• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wywiezione w 1945 r. książki wracają do biblioteki

ws
23 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Wszystkie otrzymane książki zostaną poddane obowiązkowemu odkażaniu, a następnie opracowane i wprowadzone do katalogu komputerowego.
  • Wszystkie otrzymane książki zostaną poddane obowiązkowemu odkażaniu, a następnie opracowane i wprowadzone do katalogu komputerowego.
  • Wszystkie otrzymane książki zostaną poddane obowiązkowemu odkażaniu, a następnie opracowane i wprowadzone do katalogu komputerowego.
  • Wszystkie otrzymane książki zostaną poddane obowiązkowemu odkażaniu, a następnie opracowane i wprowadzone do katalogu komputerowego.
  • Wszystkie otrzymane książki zostaną poddane obowiązkowemu odkażaniu, a następnie opracowane i wprowadzone do katalogu komputerowego.
  • Wszystkie otrzymane książki zostaną poddane obowiązkowemu odkażaniu, a następnie opracowane i wprowadzone do katalogu komputerowego.
  • Wszystkie otrzymane książki zostaną poddane obowiązkowemu odkażaniu, a następnie opracowane i wprowadzone do katalogu komputerowego.

Do Biblioteki Politechniki Gdańskiej powróciło 15 woluminów książek, które wywieziono w styczniu 1945 r. z obawy przed zbliżającym się frontem wojennym. Zbiór przekazał uczelni Uniwersytet w Bremie.



Wśród otrzymanych prac znajdują się wydane w latach 30. XX wieku tomy poświęcone polskim, amerykańskim, włoskim i chorwackim kolekcjom waz. Jak przekonują pracownicy biblioteki, wyjątkowym nabytkiem jest trzytomowa seria Aloysa Hirta "Geschichte der Baukunst bei den Alten" ("Historia architektury starożytnych") z wielkoformatowymi tablicami przedstawiającymi plany i rzuty budowli antycznych.

Szczególnie ciekawa jest też "Corpus Vasorum Antiquorum", będąca najstarszą naukową inicjatywą poświęconą greckiej ceramice rozproszonej po muzeach na całym świecie. Pierwszy tom serii został wydany w 1922 r., a do tej pory ukazało się ich 400, obejmując kolekcje ceramiki z 24 krajów.

Sklepy z antykami i antykwariaty w Trójmieście



- Wszystkie otrzymane książki zostaną poddane obowiązkowemu odkażaniu, a następnie opracowane i wprowadzone do katalogu komputerowego. Zainteresowani użytkownicy będą mieli okazję zapoznać się z treścią odzyskanych prac także na miejscu, w czytelni głównej, po dokonaniu wcześniejszego zamówienia - zapewnia Kamila Kokot z Biblioteki PG.
Czytaj też: Książki pani Kowalskiej. Dawna biblioteka we Wrzeszczu

15 woluminów książek, które powróciły właśnie na gdańską uczelnię, wywieziono w styczniu 1945 r. z obawy przed zbliżającym się frontem wojennym.

Uniwersytet w Bremie już w 2000 r. przekazał 750 woluminów książek należących niegdyś do dawnych zbiorów Politechniki Gdańskiej. Otrzymany wówczas depozyt zapoczątkował powstanie Pracowni Zbiorów Zabytkowych i Starych Druków w Bibliotece PG.
ws

Miejsca

Opinie (32) 1 zablokowana

  • Niemcy i russcy (3)

    Najwięksi grabieżcy świata. To czego niemcy nie wywlekli z Polski, to podiwanili russcy. Ci ostatni okradli złodziei niemców .

    • 6 2

    • Tak, a Nikoś zapoczątkował masowe okradanie Niemców, które trwa do dzisiaj. (2)

      • 2 3

      • Nikoś ukradł dwa , może trzy samochody ,

        i to przy współudziale ich właścicieli którzy odzyskali ubezpieczenie. Niemcy są winne śmierci 60 mln ludzi na całym świecie.Jedynie w okresie II wojny światowe. Tylko dzięki temu , że na wschodzie istnieli ich sojusznicy,z którymi potem wzięli się za łby, w postaci ssovieckiego totalitaryzmu, zawdzięczają swoje istnienie. Bo powinni zniknąć z mapy cywilizowanej europy.

