Ministerialne zarządzenie o zawieszeniu zajęć nie dotyczy wszystkich szkół. Normalnie funkcjonować mają specjalne ośrodki. To jednak nie podoba się rodzicom dzieci, które tam uczęszczają. Uważają, że posyłanie ich do szkoły to narażanie ich zdrowia. Osoby, których dzieci nie skończyły ośmiu lat, mogą oczywiście skorzystać z zasiłku, pozostali jednak w zdecydowanej większości muszą zdecydować się na urlop, bo ich dzieci, mimo że skończyły osiem lat, to ze względu na swoje niepełnosprawności nie mogą zostać bez opieki.
tak, starsze dzieci mogą w domu zostać same
21%
tak, ale nie 8, a przynajmniej 12 lat
46%
nie - dzieci rozwijają się różnie i czasem nawet nastolatka nie można zostawić samego
33%
- Jestem mamą dziecka niepełnosprawnego, które ma 13 lat. Nie jest w stanie zostać w domu samo, a dodatkowy zasiłek opiekuńczy mi nie przysługuje. Jeśli chcę syna chronić, muszę wziąć urlop wypoczynkowy. Jeśli go nie otrzymam, będę zmuszona posłać dziecko do szkoły, narażając jego zdrowie. Sytuacja jest patowa - skarży się Ilona, jedna z naszych czytelniczek. - Ja podchodzę do tego bez emocji, bo mnie i tak by to nie dotyczyło. Mój syn ma więcej niż 12 lat, ale zostać w domu sam nie może. Podobnie jak wiele innych dzieci z jego szkoły. I o zapewnieniu pomocy ich rodzicom nikt nie pomyślał - dodaje.Początkowo
Marlena Maląg, minister rodziny, pracy i polityki społecznej podczas wtorkowej konferencji prasowej zapewniała, że zasiłek będzie przysługiwał rodzicom dzieci do 12 r.ż., bo tylko takie mogą zostać same w domu. Szybko jednak wycofała się z tego pomysłu.
Zajęcia zawieszone
Od 12 do 25 marca br. funkcjonowanie jednostek systemu oświaty zostaje czasowo ograniczone. Oznacza to, że w tym okresie przedszkola, szkoły i placówki oświatowe zarówno publiczne, jak i niepubliczne nie będą prowadziły zajęć dydaktyczno-wychowawczych. To decyzja ministra edukacji narodowej wynikająca z konieczności zapobiegania rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
Zawieszenie zajęć nie dotyczy jednak tych placówek:
- poradni psychologiczno-pedagogicznych
- specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych
- młodzieżowych ośrodków wychowawczych, młodzieżowych ośrodków socjoterapii, specjalnych ośrodków wychowawczych, ośrodków rewalidacyjno-wychowawczych
- przedszkoli i szkół w podmiotach leczniczych i jednostkach pomocy społecznej
- szkół w zakładach poprawczych i schroniskach dla nieletnich
- szkół przy zakładach karnych i aresztach śledczych.
Urlop na opiekę nad dzieckiem
Ministerstwo tłumaczy, że placówki te zostały wyłączone z zarządzenia, żeby wesprzeć rodziców opiekujących się dziećmi wymagającymi szczególnej opieki.
- Ze względu na konieczność zapewnienia dzieciom i młodzieży posiadającym orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego odpowiedniej do ich potrzeb opieki oraz wsparcia rodziców w zapewnieniu tej opieki, podjęta została decyzja o nieprzerwanym funkcjonowaniu placówek specjalnych - wyjaśnia Anna Ostrowska, rzecznik prasowy MEN. - Specyfika działania placówek polega na tym, że ww. dzieci i młodzież mają zapewnioną naukę, wychowanie oraz całodobową opiekę. W placówkach tych prowadzone są zajęcia o charakterze specjalistycznym, terapeutycznym, rewalidacyjnym, socjoterapeutycznym, resocjalizacyjnym - wyjaśnia.Jak wnioskować o zasiłek opiekuńczy w związku z opieką nad dzieckiem?
Nie wszystkie dzieci są jednak objęte opieką całodobową. Niektóre z nich przywożone są tylko na zajęcia. W takim przypadku, jak wyjaśnia MEN, rodzice mają prawo sami zdecydować o tym, czy zostanie w domu.
- W przypadku specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych i ośrodków rewalidacyjno-wychowawczych (które nie ograniczają działalności), rodzic może zdecydować o nieuczęszczaniu przez dziecko do przedszkola, szkoły, na zajęcia rewalidacyjno-wychowawcze lub zajęcia organizowane w ośrodku rewalidacyjno-wychowawczym - wyjaśnia MEN.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy