W piątek, 15 lutego, o godz. 6 rano naszego czasu, nad Uralem spadł deszcz meteorytów. Wieczorem natomiast, w odległości blisko 28 tys. km od Ziemi przelecieć ma planetoida wielkości 17-piętrowego wieżowca. Zbieżność w czasie obu tych wydarzeń nie jest przypadkowa.
Deszcz meteorytów nad Rosją, który spadł dziś rano, o godz. 6 naszego czasu, spowodował duże zniszczenia na ziemi.
Deszcz meteorytów nad Rosją, który spadł dziś rano, o godz. 6 naszego czasu, spowodował duże zniszczenia na ziemi. Rosyjskie służby ostrzegają jednak, że to nie koniec. Jeszcze dzisiaj kosmiczne kamienie mogą znowu posypać się z nieba. - Oczekiwane są dwa uderzenia - powiedziało portalowi lifenews.ru Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. - Rekomendujmy, by nie opuszczać mieszkań, trzymać się z dala od okien - cytuje serwis.
Według naukowców zjawisko to można najprawdopodobniej łączyć z oczekiwanym dziś przelotem planetoidy, która dokładnie o godzinie 20:25 znajdzie się w odległości blisko 28 tys. km od Ziemi. Będzie to najbliższy przelot planetoidy od lat 90. XX wieku.
- Zarówno meteoryty znad Uralu i planetoida 2012 DA14 musiały być częścią czegoś większego. Zbieżność w czasie tych dwóch wydarzeń raczej nie jest przypadkowa - przyznaje Maciej Mikołajewski, prezes Polskiego Towarzystwa Astronomicznego. - Jeżeli chodzi o zagrożenie związane z przelotem planetoidy, to nie ma się czego bać - dodaje.
W Polsce, w chwili największego zbliżenia, planetoida będzie znajdować się jeszcze pod horyzontem lub tuż nad nim.
- Planetoida najlepiej widoczna będzie o godz. 20:25. Dobre warunki do obserwacji rozpoczną się już o godz. 20:00, a trwać będą do godz. 20:30. Kierunek lotu planetoidy to zachód, tam też należy szukać jej na niebie - mówi Sebastian Soberski, dyrektor Planetarium w Grudziądzu.
Wszyscy ciekawscy mieszkańcy Trójmiasta, którzy wypatrywać będą planetoidy, powinni kierować swój wzrok na zachód, czyli w kierunku lasów Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Mieszkający za obwodnicą będą patrzeć w stronę przeciwną niż w kierunku Gdańska i Gdyni.
Ale jeśli nad Trójmiastem będą chmury, nic straconego! NASA zamierza transmitować w czasie rzeczywistym przelot asteroidy na swojej stronie internetowej. Transmisja będzie uzupełniona komentarzem i animacją.
Naukowcy podkreślają, że nie ma powodów do obaw, i że skała nie wyrządzi krzywd. Ma przelecieć między niższą orbitą, na której umieszczone są satelity obserwacyjne i Międzynarodowa Stacja Kosmiczna, a wyższą orbitą, gdzie latają satelity geostacjonarne.
Dziękuję za obrazowe opisanie kierunków geograficznych. Jestem debilem i bym sobie bez tej ściągawki nie poradził. Proszę jeszcze podać gdzie będzie mała i duża wskazówka zegara w tym czasie, bo nie chciałbym przegapić tego astronomicznego zjawiska.
Czytelnik
11 lat
102
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-02-15 14:56
Wałbrzych
Dzziesiaj deszcz metaorytów on godz. 20:25 . A w Wałbrzychu nie ma chmum ;ppp
Anna
11 lat
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-02-15 14:48
no i wylądują tu i wpizdu wszystko
11 lat
41
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-02-15 14:46
Przypadek ?
Jak dobrze pójdzie to może kreml przestanie istnieć...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy