• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uczelnie bogatsze dzięki najzdolniejszym

Elżbieta Michalak-Witkowska
6 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Za najzdolniejszymi maturzystami od stycznia mają iść dla uczelni dodatkowe pieniądze. Czy będą one walczyły o najlepszych studentów? Za najzdolniejszymi maturzystami od stycznia mają iść dla uczelni dodatkowe pieniądze. Czy będą one walczyły o najlepszych studentów?

Dodatkowe finansowanie dla uczelni publicznych za przyjęcie na studia najzdolniejszych maturzystów - to zmiany, jakie przewiduje nowy projekt przygotowany przez posłów PiS, przyjęty w piątek przez sejm. Mają one wejść w życie już od 2017 r.



Czy uczelnie powinny otrzymywać dotację za najzdolniejszych maturzystów przyjmowanych na studia?

Projekt nowelizacji ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym oraz niektórych innych ustaw, przygotowany przez posłów Prawa i Sprawiedliwości, wiąże się dla uczelni z wieloma zmianami. Przede wszystkim z otrzymaniem dodatkowych pieniędzy za przyjęcie na studia najlepszych maturzystów.

Planowana jest też rezygnacja z konkursu na Krajowe Naukowe Ośrodki Wiodące i likwidację Komisji ds. Pożyczek i Kredytów Studenckich.

Czytaj również: Tysiące studentów mniej. MNiSW: Koniec z masowością kształcenia

Ok. 7 tys. zł za jednego zdolnego maturzystę

Zgodnie z nowymi zapisami, uczelnie publiczne, które na studia pierwszego stopnia lub jednolite studia magisterskie przyjmą najlepszych maturzystów, miałyby otrzymać dodatkowe finansowanie.

Przez najlepszych określani są ci maturzyści, którzy z co najmniej jednego egzaminu maturalnego na poziomie rozszerzonym otrzymali 100 proc. punktów (lub 85 proc., jeżeli liczba tych osób będzie mniejsza niż 3 proc. wszystkich przystępujących do egzaminu) lub ci, którzy są finalistami lub laureatami ogólnopolskich olimpiad przedmiotowych albo międzynarodowych.

Jak uzasadniali autorzy projektu, w ten sposób wyłonione zostaną uczelnie cieszące się największym prestiżem, a liczba najlepszych maturzystów ma być nowym elementem podnoszącym prestiż uczelni i jakość kształcenia - bo uzyskane w ten sposób środki uczelnie mogłaby przeznaczyć właśnie na doskonalenie form kształcenia.

Według wyliczeń resortu nauki na jednego najzdolniejszego studenta (czyli tego, który wykazał się najlepszymi wynikami z matury), uczelnia może otrzymać około 7 tys. zł. finansowania. W ciągu roku uczelnie mogą łącznie pozyskać na ten cel kwotę ok. 79 mln zł.

Rezygnacja ze statusu KNOW

Pieniądze na dofinansowanie uczelni mają pochodzić m.in. ze środków przeznaczanych dotąd na Krajowe Naukowe Ośrodki Wiodące (KNOW), określane przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego jako flagowe jednostki polskiej nauki. Każdy z nich w ciągu pięciu lat otrzymywał nawet po 10 mln zł rocznie dodatkowego finansowania.

Ustawa zakłada rezygnację z nadawania tego statusu.

- Chociaż status KNOW to dla danej jednostki wielki prestiż, to jednak nie przekłada się to na znaczące podwyższenie dotacji. Pracownicy jednostek posiadający ten status wyrażali bardzo często rozczarowanie z tego powodu - mówi prof. Jacek Namieśnik, rektor PG. - Konieczne byłoby ogłoszenie nowego konkursu, w projektach nowej ustawy o szkolnictwie wyższym zakłada się istnienie uniwersytetów badawczych, a kilka z nich, które będą najlepiej finansowane, ma otrzymać status uczelni flagowych. Dlatego też, by uniknąć zamieszania, zrezygnowano z konkursu o status KNOW.
Szansa na szybsze umarzanie kredytów studenckich?

Nowela przewiduje również likwidację Komisji do spraw Pożyczek i Kredytów Studenckich. Ma to usprawnić m.in. proces umarzania kredytów studenckich. Konieczność opiniowania przez Komisję wniosków o umorzenie spłaty kredytów znacznie spowalniała ten proces, bo obradowała ona tylko kilka razy w roku. Po likwidacji komisji decyzje w sprawie umorzeń ma podejmować minister nauki.

Czy takie posunięcie jest potrzebne? Jakie są jego plusy, a jakie minusy, tak dla uczelni, jak i studentów?

- Decyzja o likwidacji komisji ds. kredytów i pożyczek podejmowana jest centralnie, co czyni ją może bardziej obiektywną, ale utrudnia indywidualizowanie decyzji w szczególnych przypadkach - minister nie będzie miał czasu na kontakt z danym studentem. Sama idea ułatwienia umarzania pożyczek jest dobra dla studentów - mówi dr hab. Tomasz Smiatacz, prorektor ds. studenckich GUMedu.
Przyjęta w piątek ustawa trafi teraz do Senatu. W życie ma wejść już w styczniu 2017 roku.

