Studenci biotechnologii pracują nad skonstruowaniem prostej i dostępnej każdemu metody wykrywającej obecność metanolu w alkoholu. Jeśli uda im się osiągnąć cel, każdy z nas, przed spożyciem trunku, będzie mógł sprawdzić, czy jest on czysty i bezpieczny dla zdrowia.
tak, często kupuję, jest dużo taniej
18%
tak, kilka razy, ale w ogóle mi nie smakował
14%
tak, ale nieświadomie. Dopiero później dowiedziałem(am) się, skąd był to alkohol
10%
nie, ale jestem ciekaw(a), gdzie w Trójmieście można taki kupić
8%
nie, nie miałem(łam) okazji
3%
nie, piję tylko alkohol z pewnych źródeł
37%
nie, w ogóle nie piję alkoholu
10%
Sześcioosobowa grupa studentów z Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii
Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego bierze udział w konkursie biologii syntetycznej iGEM, organizowanym przez badaczy z Uniwersytetu MIT (Massachusetts Institute of Technology) w Stanach Zjednoczonych.
Konkurs polega na skonstruowaniu ciekawego, a jednocześnie innowacyjnego systemu biologicznego, który można byłoby wykorzystać w życiu codziennym. Test na wykrycie metanolu w etanolu - to pomysł trójmiejskich studentów.
-
Jak wiadomo alkohol spożywczy bywa zanieczyszczony metanolem, który w większych ilościach może doprowadzić do bardzo poważnych uszczerbków na zdrowiu, a nawet do śmierci - mówi
Anna Adler, jedna z badaczek. -
Stwierdziliśmy więc, że warto byłoby opracować łatwą metodę wykrycia metanolu w etanolu, dostępną dla wszystkich, którzy chcieliby upewnić się, że alkohol, który posiadają jest sprawdzony i wolny od trucizn.
W tym celu studenci tworzą bakterię, która byłaby w stanie w obecności metanolu w środowisku wyprodukować barwnik, świadczący o obecności metanolu w spożywanym alkoholu.
-
Zamówiliśmy już naturalną bakterię ściekową, z której wyizolujemy fragment DNA, dzięki któremu bakteria rozpozna obecność metanolu - opowiadają studenci. -
Jeśli nasze badania się udadzą, a ich wyniki, które zaprezentowane zostaną na międzynarodowej konferencji we Francji, okażą się interesujące, przejdziemy do drugiej części konkursu.
Młodzi ludzie mają nadzieję, że uda im się wymyślić ciekawą przemysłową metodę produkcji testu (np. testu aptecznego) dostosowanego do codziennego użytku.
Pomysł jest obiecujący, ale wciąż stoi pod znakiem zapytania. Wszystko zależy bowiem od tego, czy młodym naukowcom uda się pozyskać sponsorów na odczynniki i drobne sprzęty laboratoryjne.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
