- 1 45 mln zł na nową szkołę na Morenie (96 opinii)
- 2 Parada rozpocznie nowy rok akademicki (34 opinie)
- 3 Pomorska Noc Naukowców już w piątek (12 opinii)
- 4 Laptopy dla czwartoklasistów. Kiedy trafią do uczniów? (180 opinii)
- 5 Czy wiesz, kto ogląda twoje zdjęcia? (47 opinii)
- 6 Unikatowy pustynny pajęczak w bursztynie (17 opinii)
Najlepsze uczelnie w rankingu Perspektywy 2023
Politechnika Gdańska i Gdański Uniwersytet Medyczny ponownie znalazły się w pierwszej dziesiątce najnowszego rankingu najlepszych uczelni akademickich "Perspektywy 2023". Wśród uczelni niepublicznych wysoko uplasował się Uniwersytet WSB Merito w Gdańsku, a także z naszego regionu Polsko-Japońska Akademia Technik Komputerowych i Powiślańska Szkoła Wyższa w Kwidzynie (z oddziałami w Trójmieście). Najlepszą uczelnią akademicką w Polsce został Uniwersytet Jagielloński, na drugiej pozycji tym razem znalazł się Uniwersytet Warszawski.
- Najważniejszymi odbiorcami naszego Rankingu są oczywiście maturzyści - mówi Waldemar Siwiński, założyciel Fundacji "Perspektywy", twórca polskich rankingów edukacyjnych. - Chcemy ułatwić młodym ludziom wybór kierunku studiów i uczelni. Ale Ranking Szkół Wyższych Perspektywy to także swego rodzaju "fotografia" polskich uczelni, zrobiona pod nieprzypadkowym kątem. Fotografia, która pomaga nam określić, w jakim miejscu jesteśmy, co powinniśmy poprawić, na co zwrócić szczególną uwagę w kolejnych latach.
Ranking Szkół Wyższych Perspektywy 2023 to w istocie cztery rankingi odzwierciedlające różne misje pełnione przez polskie uczelnie. Są to:
- Ranking Uczelni Akademickich - obejmujący szkoły wyższe publiczne i niepubliczne (z wyjątkiem uczelni artystycznych), które posiadają uprawnienia do nadawania stopnia naukowego doktora;
- Ranking Uczelni Niepublicznych - obejmujący 44 niepubliczne szkoły wyższe posiadające uprawnienia do kształcenia co najmniej na poziomie magisterskim;
- Ranking Publicznych Akademii Nauk Stosowanych i Publicznych Uczelni Zawodowych;
- Ranking Kierunków Studiów - obejmujący 74 kierunki i grupy kierunków studiów w uczelniach akademickich.
Politechnika i GUMed najlepsze w regionie
24. edycja najbardziej prestiżowego rankingu akademickiego w Polsce wśród pomorskich uczelni najwyżej uplasowała Politechnikę Gdańską, która zajęła 6. miejsce, podobnie jak w ubiegłym roku.
Z kolei Gdański Uniwersytet Medyczny tym razem zajął 9. lokatę, to spadek o dwie lokaty w porównaniu do ubiegłego roku.
Na 16. miejscu zestawienia podobnie jak w ubiegłym roku znalazł się Uniwersytet Gdański. W drugiej pięćdziesiątce zestawienia są też Akademia Marynarki Wojennej im. Bohaterów Westerplatte w Gdyni i Uniwersytet Morski w Gdyni (miejsca między poz. 54 a 61) oraz Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu im. Jędrzeja Śniadeckiego w Gdańsku (miejsce między poz. 71 a 82).
Najlepsze niepubliczne uczelnie 2023
W Rankingu Uczelni Niepublicznych na 6. pozycji znalazła się Polsko-Japońska Akademia Technik Komputerowych w Warszawie, która ma duży oddział w Gdańsku. Z kolei na 18. miejscu znalazł się Uniwersytet WSB Merito w Gdańsku. 15. miejsce zajęła Powiślańska Szkoła Wyższa w Kwidzynie, która ma oddział w Trójmieście.
Na 40. pozycji uplasowała się Wyższa Szkoła Turystyki i Hotelarstwa w Gdańsku. Na miejscu 43. znalazła się też ex aequo Sopocka Akademia Nauk Stosowanych oraz Wyższa Szkoła Zdrowia w Gdańsku.
