcieliby poznać ofertę edukacyjną trójmiejskich uczelni, w marcu i kwietniu organizowane są dni otwarte. Na odwiedzających czekać będzie szereg niespodzianek: pokazów, eksperymentów, wycieczek po laboratoriach, a także możliwości odwiedzenia na co dzień niedostępnych miejsc.



Czy byłeś(łaś) kiedyś na dniach otwartych uczelni?

Uniwersytet Gdański swoje podwoje otwiera 30 i 31 marca, w ramach Targów Akademia. Każdy, kto w tych dniach postanowi odwiedzić Bałtycki Kampus UG, będzie miał okazję m.in. zwiedzić zakamarki Biblioteki Głównej (30.03 w godz. 9:00-14:30) i poznać sekrety poszczególnych wydziałów. I tak np. Wydział Chemii zaprasza na oglądanie laboratoriów i udział w wykładach i pokazach (m.in. "Chemia miłości" i "Od alchemii do chemii"), studenci i wykładowcy Wydziału Biologii zaproszą np. do sali zbiorów i preparatorni na spotkanie "Tajemnice ptasiego wnętrza" (przeprowadzona zostanie sekcja kormorana), a Wydział Filologiczny zaprezentuje m.in. pokaz filmów 1-minutowych. Więcej informacji o atrakcjach i zapisach na poszczególne warsztaty: www.ug.edu.pl.

Politechnika Gdańska w swojej ofercie ma studia I stopnia na 33 kierunkach, a w nadchodzącym roku akademickim uruchomiony zostanie nowy kierunek na Wydziale Chemicznym - zielone technologie i monitoring. O tym, że warto tu studiować 30 marca przekonywać będą zarówno studenci, jak i kadra naukowa. Od godz. 9:00 uczniowie szkół ponadgimnazjalnych będą mogli wziąć udział w dedykowanych wykładach i pokazach oraz wycieczkach po laboratoriach PG, a także przekonają się m.in. jak wyglądają ćwiczenia z rysunku i malarstwa czy z projektowania architektonicznego. Odbędzie się także wielki pokaz reakcji chemicznych, pokazy robotów i dronów, demonstracja pt. "Wodór paliwem przyszłości" oraz warsztaty zatytułowane "Poskromiony atom". Na maturzystów czekać będzie także stanowisko dotyczące rekrutacji na studia oraz stoisko, na którym będzie można podpytać o sprawy związane z akademikami czy stypendiami naukowymi i socjalnymi. Więcej informacji: www.pg.edu.pl.

Nauka szycia chirurgicznego czy wykonywanie zastrzyków domięśniowych to tylko niektóre z atrakcji, które 10 kwietnia czekać będą na uczestników Dnia Otwartego Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. W godzinach 9:00-14:00 w budynku Collegium Biomedicum przy ulicy Dębinki kandydaci na studentów poznają strukturę uczelni oraz zasady rekrutacji, a w holu odbywać się będą prezentacje i pokazy. Tego dnia licealiści będą mogli zwiedzić także Wydział Farmaceutyczny z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej przy ul. Hallera, a chętni będą mieli okazję spróbować swoich sił w farmaceutycznych łamigłówkach. Szczegóły: www.gumed.edu.pl.

Zastanawiasz się nad studiowaniem wychowania fizycznego lub turystyki i rekreacji? Jeśli tak, możesz wybrać się na Dni Otwarte Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu - 31 marca i 17 kwietnia. Poza spotkaniami z prorektorem ds. studenckich i sportu oraz prodziekanami i radą samorządu studentów zaplanowane są także m.in. zajęcia z gimnastyki, lekkiej atletyki, zespołowych gier sportowych i pływania. Godzinowy rozkład zajęć: www.awf.gda.pl.

Odbywający się 9 kwietnia Dzień Otwartej Uczelni to propozycja Akademii Marynarki Wojennej. Wydarzenie będzie okazją do tego, by stanąć za sterami okrętu, zobaczyć na czym polegają okrętowe strzelania artyleryjskie lub spróbować swoich sił na strzelnicy. Uczestnikom udostępnione zostaną specjalistyczne gabinety dydaktyczne, w tym przede wszystkim nowoczesne symulatory (m.in. najnowszy symulator manewrowy). Wszyscy poszukujący chwili wyciszenia znajdą ją w uczelnianym planetarium, wrażenia dla przyszłych mechaników czekają w symulatorze spawania, zaś to, jak reagować w sytuacjach kryzysowych będzie można zobaczyć w symulatorze zagrożeń militarnych i pozamilitarnych. Przewodnikami poszczególnych grup będą studenci AMW, a podczas każdej "wycieczki" wydziały zaprezentują swoją ofertę dydaktyczną. Dla zainteresowanych Prezydium Samorządu Studentów przedstawi formy działalności studenckiej, a także zapozna wszystkich chętnych ze sprawami socjalno-bytowymi uczelni. Więcej informacji o programie i zapisach: www.amw.gdynia.pl.

