• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przez remont szkoła zamknięta do 10 września?

Elżbieta Michalak-Witkowska
30 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Prace remontowe w SP 21 w Gdyni trwają w najlepsze. Dyrekcja twierdzi, że zajęcia będą odwołane, ale urzędnicy przekonują, że się myli.
  • Prace remontowe w SP 21 w Gdyni trwają w najlepsze. Dyrekcja twierdzi, że zajęcia będą odwołane, ale urzędnicy przekonują, że się myli.
  • Prace remontowe w SP 21 w Gdyni trwają w najlepsze. Dyrekcja twierdzi, że zajęcia będą odwołane, ale urzędnicy przekonują, że się myli.
  • Prace remontowe w SP 21 w Gdyni trwają w najlepsze. Dyrekcja twierdzi, że zajęcia będą odwołane, ale urzędnicy przekonują, że się myli.
  • Prace remontowe w SP 21 w Gdyni trwają w najlepsze. Dyrekcja twierdzi, że zajęcia będą odwołane, ale urzędnicy przekonują, że się myli.

Nowy rok jeszcze się nie zaczął, a uczniowie Szkoły Podstawowej nr 21 dowiedzieli się, że mogą cieszyć się wakacjami dłuższymi o tydzień. Mało zadowoleni są rodzice, którzy muszą zorganizować na ten czas opiekę dla swoich pociech. Urzędnicy przekonują, że dyrekcja szkoły się myli i zajęcia będą się odbywać planowo.



W tym roku pierwszy dzwonek w szkołach rozbrzmi 3 września. Od tego czasu uczniowie rozpoczną naukę i nowy rok szkolny. Nie wszyscy. Ci ze Szkoły Podstawowej nr 21 w Gdyni po uroczystym apelu wracają do domu i mogą przez kolejnych pięć dni celebrować przymusowe wydłużenie wakacji. W szkole trwają bowiem remonty, przez które do 10 września odwołane zostały zajęcia dydaktyczne.

Komunikat ze strony internetowej SP 21 w Gdyni. Komunikat ze strony internetowej SP 21 w Gdyni.
- W związku z trwającymi pracami remontowymi w budynku szkoły informujemy, że rozpoczęcie roku szkolnego odbędzie się zgodnie z planem, 3 września 2018 r. o godz. 9 dla klas IV-VI, o godz. 10 dla klas 0-III, na holu szkoły - czytamy na stronie szkoły. - W dniach 4-5 września zajęcia w szkole zostały odwołane (szkoła jest zamknięta). W dniach 6-7 września szkoła zapewnia opiekę w świetlicy w godz. 7-17 dla dzieci klas I-III i oddziału przedszkolnego. Uczniowie klas IV-VI nie przychodzą w tych dniach do szkoły. Od 10 września zajęcia dydaktyczne i opiekuńczo-wychowawcze będą realizowane w szkole zgodnie z podanym planem. Za utrudnienia bardzo przepraszamy.

Remonty w szkołach, które nie kończą się przed początkiem roku szkolnego to:

"To smutne, że tak kamuflują tę wiadomość"



Napisali do nas rozżaleni rodzice, których martwi zarówno cała sytuacja związana z zawieszeniem zajęć dydaktycznych, jak i sposób przekazania rodzicom tej informacji.

- O tym, że cały przyszły tydzień dzieci mają wolne dowiedziałam się przez przypadek, od innych mam, które regularnie wchodzą na internetową stronę szkoły przez komputer. Ja sprawdzam informację na telefonie, gdzie jest to zupełnie nie do odczytania. Niestety na FB szkoły nie ma w ogóle informacji na temat wolnych przymusowo dni. Jest tylko list pani minister i informacja o rozpoczęciu roku szkolnego - pisze pani Marta, mama ucznia SP 21 w Gdyni. - Wygląda na to, że 90 proc. rodziców o tym, że nie ma opieki do dzieci dowie się dopiero w poniedziałek... Proszę sobie wyobrazić rodzica dziewięciolatka, czwartoklasisty, który poszedł szybciej do szkoły i który nie ma nawet zapewnionej opieki na świetlicy. Ciężko takie dziecko zostawić same w domu, ciężko też szybko organizować mu opiekę. Nie rozumiem, dlaczego szkoła tak zakamuflowała tę informację - dziwi się pani Marta.

