Jest już PeGiełek, Lew Leon i Wilk Morski. Niedługo do grona maskotek trójmiejskich uczelni dołączy zupełnie nowa postać. O tym, kim ona będzie, zdecyduje kreatywność. Wszystko rozstrzygnie się w ramach konkursu zorganizowanego przez Uniwersytet Gdański. Będzie to pierwszy taki symbol w historii uczelni. Projekt związany jest z obchodami 50-lecia istnienia UG.
oczywiście, przyciągają uwagę i są rozrywką dla dzieci
33%
raczej tak, chociaż niektóre projekty są nietrafione.
22%
nie wiem, nie zwracam uwagi na maskotki.
12%
nie, moim zdaniem to obciach
33%
Organizatorzy konkursu podkreślają, że maskotka, która zostanie wyłoniona w ramach konkursu,
powinna łączyć w sobie wartości bliskie studentom i pracownikom UG, takie jak otwartość, kreatywność i wielokulturowość. Istotne przy tworzeniu projektów ma być też podkreślenie
związków UG z morzem i kulturą morską.
- Mamy nadzieję, że będzie to postać inspirująca, wywołująca pozytywne skojarzenia i odzwierciedlająca charakter naszej największej na Pomorzu uczelni - stwierdzają organizatorzy.Technika przedstawienia własnego pomysłu na maskotkę jest dowolna. Mogą być to na przykład wzory, prototypy w wybranej skali, rysunki czy też wizualizacje komputerowe, a nawet filmy. Istotne jest jednak, aby
każde zgłoszenie zawierało też propozycję nazwy dla maskotki.- Maskotka będzie towarzyszyć przedstawicielom UG podczas wydarzeń sportowych, kulturalnych, związanych z popularyzacją nauki, a także rekrutacją na studia. Jej postać może pojawić się w formie gadżetu reklamowego, znaku graficznego, elementu promocji uczelni w druku oraz formach elektronicznych itp. - wyjaśnia uczelnia.W konkursie może wziąć udział każda osoba pełnoletnia. Dla autora zwycięskiego projektu przewidziana została nagroda w wysokości 3 tys. zł.Zgłoszenia będą przyjmowane przez Biuro Promocji UG do 7 lutego 2020 roku. O szczegółach konkursu przeczytać można
tutaj.
Maskotki innych trójmiejskich uczelni
Na niektórych trójmiejskich uczelniach już możemy spotkać maskotki, które towarzyszą drużynom sportowym, a także pojawiają się na wydarzeniach edukacyjnych i promocyjnych. Zazwyczaj ich wizerunki są związane z symboliką uczelni i miasta, a także cechami charakterystycznymi dla regionu.
Najbogatszą maskotkową reprezentacją może pochwalić się Politechnika Gdańska. Grasują tam bowiem dwa lwy. Jeden z nich jest typowo studencki, a drugi mocno związany ze sportem.
Na wydarzeniach studenckich możemy bowiem spotkać
Studenckiego Lwa PeGiełka, który jest maskotką Samorządu Studentów PG. PeGiełek ma nawet własny
profil na Facebooku.
Drugim drapieżnikiem jest
związany z koszykarskimi drużynami Politechniki Lew Leon. Pojawia się on w logotypie klubu Politechnika Gdańsk i jego gadżetach promocyjnych.
"Osobiście" można go natomiast spotkać na meczach koszykarek i koszykarzy. Leon pozuje też z zawodnikami na oficjalnych sesjach zdjęciowych.
Innego zwierzaka spotkamy w Gdyni.
Maskotką Uniwersytetu Morskiego jest bowiem Wilk Morski. W jego rolę wcielają się studenci. Wilk Morski pojawia się na wielu wydarzeniach edukacyjnych i promocyjnych na uczelni. Kilka lat temu wybrał się nawet ze studentami w rejs na pokładzie Daru Młodzieży. Odwiedził wtedy między innymi Wyspy Brytyjskie.
Także uczelnie niepubliczne posiadają własne maskotki!
Przykładem może być Lew Wyższej Szkoły Administracji i Biznesu w Gdyni. Od półtora roku uatrakcyjnia on uczelniane wydarzenia, jak inauguracje roku i wręczenia dyplomów, konkursy i wykłady dla uczniów szkół ponadpodstawowych, czy też gry miejskie. Spotkać mogliśmy go też podczas Święta Morza i innych wydarzeń w Gdyni. Lwa animują studenci z Parlamentu Studenckiego WSAiB.
Maskotki używane są jako promocja w wielu branżach. Spotkać możemy smoki, mewy, liczne lwy, a nawet siedmiornice. Pisaliśmy o nich wszystkich w tekstach o maskotkach
trójmiejskich drużyn sportowych, a także o
ich wykorzystaniu przez przedsiębiorstwa.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy