- 1 Egzamin ósmoklasisty coraz bliżej. Z matematyką pomagają licealistki (5 opinii)
- 2 Gdyńska szkoła z certyfikatem Cambridge International School (13 opinii)
- 3 Start rakiety z Pustyni Błędowskiej. Wystrzelili rzeżuchę w sondzie z kombuczy (22 opinie)
- 4 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (68 opinii)
- 5 XIX LO w Gdańsku szkołą przyjazną LGBT+. Są wyniki rankingu (182 opinie)
- 6 Nowy rektor Akademii Sztuk Pięknych wybrany (233 opinie)
Po co Wyspie Sobieszewskiej sztuczna wydma?
Zakończono kolejny etap prac przy sztucznej wydmie, która powstała dwa lata temu tuż nad Wisłą Śmiałą w Górkach Wschodnich . Pierwsza w Polsce tego typu wydma utworzona m.in. dla ochrony rzadkich gatunków roślin, znacznie się powiększyła i zyskała sieć pomostów oraz nowe wygrodzenie.
Czytaj więcej: W Sobieszewie powstaje sztuczna wydma czy plaża?
Już wtedy zapowiadano, że to dopiero początek prac. Pod koniec 2015 roku powstał więc projekt "Laboratorium Wydmowe II" dotyczący rozbudowy i modernizacji otoczenia wydmy. Prace przy użyciu ciężkiego sprzętu trwały około miesiąca. Ściągnięto ponad 20-centymetrową warstwę gruntu, teren wyłożono geowłókniną i wysypano dodatkowo 3,5 tysiąca ton piasku nadmorskiego.
A wszystko po to, aby sztuczna wydma i teren wokół niej jak najwierniej imitowały naturalne siedlisko nadmorskie. Na przełomie czerwca i lipca 2016 roku rozpoczęła się budowa infrastruktury technicznej - pomostów i wygrodzenia terenu Laboratorium Wydmowego. W czwartek nastąpiło uroczyste otwarcie laboratorium.
Po co Wyspie Sobieszewskiej, otoczonej z jednej strony urokliwymi plażami, dodatkowo sztuczna wydma?
Oficjalnie celem Laboratorium Wydmowego jest zdobywanie wiedzy o gatunkach roślin typowych dla brzegu morskiego - ich przystosowaniach w budowie i funkcjach życiowych, znaczeniu w ekosystemie oraz w ochronie przyrody. Realizacja tego celu jest możliwa dzięki sztucznej wydmie, a odbywa się przez bezpośredni kontakt ze stworzonym siedliskiem.
Sztuczna wydma ma też służyć naukowcom do różnego rodzaju badań, mają tam też przyjeżdżać wycieczki na warsztaty przyrodnicze.
Projekt jest realizowany w porozumieniu z terminalem kontenerowym DCT Gdańsk. Z powodu jego rozbudowy, na fragmencie plaży na Stogach, musiano gdzieś stworzyć sztuczną wydmę, by przenieść na nią chronione gatunki roślin (miejsce w Górkach Wschodnich firmie DCT zaproponował Uniwersytet Gdański). Jest to wymóg przepisów środowiskowych, ich niespełnienie groziłoby srogimi karami administracyjnymi dla inwestora. DCT co roku przez pięć lat musi składać raport z działań kompensacyjnych.
DCT Gdańsk, największy w Polsce terminal kontenerowy, rozpoczął budowę drugiego głębokowodnego nabrzeża w Porcie Północnym na początku 2015 roku. Na tę inwestycję oraz spłatę istniejących zobowiązań DCT zabezpieczyło środki w wysokości 290 mln euro. Uroczyste otwarcie nowego nabrzeża odbędzie się 24 października.
Zmiany w związku z budową DCT.
Miejsca
Opinie (85) 2 zablokowane
-
2016-10-14 06:48
To jeszcze sztuczna grobla w poprzek Wisły - między Górkami. (2)
Dawną groblę zamknęli, bo 10 ludków w tygodniu się nią przeszło, to zbudujcie nową! Groblę dydaktyczną, a co!!
Jest prawdziwa wydma - zróbmy sztuczną - 100 metrów dalej.
A poważniej, że jakikolwiek urzędas zgodził się na taki sposób kompensacji przyrodniczej to kpina jakich mało. Więcej pożytku by ten piach zrobił w mieście na placu zabaw.