Remonty nie mogą zakłócać pracy w szkole



Ze szkołą nie zdołaliśmy się skontaktować. Telefon milczy, choć zazwyczaj tydzień poprzedzający rok szkolny jest czasem organizacyjnym, w którym nauczyciele pracują i spotykają się na radach pedagogicznych. O komentarz do opisanej sytuacji poprosiliśmy jednak urzędników z Gdyni. Jak się okazuje, zajęcia w placówce się odbędą, a komunikat ze strony szkoły jest "wynikiem nieporozumienia".

- W szkole podstawowej nr 21 będą prowadzone zajęcia dydaktyczne od 4 września. Komunikat, który pojawił się na stronie szkoły był wynikiem nieporozumienia - zapewnia Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy Gdyni. - W placówce prowadzona jest termomodernizacja, która planowo ma zakończyć się w listopadzie i nie może kolidować z zajęciami. Jednak w trakcie remontu wynikła konieczność przeprowadzenia dodatkowych prac i zmiany harmonogramu w związku decyzją RDOŚ - ze względu na gniazda jerzyków i wróbli. Szkoła jest bezpieczna, jedynym problemem była estetyka wykończenia. W związku z tym zapraszamy dzieci do szkoły i przepraszamy rodziców za niepotrzebne nerwy.

Miejsca

  • SP 21 Gdynia, Jana z Kolna 5

Opinie (134) 6 zablokowanych

  • Porażka (1)

    To co się stało w tej szkole to jakieś nieporozumienie i kompromitacja gdyńskiego samorządu. Szkoła zamknięta przez sanepid, dzieci zamiast nauki mają skrócone lekcje, na których grają na komórkach. Porażka !!!

    • 2 0

    • Dobrze że choć trochę opieki mają nawet w ten sposób, bo niektórzy rodzice mają problem z wolnym

      • 0 0

  • A kilka dni temu: (1)

    "- W szkole podstawowej nr 21 będą prowadzone zajęcia dydaktyczne od 4 września. Komunikat, który pojawił się na stronie szkoły był wynikiem nieporozumienia - zapewnia Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy Gdyni."

    Czytaj więcej na:
    https://nauka.trojmiasto.pl/Przez-remont-szkola-zamknieta-do-10-wrzesnia-n126902.html#tri

    • 0 0

    • Bo takie było założenie, taki był plan, a że firma późno remont rozpoczęła, szczególnie wewnątrz holu, wiec nie było żadnym nieporozumieniem, trzeba szukać winnych i wysnuć konsekwencje, a firma powinna płacić odsetki karne na rzecz szkoły - czy komitetu rodzicirlskiego

      • 1 0

  • (3)

    ten sam cyrk jest szp 16 ta sama władza parodia

    • 0 0

    • (2)

      SP 21 zamknięta i póki co lokal zastępczy

      • 1 0

      • (1)

        Ktoś w UM powinien za to beknac. Biedne dzieciaki potem będą gnać z materialem.

        • 1 0

        • Niech tylko nauczyciele spróbują coś więcej wymagać w takiej sytuacji, to zgłosimy gdzie trzeba, dzieci trzeba bronić.

          • 0 0

  • Opóźnione rozpoczęcie roku szkolnego (2)

    W takiej sytuacji bezpieczeństwa jest nawet absurdem organizowanie już samej uroczystości rozpoczęcia roku szkolnego, a co dopiero zajęć lekcyjnych, powinno to być zgłoszone do BHP i Sanepidu

    • 5 0

    • (1)

      Dyrektor to wie, rodzice to wiedzą, nauczyciele zapewne także... a UM swoje :D Pan każe, sługa musi - akurat jakikolwiek z pracowników szkoły, włącznie z dyrektorem, niewiele ma do gadania, bo ostateczna decyzja należy do UM. a UM chyba zmienia decyzję pod wpływem mediów (wybory się zbliżają) jak widać, bo w dniu spotkania z rodzicami pierwszoklasistów podana była informacja, że w tygodniu zorganizowana będzie jedynie opieka świetlicowa dla tych dzieci, których rodzice nie mają innego wyjścia, jak posłać dziecko do szkoły w tym tygodniu i to jedynie w czwartek i w piątek, bo w poprzednie dni absolutnie nie ma mowy o bezpiecznym pobycie dzieci w szkole. Była też informacja, że zostało to skonsultowane z organem prowadzącym. Tymczasem fakt jest taki, że zajęcia mają się odbywać i nikogo w UM nie obchodzi, że warunki są niegodne Dziecka.