Ranking. Najlepsze typy uczelni 2023
Ranking akademicki "Perspektyw" ocenia również w kategorii "typy uczelni". Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu im. Jędrzeja Śniadeckiego w Gdańsku zajęła 3. pozycję wśród akademii wychowania fizycznego.
Na 3. miejscu wśród uczelni technicznych uplasowała się Politechnika Gdańska i na 16. pozycji Uniwersytet Morski w Gdyni oraz na 18. pozycji AMW w Gdyni. Wśród uniwersytetów na 4. miejscu zestawienia jest Uniwersytet Gdański, który awansował z 6 miejsca - uczelnia właściwie jest na podium, bo Uniwersytet Jagielloński i Uniwersytet Warszawski zajmują ex aequo 1. miejsce.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-06-29 14:26
Rankingi i punktoza. (5)
Kwintesencja szkolnictwa i nauki w Polsce czyli punktoza i rankingi. Co z tego, że młodych pracowników na PG nie przybywa, a Ci, którzy już są są "motywowani" do tego by ją opuścić, ponieważ jak można inaczej nazwać rozmowę z przełożonym odnośnie podwyżek, słysząc argument: "jak się nie podoba to do przemysłu tam lepiej płacą". Podobnie z
Kwintesencja szkolnictwa i nauki w Polsce czyli punktoza i rankingi. Co z tego, że młodych pracowników na PG nie przybywa, a Ci, którzy już są są "motywowani" do tego by ją opuścić, ponieważ jak można inaczej nazwać rozmowę z przełożonym odnośnie podwyżek, słysząc argument: "jak się nie podoba to do przemysłu tam lepiej płacą". Podobnie z publikacjami, kierownicy katedr, którzy od wszystkich pracowników wymagają publikowania w czasopismach anglojęzycznych z mozliwie wysoką punktacją nie gwarantując nawet finansowania tłumaczenia, bo o tym, że ktoś sam nie publikuje od dłuższego czasu może nie warto wspominać. Niestety ale system szkolnictwa wyższego i Polskiej nauki jest w zapaści.
- 27 2
-
2023-06-29 17:18
(4)
Jest w zapaści, która bardzo pogłębiła się w ostatnich latach. Natomiast fragmentu o tłumaczeniu publikacji za bardzo nie rozumiem. Dobra znajomość angielskiego to wymóg w tej pracy.
- 6 3
-
2023-06-29 19:49
między dobrą znajomością angielskiego a poziomem angielskiego w artykule naukowym jest spora różnica.
- 9 2
-
2023-06-29 22:56
(2)
Jeżeli tak uważasz to wyślij artykuł do recenzji w wysokopunktowanym czasopiśmie, możesz się bardzo mocno zdziwić.
- 3 2
-
2023-07-01 18:10
jak zwykle najwięcej piszą ci ci nic nie wiedzą (1)
od lat na PG istnieje system umożliwiający darmowe tłumaczenie prac naukowych na angielski
co więcej za wysoko punktowane prace są premie i tak za 200 pkt do 20 tyś PLN za 140 punktów 10 tyś i za 100 punktów 5 tyś.
oczywiście problem polega na tym, że wielu nie ma co opublikować bo uczelnię traktują jak miejsce pobierania ZUS- 1 1
-
2023-07-03 13:07
Niedopowiedzenia.
Powiedz proszę ile z tych tyś. zabiera uczelnia bo o tym warto wspomnieć mówiąc o wszelakich premiach i nagrodach, bo na papierze to zawsze wygląda dobrze.
