• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uczelnie prywatne rekrutują do ostatniej chwili

Ilona Raczyńska
24 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Podczas inauguracji trójmiejskie szkoły wyższe nie świecą pustkami. Coraz bardziej muszą jednak starać się o studenta, który dzięki temu liczyć może na szereg zniżek i rabatów. Podczas inauguracji trójmiejskie szkoły wyższe nie świecą pustkami. Coraz bardziej muszą jednak starać się o studenta, który dzięki temu liczyć może na szereg zniżek i rabatów.

Rekrutacje na uczelniach prywatnych wciąż trwają, a szkoły wyższe prześcigają się w coraz to nowych pomysłach na przyciągnięcie i przekonanie do oferty studenta. Niektóre zupełnie zrezygnowały z wpisowego, inne obniżyły kwotę czesnego, a jeszcze inne mają w ofercie szereg zniżek.



Czy warto studiować na uczelni prywatnej?

Ze względu na niż demograficzny coraz łatwiej będzie dostać się na studia dzienne na uczelniach państwowych, w związku z czym szkołom wyższym ciężej będzie przyciągnąć do siebie studentów. Już teraz walczą one o każdego klienta, m.in. reklamując się na profilach społecznościowych, w gazetach, czy obniżając czesne, a nawet całkowicie likwidując wpisowe.

Szukasz trójmiejskich uczelni prywatnych? Skorzystaj z katalogu Trojmiasto.pl

Z pobierania wpisowego zrezygnowała m.in.: Sopocka Szkoła Wyższa, a kandydaci, którzy do 18 lipca złożą dokumenty rekrutacyjne do Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Sopocie mogą liczyć na opłatę obniżoną do 100 zł.

Z okazji 10. roku działalności Ateneum Szkoły Wyższej uczelnia przygotowała specjalną ofertę dla absolwentów studiów licencjackich. Jeżeli podejmą jednocześnie studia magisterskie i podyplomowe, to za studia podyplomowe zapłacą 50 proc. ceny. Absolwenci otrzymają też zniżkę w wysokości ostatniej raty ostatniego semestru studiów magisterskich. Kolejne 50 proc. zniżki uzyskają zapisując się na wybrany kurs językowy w Ateneum Szkole Języków. Na tej uczelni promocja goni promocję, bo dla kandydatów na studia licencjackie zniżek też nie brakuje, np. studiujący drugi kierunek otrzyma 25 proc. zniżki, a na 5 proc. może liczyć kandydat pochodzący z gmin należących do Związku Gmin Pomorskich.

Sprawdź, jakie nowe kierunki pojawią się na uczelniach w nadchodzącym roku akademickim.

Również kandydaci, którzy złożą dokumenty rekrutacyjne w Wyższej Szkole Bankowej do 11 sierpnia, nie zapłacą wpisowego, a dodatkowo otrzymają 300 zł zniżki w czesnym. Maturzyści, którzy ze względu na poprawkę z matematyki muszą czekać ze złożeniem papierów do końca sierpnia, także mogą liczyć na specjalną ofertę.

- Dla takich właśnie osób w okresie od 11 do 19 sierpnia organizujemy bezpłatny kurs z matematyki, na który można już teraz zapisać się na stronie uczelni - mówi Barbara Sołyga, Kierownik Zespołu ds. Marketingu i PR w WSB.

Nie możesz znaleźć uczelni dla siebie? Zajrzyj do naszej wyszukiwarki studiów w Serwisie Nauka

W Gdańskiej Wyższej Szkole Humanistycznej pięcioprocentowy rabat czeka na mieszkańców gmin wiejskich oraz absolwentów, którzy chcą zapisać się na studia II stopnia. Na dziesięcioprocentowy rabat mogą natomiast liczyć chętni na studia podyplomowe. Rektor przyznaje także stypendia socjalne, za dobre wyniki w nauce oraz stypendia specjalne - dla niepełnosprawnych studentów. Poza tym uczelnia wspiera finansowo ciekawe inicjatywy studenckie. Uczelnia co roku funduje także darmowe indeksy na studia dla laureatów konkursów tematycznych.

