• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nietypowe meble wokół Politechniki Gdańskiej

Marzena Klimowicz-Sikorska
30 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Meble zaprojektowane i zbudowane przez studentów dla studentów pozostaną na kampusie Politechniki Gdańskiej do końca czerwca. Meble zaprojektowane i zbudowane przez studentów dla studentów pozostaną na kampusie Politechniki Gdańskiej do końca czerwca.

Do końca czerwca, a więc przez cały gorący okres sesji letniej, studenci Politechniki Gdańskiej będą mogli wypoczywać przed swoją uczelnią na komplecie mebli zaprojektowanym przez ich kolegów z Wydziału Architektury. Drewniane leżaki i stoły wykonane z niepotrzebnych już palet to tania i ekologiczna alternatywa dla ciężkich mebli miejskich. Czy są jednak wygodne?



Czy masz w domu/mieszkaniu/ogrodze jakiś mebel z recyklingu?

Meble pojawiły się na trawniku między Wydziałem Elektrotechniki i Automatyki, a Laboratorium Maszynowym. Są nie tylko tanie, ale i ekologiczne, powstały bowiem z recyklingu niepotrzebnych palet.

- Jako architekci interesujemy się różnego rodzaju instalacjami, nie tylko standardową architekturą, ale też np. mniejszymi formami - mówi Przemysław Wróbel, student i członek koła naukowego Brygada Urbanistyczno - Architektoniczna z Wydziału Architektury PG. - Idea ekologicznego projektowania i recyklingu nie jest nam obca.

Pomysł powstał w ubiegłym roku, gdy młodzi architekci uzyskali dostęp do dużej ilości darmowych palet. - Okazało się, że koleżanka z wydziału ma do dyspozycji za darmo sporą ilość palet, bo jej rodzina prowadzi magazyn. Mogliśmy je wykorzystać w dowolny sposób - opowiada student.

Tak narodziła się idea studenckich mebli. Projekt nazwano "BreakPoint", a pierwsze meble pojawiły się na kampusie już w zeszłym roku.

- Tamten projekt był zdecydowanie mniejszy niż tegoroczny. Dopiero teraz mieliśmy czas na porządne zaprojektowanie mebli, do tego wsparło nas w nim więcej osób - mówi Wróbel. - Palety mają konkretne wymiary, mają charakter modułów, więc można projektować formy dłuższe, szersze. Ale żeby zrobić coś bardziej oryginalnego musieliśmy na placu budowy na żywo doprojektować wiele rzeczy.

Tak powstały leżaki oraz kompleks wypoczynkowy ze stolikiem.

- Chcieliśmy, by była to przestrzeń do integracji. Na naszych meblach od 20 do 30 osób może siedzieć w dowolnej, wygodnej dla siebie konfiguracji. To daje dużo możliwości - mówi student. - Chcieliśmy, by można było meble wykorzystać przy różnych wydarzeniach np. studenckim grillu, na koncerty, pokazy filmowe.

Czy jednak takie meble są wygodne? - Zależy jak się z nich korzysta. Jeśli chce się posiedzieć ze znajomymi na przerwie to nie ma problemu. Mamy też kilka leżaków do opalania się. Ze spaniem byłby już problem - przyznaje Przemysław Wróbel.

Meble zostaną na kampusie do końca czerwca, potem powędrują na teren Instytutu Sztuki Wyspa w Stoczni Gdańskiej, gdzie staną się częścią istniejącej tam instalacji - otwartego ogrodu, którą tworzą okoliczni mieszkańcy. Tam zostaną na rok.

Miejsca

Opinie (51) 1 zablokowana

  • cudo...twórcy

    I chroń nas ...od takich zdolnych architektów, mogę im pokazać gdzie można dostać tanie palety, bez kilkuletniego studiowania.

    • 5 4

  • I znowu kupa malkontentów..

    Potem wszystkiego młodym się odechciewa.

    • 4 5

  • Palet chyba nie bylo az tak duzo ;)

    Jesli faktycznie bylo by ich sporo, mozna by poszalec tak, jak w Århus:

    • 0 0

  • Palet chyba nie bylo az tak duzo ;)

    Jesli faktycznie bylo by ich sporo, mozna by poszalec tak, jak w Aarhus. Wpiszcie w google 'pallets pavilion aarhus' - to dopiero zabawa!

    • 1 0

  • BreakPoint (7)

    Witam,
    Bardzo mi przykro, że zaangażowanie wielu studentów, członków NGOsów i pracownik politechniki spotkało się z takim niezrozumieniem oraz zlekceważeniem. Czy wynika to z braku wiedzy, zazdrości czy poprostu chęci skrytykowania aktywnych działań młodych projektantów trudno mi ocenić, ale z chęcią się tego dowiem i precyzyjniej wyjaśnienia idę oraz cel projektu. Zapraszam do dyskusji. W razie potrzeby można skontaktować się że mną droga mailmową lub telefoniczną.
    Pozdrawiam,
    Przemek Wróbel
    BUA: Brygada Urbanistyczno- Architekroniczna
    E: wrobel.przemek123@gmail.com
    T: 796 986 801

    • 4 6

    • (3)

      Witam,
      Bardzo mi przykro, że Panu jest przykro. Ale niech Pan mi powie - co to jest?!
      Kilka europalet ze skupu po 18zł/szt. poukładanych jedna na drugiej nazwana meblami? Takie rzeczy to robią teraz moje dzieci (7 i 5 lat). A ich dzieła można będzie pewnie niedługo sprzedać na aukcjach kolekcjonerskich, bo są ładniejsze od tego czegoś co nazywa się obecnie "sztuką nowoczesną".

