- 1 Egzamin ósmoklasisty coraz bliżej. Z matematyką pomagają licealistki (5 opinii)
- 2 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (67 opinii)
- 3 Start rakiety z Pustyni Błędowskiej. Wystrzelili rzeżuchę w sondzie z kombuczy (22 opinie)
- 4 Gdyńska szkoła z certyfikatem Cambridge International School (13 opinii)
- 5 Ruszają pierwsze matury 2024. Egzaminy klas IBO (10 opinii)
- 6 XIX LO w Gdańsku szkołą przyjazną LGBT+. Są wyniki rankingu (182 opinie)
Licealiści z Gdańska zostaną kreatywnymi mistrzami świata? Potrzebują wsparcia
Trzy lata starań, wiele kreatywnych pomysłów, jeszcze więcej godzin spędzonych na konstruowaniu, próbach i szukaniu zaskakujących rozwiązań. W końcu się udało. Drużyna z I Liceum Ogólnokształcącego z Gdańska zdobyła II miejsce w ogólnopolskich finałach Odysei Umysłu i teraz ma szansę na udział w światowych finałach w USA. Jednak żeby zrealizować swój "american dream", licealiści potrzebują wsparcia.
Na czym polega rywalizacja? Drużyna uczniów albo studentów wybiera jeden z publikowanych co roku Problemów Długoterminowych, a następnie - pracując w swoim własnym tempie - przez kilka tygodni lub miesięcy wymyśla, tworzy i dopracowuje jego rozwiązanie, które podczas konkursu prezentuje na scenie sędziom oraz publiczności w ciągu 8 minut. Zespół musi przestrzegać wszystkich zasad zawartych w Przewodniku Odysei Umysłu, wymogów i ograniczeń.
Przez trzy lata licealiści z "jedynki" starali się, by stanąć na podium, jednak przez pandemię i początkowe trudności nie było łatwo.
- Dopóki nie przekroczyłam drzwi Odysei Umysłu w "gdańskiej jedynce", tak naprawdę się nie znaliśmy. Jest nas szóstka, ze względu na reformę edukacji ja jestem w trzyletnim liceum i w tym roku kończę klasę maturalną, a pozostała piątka jest w czteroletnim liceum, ale zaczynaliśmy szkołę razem. Zaczęliśmy trzy lata temu, kiedy w szkole zaczął pracę nasz trener. Każdy z nas pewnie miał inny powód, żeby wziąć w tym udział, ja słyszałam, że to bardzo fajne kreatywne zajęcia i na początku w nowej szkole dobrze było się w coś zaangażować, więc chciałam spróbować - opowiada Zosia, uczestniczka zespołu z I LO.
Jak przyznaje, po pierwszych tygodniach początki nie były łatwe, więc ubiegłe dwa lata i ówczesne rywalizacje przygotowały ich, by walczyć o podium.
- W ubiegłym roku byliśmy bliscy podium, ale finały i tak były zdalne, więc nie żałujemy, a dzięki temu mogliśmy się jeszcze lepiej przygotować do tegorocznej edycji. Spróbowaliśmy kolejny raz i choć do końca nie byliśmy przekonani, to się nam udało - dodaje.
Jaki był "problem" gdańskich licealistów"?
W konkursie przede wszystkim liczy się kreatywność, kupić można tylko niezbędne elementy, ale większość rekwizytów należy zdobyć z innych źródeł lub stworzyć, zbudować samodzielnie.
Konkurs składał się z dwóch części, zadaniem licealistów było przygotowanie przedstawienia i konstrukcji. Tematem ich "problemu" była "balsioszka-matrioszka". Pierwsza część to tzn. "spontan".