Gdańska Szkoła Wyższa oferuje studentom, którzy rozpoczną studia od października 2014, nieodpłatne uczestnictwo w kursach e-learningowych językowych i specja­listycznych. Uczelnia oferuje także sporo zniżek, np.: 10 proc. zniżki na dwa pierwsze semestry dla posiadaczy świadectwa dojrzałości z wyróżnieniem, 20 proc. zniżki na cały tok studiów dla studentów, którzy studiują w GSW z najbliższą rodziną i prowadzą jedno gospodarstwo domowe

Osoby, które w nowym roku akademickim rozpoczną studia w Wyższej Szkole Społeczno-Ekonomicznej, zrobią to w nowej siedzibie uczelni - w budynku NOT-u, przy ul. Rajskiej 6. Studenci studiów magisterskich tej uczelni będą mogli zakończyć edukację już po trzech semestrach studiów, a nie jak dotychczas po czterech.

- Zmniejszy to koszt studiowania oraz umożliwi studentom realizację innych życiowych planów - Piotr Patelczyk, Asystent Rektora WSSE w Gdańsku. - Wyjątek stanowić będą jedynie studia z zakresu edukacji wczesnoszkolnej i wychowania przedszkolnego, które dla absolwentów studiów wyższych innych kierunków niż pedagogika trwać będą nadal cztery semestry.

Wyższa Szkoła Turystyki i Hotelarstwa wyszła naprzeciw osobom już zatrudnionym w branży turystyczno-hotelarskiej i proponuje studia niestacjonarne poza weekendem na kierunku: turystyka i rekreacja (studia I i II stopnia). Ponadto uczelnia od roku prowadzi studia w formie e-learningu na kierunku "turystyka i rekreacja" na studiach I stopnia.

- 60 proc. zajęć prowadzonych jest za pośrednictwem platformy e-learningowej, a 40 proc. zajęć odbywa się w formie bezpośredniego kontaktu ze studentem. Zjazdy odbywają się 3 razy w ciągu roku akademickiego, we wrześniu, lutym i czerwcu - tłumaczy Joanna Pietrzak z biura rozwoju i promocji WSTiH w Gdańsku.

Ponadto WSTiH oferuje swoim studentom i absolwentom prawdziwe zatrzęsienie pakietów promocyjnych, np. w ramach pakietu 2 w 1 - student rozpoczynający studia II stopnia w WSTiH otrzymuje 30 proc. upustu na wybrane studia podyplomowe, pakiet lojalnościowy daje możliwość absolwentom uczelni podjęcia studiów podyplomowych z 30 proc. zniżką. Uczelnia proponuje także pakiet dla 30-, 40- i 50-latków - osobom, które do dnia rozpoczęcia nauki ukończyły dany wiek uczelnia udziela zniżki w opłacie czesnego za pierwszy rok nauki na studiach I i II stopnia. Na 50 zł opłaty rekrutacyjnej mogą natomiast liczyć absolwenci szkół ponadgimnazjalnych o profilu turystycznym, hotelarskim lub gastronomicznym.

Promocje na pewno pomagają, bo problemy uczelni prywatnych narastają, co można odczuć m.in. poprzez zjawisko przejęć lub łączenia się uczelni. Tak było w Trójmieście w 2013 roku, gdy Szkoła Wyższa Prawa i Dyplomacji została wchłonięta przez Wyższą Szkołę Bankową. Zamknięcia nie uniknęła natomiast Wyższa Szkoła Finansów i Administracji w Gdyni.

Rekrutacja na zbliżający się rok akademicki na większości prywatnych uczelni potrwa przynajmniej do końca września, ale już dziś można powiedzieć, które kierunki cieszą się w tym roku największą popularnością.

W sopockiej SWPS wśród popularnych specjalności na jednolitych studiach magisterskich są: psychologia ogólna, psychologia kliniczna i zdrowia, psychologia wspomagania rozwoju, psychologia biznesu. Na studiach licencjackich i magisterskich czeka tu w sumie 270 miejsc.

W Ateneum najwięcej chętnych jak dotąd startowało na filologię angielską (studia licencjackie i magisterskie) i germańską (studia licencjackie). Tuż za nimi plasuje się dziennikarstwo i komunikacja społeczna.

- Jeśli jest duże zainteresowanie na danym kierunku otwieramy kolejną grupę - mówi Katarzyna Krawczyńska, specjalista ds. marketingu w Ateneum-Szkoła Wyższa w Gdańsku.

W tym momencie na obu wydziałach WSB na studiach I stopnia jest ponad 2 tys. kandydatów.

