Wakacyjna pogoda, słaba promocja lub po prostu brak zainteresowania sprawiły, że pierwszy dzień Festiwalu Młodej Myśli w Sopocie odwiedziło zaledwie... kilka osób.
Założeniem Pierwszego Festiwal Młodej Myśli organizowanego przez Sopockie Towarzystwo Naukowe w ubiegły weekend jest integracja młodych wokół takich wartości, jak kultura wyższa i nauka, z naciskiem na tematy dotyczące zmian we współczesnym świecie. Jak się okazuje, nie jest to takie proste. Festiwal jest skierowany głównie do uczniów szkół gimnazjalnych, ponadgimnazjalnych i studentów. Głównie przychodzą ci ostatni.
-
Wysłaliśmy informację o festiwalu do wszystkich szkół w Trójmieście, mimo tego odzewu ze strony uczniów praktycznie nie ma. Trudno powiedzieć, czy uczniowie naprawdę nie są zainteresowani takim wydarzeniem czy zawiodła komunikacja wewnątrzszkolna - mówi
Joanna Całkiewicz z Sopockiego Towarzystwa Naukowego.
Ci, których nie było, mogą żałować. Podczas dyskusji o klimacie z dr Markowiczem z Uniwersytetu Warszawskiego można było rozwiać swoje wątpliwości na temat zmian klimatycznych. Klimat się cały czas ociepla, za to dziura ozonowa, bardzo groźna jeszcze dziesięć lat temu, obecnie nie stanowi dużego zagrożenia dla naszego zdrowia. To wszystko dzięki działaniom podjętym przez duże firmy, które m.in. ograniczyły stosowanie freonu.
Z kolei podczas gry socjologicznej prowadzonej przez
Aleksandrę Wołocznik z Instytutu Innowacji uczestnicy dowiedzieli się, że na terenie Województwa Pomorskiego znajdują się duże złoża gazu łupkowego. Po krótkiej prezentacji na temat metody jego wydobywania, odbyła się dyskusja na temat wad i zalet korzystania z tego surowca. Obok spotkań naukowych było też kilka propozycji z dziedzin humanistycznych, na przykład warsztaty z pisania recenzji literackich i tworzenia wideoklipów.
-
Takie spotkania są bardzo potrzebne, bo popularyzują wiedzę naukową. Mam wrażenie, że ludzie często nie ufają naukowcom i wynikom badań. Wolą wierzyć w jakieś dziwne teorie, niż w to, co jest naukowo udowodnione - mówi
Marcin Bukowski, uczestnik festiwalu.
W niedzielę, 5 czerwca, odbędą się między innymi wykłady na temat pseudonauki i końca świata okiem astronoma. Będzie można też przetestować swoje logiczne myślenie na zajęciach z
Moniką Bokiniec z
Uniwersytetu Gdańskiego. Wieczorem coś dla ucha, czyli jam session z
Leszkiem Możdżerem w klubie S.F.I.N.K.S. 700. Na wszystkie wydarzenia wstęp wolny.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy