- 1 Nowy rektor GUMed wybrany (58 opinii)
- 2 XIX LO w Gdańsku szkołą przyjazną LGBT+. Są wyniki rankingu (151 opinii)
- 3 Zmiany na GUMed i UCK - jakie plany mają kandydaci na rektora? (147 opinii)
- 4 Ruszają pierwsze matury 2024. Egzaminy klas IBO (10 opinii)
- 5 Korepetycje online coraz popularniejsze (34 opinie)
- 6 Nowy rektor Akademii Sztuk Pięknych wybrany (211 opinii)
"Uwolnić akademiki UG". Studenci apelują do rektora
Pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 słabnie i wszystkie związane z nią obostrzenia powoli znikają, jednak - jak się okazuje - nie wszędzie życie tak szybko wraca do normy. Studenci Uniwersytetu Gdańskiego mieszkający w akademikach wciąż nie mają możliwości swobodnego przemieszczania się czy spotykania ze znajomymi. Z kolei władze uczelni przywracają możliwość organizacji wydarzeń na terenie uczelni i zapowiadają powrót do normalności.
Czytaj też: Barometr Cen Nieruchomości. Pokoje i mieszkania dla studentów
- Rektor Uniwersytetu Gdańskiego prof. Piotr Stepnowski 1 czerwca wydaje komunikat, w którym wskazuje na znaczny spadek "liczby zachorowań spowodowanych wirusem SARS-CoV-2 oraz zakończenie akcji szczepień ochronnych organizowanych dla pracowników, doktorantów i studentów". Parafrazując: informuje, że życie uczelni wraca do normy. Informuje on, że "na uczelni, mogą przebywać pracownicy, doktoranci i studenci, którzy odbywają zajęcia lub prowadzą prace naukowe z użyciem zasobów dostępnych w danej jednostce. Przywraca się na terenie Uniwersytetu Gdańskiego możliwość organizacji wydarzeń o charakterze zamkniętym: konferencje, sympozja, wykłady, występy artystyczne i inne przedsięwzięcia organizowane przez UG z udziałem imiennie zaproszonych osób lub podmiotów zewnętrznych". Panie rektorze, czy nie zapomniał pan o czymś, a raczej: o kimś? Co z nami, studentami zamkniętymi od prawie półtora roku (marzec 2020 r.) w swoich ciasnych pokojach w domach studenckich? Nie mamy możliwości swobodnego poruszania się pomiędzy wszystkimi pomieszczeniami akademików - odwiedzania kolegów i koleżanek z roku w innym pokoju, normalnego korzystania ze wspólnej kuchni, jadalni, siłowni itp. - piszą w petycji do rektora mieszkańcy akademików UG.
Czytaj też: Nawet 40 proc. mniej miejsc w akademikach, ale ceny bez zmian
Podkreślają, że "od kilkunastu miesięcy odbiera się im prawo (i komfort psychiczny) odwiedzin jakichkolwiek gości, a także ich przenocowania". Jak przekonują, takie działania miały sens na początku pandemii, jednak teraz, gdy zachorowania w Polsce spadają, a w woj. pomorskim nie przekraczają kilkunastu przypadków dziennie i z dnia na dzień przybywa osób w pełni zaszczepionych, takie działanie jest "całkowicie bez sensu i godzi w naturalne prawa człowieka jako istoty społecznej".
- Nasi rodzice, rodzeństwo, przyjaciele, partnerzy życiowi, koleżanki i koledzy nie mogą do nas przyjść, porozmawiać, wypić herbaty, pouczyć się wspólnie, pomóc, wesprzeć w ciężkich chwilach. Nie możemy przenocować najbliższej rodziny, na którą zawsze mogliśmy liczyć (...). Rzekomo podobna sytuacja panuje w Hotelach Asystenckich UG, nie potrafimy sobie wyobrazić, co muszą czuć doktoranci i pracownicy mający swoje gospodarstwa domowe zamknięte na cztery spusty przez władze Uniwersytetu Gdańskiego od półtora roku - piszą studenci i apelują do rektora i rady uczelni o "uwolnienie akademików".
"Musimy być odpowiedzialni społecznie"
Rektor UG przyznaje, że choć w obecnej sytuacji epidemiologicznej można czuć się bezpiecznie, to nie możemy zapominać o tym, że wirus wciąż istnieje.