- Największym powodzeniem, podobnie jak w roku ubiegłym, cieszy się bezpieczeństwo wewnętrzne, logistyka oraz finanse i rachunkowość. Studenci chętnie też wybierają takie kierunki jak zarządzanie, pedagogika czy naszą tegoroczną nowość prawo w biznesie - mówi Karol Łykowski, rzecznik prasowy WSB.

W WSAiB w Gdyni na studentów czeka w tym roku ok. 1400 miejsc. Największym zainteresowaniem cieszą się studia z zakresu prawa, transportu i logistyki oraz bezpieczeństwa wewnętrznego. Podobnie jak rok temu wyjątkowym powodzeniem cieszy się kryminologia i kryminalistyka.

- Zdarzają się dni, w których do biura rekrutacji kandydaci zgłaszają się całymi grupami. Na studiach niestacjonarnych odnotowujemy też dużo zapisów na kierunki związane z finansami, administracją i zarządzaniem - mówi Alicja Peplińska, kierownik działu marketingu i PR w WSAiB w Gdyni. - Na każdym kierunku przygotowaliśmy od 200 do 400 miejsc (w sumie na studiach stacjonarnych i niestacjonarnych). W przypadku dużego zainteresowania konkretnymi studiami, np. kryminologią, planujemy - wzorem ubiegłego roku -uruchomienie dodatkowych grup. Co ciekawe w tym roku obserwujemy większą liczbę osób spoza województwa pomorskiego zapisujących się na studia w WSAiB.

W WSSE największym zainteresowaniem w tym roku cieszy się: pedagogika sportu oraz zarządzanie organizacjami sportowymi. W GWSH jak zawsze popularne są specjalności pedagogiczne (studia I i II stopnia oraz podyplomowe z tego zakresu), poza tym zarządzanie oraz nowy kierunek prawa licencjackiego o profilu praktycznym z zakresu prawa gospodarczego oraz prawa pracy i ubezpieczeń społecznej.

W WSTiH jak co roku najbardziej obleganymi specjalnościami są: zarządzanie w hotelarstwie i gastronomii, gastronomia i dietetyka, turystyka uzdrowiskowa, Spa & Wellness. W GSW największym powodzeniem cieszą się kierunki: zarządzanie i inżynieria produkcji, architektura krajobrazu oraz administracja.

Miejsca

  • WSAiB Gdynia, Kielecka 7
  • WSB Merito Gdańsk, al. Grunwaldzka 238A
  • SWPS Sopot, Polna 16/20

Opinie (48) 5 zablokowanych

  • poziom nauczania na "uczelniach" jest tragicznie niski, coraz niższy ... (3)

    Niedługo będą przyjmować każdego po 3 klasach podstawówki.
    Generalnie jednak jest to zgodne z trendami w nowoczesnej Europie, która potrzebuje Polaków machających łopatą, a nie logicznie myślących.

    • 58 13

    • Bez matury nie przyjmują (2)

      bo ustawa nie pozwala

      • 16 2

      • szopka (1)

        po co bawić się w tzw rekrutację. niech od razu rozdadzą dyplom z mgr.
        dlaczego tak piszę? : niejednokrotnie w windzie można usłyszeć jak studenci pewnej renomowanej wyższej szkoły prywatnej określają wykładowców i zajęcia.

        • 1 1

        • Pojedź windą którą jeżdżą studenci wydziału "nauk" społecznych UG

          • 4 0

  • Rada (3)

    Niz to mniejsza presja na konkurencje, wiec poziom zwyczajnie sie obnizy. Juz teraz sie mowi o niezbyt doedukowanym roczniku tegorocznych maturzystow.
    Piekna sprawa studiowac, na co ma sie ochote, przy czym ochota czesto kierowana jest przez wygode. Warto jednak zapytac absolwentow obieranego kierunku, czy studia ktore chce sie ukonczyc, im sie do czegos przydaly. I tylko potem bez pretensji do nieudolnego swiata, tylko do wlasnej indolencji.

    • 17 1

    • Przy takim wskaźniku bezrobocia wśród młodych

      studiowanie to wybór mniejszego zła...

      • 4 1

    • Dziwna rada

      "Niz to mniejsza presja na konkurencje"???
      Niż jest najlepszą rzeczą, jaka mogła przytrafić się rynkowi uczelni niepublicznych w PL. Dzięki niżowi odsiane zostaną krzaki typu Wyższa Szkoła Kosmetologii i Marketingu, bo zostaną tylko najsilniejsi gracze, którzy będą w stanie zapewnić sobie nabór wystarczający do utrzymania się na rynku.
      Oczywiście kwestia przygotowania gimbazy do studiowania czegokolwiek to jest osobny problem.