Chcesz dowiedzieć się, jak działa GPS w samochodzie lub jak działają i jak programowane są ekrany dotykowe? To tylko niektóre z tematów wykładów, jakie odbywać się będą 10 kwietnia podczas Dnia Otwartego Akademii Morskiej w Gdyni. Co więcej, Koło Naukowe Programowalnych Układów Sterowania, które działa przy Wydziale Elektrycznym Akademii Morskiej w Gdyni specjalnie z tej okazji przygotowało pokazy i warsztaty: "Nadzorowanie, ostrzeganie, sterowanie, czyli co potrafi sterownik programowalny PLC" oraz "Podstawy wizualizacji. Jak działają i jak programujemy ekrany dotykowe". W auli swoją działalność zaprezentuje Parlament Studentów oraz koła naukowe, a przed budynkiem głównym uczelni przy ul. Morskiej studenci zaprezentują skonstruowane przez siebie pojazdy elektryczne. Szczegóły: www.am.gdynia.pl.

W dniach 12-14 kwietnia odbędą się Dni Otwarte Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. W ramach wydarzenia Wydział Grafiki m.in. zaprasza na prezentację prac studentów, pokazy oraz warsztaty z odbijania linorytu. Odbywać się będą także indywidualne rozmowy z chętnymi kandydatami i spotkania z wykładowcami. Podczas Dni Otwartych Wydział Rzeźby i Intermediów przeprowadzi m.in. Maraton Rzeźby - otwarte warsztaty dla dzieci, młodzieży i dorosłych (warsztaty obejmują: studium głowy w glinie, rysowanie postaci, a dla dzieci - zabawy w pracowni rzeźby). Szczegóły: www.asp.gda.pl.

Akademia Muzyczna w Gdańsku zaprasza za to 18 kwietnia na Dzień Otwarty Klasy Akordeonu. Program obejmuje m.in. zajęcia indywidualne z udziałem prof. Elżbiety Rosińskiej oraz prof. Krzysztofem Olczakiem, a także spotkanie ze studentami i zwiedzanie uczelni. Całość zwieńczy koncert studentów (o godz. 16:00). Więcej informacji i warunki zgłoszenia udziału w zajęciach: www.amuz.gda.pl.

Ofertom publicznych i niepublicznych szkół wyższych zarówno z województwa pomorskiego, jak i całej Polski będzie można przyjrzeć się bliżej podczas Targów Akademia 2015. Ta największa w regionie pomorskim edukacyjna impreza targowa odbędzie się w dniach 30-31 marca na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego.

- Na Targach Akademia przedstawiona będzie kompleksowa oferta akademicka dla uczniów szkół średnich z naszego województwa. Zaprezentuje się 69 uczelni wyższych, publicznych i prywatnych z Trójmiasta i nie tylko - mówi Tomasz Żelazny, Prezes Zarządu Fundacji Rozwoju UG. - Znajdą się tu stoiska z doradztwem zawodowym, gdzie młodzi ludzie będą mogli otrzymać cenne informacje dotyczące planowania własnej optymalnej drogi zawodowej. Ważnym elementem Targów są także wykłady Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, które przedstawią planowane zmiany w egzaminach maturalnych z wielu przedmiotów. Będą odbywały się również próbne matury z wielu przedmiotów, zarówno ustne jak i pisemne.

Motywem przewodnim tegorocznych targów będzie doradztwo zawodowe i spotkania z zaproszonymi gośćmi - osobami znanymi i lubianymi. W ramach cyklu "Droga do sukcesu" o swoich doświadczeniach w dążeniu do celu opowiedzą: prof. Grzegorz Węgrzyn - prorektor ds. nauki, znany biolog molekularny i wynalazca, prof. Jerzy Limon - anglista, dyrektor Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego i inicjator jego budowy, dziennikarz Maciej Orłoś, mistrz olimpijski w żeglarstwie Mateusz Kusznierewicz oraz podróżnik i reportażysta Tomek Michniewicz.

Wydarzenia

Targi Akademia

targi

Miejsca

Opinie (26) 1 zablokowana

  • (9)

    Niech ktoś się wreszcie weźmie za sprawdzenie poziomu nauki na naszych uczelniach. Umiejętności studentek na pedagogice, które przychodzą do szkół na praktyki jest żenujący. Braki widoczne są na każdym kroku. Jak ktoś z tak niskim poziomem wiedzy ogólnej i specjalistycznej ma w przyszłości uczyć dzieci. Są leniwe, roszczeniowe i całkowicie bez ambicji i zaangażowania w to co robią. Po prostu bezjajeczne glamzy. Żenada.

