• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Licealiści będą uczyć się informatyki na PG

mak
4 listopada 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 

Już w najbliższy czwartek uczniowie dwóch gdańskich liceów rozpoczną naukę na Politechnice Gdańskiej.



Na pomysł by licealistom zorganizować lekcje informatyki wpadła dyrektor IX LO w Gdańsku, Hanna Konczakowska-Makulec. Ideę podchwycił dziekan Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki, dr hab. inż. Krzysztof Goczyła. - Ucieszyłem się z tej inicjatywy i postanowiłem zaprosić młodych ludzi na naszą uczelnię - mówi. - Dzisiejsi licealiści są przecież naszymi potencjalnymi przyszłymi studentami. Traktuję więc tę akcję jako inwestycję - dodaje.

Co będą robić licealiści na PG? Uczniowie z IX i I liceum będą uczyć się w dwóch nowoczesnych laboratoriach w nowym budynku ETI. Zajęcia z informatyki będą odbywać się równolegle w dwóch piętnastoosobowych grupach.

Lekcje prowadzone dla uczniów klasy politechnicznej w IX LO, będą obowiązkowe i odbywać się będą raz w tygodniu przez cały rok szkolny

- Współpraca z politechniką ma potrwać przynajmniej trzy lata - mówi dyrektor IX LO. - Po pierwszym roku chcemy jednak wybrać uczniów najbardziej zainteresowanych programowaniem i najzdolniejszych, którzy do końca nauki w liceum będą uczestniczyć w zajęciach na uczelni - tłumaczy.

O tym, że uczniowie "dziewiątki" dobrze wypadają w informatyce, świadczy m.in. to, że jednym z absolwentów tej szkoły jest Dominik Marszk, który jeszcze jako nastolatek wziął udział w Mistrzostwach Programistów.NET, organizowanych przez Microsoft.

- Byłem najmłodszym uczestnikiem konkursu - mówi Dominik, który w nagrodę za wygrane mistrzostwa spotkał się z Billem Gatesem, współzałożycielem firmy Microsoft. Uzyskał także certyfikat Adept.NET, ceniony na informatycznym rynku pracy.

W ramach politechnicznej Akademii ETI zgłębiać tajniki programowania będą również uczniowie I LO w Gdańsku. Także oni mają już czym się pochwalić: - Sami budują roboty, które wygrywają najróżniejsze konkursy. Część z nich przywiozą na czwartkowe spotkanie na politechnice - zapowiada z dumą Andrzej Nowakowski, dyrektor I LO.

Nad licealistami czuwać będzie dr inż. Jacek Lebiedź, adiunkt w Katedrze Inżynierii Wiedzy. - Zanim zaczniemy ich uczyć programowania, sprawdzimy jak radzą sobie z technologiami informacyjnymi - uprzedza Jacek Lebiedź. - Pierwsze zajecia poświęcimy na zabawy z najpopularniejszymi programami biurowymi, a także graficznymi. Każdy uczeń stworzy własną stronę internetową w języku html. Jeśli okaże się, że się nudzą, będziemy modyfikowali program - zapewnia.

Spotkanie inauguracyjne odbędzie się w czwartek o godz. 13.15 w Auli 1 nowego budynku ETI.
mak

Miejsca

Opinie (45) ponad 10 zablokowanych

  • to jest dobra postawa (1)

    współpracy uczelni i liceum...bo przecież w takich warunkach najlepiej będzie uczniom poznać i zgłębić tajniki wiedzy,sprawdzić się i przekonać czy to jest rzeczywiście to,co ich interesuje.oby było więcej takich projektów

    • 0 0

    • cześć ola :P

      • 0 0

  • zabawy z najpopularniejszymi programami biurowymi (4)

    dobre! pograją w excela

    • 0 0

    • pewnie nie wiesz... (3)

      ale w excelu można programowac w visual basicu i robić całkiem niezłe obliczenia numeryczne...
      Wprew pozorom to jest potężne narzedzie... matematyczne

      • 0 0

      • (1)

        dokładnie - ale wytłumacz to graczowi w 'qłejka'

        • 0 0

        • O kurde, padłem

          jaki mail:D

          • 0 0

      • Pewnie nie wiesz, ale dziwnym trafem przedmiot o dokładnie tej samej nazwie (technologie informacyjne) jest na pierwszym semestrze i uwierz mi, że kolega formułując zdanie "pograją w excela" ma 100% racji. Poza tym pograją też w Worda, Powerpointa, Gimpa, Htmla i Google Maps...

        Co do możliwości excela to się zgadzam

        • 0 0

  • w Gdyni (2)

    w Gdyni mamy Liceum Akademickie, w któym uczniowe każdych klas mają wykłady i ćwiczenia na uczelniach zależnie od profilu klasy, w której są... Czym tu się podniecać, że jedna klasa ma informatykę na PG, kiedy u nasw szkole takie wykłady są na porządku dziennym...

    • 0 0

    • (1)

      masz racje,żadna nowość w Gdańsku w Xiv LO chodzimy na UG na wykłady .

      • 0 0

      • :/

        na ug sie chodziło w gimnazjum :/

        • 0 0

  • no to fajnie

    sie dzieje sie dzieje

    • 0 0

  • super! (3)

    B.dobry pomysł. Z doświadczenia wiem, że młodzi ludzie - świetnie radzą sobie z przyswojeniem wiedzy informatycznej. Nie jest do tego potrzebna skomplikowana matma, czy fiza.
    Tak samo jak z mechaniką - można być świetnym mechanikiem który naprawi każdą maszynę 'w try mi ga' - nie studiując mechaniki wraz ze skomplikowanymi wzorami.

    • 0 0

    • nie do końca (1)

      można być sprawną 'małpką', ale jak problem wymaga przemyślenia to bez wiedzy nie ruszysz.

      • 0 0

      • a co tu jest do przemyślenia. Wystarczy, że będzie umiał 'machnąć' stronę w php, sklep, magazyn, hurtownię danych... i jest git.

        Może nie napisze algorytmu na 'convexhull' - ale zastanówmy się, większość inżynierów i tak siedzi w exelu.

        • 0 0

    • wiesz...

      ... naprawa czegoś ma niewiele wspólnego z mechaniką w pojęciu akademickim, może potocznie kojarzy się z mechanika np. samochodową ale to zupełnie inna bajka.

      • 0 0

  • dominik chodzi ze mną do klasy 1 i jeszcze nie jest absolwentem ale spoko

    • 0 0

  • BRAWO! (3)

    Niemniej rodzi się pytanie: czy nauczyciele liceów nie potrafią dobrze uczyć informatyki?... Ops!

    • 0 0

    • (1)

      w większości nie, ale akademiccy też nie wszyscy potrafią. nie ma się co oszukiwać - niestety najlepsi zazwyczaj nie idą do edukacji, bo tam nie ma kasy i perspektyw :( a wszkołach to uczą już takie totalne cieniasy co ledwo na uniwerku skończyły...

      • 0 0

      • Akurat z Lebiedziem miałem wykłady z grafiki komputerowej i były ciekawe - ciekawy tez był sposób zaliczenia (punkty ujemne, wiele poprawnych odpowiedzi, heksadecymalne zaznaczanie odpowiedzi, wszystkie odpowiedzi błędne żeby dostać 5.5)

        No i nowe laboratoria są raczej wypasione

        • 0 0

    • nauczyciel informatyki w szkole to potrafi zaprogramować

      ale tylko kanały w telewizorze. Aczkolwiek niektórym i to jest za trudne

      • 0 0

  • Absolwent IX LO - didn't happen.

    • 0 0

  • ETI czyli wielkie nic a duzo zawracania glowy (3)

    Ci co sa po ETI dobrymi informatykami to najczesciej pasjonaci, ktorzy i bez ETI doskonale sobie dawali rade. Taka jest prawda.

    Oczywiscie, sa i tacy, ktorzy na ETI cos tam zrozumieli i sa lepsi, ale bycie dobrym programista bierze sie z PASJI do tematu i MEGA UPORU w rozwiazywaniu problemow.

    • 0 0

    • Popieram, aczkolwiek na ETI można się także uczyć od lepszych, o co dużo trudniej kiedy jest się "wolnym strzelcem". ;P

      • 0 0

    • dokładnie,
      popieram!

      • 0 0

    • Na ETI jest generalnie tak, że o ile nie ma się wbudownego w głowę dyktafonu to i tak niewiele się zrozumie z wykładu (a przynajmniej większości) i człowiek raczej uczy się na własną rękę, ale dobre jest to że pokazywane są odpowiednie kierunki rozwoju no i wymagana jest duża elastyczność. Ktoś może powiedzieć że uczą tam przestarzałych technologii - niektóre owszem są nie dzisiejsze i nikt z nich nie kożsta, ale dzięki temu większość absolwentów potrafi z ciągu kilku dni przesiąść się na dowolne co innego. A pasję to ci licealiści raczzej mają ;)

      • 0 0

  • Ciekawie... (4)

    No bardzo ciekawie wymyślił nasz nowy dziekan.... Nie mam nic przeciwko panu Lebiedziowi ale... no są inne bardziej kompetentne osoby do tego.... poza tym dlaczego ludzie z konkursów programistycznych mają pisać jakies dupowate stronki! To sie robi w gimnazjum! Chyba że będzie dołożony do tego JS, XML, XSLT, PHP to może mieć więcej sensu... O zabawach z M$ Office nie wspomne... żeby sie tego nauczyć wystarczzy poklikać wszystko co jest na ekranie przez 30 min, ewentualnie zapytać sie "spinacza" i ma sie opanowane te "środowiska" za przeproszeniem... Ci ludzie skoro umieją programować, to niech mają zajęcia rozwijające ich umiejętności programistyczne, sztukę pisania dobrze zorganizowanego oprogramowania i pracę w grupie - coś co sie w życiu przyda, chyba że mają zostać sekretarkami na ETI, to niech bawią sie spinaczem. To co tu sie dzieje to koszenie trawnika kombajnem! Nie ma znaczenia czy będą robić dupowate rzeczy w klasie czy u nas na wydziale...Jeżeli nie widać różnicy, to po co przepłacać

    • 0 0

    • Robuś, o Excellu ktoś się słusznie wypowiadał, że to niepozorna maszyna do całkiem niebanalnych obliczeń i zwykłe klikanie niekoniecznie odpowiednio wyszkoli młodzika żądnego wiedzy, z wordem zapewne też. Ale co do reszty się zgadzam!
      do zobaczenia ;)

      • 0 0

    • Skoro jesteś z Eti to wiesz, że mogli na prawdę dużo gorzej trafić niż Lebiedź.
      Chociaż prawda jest taka, że nie spotkałem tam jeszcze wykładowcy który chociażby liznął odrobinę pedagogicznego przygotowania

      • 0 0

    • Hahahaha, to ja się nie mogę doczekać zajęć. ;)

      • 0 0

    • ...ewentualnie zapytać się "spinacza"... :))

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Owady to:

 

Najczęściej czytane