RDOŚ chyba nie zna definicji kompensacji przyrodniczej - więc pomogę: "wyrównania szkód dokonanych w środowisku przez realizację przedsięwzięcia i zachowania walorów krajobrazowych". Jak wsadzenie góry piachu pomiędzy stare rybackie domki ma się do odtworzenia walorów krajobrazowych plaży, którą niszczą? Żadne pliszki siwe nie zaczną tu biegać, żadna mewa nie wyląduje - baaa, nawet plażowicz żaden tu nie wejdzie (bo ogrodzone ;-) ).
Że takie rzeczy są u nas akceptowane, to płacz na sali (bo śmieszne to już nie jest).
Kraj łapówkarzy i przekrętów.- 1 2
-
2016-10-15 11:59
Kompensacja
- 0 0
-
2016-10-15 11:22
grobla została zamknięta nie dlatego, że 10 ludków się nią przechadzało, ale dlatego, że te ludki wchodziły w Rezerwat Ptasi Raj, na tereny lęgowe sieweczek, płosząc je i uniemożliwiając wychowywanie młodych. fakt - tablice informacyjne mogłyby wyjaśnić niepoinformowanym, dlaczego taka, a nie inna decyzja...
wsadzenie góry piachu pomiędzy stare rybackie domki umożliwiło zasadzenie na niej rzadkich i chronionych gatunków roślin, które zostaną rozmnożone i zwrócone w ich naturalne środowisko - na zanikające i wydeptywane wydmy, na które wejdzie i pliszka, i mewa i plażowicz z leżakiem nieszanujący i nierespektujący przepisów dot. terenów chronionych. więc skoro powołuje się Pan/Pani na definicję kompensacji, to ja zwrócę uwagę, że owszem - żaden plażowicz na wydmę nie wejdzie, bo podlegają one prawnej ochronie na całym wybrzeżu.- 0 0
-
2016-10-13 21:20
Czekam kiedy te błazny zażyczą sobie celem badania...las namorzynowy (1)
Za oknem kilometry naturalnych plaż i wydm gdzie można prowadzić ochronę,poważne i te pseudo badania,a tacy ignoranci fundują sobie piaskownice żeby pokazać jacy są ważni i potrzebni..
Żenua..- 5 2
-
2016-10-15 11:34
za oknem kilometry naturalnych plaż i wydm... zadeptywanych przez turystów. a spróbuj takiego wyprosić z wydmy, to huknie, że on może, bo na wakacjach i jeszcze psem poszczuje. rośliny morskiego wybrzeża nie mają szans przy tłumie turystów, którzy chcą wejść na wydmę, nawet "pooglądać bez zrywania!" - idąc, nie zauważają małych, dopiero kiełkujących storczyków czy mikołajków, obsypują piach, który konieczny jest do rozwoju np. honkenii piaskowej. stąd sztuczna wydma, na której gatunki chronione są rozmnażane, pielęgnowane i zwracane środowisku ;)
- 1 0
-
2016-10-13 18:52
cyt:: "mają tam też przyjeżdżać wycieczki na warsztaty przyrodnicze." (1)
już ja to widzę. Najpierw doświadczalne wieczorne walenie gorzały, potem szukanie pokemonów na wydmie, a na koniec pobudka dla ptaków w Ptasim Raju, bo "przyrodnicza wycieczka idzie" ze śpiewem na ustach krokiem chwiejnym, acz stabilnym. Oniemiali mieszkańcy Ptasiego Raju podrapią się pazurkami po łebkach i wytężywszy wszystkie siły swoich ptasich móżdżków zakumaja o co chodzi. Dobra zmiana - powie biegus do biegusa. A niech ich gęś kopnie - syknie gąska do gąski. Nie łyso im? - krzyknie łyska do łyski. Tylko stary kaczor wsadzi dziób w piasek i nie zobaczy niczego niepokojącego. Jak zwykle.
- 3 2
-
2016-10-15 11:31
mieszkańcu wyspy - pokwapiłeś się przyjechać na jakąkolwiek imprezę edukacyjną organizowaną w stacji, czy komentujesz świat zza klawiatury? ;) organizujemy pikniki naukowe, warsztaty dla klas podstawówki i studentów. zapraszamy na najbliższą "imprezę" do zapoznania się z działaniami w stacji!
- 0 0
-
2016-10-13 17:39
Sztuczne piersi lub sztuczne zęby (1)
To jeszcze jestem w stanie ogarnąć.
Ale sztuczną wydmę obok wydm naturalnych - to jakiś pewnie żart.
A może lepiej za tę kasę chronić o udostępniać Rezerwat Ptasi Raj.- 12 1
-
2016-10-15 11:29
nie znajduje się ona obok wydm naturalnych - oddziela nas pas lasu :)
- 0 0
-
2016-10-13 17:26
no dobra (1)
a normalny człowiek, taki dwunożny niezrzeszony, trzeźwy i niepalący w danej chwili, bez psa, kota czy innego stwora, o masie do 125 kilogramów, w krawacie, garniaku albo po prostu w jeansach, w butach - no generalnie taki good looking man or woman - czy zostanie wpuszczony na teren tej atrakcji?
Czy po prostu może sobie pogwizdać obok?- 5 0
-
2016-10-15 11:29
oczywiście, że zostanie - wystarczy przyjechać, podejść do budynku Stacji i poinformować, że chciałoby się z dzieciakami na spacerek po kładkach. ktoś z pracowników, albo stacjonujących w stacji ( :) ) studentów chętnie oprowadzi nie tylko po wydmie, ale i terenie stacji, poopowiada i pokaże, czym się zajmujemy. zapraszam serdecznie!
- 1 0
-
2016-10-13 16:20
"Oficjalnie celem Laboratorium Wydmowego jest zdobywanie wiedzy o gatunkach roślin typowych dla brzegu morskiego - ich (3)
... a nieoficjalnie chodzi o to, aby ktoś zarobił na budowie, inni na pracy naukowej przy niej itd., czyli granty i dotacje.
W jaki sposób na sztucznie utworzonej miniwydmie można obserwować rośliny w "ekosystemie", nie wie chyba nawet sama wiedźma Ple-Ple.
Zrozumiałbym, gdyby chodziło o nadzorowane udostępnienie terenu turystom, aby ci nie pchali się na wydmy naturalne i nie zrywali sobie astrów solnych i mikołajków nadmorskich na pamiątkę.- 20 2
-
2016-10-15 11:27
w jaki sposób obserwować rośliny w ekosystemie? ano idąc na wydmę, w kontrolowane warunki, raz na jakiś czas, wykonywać pomiary i sporządzając notatki i obserwacje :)
co do nadzorowane wejście dla turystów - trochę tak, owszem, żeby weszli, pooglądali i zobaczyli, co zadeptują i niszczą, pchając się na wydmy z buciorami. cele edukacyjne :)- 0 0
-
2016-10-13 18:03
(1)
ha ha ha...inni zarobią na pracy naukowej...a toś mnie ubawił
- 1 2
-
2016-10-13 20:45
A jak, zamiast szybko zrobic doktorat bedziesz 10
lat robił dorobek dla profesora. Może jakiś grancik z unii wymyslisz itd
- 1 0
-
2016-10-13 15:17
O nie tylko nie to! (2)
Znowu jakaś inwestycja w Gdańsku.
- 7 4
-
2016-10-13 15:22
(1)
Inwestycja z założenia ma przynieść dochód w oznaczonym czasie. A to jest tylko wywalenie kasy. A pod tą wydma jest dno ... jakieś drugie.
- 5 2
-
2016-10-15 11:24
dokładnie! z geowłókniny :)
- 0 0
-
2016-10-14 10:22
niezła piaskownica (1)
już widzę te dzieciaki, babki z piasku i kopanie dołów, o kotach traktujących to miejsce jako kuwetę nie wspominając ;)
- 1 1
-
2016-10-15 11:24
nie wiem, skąd miałyby się wziąć dzieciaki robiące babki z piasku, ale gratuluję wyobraźni!
- 0 0
-
2016-10-14 08:42
To jest nasza wydma, w oparciu o 6 instytucji (1)
My tą wydmą otwieramy oczy niedowiarkom! To nasze, przez nas zrobione i to nie jest nasze ostatnie słowo!
Polska to kraj wielkich możliwości. Można tłuc kasę robiąc sztuczne wydmy na wyspie z pięknymi naturalnymi plażami? Można!- 3 1
-
2016-10-15 11:23
nikt tu kasy nie tłukł, ale to trzeba wyczytać z tekstu - trudna sztuka w dzisiejszych czasach :)
- 0 0
-
2016-10-13 22:51
Hle hle (1)
A za miesiąc będzie 50m dalej poza ogrodzeniem ;)
- 0 1
-
2016-10-15 11:12
jeśli od dwóch lat stoi w jednym miejscu, to kolejny miesiąc też wytrzyma!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.