• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Legitymacja szkolna w telefonie

Wioleta Stolarska
30 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
mLegitymacja szkolna będzie stanowiła mobilną wersję legitymacji szkolnej lub e-legitymacji szkolnej. mLegitymacja szkolna będzie stanowiła mobilną wersję legitymacji szkolnej lub e-legitymacji szkolnej.

Telefon w szkole nie będzie już zakazanym gadżetem, a wręcz przeciwnie - usprawni życie uczniów. Wszystko za sprawą mLegitymacji czyli mobilnej wersji legitymacji szkolnej lub e-legitymacji szkolnej. Teraz uczeń wyświetli ją na ekranie telefonu komórkowego, a kontroler w komunikacji miejskiej czy kinie sczyta ją dzięki specjalnej aplikacji.



Od której klasy twoje dziecko zabiera telefon do szkoły?

Po pomyśle wprowadzenia do szkół nowej technologii w postaci aktywnych tablic, nowoczesnych laboratoriów i internetu dla poprawienia polskiej edukacji pora na specjalną mLegitymację dla uczniów.

Szkolne dokumenty tożsamości zmienia znowelizowane rozporządzenie w sprawie świadectw, dyplomów państwowych i innych druków szkolnych. Teraz uczniowie nie będą musieli już nosić legitymacji - zarówno tych papierowych, jak i mających obowiązywać od przyszłego roku szkolnego plastikowych. Wyświetlą je na ekranie smartfona.

- W obecnych czasach telefony komórkowe nie służą już wyłącznie do prowadzenia rozmów czy wysyłania wiadomości tekstowych. W ostatnich latach stały się urządzeniem wielofunkcyjnym. Telefon jest ważnym elementem codziennego życia. Dzieci i młodzież chętnie sięgają po te urządzenia, dlatego też zasadne jest rozwijanie możliwości praktycznego ich wykorzystania - przekonuje Ministerstwo Edukacji Narodowej.
mLegitymacja szkolna będzie stanowiła mobilną wersję legitymacji szkolnej lub e-legitymacji szkolnej. Podobnie jak w przypadku pozostałych form, będzie poświadczała uprawnienie do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu kolejowego i autobusowego.

mLegitymacja szkolna ma być przede wszystkim narzędziem bezpiecznym, trudnym do podrobienia. mLegitymacja szkolna ma być przede wszystkim narzędziem bezpiecznym, trudnym do podrobienia.
Czytaj też: Bilety przez telefon znacznie tańsze niż papierowe

- W dobie cyfryzacji oraz coraz bardziej powszechnego używania aplikacji mobilnych należy wychodzić naprzeciw potrzebom i oczekiwaniom uczniów, a także ich rodziców oraz osób, które weryfikują ważność legitymacji szkolnych. Dlatego też celem proponowanych zmian jest zapewnienie uczniom bezpiecznego narzędzia pozwalającego na potwierdzenie przysługujących im uprawnień, które będą mogli posiadać zawsze przy sobie - w telefonie komórkowym lub innym urządzeniu mobilnym. Takim właśnie narzędziem będzie mLegitymacja szkolna, która będzie stanowiła jeden z "mDokumentów" przechowywanych na urządzeniu mobilnym przy użyciu dedykowanej aplikacji zapewnianej przez Ministerstwo Cyfryzacji. Dokument ten będzie zawierał dane dotyczące tożsamości ucznia, wskazywał szkołę, do której uczęszcza uczeń oraz ważność dokumentu - czytamy na stronie MEN.
Czytaj też: Nie umiemy bez niego żyć? Urządzenie, które zabiera rodziców

mLegitymacja szkolna ma być przede wszystkim narzędziem bezpiecznym, trudnym do podrobienia. Będzie można pobrać ja na telefon dzięki specjalnej aplikacji na podstawie danych autoryzacyjnych wydawanych przez szkołę. W razie kontroli, np. w autobusie, uczeń wyświetli legitymację w aplikacji, a kontroler zweryfikuje ją. W razie utraty smartfona czy uszkodzenia aplikacji, szkoła będzie mogła unieważnić legitymację i wygenerować nową.

Opinie (129) 1 zablokowana

  • A co z niedawnym pisowskim projektem o zakazie używania telefonów w szkole?

    • 5 0

  • I bardzo dobrze! Uczyć dzieci korzystania z rozwiązań technologicznych, a nie potem wsiada do autobusu (5)

    ameba technologiczna w wieku 15-35 lat, ze smartfonem w ręku i kupuje bilet u kierowcy, albo płaci rachunki na poczcie.

    • 4 12

    • Za to będzie ameba pod innym względem - kontaktu z ludźmi. Już teraz siedzą w komorkach w komunikacji miejskiej i nie ma z dziecmi, młodzieżą czy nawet dorosłymi kontaktu a teraz jeszcze bilet w telefonie, legitymacja w telefonie, rachunki przez internet. z jednej strony te rzeczy to udogodnienia a z drugiej już niedługo nie będziemy się ze sobą już w ogole "tradycyjnie" porozumiewać;/

      • 4 1

    • to nie jest zadne rozwijajace rozwiazanie technologiczne (3)

      niech nauczy sie obslugi systemow informatycznych. smartfon to zwykla konsumpcja. sprowadza mlodego czlowieka do poziomu idioty wykonujacego proste instrukcje.,

      • 4 2

      • Tylko, że ten młody człowiek często tych prostych instrukcji nie potrafi wykonać i skorzystać z aplikacji. (2)

        • 2 4

        • co to ciebie boli? (1)

          chodzi o to zeby kazdy mogl wybrac . jeden zaplaci w internecie, inny w kasie spoldzielni. ktos inny nba poczcie. i to jest wlasnie wolnosc, roznorodnosc.