      • 3 0

    • Niezbyt doedukowanym? Raczej padłym ofiarą usprawiedliwienia reformy na siłę

      • 3 0

  • Zlikwidować! (8)

    Uczelnie prywatne to krzywda dla społeczeństwa, strata czasu i pieniędzy. Uważam ze ładny papierek do niczego sie nie nadaje, jeśli nie potwierdza faktycznych umiejętności które pomagają w zdobyciu pracy.

    • 31 24

    • Państwowe są takie same (2)

      w tych dyscyplinach w których działają prywatne... Prywatne szkoły
      są czymś w rodzaju szkół pomaturalnych z epoki PRL, nie potrzeba
      do tego wielkiego poziomu naukowego. To raczej państwówka jest patologią: bo usiłuje sprzedawać tego typu działalność jako super naukę i doi podatnika
      na nikomu nie potrzebne `badania'

      • 19 4

      • Gwoli ścisłości prywatne też doją podatnika, bo podobnie jak państwowe również dostają dotację z ministerstwa na każdego (1)

        Gwoli ścisłości prywatne też doją podatnika, bo podobnie jak państwowe również dostają dotację z ministerstwa na każdego studenta!

        • 4 9

        • Dostaja ale na dydaktykę

          państwówka oprócz tego na `badania'. Zresztą gołym okiem widać
          że to co prywatnej robi 1 człowiek w państwowej minimum 5

          • 4 1

    • a może zlikwidować wszystko co prywatne (4)

      prywaciarze przecież oszukują;)
      I będzie gospodarka jak w Chinach

      • 6 3

      • tak, kumuno wróć !

        • 6 2

      • No niż

        • 2 0

      • Zysk (1)

        Właściciele prywatnych uczelni są nastawieni na zysk, dlatego przyjmują wszystkich jak leci i "sprzedają" niski poziom. Popyt jest bo dla wielu osób jakikolwiek dyplom to sposób na dowartościowanie sie. Ale rynek pracy na tym cierpi..

        • 3 5

        • W państwowej z kolei są nastawienie na przetrwanie za wszelką cenę

          też przyjmują każdego, też wymyślają kosmiczne kierunki... Aby tylko
          interes się kręcił. Akademie Pedagogiczne, Akademie Rolnicze, Politechniki
          w PRL służyły do kształcenia nauczycieli, pracowników PGR i do przemysłu...
          Szkoły zamykają, PGRów dawno nie ma, przemysłu też, tylko wielka
          nauka została: Uniwersytety Pegagogiczne, Przyrodnicze i Techniczne

          • 3 0

  • śmieszne promocje (1)

    Nie każdy musi mieć studia. Istnieją pewnie dobre uczelnie prywatne, ale ciężko by mi było taką wskazać. Natomiast na pewno nie ufam takim, które musiały obniżać wpisowe by zachęcić maturzystów.

    • 31 2

    • Najpierw przygotowuje się propagandowo grunt a potem frajer sam się pcha żeby go wydoić. Na tym polega kapitalizm.

      • 5 1

  • Szkolnictwo wyższe do reformy! Dlaczego nikt nie zajmuje się tym? Wszędzie kapitalizm a tam nadal komuna!

    • 9 2

  • (2)

    Aby iść na prywatną uczelnię to naprawę żal.....

    • 9 18

    • zależy co kto oczekuje od Uczelni; licencjat zrobiłam na UG ale nie wydaje mi się zebym coś wiecej się nauczyła niż zanim rozpoczęłam studiować
      a magisterkę zrobiłam na prywatnej bo lepsze , bardziej specjalistyczne przedmioty i przede wszystkim przez bałagan w dziekanacie na ug

      • 15 1

    • Jak potrzeba dyplomu niekoniecznie

      studia zaoczne i tu i tu płatne a na kwaterę w 3-mieście wydasz więcej
      niż na czesne...