    • 38 4

    • wow

      A czego Ty sie spodziewasz od studentek pedagogiki? Poziomu jakiegos? Dobry zart uniwerek to jest dla portierek

      • 1 0

    • (1)

      Oczy bolą od tych spacji przed znakami interpunkcyjnymi. Jak możesz krytykować poziom studentek tak pisząc?

      • 13 6

      • Faktyczne spacja świadczy o poziomie , chyba u fejsbokowych przymułów .

        • 6 1

    • to jest żałosne, pod każdym artykułem o szkołach wyższych znajdują się posty (4)

      lamenty, apele o wyższy poziom nauczania, ale o co chodzi? Czy osoba pisząca te posty posiada wiedzę na temat poziomu nauczania wszystkich uczelni w Trójmieście???? Poza tym nie rozumiem jak autorzy tych żenujących postów, zbadali poziom nauczania trójmiejskich szkołach wyższych? Jaka to metodologia orły i sokoły?! I jeszcze jedno pytanko... a jaką wy skończyliście szkołę Uniwersytet Warszawski? A może Jagielloński?

      • 4 12

      • (3)

        Tu nie trzeba robić badań, wystarczy chwile porozmawiać ze "studentami" lub absolwentami.
        Tragedia
        Wiele niższy poziom (nie tylko chodzi o wiedzę naukową) niż rozgarnięty licealista w latach 80-tych.
        Sens życia to mazanie paluchem po ekranie.

        • 13 1

        • ale to już chyba nie jest wina samej uczelni tylko systemu adukacji w Polsce? (2)

          system jest do bani, a życie płynie każdy musi wybrać, albo studia albo robota. Skoro poziom nauczania jest beznadziejny we wszystkich szkołach w Trójmieście to rozumiem, że wszyscy absolwenci szkół średnich powinni iść do pracy w biedronce tak?

          • 5 2

          • tak to jest wina systemu bo ministrestwo jest nieudolne!!

            • 3 1

          • Tak
            Najlepiej zwalić winę na system!
            Oczywiście, że nie jest idealny i nigdy nie będzie.
            To jakiś fenomen - w dobie wiedzy na wciągnięcie ręki i za darmo coraz głupsze pokolenia, kiedyś cudem było zdobycie encyklopedii nie pisząc o innych specjalistycznych książkach, a ludzie jakoś bardziej byli wykształceni.
            Masz rację, większość absolwentów w ogóle nie powinna myśleć o studiach - tak było jeszcze niedawno i tak powinno byc znowu, zresztą na mitycznym "zachodzie" studiowanie też nie dotyczy wszystkich, to raczej normalne.
            No i mamy teraz rzeszę pokrak, mówiąc delikatnie, ani to naukowiec ani to młotka w ręku nie utrzyma, za to wygląda jak piz...a zza krzaka.

            • 10 3

    • Nie zgadzam się.
      W niektórych dziedzinach życia są bardzo zaangażowane.

      • 13 1

  • Lepiej skończyć techniczne.

    I produkować(?) dla "nich" często z siedzibą w Polsce lub u "nich" za dobre pieniądze niż skończyć UG i pracować w Biedrze.. Bo do zarządzania mają swoich a nasi bezrobotni. Ponadto często techniczni z wykształceniem właśnie zarządzają a nie "produkują". Jestem po uczelni technicznej i na warsztacie as techniczni owszem ale po technikum. Ja na warsztat chodzę sprawdzać czy jest tak jak ma być.

    • 0 1

  • Ucz się ucz, bo nauka to potęgi klucz, a na końcu będziesz woźnym lub bezrobotnym. (1)

    • 14 0

    • po kierunku dla studiowania aby studiowac na bank

      • 1 0

  • AWF (2)

    AWF to również śmieszna szkoła, która tylko pomaga nieukom na spędzenie kolejnych 3 czy 5 lat na obijaniu się, kto to widział, by co roku szkołę kończyło 150 przyszłych WF-istów? Gdzie niby miejsca pracy dla nich? Tą uczelnie ratuje tylko kierunek Fizjoterapia, który jest na najwyższym poziomie w Polsce, co widać po umiejętnościach absolwentów. Ukłony dla nich.

    • 15 6

    • AWF i S - jak sama nazwa wskazuje ma być dumna z Fizjoterapii ? HA ha...