Darmowe tłumaczenia? Nie uświadczyłem wręcz przeciwnie kierownik katedry wymuszał załatwianie tłumaczenia jeżeli np. artykuł powstał przy współpracy np. z IMP-em. Pewnie osoby z chemicznego nie mają takich problemów.- 0 0
-
2023-06-29 16:41
Niestety większość kierunków technicznych (nie licząc IT) (3)
Nie gwarantuje dobrych zarobków, kiedyś tak było bycie inżynierem gwarantowało nieźłe zarobki na tle rynku. Dzisiaj w większości przypadków inżynier w 3M to osoba o bardzo średniej pensji i marnych perspektywach. Zamiast ciężkich studiów na PG mogłem skończyć IT za kasę na dowolnej prywatnej uczelni i miałbym że swoim doświadczeniem dzisiaj pensję
Nie gwarantuje dobrych zarobków, kiedyś tak było bycie inżynierem gwarantowało nieźłe zarobki na tle rynku. Dzisiaj w większości przypadków inżynier w 3M to osoba o bardzo średniej pensji i marnych perspektywach. Zamiast ciężkich studiów na PG mogłem skończyć IT za kasę na dowolnej prywatnej uczelni i miałbym że swoim doświadczeniem dzisiaj pensję X2 czy X3. Moi znajomi pracujący w korpo, w HR, przy pracach fizycznych (elektryk, hydraulik, kafelarz) mają z mniejszym doświadczeniem taka samą lub lepszą kasę niż ja będąc mgr inż, z kilkunastoletnim doświadczeniem w tym prawie 10 na kierowniczych stanowiskach. dramat!
- 16 1
-
2023-06-29 18:13
j
- 1 0
-
2023-06-29 23:01
Idź popracuj fizycznie (1)
Aż tak boli, że ktoś pracujący fizycznie dobrze zarabia? Idź i zacznij tak pracować zobaczymy czy będą chętni i ile pociągniesz fizycznie. Studia kończysz częściowo też po to by właśnie nie zapie. fizycznie tylko pracować intelektualnie.
- 1 4
-
2023-06-30 10:56
Ja przestrzegam tylko
Młodych ludzi żeby się zastanowili czy chcą kończyć naprawdę ciężkie studia żeby potem zarabiać mało atrakcyjne pieniądze.
Niestety ale zarobki biorą się z braku rynku pracy w regionie. Lepiej skończyć prywatnie IT, roboty pełno kasa kilka razy lepsza.- 3 0
-
2023-06-29 14:13
Nabór z łapanki. (16)
Jeszcze 30. -40 lat temu studiowało ok. 7 % młodzieży w roczniku .Dzisiaj mamy niż demograficzny , młodzieży w roczniku jest dwa razy mnie niż kiedyś , a liczba studentów jest ok 6 razy większa. Tylko na kilka kierunkow trudno jest się dostac np.studia medyczne ( wydział lekarski) lub dzienna informatyka na PG .Na zdecydowana większość kierunkow przyjmują praktycznie wszystkich chętnych.
- 33 2
-
2023-06-29 14:28
Łapanka, która i tak niewiele przynosi bo godzin dydaktycznych do wyrobienia pensum i tak brakuje. (2)
- 6 1
-
2023-06-29 16:33
To tam, gdzie brakuje trzeba zwalniać (1)
Bo na kierunkach rynkowych pracowników trzeba łapać w siatkę przy każdej okazji.
- 3 2
-
2023-06-29 22:53
Kierunki rynkowe tworzone niestety "dla swoich" osoby, które tam idą zazwyczaj pracują w firmach współtworzących kierunek więc cudem jest nawet dostanie się na takie studia niestacjonarne. Co do szukania pracowników to uwierz mi znam kilka osób praktyków, które były by chętne na współpracę na uczelni, ale niestety wynagrodzenie i szereg obowiązków z tym związanych skutecznie odstrasza.
- 4 0
-
2023-06-29 14:41
(3)
Kobiety w większości pracujace w oswiacie i administracji chca miec lekka prace biurowa wiec czego nie rozumiesz.
- 2 11
-
2023-06-29 14:50
Nie stawiaj znaku równości. (2)
Praca w oświacie (m.in. podstawówki, średnie) to nie to samo co praca na uczelni wyższej. Poza tym jak "oświata" dostaje gwarancję podwyżek, takowych na uczelniach wyższych nie ma.
- 11 0
-
2023-06-29 16:34
System na uczelniach jest zły u nas od lat (1)
dlatego ciągle brakuje kasy, oni są nastawieni na kształcenie a tak być nie powinno. Śmiesznie może to brzmi ale takie są fakty, w USA i w Azji uczelnie są ośrodkami badawczo rozwojowymi, które trzepią kasę na współpracy z przemysłem, patentów itp. Wiesz ilu studentów przypada na jednego wykładowcę np w Yale albo Harvard ? od 3 do 8 osób, tam od
dlatego ciągle brakuje kasy, oni są nastawieni na kształcenie a tak być nie powinno. Śmiesznie może to brzmi ale takie są fakty, w USA i w Azji uczelnie są ośrodkami badawczo rozwojowymi, które trzepią kasę na współpracy z przemysłem, patentów itp. Wiesz ilu studentów przypada na jednego wykładowcę np w Yale albo Harvard ? od 3 do 8 osób, tam od początku idziesz w specjalizację często i masz zapewnioną robotę zaraz po studiach, bo twój wykładowca często zajmuje wysoki stołek w jakieś firmie. Tam jedna uczelnia ma większy budżet niż całe nasze szkolnictwo....