      • 3 0

  • Czlowiek podejmuje decyzje o swej przyszłosci gdy jest młody i głupi... (4)

    ... nie bym narzekał, bo kończyłem polibudę i źle nie mam... ale gdybym jeszcze raz mógł wybierać, to nie studiowałbym dziennie, lecz w wieku 20 lat zaciągnąłbym się do pracy w przyszłym zawodzie na początek chociażby jako pomocnik od noszenia walizek z aparaturą + studia zaocznie.

    Studia dają niewiele, a pierwszym pytaniem na rozmowie kwalifikacyjnej nie jest pytanie o średnią, lecz o doświadczenie w zawadzie.

    • 47 3

    • (2)

      no i piwo dla Ciebie, ludzie dopiero budzą się jak mają po 25-27 lat ale wtedy jest za późno

      tylko, że zaoczne mają jedną wadę: są płatne zarówno na państwowych jak i prywatnych Uczelniach
      i trzeba mieć stabilną pracę aby się utrzymać

      • 20 1

      • Nie jest za późno (1)

        Zmienić zawód można zawsze, rozpocząć studia jeszcze raz też, kwesta chęci. Uważam ze nawet taki 40 letni absolwent nie jest wcale zły bo na pewnością ukończenia liceum ma już swój bagaż doświadczeń i zdążył popracować tu i ówdzie.

        • 7 0

        • Zacząłem drugie studia (zaoczne) w wieku

          27 lat, skończyłem mając 34, zmieniłem pracę wywracając życie do góry nogami mając 36. Czyli da się chociaż nie jest łatwo.

          • 4 0

    • hmmm

      polemizowałbym.....

      Sam próbowałem zaoczne na Polibudzie plus praca w zawodzie (a raczej w branży), dałem sobie spokój i po roku poszedłem na bezpłatne studia dzienne, teraz ciąg na inż jest taki, że i tak już na ostatnim roku pracowałem ale nie jako nosiciel walizki a młodszy projektant w jednej z stoczni.

      Kasa myślę taka sama jakbym miał 5 lat doświadczenia w noszeniu walizek za jaśnie wielmożnym panem geodetą....

      Doświadczenie jest kluczowe po mało chodliwych studiach gdzie po prostu trzeba się czymś wyróżnić aby znaleść zawód, ale prawda jest taka, że nie znam osoby po polibudzie która nie pracuje w zawodzie - większość za całkiem dobre pieniądze jak na warunki w PL.

      Szkoda energii na robienie z siebie pomagiera czy innej parówy.

      • 0 0

  • Dzięki temu mamy na przykład takich beznadziejnych lekarzy.

    • 10 7

  • mówiłem o tym parę lat temu, że jest tego za dużo i teraz muszą robić promocje jak w sklepach żeby przetrwać (1)

    za parę lat kryzys braku chętnych dotknie uniwerek w gdańsku, który w ostatnich latach się tak rozbudował. Z jednej strony pozytywne jest zintegrowanie uczelni w jednym miejscu ale z drugiej strony gigantomania jaka przy tej okazji nastąpiła nie miała racjonalnego uzasadnienia w demografii.

    • 10 0

    • heh

      Czy jeśli by się nie rozbudował to uniknąłby kryzysu demograficznego? Wątpię... A kasa i tak by poszła do jakiejś innej uczelni....

      • 0 3

  • Platny dyplom z bezrobocia (2)

    Wszystkie te Wyzsze Szkoly Bezrobocia i Humanistycznego Haftu to jedna wielka patologia. Jedyna praca - call center lub pierdziawa za biurkiem w urzedzie. Kiedy maturzysci zrozumieja ze wyksztalcenie to klucz do ich przyszlosci. Ale nie, lepiej skonczyc bezpieczenstwo wewnetrzne czy europeistyke na WSAD czy innej dziwnej fabryce bezrobotnych i mowic ze wina Tuska

    • 18 8

    • wina Tuska to jest swoją drogą

      • 5 1

    • Żałosny nic nie wiedzący

      człowieku skąd ty się wziołeś że takie brednie wypisujesz ? Na prywatnych studiują ludzie którzy już są ustawieni w życiu i teraz chcą wzbogacić swoją wiedzę. A na państwowych w większośći "matołki" zreformowanego szkolnictwa nic nie umiejące i do niczego się nie nadające.

      • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Science Cafe. Przyszłość zapisana w genach? Epigenetyka w skali

20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

Konferencja "Nasze Sprawy - Kompetencje Miękkie"

konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Do kości płaskich u człowieka zaliczamy:

 

Najczęściej czytane