Miejsca

Opinie (17) 2 zablokowane

  • I dobrze (1)

    Moze w koncu studia nie będą dla każdego.

    • 8 3

    • I źle

      Po co i kto ma decydować o tym dla kogo mają być studia? Komu rower a kto na deskorolkę? Jaka to wolność i demokracja?
      Edukacja to towar jak każdy inny, kto chce niech kupuje co chce a potem pracodawca niech sobie bierze bez papieru albo z papierem jaki chce.
      I to sprawiedliwe, że ktoś się urodził bez zdolności a ma płacić podatki na najzdolniejszych?
      Studiowałem 3 kierunki (nie skończyłem żadnego) wiecie czemu? Bo na koszt podatników, więc jakbym nie poszedł toby mi ten edukacyjny socjal przepadł.
      I skoro tak narzekacie na ten system, to dlaczego go popieracie?

      • 1 2

  • poproszę jeszcze o gwarancję pracy w zawodzie (2)

    dla najbardziej utalentowanych.

    • 4 5

    • tacy nie potrzebują gwarancji w Stanach jest mnóstwo ciekawych zajęć dla nich

      • 0 0

    • Pracy nikt twojemu synowi nie zagwarantuje.

      Od niego wylacznie zalezy kiedy i czy znajdzie. Szkola daje przygotowanie a nie prace. Szkoly, przynajmniej niektore prowadza biura posrednictwa w znalezieniu pracy. Z tym ze to tylko lokalnie. Nie znajdziesz tam pracy w Stanach. Trzeba samemu szukac na rozmaitych job search engines.

      • 0 0

  • Administracja uczelni pochłania znaczną cześć pieniędzy (1)

    Właściwe zwiększenie finansowania na uczelniach będzie możliwe dopiero kiedy unowocześni się zaściankową administrację i zmniejszy koszty jakie ona pochłania. Da to wielki zastrzyk na środki które można przeznaczyć na badania (odczynniki, sprzęt i jego przeglądy, zlecanie badań i w końcu dla naukowców). Dziś naukę i uczelnie finansują sami naukowcy z grantów jakie sami zdobywają. Ze 40% trafia na koszty administracji. To trochę zbyt wiele.

    • 3 1

    • Swietna, merytoryczna opinia

      i w każdym słowie oddajaca prawde. Uczelnie wyzsze, ktore wyciagnely takie wnioski odnosza sukcesy i innowacyjnie sie rozwijaja (SWPS, A. Kozminskiego, A. Lazarskiego). Ze prywatne? Wlasnie dlatego potrafia szanowac i sensownie wydawac pieniadze. Znam doskonale uczelnie panstwowe i wiem, ze pod wzgledem organizacyjnym i finansowym to PRL. A jeszcze naukowcow z grantami sie karze w swoisty sposob, bo feudalizm jest najwazniejszy.

      • 3 0

  • skąd?? (1)

    Skąd by państwo na to miało pieniądze? Na 500+ zabrakło szybciej niż myśleli...

    • 3 0

    • zabiorą komuś.

      jak zwykle.
      Już i tak zbliża się kryzys, szybciej niż się ludziom zdaje.
      Już czekamy z taczkami panowie i panie z pisu.

      • 0 0

  • CO ZNACZY ZDOLNY MATURZYSTA - kujon z szóstkami na świadectwie czy zdolny niepokorny z miernymi

    • 8 1

  • geniusze (4)

    Edison nawet podstawówki nie skonczył, a ile wynalazł !
    W Polsce pewnie wylądowałby w szkole specjalnej, a tu proszę najlepsi od razu genialni !
    Powinno się rozliczać tych "naukowców" z ich pracy i badań - liczba patentów zgłoszonych z Polski ok. 500 z Niemiec ok 25.000 i to mówi wszystko o polskich uczelniach i naukowcach, niestety.

    • 2 3

    • okazuje się, że Edison nic nie wynalazł (1)

      ot taki szczegół

      • 3 0

      • Glupstw nie pisz.

        Poczytaj troche o Edisonie.

        • 0 3

    • Ukradł Tesli...

      • 3 0

    • Edison po pierwsze pracowal dla siebie.

      Mogl projektowac sam co tylko mu do glowy przyszlo a ze mial umysl dosyc kolorowy to jednak naprodukowal sporo. Byl wynalazca i racjonalizatorem w odroznieniu do Tesli. Ten (Serb) byl z kolei naukowcem, geniuszem o wielkiej zdolnosci przewidywania. Ameryka nie docenila go i zmarl w zapomnieniu.

      • 2 0

  • A czy przedstawiciele lukratywniejszych placowek/zakladow/instytucji

    same nie przysylaja na uczelnie swoich agentow w celu wyszukania odpowiednich ludzi? Oczywiscie posrod tych najlepiej dajacych sobie rade z nauka.

    • 0 0

  • bzdura, uczelnia powinna dostawać kasę za "swoje zasługi w skuteczności nauczania"

    a nie za brak pracy własnej, wykorzystując fakt, że przyjmie zdolne osoby

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nowe Trendy w Turystyce

399 zł
konferencja

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Fauna to:

 

Najczęściej czytane