- 1 3
-
2023-06-30 06:22
Tylko na takich kierunkach nie studiuje 40% absolwentow szkol srednich i tam nie wykladaja specjalistki od gender i socjologii i relogioznawstwa a tacy tez chca miec panstwowa robotę.
- 2 2
-
2023-06-29 14:42
dostać się nie znaczy ukończyć (5)
i PG to bardzo szybko weryfikuje, gdy po pierwszym semestrze połowa odpada a do końca studiów we właściwym terminie bez powtarzania i innych kombinacji międzywydziałowych może max 10% dochodzi na wielu kierunkach.
- 5 5
-
2023-06-29 15:02
(2)
To jest jakiś mit z tym odpadaniem, kończyłem elektronikę na ETI, przez całe studia to może z 10% rocznika odpadło, a może i mniej, tam serio trzeba było się samemu poddać, bo ciężko było wylecieć. A to niby ten nie najłatwiejszy wydział i kierunek.
- 7 2
-
2023-06-29 16:20
Nie jest mit (1)
i tak, są trudniejsze do ukończenia
- 3 2
-
2023-06-29 22:04
No taka architektura może i jest, ale ogólnie nawet jak są jakieś trudniejsze, to pewnie nie jakoś dramatycznie. Miałem znajomych na kilku kierunkach i nigdzie nie było pogromu z wylatywaniem po pierwszym semestrze albo roku.
- 3 0
-
2023-06-29 16:33
To legendy sprzed wielu lat.Teraz niektórzy zwyczajnie sami rezygnują. Jeżeli ktoś chce coś zaliczyć, poprawić to (1)
najczęściej kończy.
- 4 0
-
2023-06-29 22:32
Bardzo wielu, ja pierwszy rok zaczynałem 20 lat temu i straszyli masowym odpadaniem, a w rzeczywistości nic takiego nie miało miejsca.
- 2 0
-
2023-06-29 17:01
(2)
Ale nie wszyscy skończą, taki jest odsiew. Gdy mój syn zaczynał studia, na jego roku było 120 osób. Kończy 45.
- 1 1
-
2023-06-30 09:52
Nie wierze. Nic takiego nie ma miejsca.
- 1 1
-
2023-06-30 09:58
obecnie przyczyna jest inna
Po prostu, rezygnuja.
Ale nie z powodu obciazenia, ale nudy i rozczarowania. Przedmiotem albo realiami branzy, ktora wybrali.
Na studia obecnie ida ludzie, ktorzy nie maja elementarnego pojecia o wybranym zawodzie a studia traktuja jak szkole zawodowa.
To kompletne pomylenie pojec i trudno sie dziwic, ze obserwujePo prostu, rezygnuja.
Ale nie z powodu obciazenia, ale nudy i rozczarowania. Przedmiotem albo realiami branzy, ktora wybrali.
Na studia obecnie ida ludzie, ktorzy nie maja elementarnego pojecia o wybranym zawodzie a studia traktuja jak szkole zawodowa.
To kompletne pomylenie pojec i trudno sie dziwic, ze obserwuje sie "chmure elektronow" testujacych rozne kierunki. Semestr tu, trzy gdzie indziej...
Prawda jest, ze rynek nie.potrzebuje slabo wyksztalconych robotnikow "wyzszego szczebla" na poziomie merytorycznym i mentalnym dawnego technika... Z drugiej strony swiat odjechal nam na tyle, ze szkolnictwo rowniez utracilo z nim kontakt...
Jednak nic sie nie zmieni, bo "kwiatek do kozucha" albo "listek figowy" jest potrzebny medialnie i uczelniani geronci beda trwac na posterunku do "chwalebmego konca".
A potem? Pewnie potop...- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.