      • 6 0

      • cyt. ,,fakt jest taki, że zajęcia mają się odbywać i nikogo w UM nie obchodzi, że warunki są niegodne Dziecka.,, w takim przypadku Pani Dyrektor dbająca o bezpośrednie bezpieczeństwo dzieci powinna nie zgodzić się z decyzją UM i zamknąć szkołę, albo podać się do dymisji, gdzie tu patriotyzm, dbanie o bezpieczeństwo - zdrowie, szok.

        • 1 0

  • Opóźnione rozpoczęcie roku szkolnego (3)

    Codziennie obserwuje remont szkoły dziś mamy 04-09-2018 12:10 sufit w dalszym ciągu mokrych plamach, żadnych wewnątrz rusztowań rozłożonych pod sufitem by prace trwały, a gdzie cekolowanie jeszcze i malowanie, prace powinny być prowadzone na zmiany, nawet w nocy, stwgo co obserwuje nie ma szans otwarcia szkoły od 10-09-2018

    • 4 0

    • (1)

      d*pek!

      • 1 2

      • Nie obrażaj

        • 2 0

    • Remont elewacji

      Kurcze, a jak w bloku robili nam ocieplenie, to też kazali nam tam mieszkać. Żadnych lokali zastępczych i nawet kasków nam nie dali i naszym dzieciom. I jeszcze musieliśmy za to zapłacić. A przez dwa miesiąc ciągle ktoś przez okno zaglądał. Kurcze, no nic nie może być normalnie...

      • 0 0

  • Rozpoczęcie roku szkolnego w (gruzach) (2)

    Akurat stoje na tym rozpoczęciu , szok wewnątrz tynk na sufitach odpada, nie które łaty tynku świeże i mokre, a elewacja zewnętrzna dopiero rozpoczęta, szok i nie dopuszczalne, w tym stanie szkoła jest niebezpieczna, na czas całkowitego zakończona remontu należy zamknąć

    • 4 3

    • Głąb (1)

      Weź ty człowieku się ogarnij Widziałem cię jak pisałeś ten wpis w gruzach to ty masz mózg byłeś tak zajęty pisaniem że później szukałeś gdzie syn ma czy córka rozpoczęcie

      • 4 4

      • Przecież, pan też szukał klasy, też chyba jest pan zszokowany to sytuacją, a może jest panu to wszystko obojętne? Pozdrawiam i

        • 0 0

  • Jaka Pani Dyrektor taka infornacja (1)

    Ciekawie się zaczyna...

    • 4 9

    • Jak łatwo jest oceniać

      Rodzicu, nawet sobie nie wyobrażasz, co się tak naprawdę dzieje, z jakimi problemami musi się zmierzyć nie tylko pani dyrektor (na stanowisku od 1 września), ale wszyscy pracownicy szkoły. Komunikat o odwołaniu zajęć szkolnych miał niby być ukrywany, kamuflowany? Bzdura, na niczym bardziej szkole nie zależało, jak skutecznie powiadomić rodziców. Bo niby po co to ukrywać? Chociaż pewnie można by jeszcze jakoś skuteczniej to zrobić. Problem jest jednak w innym miejscu, bardziej poza szkołą. Szkoła została przez miasto mocno zaniedbana. Latami czekała na remont posadzki głównego holu - wreszcie jest wyremontowana. Teraz szkoła doczekała się remontu elewacji. Jednak długoletnie zaniedbania w tej szkole zaowocowały niespodziewanymi problemami, jak np. spadające sufity, które zaczęły odpadać przy zakładaniu nowej instalacji oświetleniowej. Miasto o problemie z sufitami wiedziało, ale sprawa została zbagatelizowana. Kiedy ekipy remontowe zaczęły badać temat, okazało się, że sprawa jest poważna. To Miasto realizuje remont, dba o terminy, ekipy itp. A tu np. przez kilka tygodni nie można się było skontaktować z projektantem, z którym konieczne było uzgodnienie sprawy instalacji elektrycznych i telefonicznych. Efekt - przez dłuższy czas szkoła była odcięta m.in. od łączności telefonicznej! Oto rozwiązanie tajemnicy, dlaczego nie można było się dodzwonić do szkoły. Jak można pracować w takich warunkach? Urząd tu nie pomógł. W tej chwili już chyba działają. No i dodam jeszcze, że wybory samorządowe nabierają rozpędu, więc władzom było nie na rękę odwoływanie zajęć, chociaż z nimi było to ustalane. Ale powyższy artykuł wywołał u nich niezłą panikę. Teraz można obsmarować nową dyrektorkę i w ogóle wszystkich w szkole. Na szczęście jest wielu, którzy widzą jak jest naprawdę i wspierają tych, którzy mieli to nieszczęście znaleźć się w tej sytuacji. Jako rodzic też uważam, że bezpieczeństwo mojego dziecka jest bardzo ważne. Ale jak już mam komuś "przywalić" to sprawdzam, komu się tak naprawdę należy.

      • 1 0

  • Rozpoczęcie roku było dziś fatalne (3)

    Nauczyciele i pracownicy szkoły przerazeni dzieci i rodzice zadziwieni lub poirytowani.W szkole unosi się pył i okropny zaduch od schnących tynkow .Sufity połatane i mokre.Prądu brak .Przed szkołą piętrzą sie rusztowania i panowie którym wspólczuję w kaskach.A kto da naszym dzieciom kaski i leki na zapalenie oskrzeli??????

    • 9 1

    • Nadzór budowlany (2)

      Dziwne że żaden rodzic nie zgłosi do odpowiednich służb tego

      • 2 0

      • Uwierz mi (1)

        że już zgłosili... I to wszędzie !

        • 3 0

        • To zobaczymy rezultat

          • 1 1

  • Czy szkola bedzie dzialac wystarczy telefon do sanepidu (1)

    W szkole mojgo dziecka rowniez trwal remont. wystarczyl telefon do sanepidu, przyszli zobaczyli i zamkneli szkole do czasu az beda wykonane prace. Za to kurotarium nie interesowalo, co sie stanie z dziecmi - to dyrektor szkoly musial zalatwic nauczania w innym budynku i to na szybkiego. Wiec jesli ktos sie zastanawia czy szkola moze prowadzic zajecia niech wykonana telefon do sanpidu, oni ocenia, czy szkola moze byc otwarta..

    • 5 1

    • Tu Sanepid

      Dziasiaj otrzymaliśmy 47 telefonów w sprawie SP21. Zajmiemy się tym...

      • 5 0

  • Pieluchowe zapalenie mózgu (17)

    "Proszę sobie wyobrazić rodzica dziewięciolatka, czwartoklasisty, który poszedł szybciej do szkoły i który nie ma nawet zapewnionej opieki na świetlicy. Ciężko takie dziecko zostawić same w domu..."
    Ta choroba (głównie matek, ale dotyka też ojców) ma swoją nazwę: pieluchowe zapalenie mózgu. Widziałem wiele jej przypadków, ale nie sądziłem, że objawy potrafią się utrzymać 9 lat. Zazwyczaj mijają w okolicy buntu dwulatka.

    Kobieto z artykułu: puknij się w głowę dużym młotkiem zanim zrobisz życiową krzywdę dziecku i wychowasz go na straszną p*zdę.
    Dziewięciolatek, czwartoklasista i nie można go w domu zostawić samego? Serio? A on za przeproszeniem to kaleka jest czy niedorozwój? Telefonu też nie ma?
    A tyłek sam sobie wyciera czy mamuńcia, bo syncio jeszcze sobie rączunie ufajda?

    • 105 13

    • Coś w tym jest ale nie zapominaj ze odwołali zajęcia również dzieciakom z 1 klasy. 7 lat - d*pę wyciera sobie sam ale zostawić go samego w domu to już taki sobie pomysł

      • 0 0

    • (5)

      Może zostać. Czemu nie.

      Chociaż telefonu 9-latki nie muszą mieć, nie ma na po przepisu.

      Ale możesz sobie wyobrazić co 9-latek będzie robił cały dzień w domu? TV / komputer/ lodówka. Do kumpla nie pójdzie, bo kumpel będzie w innej szkole. W piłkę sam z sobą też nie pogra.
      Szkoda tygodnia życia.

      • 1 21

      • rzeczywiście, 5 dni nieróbstwa zniszczy mu psychikę na zawsze.

        • 3 0

      • (1)

        Moja 9-letnia córka zostaje sama. Owszem Netflix, Showmax idą w ruch, ale po 2h się nudzi. Wtedy buduje z klocków lub czyta książki (w te wakacje wchłonęła 4 pierwsze części Pottera).
        To tylko kwestia wdrukowania dziecku odpowiednich schematów oraz duuuuuużo pracy wychowawczej.