- Fakt zmniejszenia liczby zachorowań nie oznacza, że pandemii nie ma, wygasła i możemy czuć się bezpieczni. Najlepiej pokazuje to przykład Wielkiej Brytanii, gdzie obecnie trwa walka z groźną mutacją COVID-19 i mówi się o kolejnej fali pandemii. Należy też pamiętać, że podobne poluzowanie obostrzeń w roku ubiegłym skutkowało gwałtownym wzrostem zachorowań i zgonów, a tego wszyscy na pewno chcielibyśmy uniknąć. Zależy nam przede wszystkim na bezpieczeństwie studentów i pracowników uczelni. Na terenie uczelni obwiązują nadal maseczki, pomiar temperatury, zalecane są zajęcia w małych grupach z zachowaniem bezpieczeństwa - nie jest więc tak, że już wróciliśmy do zwykłego trybu pracy i zajęć. O poluzowaniu obostrzeń, również tych dotyczących domów studenckich, rozmawiamy już od jakiegoś czasu z Parlamentem Studentów, który z pełnym zrozumieniem odnosi się do naszych działań. Kolejne poluzowania będą wprowadzane stopniowo, oczywiście w zależności od rozwoju sytuacji epidemicznej i liczby osób zaszczepionych. Niestety z danych, którymi dysponujemy, wynika, że nasi studenci wciąż rejestrują się na szczepienia w niewielkim stopniu. Jeśli chcemy, żeby życie uczelni, w tym życie studenckie, powróciło do pełnej normalności - musimy być odpowiedzialni społecznie - informuje rektor UG.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-06-09 10:31
A ja mam pytanie do obecnych studentów (4)
Czy obecnie w akademikach jeszcze kultywowane jest tzw. życie studenckie czy już wymarło całkowicie?
Pod pojęciem życia studenckiego kryją się- korytarzowe imprezy do rana, klubowe imprezy do rana, pokojowe imprezy do rana, wieczny brak kasy z powodu jej marnotrawienia na powyższe, podrywanie kilku koleżanek podczas jednej imprezy?- 50 9
-
2021-06-09 12:43
Miejmy nadzieję, że wymarło.
- 10 6
-
2021-06-09 12:31
Za naukę się wziąść, darmozjady jedne, a nie tylko imprezy im w głowie!
A nie chce się uczyć to do roboty jeden z drugim!
- 9 11
-
2021-06-09 10:54
tak ale tylko ci z pszczółek i trąbek, do tych miescowych się nie odzywamy
bo mieszkają u rodziców
- 15 1
-
2021-06-09 10:38
upijanie się,sypianie nie z tą co trzeba, budzenie się xujwiegdzie z xujwiekim a potem nauka na szybkiego i zaliczanie egzaminów :0 oj był było
- 21 3
-
2021-06-09 15:00
Można otworzyć, Ministerstwo nie zabrania!
Zgodnie z aktualnymi zaleceniami Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego sposób działania domów studenckich powinien być dostosowany do sytuacji, w jakiej znajduje się dana uczelnia oraz do sytuacji epidemiologicznej regionu.
- 4 2
-
2021-06-09 14:27
Jasne (2)
Już widzę, jak chodzi tylko o rozmowy. Pierwszy raz od dłuższego czasu jest spokój w akademiku! Można się normalnie uczyć! A nie za ścianą impreza, za imprezą. Ciasne pokoje? Bez jaj. Mieszka się samemu w dwuosobowym pokoju. Tak samo z wypiciem "herbaty". Przestańcie ludziom kit wciskać. Chcecie imprezować? Proszę, macie otwarte bary. Śmiało.
- 46 5
-
2021-06-09 23:46
Pokoje cichej nauki (1)
Od nauki dla wrazliwcow byly pokoje cichej nauki. Prawdziwych imprez w akademikach nie ma juz od kilku lat. Co do barow to chyba zart? Jakiego studenta stac na kilka piw w barze, gdy jedno kosztuje 15-20 zl...
- 1 10
-
2021-06-12 12:04
Tego, którego stać na markowe ciuchy, botox, rzęsy i torebki MK.
Nie przesadzajcie.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.