          • 3 1

          • Boli mnie, bo przez takich muszę stać w kolejce na poczcie, żeby przesyłkę odebrać.

            • 1 5

  • miziacze smartfonów (1)

    Smartfon i obsługujący urządzenie. Bez smartfona ani du du.
    Zapytaj takiego w którym roku Polska odzyskała niepodległość lub o datę bitwy pod Grunwaldem to odpowie , że to w smartfonie.
    Uwaga ,autentyczne.
    Miziacz lat 11 rozpalał ognisko . Był zdziwiony , że zapałka jest jednorazowa.
    Ogniska nie rozpalił.

    • 12 0

    • I? Nie musi potrafić rozpalić ogniska. Tak samo jak nie musi pamiętać bzdurnych dat. Co kogo obchodzi data bitew? No proszę.

      • 0 5

  • Telefon - ekwiwalent 700 kg węgla spalonego do wytworzenia. Legitymacja - kilka gramów papieru, zero emisji ("zielony węgiel") (3)

    • 5 2

    • przy tych cenach węgla to nie wiem ile musiałby kosztować smartfon. (2)

      coś chyba przekombinowales.

      • 0 1

      • uśredniając po cenach wartość realistyczna (1)

        • 0 1

        • Policz energię konieczną na wydobycie metali ziem rzadkich, na wszystkie skomplikowane procesy przetwórcze aż po wytworzenie chipów, ekranu itp. To nie jest liczba zmyślona przeze mnie, tylko zostało to policzone.

          • 2 0

  • (2)

    Rozumiem, że to sposób na to, by uczniowie nie zapominali legitymacji i nie dostawali kar w autobusach. Bardzo przykro patrzeć, jak taki maluch się czerwieni przed kanarem. Z drugiej strony - dzieci należy uczyć odpowiedzialności. Jeśli nie zapomina telefonu, wychodząc do szkoły, powinien nauczyć się pamiętać o telefonie. Dbanie o "wygodę" to w tym wypadku pozbawianie dziecka lekcji odpowiedzialności. Jak jest zapominalskie, niech sobie w tym swoim smartfonie ustawi przypomnienie (poza tym można cały rok nosić legitkę w plecaku i jej nie wyjmować) albo wiąże wstążeczkę na plecaku za każdym razem, gdy wyjmuje legitymację i wkłada np. do jakiejs torby wyjściowej. Tym sposobem uczy się odpowiedzialności i zorganizowania. Mam 30 lat i jak dotąd zupełnie wystarczał mi zwykły telefon do dzwonienia i sms-owania. Nie wiem, po co takiemu dziecku potrzeba smartfona.

    • 10 1

    • Maluch się czerwieni przed kanarem

      A potem w szkole lecą K** Ch** i je**. Tak, mówimy o pierwsej klasie szkoły podstawowej. W domu synek może mówić że kocha tatusia i mamusie, a w szkole przy kolegach zmienia się nie do poznania. Podziwiam rodziców którzy nigdy tego nie zauważyli.

      • 1 1

    • kar w autobusach? ciekawe jak skoro mlodziez szkolna nie ma obowiazku kasowania biletow

      w autobusach.

      • 1 1

  • niech zrobia jeszcze legitymacje w bliku

    • 1 0

  • Do bani pomysł

    Zamiast zachęcać dzieci do działania poza internetem, dokłada się takie "kwiatki". Pomysł kompletnie do bani!

    • 6 0

  • a co bedzie jak telefon sie rozładuje albo ukradną ?? (3)

    • 21 0

    • A co jest, gdy legitymacji zapomnisz, albo ją zgubisz? (1)

      • 2 1

      • legitka się nie rozładuja a smakfon tak

        • 2 0

    • jak to co? mandacik.

      • 6 0

  • Masakra... (3)

    eLegitymacja to jakaś pomyłka, miliony wydane na wprowadzenie systemu który zrodzi tylko problemy. Rozumiem że postęp technologiczny jest potrzebny ale dzieciom to zupełnie nie potrzebne. Moje dziecko nie będzie miało telefonu i co wtedy mam zrobić? Będę zmuszony kupić telefon za 500+ które wolałbym wydać np. na wycieczkę do zoo z dziećmi.
    Dokąd my zmierzamy... wszystko w telefonie...

    • 21 2

    • Popieram i odpowiadam. (1)

      Jak to dokąd? Świat dąży do samozagłady otoczony głąbami wpatrzonymi w ekran telefonu. Po prostu rodzice będą musieli znów pokazać, że ich dziecko jest lepsze od innych. Ale jak masz 500+ to sobie kupisz.

      • 4 2

      • gimbus błagam, do szkoły, a nie młodszym zazdrościsz.

        • 0 1

    • Dasz mu legitymację papierową jak dotychczas.

      • 1 1

  • O prosze czy to te same szkoly co tak karaly uczniow za przynoszenie telefonow?

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Freon to:

 

Najczęściej czytane