        • 0 0

      • Nawet jeśli nikoś coś ukradł,( co trzeba udowodnić), to i tak

        jest to mikroskopijna , nic nie znacząca część w tym co niemcy są winne Polsce. I jest to bezsporne. 6 mln obywateli polskich bestialsko zamordowanych , a straty materialne , ich ogrom , prawie nie do oszacowania. Powinni oddać co najmniej 3/4 państwa , aby to zrekompensować tylko Polsce. O innych krajach nawet nie wspominam. Więc nie klep głupot. Ten twór powinien przestać istnieć, bo to właśnie oni okradają państwa europejskie.Z niewolniczej pracy chociażby, przy współudziale nierządu tuska, który stworzył u nas jej żródło dla kraju ojców.

        • 0 0

  • stracone zabytki (3)

    Widziałem, w jednym z przeciętnych przedwojennych domów w Sopocie, szereg zabytkowych książek, które jakoś pozostały po wojnie - po przeczesaniu księgozbioru w tym mieszkaniu przez Niemców podczas wojny. Pamiętam, że zobaczyłem wśród nich egzemplarz, napisanej po polsku biblii Wujka, z XVI wieku. Skoro to ocalało, ciekawe staje się, co Niemcy zabrali. Wiadomo tylko, że tego było dużo. W czyich domach są teraz te białe kruki? Kto wie, skąd one tam się wzięły? Tego już nikt nie odtworzy. Grabież doskonała...

    • 6 4

    • I potem siė obudziłem (1)

      • 1 0

      • i popuściłem w galoty

        • 0 0

    • Skąd wiesz, że z XVI w.?

      Biblia Wujka była drukowana do 1840 roku. Nie mówiąc o wydaniach powojennych.

      • 2 0

  • Dziwny zwrot (4)

    Politechnika Gdańska nie jest kontynuatorką przedwojennej uczelni a jedynie "tradycji" szkoły technicznej w Gdańsku. Politechnika Gdańska została utworzona dekretem w 1945 roku w wypalonym budynku, z kadrą z politechnik z WIlna i Lwowa i jedyna łączność jest z tamtym kierunkiem. Jeżeli ktoś studiował na PG to powinien to wiedzieć. Niestety dzisiaj w Gdańsku trochę na siłę szuka się tradycji z dawną historią Gdańska - ale news flash - Twoi dziadkowie przyjechali do Trójmiasta w 25% ze wschodu reszta z południa Polski za chlebem + trochę przeprowadzek z Kaszub = 0 koneksji z mieszkańcami przedwojennego Danzig - taka prawda, pozdrawiam

    • 30 9

    • Z biuletynu Instytutu Pamięci Narodowej: (1)

      "Do końca 1947 r. w zorganizowanych transportach wysiedlono z Gdańska 126 472 Niemców. Pod koniec 1948 r. mieszkało tu 101 873 przesiedleńców z Polski centralnej oraz 26 629 przybyszów zza Buga.
      Powojenny Gdańsk stawał się szczególnym miejscem spotkania grup ludności pochodzących z odmiennych kręgów cywilizacyjnych. Zetknięcie się na ziemi gdańskiej mocno zróżnicowanych pod względem cywilizacyjnym osadników w warunkach poważnych trudności powojennych powodowało pojawianie się nowych różnic, a nieraz konfliktów.

      Pomimo trudności, jakie towarzyszyły powstawaniu nowej gdańskiej społeczności, a także
      pomimo uprawianego na dużą skalę szabrownictwa oraz trudnej sytuacji aprowizacyjnej, z niebywałym entuzjazmem dokonywano dzieła odbudowy Gdańska."

      Poważnym problemem, przed jakim stanęły władze gdańskie, było uregulowanie sytuacji prawnej obywateli byłego Wolnego Miasta Gdańska. W tym celu, na mocy rozporządzenia wojewody z 16 lipca 1945 r., rozpoczęto akcję weryfikacji narodowościowej. Polegała ona na stwierdzeniu polskiego pochodzenia byłych obywateli gdańskich (Niemców i Polaków) i przeprowadzeniu wyraźnego podziału między ludnością polską a niemiecką.
      Do końca 1948 r. zweryfikowano pozytywnie 13 424 osoby."