      • 0 0

    • Ty rzeczywiście powinienes sie leczyc na nogi bo na głowe juz zapóźno.

      • 4 7

  • Osobom planującym studiować na wydziale mechanicznym AM radzę się poważnie zastanowić. (2)

    Wydział jest jedną wielką prywatą panów dziekanów. Większość kadry patrzy z góry na studentów, a załatwienie najdrobniejszej sprawy prawie zawsze kończy się nerwami. Studenci na tym wydziale przede wszystkim mają przynieść dofinansowanie od ministerstwa (dlatego nabór na pierwszy semestr to 250 osób), a potem robi się wszystko by na roku została ich jedna czwarta stanu początkowego. W międzyczasie dziekan na swoich zajęciach ogłasza, że studentów jest za dużo i trzeba coś z tym zrobić.

    • 12 1

    • Jak cała AM. (1)

      • 2 0

      • jak całe PG...

        • 0 0

  • Taka to nasza Polska.

    Zanim poplujecie na UG, popatrzcie na sprawę z innej strony.

    Mamy mało sensownych polskich firm z siedzibami na miejscu. W związku z tym mało się zarządza, projektuje, planuje, "marketinguje" etc. To się wykonuje za granicą w siedzibach-matkach niemieckich, angielskich, amerykańskich, holenderskich. I tak się składa, że właśnie w tym specjalizuje się UG.

    Dużo za to się u nas "produkuje": boom na techniczne (wyższe i średnie) to jakby nie patrzeć zapotrzebowanie na produkcję: programowanie, spawanie, budowanie, obsługa klienta (techniczna i nietechniczna) etc.

    Weźmy np. dowolny biurowiec HQ w Londynie. Siedzą tam prawie sami menedżerowie, global head'y, CEO etc. To są właśnie te osoby po zarządzaniu, finansach, marketingu, których u nas nie potrzeba. Oczywiście, w zależności od kariery/ambicji mogą mieć MBA lub techniczne, ale wielu z nich nie ma żadnych studiów. Nie muszą. Bo Polacy pójdą na techniczne i będą dla nich produkować.

    • 4 2

  • UG - Ulgniesz w G...nie (1)

    To już chyba motto tej uczelni. Już mniejsza z tym, że chyba 99% absolwentów nie pracuje w swoich "zawodach". Ale rozrost tej złudnej organizacji o charakterze para-zawodowym i rozmnożenie jak szarańcza nieprawdziwych specjalności bije o pomstę do nieba. A ludzie jak muchy bezmyślnie do tego lecą. Potem okazuje się, że aby zostać tym co myśleli, że już są, muszą spędzić kolejnych 5-10 lat na uzyskaniu certyfikatów itp. Tak działa UG - piękne nazwy ale bez pokrycia, byle przyciągnąć studentów. Porównując do GuMedu czy PG, UG powinno być Szkołą policealną!

    • 28 3

    • Przesadziłeś z tymi certyfikatami.

      Rozumiem, że UG nie prowadzi kierunków, które się sprzedają, ale też męczy mnie ta tendencyjna propaganda..

      Po budownictwie na PG bez uprawnień możesz co najwyżej przynosić, podawać i zamiatać..

      Kończąc naukę medycyny na 6 latach studiów też raczej kariery nie zrobisz..

      Po Prawie bez aplikacji jest marnie.

      Filologie? Tłumacz zaczyna zarabiać dopiero jak jest przysięgły.

      Nawet po IT dobrze płacą dopiero jak jesteś wprawiony (np. w przypadku sieciowców liczą się certyfikaty; W przypadku programistów musisz za to coś umieć, a to COŚ przychodzi z czasem najczęściej).

      Jak widzisz, chodzi bardziej o zawód, a nie o uczelnię. Wszędzie zaczynają płacić dopiero jak jesteś dobry/doświadczony albo dopiero jak przyjmą cię do swojej kliki ;)

      • 3 0

  • (1)

    Odradzam wszystkim AMG, szczególnie wydział Nawigacyjny. Jeden wielki burdel, studenci są traktowani jak g***o, trzymani w niepewności. Niczego się nie dowiesz, nic nie osiągniesz. Prędzej skończysz z nerwicą.

    • 7 1

    • Przestań się mazać lalusiu w rurkach.

      • 1 4

  • W POlsce a w szczególności w Gdańsku to targi gdzie przebalować kilka lat na darmowych imprezach z dotacjami dla studentów i zaliczenie jak najwięcej głupich studentek!!

    • 3 6

  • Tylko techniczni mają jakąś szansę coś zarobić...

    • 19 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Czy pomnik przyrody jest prawnie chroniony?

 

Najczęściej czytane