        • 20 0

        • Taa

          Pracy wychowawczej, którą dziecko wykonuje na sobie samo bo jest takie dojrzałe :)

          • 0 0

      • haha (1)

        Faktycznie tydzień życia stracony tragedia. Jeszcze twoje dziecko potrafi tylko grac w komp i oglądać tv. problemem jest brak pasji, brak umiejętności zorganizowania sobie czasu z kolegami którzy też mają wolne (bo nikt mi nie wmówi, że nagle wszyscy uczniowie z klasy mieszkają poza rejonizacją). Jeżeli nie potrafi zamknąć drzwi, pobyć z kolegami (ew. ktoś od kolegi może zerknąć i na naszą pociechę). To gratuluje rodzicom bycia wspaniałymi rodzicami, aspołeczności i wychowywania przyszłych gamoni. Ale to wszystko wina świata, że nie potrafi się zająć MOIM dzieckiem.

        • 33 0

        • Pointa piękna... ale niestety prawdziwa - ja zrobię (ewentualnie urodzę) a potem niech świat/rząd/państwo/inne/szkoła je utrzyma i wychowa.

          • 14 0

    • Aldis (6)

      Ty sie puknij i to tak konkretnie w czoło. Nie 9 latek 4 klasista nie zostanie w domu sam na ponad 10 godzin. Masz dzieci?

      • 4 45

      • Dwie córki (3)

        W tym jedna właśnie skończy 9 lat i idzie do 4 klasy. Zostaje sama. W razie "W" dzwoni i pyta co ma zrobić. Mamy ustalone różne scenariusze awaryjne.
        Od września sama będzie jeździć po mieście komunikacją miejską (bo póki co jak trzeba to się jej tyłek zawozi samochodem).

        • 20 1

        • (2)

          Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale pozostawienie dziecka bez opieki może byc ścigane z Kodeksu Karnego. Przepisy mówią o małoletnim poniżej 15 lat. Jesli podczas nieobecności rodzica coś się stanie dziecku, prokurator może być bardzo nieprzyjemny.

          • 3 22

          • jesteś non stop z dzieckiem do 15 roku życia? czy to normalne?

            • 1 0

          • Poniżej lat 7

            Art. 106 Kodeksu Wykroczeń: karalne jest pozostawienie dziecka do lat 7 w okolicznościach, które stwarzają zagrożenie dla jego zdrowia (np. możliwość wzniecenia pożaru). Takie postępowanie może się spotkać jednak z karą „zaledwie" grzywny bądź nagany.

            • 3 0

      • Ja mam i moje dzieci zostają same w domu. Młodsza córka zdała do 1 klasy i zostaje w domu sama nawet na kilka godzin.

        • 26 0

      • to nie jest małe dziecko
        ogarnijcie się

        • 35 0

    • Moje dziecko zostaje same w domu od zawsze.

      Obecnie ma właśnie 9 lat.
      Ale i tak nie wyobrażam sobie, żeby miało siedzieć w domu same przez 5 dni w tygodniu od rana do popołudnia.

      • 2 4

    • Gorzej jeśli coś się stanie (1)

      Rodzic ma obowiązek zapewnić dziecku opiekę. Jesli coś złego stanie się dziecku w czasie nieobecności rodzica (a o wypadek nietrudno, bo dzieci potrafią mieć kosmiczne pomysły niezależnie od wieku), to taki rodzic trafi przed sąd, a prokuratura ochoczo oskarży go o zaniedbanie obowiązków. Brukowce radośnie będą się rozpisywać o wyrodnej matce/ojcu, do tego dojdą takie trolle, które z uporem godnym lepszą sprawy będą dopytywać się na wszystkich forach "A gdzie wtedy byli rodzice?".
      Wychowywanie ofiar życiowych nie ma tu nic do rzeczy. Takie mamy teraz realia, że dziecka nie można spuścić z oka bez narażania się na oskarżenia ze wszystkich stron.

      • 12 22

      • Oskarżenia mam w głęboko w d*pie.

        A dzieci wychowuję tak, żeby nic się nie stało (a ściślej: tak żeby zminimalizować ryzyko do akceptowalnego minimum). Czyli przede wszystkim uczy się myślenia!
        Potem przychodzi czas na wtłoczenie umiejętności zachowania zimnej krwi.
        Jedno połączone z drugim dają naprawdę niesamowite efekty.

        • 12 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Gniazdowniki to ptaki:

 

Najczęściej czytane