      • 4 1

      • odp (2)

        To jest zaaranżowane miejsce w którym studenci na świeżym mogą się spotkać i odpocząć podczas przerw między zajęciami. Brakuje tego typu elementów na naszym kampusie, dlatego własnym sumptem i poświęcając swój wony czas pozyskaliśmy fundusze, wszelkie niezbędne pozwolenia, nawiązaliśmy współpracę z kilkoma organizacjami, pozyczyliamy narzędzia, zrobiliśmy przetarg i zakupy, zoorganizowalismy warsztaty projektowe i wykonawcze. Projekt jest przemyślany pod względem funkcjonalnym, każda z palet jest" zageszczona", wyszlifowana i zaimpregnowana lub pomalowana.
        Zachęcam do skorzystania z instalacji i czekam na zdjęcia tych stworzonych przez Pana dzieci, porównamy.

        • 2 4

        • To "zaaranżowane miejsce"

          wygląda, niestety, jak śmietnik. Szkoda tylko trawnika, który i tak już ucierpiał na skutek wydeptania dzikiej ścieżki podczas remontu audytorium EiA.

          Zabytkowy kampus PG zasługuje na lepsze traktowanie. Coś takiego można ewentualnie postawić przed "Jugosławią" albo na tyłach ETI.

          • 5 1

        • "Meble"

          Po pierwszym deszczu te "meble" są już do wyrzucenia, chodze obok nich codziennie i jeszcze nie widzialem zeby ktos tam siedzial.

          • 3 0

    • dzięki artykułowi znalazłam z mężem faktycznie ciekawe projekty (1)

      ale nie te studentów PG, tylko gdzieś tam zwykłych ludzi, w internecie. Popatrzcie panowie architekci co ludzie robią z europaletami, jak fantastyczne meble tworzą, i czerpcie inspiracje. Ci ludzie w większości mówią "zrobilismy sobie fotel", nie piszą o projektowaniu przestrzeni ani modułach, nie prezentują przyrostu formy nad treścią... Sama zamierzam z zabejcowanych desek z palet zrobić sobie ścianę w salonie.

      Polecam szersze choryzonty i morze pokory. Prestizowa uczelnia przestaje mieć znaczenie jak prezentuje rozdmuchane idee.

      • 3 1

      • jak ja robiłam maturę to horyzonty pisało się przez samo "h"

        coś się zmieniło? Plusk w morzu pokory... ;-)

        • 3 0

    • Przemek weż się chłopie do uczciwej roboty bo widzę że jesteś synkiem i głupoty ci w głowie

      • 4 0

  • W poszukiwaniu inspiracji...

    ...można odwiedzić jakąś tzw. miejscówę, gdzie urzędują menele. Tam można znaleźć podobne wynalazki i podpatrzyć rozwiązania.

    • 5 0

  • pozytywnie zaskoczony

    Czytając Państwa komentarze czuję się pozytywnie zaskoczony i podbudowany. Dziękuję Wam że nie ulegliście zbiorowemu WOW. Tylko Pani redaktor zachwyca się kilkoma paletami skręconymi byle jak.

    • 9 1

  • Jak się cieszę, (1)

    że mieszkam w Polsce i z radością mogę przeczytać te wszystkie pozytywne komentarze, ciekawe ilu z wszystko-sceptyków przejdzie się na PG, żeby wypróbować te meble.

    • 3 1

    • Wala mi się w garażu skrzynka po pomidorach, więc nie muszę chadzać na PG, żeby wypróbować taki "mebel".

      • 3 1

  • Euro-palety 16 pln. za sztukę ,do tego trzeba być studentem polibudy żeby wpaść na taki genialny pomysł

    • 2 0

  • tak właśnie powinno wyglądać studiowanie

    O matulu, ilu tu zakompleksionych, sfrustrowanych ludzi, którzy studiowali lub studiują na jakichś nonsensownych kierunkach, nie robiąc na studiach nic oprócz zakuwania zupełnie niepotrzebnych informacji. Ci ludzie się bawią. Poza nauką robią na studiach coś dla przyjemności i przy okazji, jakby nie było, rozwijają swoją wyobraźnię. Studia nie polegają (lub nie powinny polegać) na wyścigu szczurów (który potem kończy się na kasie w biedronce), więc darujcie sobie to plucie jadem! Oni właśnie są prawdziwymi studentami! Uczą się! I to uczą się, jak widać, z potrzeby serca, a nie dla zdobycia bezużytecznego papierka.

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Wakacyjny Zawrót Głowy - pokaz naukowy

25 zł
warsztaty, pokaz

Festiwal Dobrego Porodu VI

15 zł
warsztaty, spotkanie, konferencja, targi

Tajemnica Zaginionego Rękopisu - escape room

120 zł
gry

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jony mogą mieć ładunek:

 

Najczęściej czytane