Międzynarodowy Dzień Bałtyckich Morświnów będzie obchodzony już po raz siódmy w najbliższą niedzielę - 17 maja. Z tej okazji na gdyńskim Skwerze Kościuszki, przy pomniku morświna, w godz. 11.00-17.00 otwarty będzie punkt informacyjno-edukacyjny Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego.

W tym roku Grupa LOTOS podjęła współpracę z Fundacją Rozwoju Uniwersytetu Gdańskiego i Stacją Morską Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu oraz wsparła finansowo działania proekologiczne związane z ochroną bioróżnorodności Morza Bałtyckiego. Wsparcie ze strony Grupy LOTOS ma pomóc zahamować proces wymierania morświnów. Współpraca Grupy LOTOS i Uniwersytetu Gdańskiego, poza działaniami chroniącymi zagrożone gatunki Morza Bałtyckiego to również propagowanie wiedzy na temat bioróżnorodności Bałtyku i sposobach ochrony gatunków zagrożonych.

Ważnym elementem wspomnianego stoiska informacyjnego będzie prezentacja projektu naukowo-edukacyjnego pod nazwą "Czynna ochrona morświnów przed przyłowem". Wieczorem, o godzinie 19.00, w auli Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego, przy al. Piłsudskiego 46 rozpocznie się pokaz filmów przyrodniczych dotyczących biologii i zagrożeń morświnów - najbardziej zagrożonego gatunku bałtyckiego i jedynego żyjącego w naszym morzu przedstawiciela waleni. Wśród wyświetlanych filmów zobaczyć będzie można premierę filmu "Bałtyckie morświny" autorstwa zespołu Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu.

Morświn bałtycki jest dzisiaj gatunkiem poważnie zagrożonym wyginięciem. W Bałtyku żyje ich zaledwie kilkaset sztuk. Największym niebezpieczeństwem dla tych sympatycznych ssaków jest zjawisko przyłowu, czyli przypadkowego zaplątania się w sieci skrzelowe. Niestety obecne metody połowowe nie dają morświnom wielu szans na uniknięcie tych pułapek. Cienkie sieci są niewidoczne dla systemu echolokacji morświnów. Projekt realizowany na Zatoce Puckiej ma za zadanie lokalnie rozwiązać ten problem. Pomysł polega na wykorzystaniu znanych i stosowane na świecie akustycznych urządzeń (tzw. pinger) odstraszających morświny od sieci. Dotychczas tego typu urządzenia nie były stosowane w Polsce. Budowana w ramach projektu pomiędzy Gdynią a Helem linia pingerów ma działać jak podwodny, akustyczny ekran ostrzegający morświny przed wpłynięciem w sieci rybackie na terenie zatokowych łowisk. Ponieważ pingery nie płoszą ryb, rybacy nadal będą mogli spokojnie je łowić wewnątrz zatoki.

Więcej na temat morświnów na stronie https://www.morswin.pl/