- Weszliśmy do sali, w której na stole leżały różne przedmioty. Naszym zadaniem było zbudowanie w ciągu 8 minut w wyznaczonych miejscach jak najwyższych konstrukcji, które na czubku utrzymają wyznaczony przez sędziów przedmiot. Druga część polega na stworzeniu przedstawienia, które jest rozwiązaniem danego problemu, w którym trzeba zawrzeć w jak najbardziej kreatywny sposób wszystkie podane wcześniej wymagania. Jednym z nich było stworzenie balsy, czyli konstrukcji o określonym kształcie, przypominającym wieżę, stworzonej z patyczków balsy i kleju, ważącej max. 15 g. Jej zadaniem jest unieść jak największy ciężar, nam udało się obciążyć ją 115 kg. Sam zamysł przedstawienia polegał na przedstawieniu obrazu życia w śmietniku-więzieniu. Do śmietnika trafia niewinne jabłko, które staje w centrum zainteresowania bosa mafii, baterii będącej weteranem więzienia, żyjącej z nielegalnej produkcji napoju nazywanego jabolem. Nasze przedstawienie zawiera również motyw dawnych sprzeczek i nieprzyjemności pomiędzy dwójką innych bohaterów: puszką i słoikiem - opowiada Zosia.
Jak wyjaśnia, na stworzenie scenariusza, kostiumów scenografii i danej konstrukcji mieli ok. sześciu miesięcy. Po tym czasie wzięli udział w ogólnopolskim konkursie w Gdyni, gdzie przedstawili efekt swojej pracy.
- Do końca nie byliśmy pewni, czy nam się uda. Zwłaszcza, że nie udało nam się skończyć przedstawienia. Konkurencja, choć nie duża, była naprawdę dobra, a nerwy i stres oczekiwania męczyły nas do ostatniej sekundy gali. To było niezapomniane szczęście i cudowne emocje. Móc wybiec na scenę, kiedy ponad 1000 ludzi krzyczy i klaszcze właśnie dla nas - podkreśla.
Zajęcia dodatkowe i centra edukacyjne dla dzieci w Trójmieście
Bez wsparcia nie pojadą na finały do USA
Teraz ekipa z "jedynki" ma szansę na udział w światowych finałach w USA, które odbędą się 24-29 maja w Iowa State University w USA. Jednak żeby zrealizować swój "american dream", licealiści potrzebują wsparcia.
- Odyseja umysłu to bardzo duży konkurs, w którym co roku biorą udział setki młodych ludzi. Nie jestem w stanie opisać atmosfery i klimatu gali rozdania nagród ani samego konkursu. Od trzech lat staraliśmy się dostać na ogólnoświatowe finały i włożyliśmy w to masę czasu i pracy. Pomimo tego, że spotkania z przyjaciółmi i tworzenie przedstawienia były przyjemnością, mielimy cel, który bardzo chcieliśmy osiągnąć. Pojechać do USA na finały!! W końcu nam się udało i nasze marzenia się spełniają!! Niestety wyjazd taki jest bardzo kosztowny, dlatego poszukujemy sponsorów oraz założyliśmy zbiórkę - podkreślają finaliści z Gdańska. - Mamy szansę polecieć i już jesteśmy na to gotowi, sprawdziliśmy połączenia, noclegi i wszystko inne, jednak ze względu na obecną sytuację nie jest tak łatwo zebrać środki na taką wyprawę. Koszt całego pobyty z lotami, transferami, wyżywieniem to ok. 6 tys. zł na osobę, co niestety mocno nadwyręża domowe budżety - dodają.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-04-28 20:45
Gratuluję!
Sam kiedyś zająłem z drużyną pierwsze miejsce oraz rok później drugie :D byliśmy w Stanach i w Czechach :D
Szanuję, że się udało, wiem, ile pracy i czasu poświęca się na problem ;)
Powodzenia w zbiórce i potem - powodzenia na Finałach!- 24 1
-
2022-04-29 10:16
Gratulacje, brawo
Mój syn, jako 14-latek w roku 1989 (?) w ramach przygotowań do Odysei Umysłu wykonywał, wspólnie z grupą, podobną konstrukcję. Byli pierwszą polską grupą na finałach w IOWA. Jest również absolwentem I LO. Tym bardziej się cieszę i gratuluję!
- 10 0
-
2022-04-28 22:50
Brawo I LO!
A skoro tyle dobrych mamy drużyn w Gdańsku, to proponuję wystąpić do Urzędu Miasta o wsparcie finansowe wszystkich. W końcu to lepsza promocja miasta i regionu niż poprzez Lechijkę. A tam miliony płyną
- 21 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.