- 1 Egzamin ósmoklasisty coraz bliżej. Z matematyką pomagają licealistki (5 opinii)
- 2 Start rakiety z Pustyni Błędowskiej. Wystrzelili rzeżuchę w sondzie z kombuczy (22 opinie)
- 3 Gdyńska szkoła z certyfikatem Cambridge International School (13 opinii)
- 4 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (68 opinii)
- 5 Nowy rektor Akademii Sztuk Pięknych wybrany (233 opinie)
- 6 Korepetycje online coraz popularniejsze (34 opinie)
Języki obce: nie tylko w szkole i na kursie
Żyjemy w globalnej wiosce, angielski jest tu po prostu nieodzowny. A znajomość co najmniej dwóch dodatkowych języków z pewnością otworzy wiele drzwi - w życiu zawodowym i prywatnym. Nowy rok to doskonały moment, aby z nową energią zabrać się do roboty, tylko... jak efektywnie uczyć się języka i nie wydać na to tysięcy złotych?
Nic więc dziwnego, że aż 47 proc. uczniów korzysta z dodatkowych godzin nauki języka. Nie zawsze jednak są to godziny spędzone w szkole językowej. 21 proc. ma prywatnego korepetytora, 5 proc. szlifuje swój język na skype z lektorem. Coraz częściej wybieramy się także na zagraniczne kursy językowe.
Za semestr nauki języka angielskiego w trójmiejskich szkołach trzeba zapłacić od 700 do prawie 2 000 zł. Cena zależy od marki szkoły, języka, wielkości grupy, a nawet godziny, w której pasuje nam nauka (w godzinach przedpołudniowych nauka jest tańsza, a grupy zazwyczaj mniejsze). Zakładając, że nauka języka trwa kilka lat, wydatek może sięgnąć kilkunastu tysięcy złotych. Warto zatem szukać alternatywy: pod warunkiem, że jesteśmy w stanie narzucić sobie rygor.
Coraz popularniejsza jest nauka języka przez skype. I to na dwa sposoby: z lektorem (płatna) lub z takimi samymi uczniami jak my sami (bezpłatna). Naukę na skype z lektorem wybierają często osoby, które chcą uczyć się języków egzotycznych i trudno dostępnych w popularnych szkołach językowych.
- Na skype uczymy się języka tureckiego, arabskiego, greckiego czy słowackiego. Te języki wciąż są mało popularne w Polsce, brakuje zarówno szkół, jak i lektorów. Często także takie konwersacje, trwające od 1-2 godzin to nic innego jak zastosowanie w praktyce, tego, czego nauczyliśmy się w szkole lub na kursie. Chętnie z takiej nauki korzystają dziś maturzyści, a także licealiści planujący studia filologiczne - mówi lektor Damian Pisarski, który prowadzi konwersacje w języku słowackim i włoskim.
Koszty lekcji na skype są podobne jak w przypadku tradycyjnych lekcji/korepetycji; 30-50 złotych.
Na skype znaleźć można też grupy osób, które chcą konwersować w wybranym przez nas języku. Nie pozostaje nic innego jak zapisać się do takiej grupy i po określeniu poziomu swojego zaawansowania w języku po prostu rozmawiać.
- Każdy kontakt z językiem jest dobry, dlatego rozmowy przez skype na pewno pomagają w nauce języka - ocenia Joanna Popielarczyk, nauczyciel języka angielskiego z Gdyni. - Ta metoda może nie sprawdzi się w przypadku osób początkujących, ale praktyczne zastosowanie komunikacji zawsze pomaga w postępach w nauce. Widzę po moich uczniach, którzy bawią się grami komputerowymi w sieci i mają w związku z tym kontakt z językiem, że korzystają z niego o wiele śmielej niż inni uczniowie.
Jak uczynić taką naukę efektywną?
Wystarczy wyznaczyć sobie w tygodniu taką godzinę albo dwie, która przeznaczona będzie tylko na naukę języka. Choć do konwersacji siadać będziemy przed domowym komputerem lekcję traktować trzeba tak jakby odbywała się na kursie w szkole językowej: trzeba być tak samo punktualnym i tak samo rzetelnym, jakby lekcje były opłacone.
Oczywiście każdy nauczyciel języka będzie podkreślał, że nauka języka musi odbywać się wielotorowo: trzeba mówić, czytać i pisać, poznawać gramatykę. Sama konwersacja może doprowadzić do tego, że superkomunikatywna osoba nie będzie w stanie napisać poprawnego maila w języku obcym. Dlatego nie można opierać się na samym skype...
Ale tu z pomocą przychodzi także Internet i platformy e-learningowe. I tu znowu dwie drogi: płatna lub nie.
Kurs można oczywiście kupić. Tak jak podręcznik do nauki języka będzie w sposób uporządkowany prowadził do podniesienia poziomu znajomości języka.