      Czyli z przedwojennych Gdańszczan i Gdańszczanek - po wojnie zostały tu 13 424 osoby.

      • 0 1

      • z tych 13 424 osób

        Jedna była moja babcia druga to mój ojciec i jego siostra.

        • 0 0

    • Jest

      Dekret z 24 maja 1945 r. (Dz.U. 1945 nr 21 poz. 121) mówi o przekształceniu Politechniki Gdańskiej w polską uczelnię a nie o jej powołaniu. Tu nie można dać linku, ale choćby w haśle Politechnika Gdańska na Wikipedii można o tym przeczytać.

      • 3 2

    • Niezupełnie.

      Przed wojną na Politechnice Gdańskiej / Technische Hochschule/ studiowało sporo Polaków, w wyniku szykan po dojściu hitlerowców do władzy musieli wyjechać. Wielu z nich powróciło tuż po zakończeniu wojny do Gdańska i brało udział w reaktywowaniu Politechniki.

      • 11 0

  • No popatrzcie co za historia -

    Niemcy wywieźli/ukradli/rozszabrowali księgozbiór niemieckiej Hochschule a teraz łaskawie zwracają !!!!

    • 5 2

  • Niestety Niemcy najwiekszym zlodziejem swiata sa (1)

    Do dziś nie oddali tego co ukradli.

    • 14 4

    • Polska gdy była od morza do morza to w jaki sposób?
      Grabiąc, gwałcąc, zabijając i niszcząc czy po dobroci?

      • 3 1

  • (2)

    Niemcy i Austria musze zwrocic Polsce wszystkie zagrabione w czasie WWII dziela sztuki. Nie ludzmy sie kilkoma drobiazgami dla PG. To sie chwali, ale nie wystarczy!

    • 26 4

    • Polska nic nie dostanie bo była zawsze niemiecka.
      Niedługo Szczecin, Gorzów Wielkopolski i Wrocław będą znów należeć do niemieckiej macierzy.

      • 1 2

    • A co z dziełami sztuki zagrabionymi Niemcom?

      Byś się zdziwił ile ich jest w Polsce. Czyli twoje żądanie jest jednostronne. taka sprawa jest bardzo złożona i nie można jej stawiać w pozycji myślenia Kalego.

      • 2 4

  • (7)

    Kiedy wróci złoto wywiezione do Londynu?

    • 30 4

    • polskie zloto w Londynie

      Prawnie to ciągle polskie złoto. A gdzie to złoto byłoby bezpieczniejsze? W Warszawie? Pytanie retoryczne.

      • 1 1

    • Komuniści rozkradli je jeszcze w latach 50-tych. A i tak za dużo tego nie było. (5)

      • 12 3

      • (4)

        Żyją?
        Rozliczyć.
        Dużo, około 20 ton złota, wessało w Londynie na Ealing

        • 8 3

        • Żeby kogoś rozliczać trzeba samemu umieć liczyć. (3)

          • 8 1

          • (1)

            Nooo po każdej burzy jest słońce

            • 0 0

            • Po tej co była w nocy nie ma

              • 0 0

          • Dobre! Ale niektorzy tylko do 500...

            • 7 0

  • Politechnika

    Dzisiejsza Politechnika urzadza wiece komuchom a ta przedwojenna urzadzala cyrk dla brunatnych wiec jakas kontynuacja tradycji istnieje .

    • 13 6

  • W publikacji "Corpus Vasorum Antiquorum" są opisane wazy z przedwojennej kolekcji Gołuchowskiej.

    Wazy te w 1945 roku zostały wywiezione przez Niemców. Po klęsce hitlerowców zagarnęli je Sowieci, łaskawie po 1956 roku zwrócili Polsce około 60% kolekcji i nie mają zamiaru zwracać nic więcej. To nie jedyne zagrabione przez sowietów i nie oddane polskie zbiory dzieł sztuki.

    • 17 0

  • piekne ksiegi (2)

    • 11 1

    • Niemcy ukradli (1)

      Odzyskano skradzione przez Niemców dzieła

      • 3 9

      • Przecież to była własność niemieckiej uczelni.

        • 11 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Science Cafe. Przyszłość zapisana w genach? Epigenetyka w skali

20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jaka rzeka przepływa przez centrum Gdańska?

 

Najczęściej czytane