- Także większość tradycyjnych podręczników do nauki angielskiego trafia w ręce uczniów z dodatkowymi płytami cd zawierającymi interaktywne ćwiczenia w formie elektronicznej. Uczniowie mogą korzystać z nich w domu. Jeszcze nowocześniejszym rozwiązaniem są podręczniki z zadaniami domowymi umieszczonymi w sieci. Uczeń w domu loguje się, rozwiązuje zadanie domowe, otrzymuje wynik, a wszystko to po zalogowaniu się dostępne jest także dla nauczyciela. Myślę, że to przyszłość także w nauczaniu szkolnym - mówi Joanna Popielarczyk. - Takie materiały działają na różne zmysły, a to jest ogromnie ważne w procesie nauczania.
Na takich stronach jak www.anglorama.pl, www.englishtips.pl czy www.ang.pl znajdziemy wyjaśnienie gramatyki, ćwiczenia i klucze do ich sprawdzenia, które umożliwią nam wprowadzenie teorii w praktykę, materiały multimedialne do nauki języka na każdym poziomie, można tam także nawiązać kontakt przez komunikatory internetowe i konwersować.
Jakby tego było mało na co dzień można jeszcze sięgać po obcojęzyczną literaturę (czasopisma w przypadku osób bardziej zaawansowanych i książki przygotowane dla konkretnego poziomu, które taniej kupić można na internetowych aukcjach i w antykwariatach) i filmy (tu wystarczy wyłączyć polskiego lektora lub napisy). W samochodzie, stojąc w korku można słuchać też płyt z lekcjami, po kilku przesłuchaniach takiej lekcji słówka i konstrukcje na pewno utrwalą nam się w pamięci.
A jeśli pojawią się problemy i potrzebny będzie jednak kontakt z nauczycielem to korepetytora warto... także poszukać w Internecie. W portalu trojmiasto.pl wśród ogłoszeń z działu nauka korepetytora znaleźć można już za 20 - 30 złotych za godzinę (dojazd i miejsce spotkania do uzgodnienia).
Jeśli chcesz uczyć się języka na kursie zapoznaj się z ofertą szkół i kursów językowych w Trójmieście.
Po całym roku szkolnym nauki języka własnym sumptem zaoszczędzone pieniądze wydać warto na... dalszą naukę. Praktyczną, na językowym kursie. Dziś swoje umiejętności językowe gimnazjaliści i licealiści mogą szlifować praktycznie w każdym zakątku świata od szkoły na Florydzie po szkołę językową w Moskwie. Wciąż jednak najpopularniejsza jest Wielka Brytania i język angielski.
- Londyn, Bournemouth, Oxford, a także szkoły w Buckswood i Bristolu, tam najczęściej uczniowie z Polski jeżdżą na 1- lub 2-tygodniowe kursy językowe. Do Niemiec od niedawna mogą wyjeżdżać przyszli maturzyści, jedna ze szkół językowych w Berlinie organizuje kurs przygotowawczy do matury z języka niemieckiego. Oprócz tego głównymi centrami nauki są Berlin, Monachium oraz Radofzell - - mówi Halina Juszczyk, dyrektor agencji edukacyjnej Language Abroad. - Za tygodniowy pobyt w najpopularniejszych dziś szkołach w Londynie lub Bournemouth musimy zapłacić od 770 do 800 funtów w Londynie. Nauka za Odrą kosztuje z kolei od 1000 EURO za tygodniowy kurs.
Opinie (23) 2 zablokowane
-
2012-01-02 09:49
wole nie przepłacać za korki
ja to wolę uczyć sie samemu, bo z kursami i korkami bywa różnie. korzystam z fiszek wydawnictwa cztery głowy, bo są tańsze od korków i też przynoszą niezle efekty
- 1 5
-
2012-01-02 09:22
Korepetytor za 20 złotych? Lepiej od razu wywalić kasę w błoto
Dobry korepetytor, to wydatek rzędu 100 PLN za 45 minut. Taki korepetytor nie uczy języka od podstaw tylko udziela konwersacji z uwzględnieniem przyczyny jaka skłoniła do szukania pomocy. Wyjazd w delegację, charakter pracy itd itp.
- 3 31
-
2012-01-02 09:15
program nauki (np. podręcznik) jest potrzebny
Moja kuzynka jest właścicielką szkoły internetowej, gdzie zajęcia prowadzone są przez skype. Same konwersacje to nie wszystko. Świadczy o tym ilość jej klientów, polaków z krajów anglojęzycznych, którzy konwersacje mają na codzień, ale jeśli nie rozwijają się w nich poprzez naukę języka to pozostają na poziomie o wiele niższym niż polacy, którzy nigdy nie wyjechali, a uczyli się tutaj w szkołach. Program jest potrzebny, żeby uporządkować sobie umiejętności, mieć i mierzyć postępy.
- 10 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.