• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wielki targ praktyk studenckich w Gdańsku

not. iza
13 marca 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Jeśli jesteś studentem przynajmniej II roku i rozglądasz się za stażem w poważnej firmie, jutrzejsze Dni Kariery na Politechnice Gdańskiej są właśnie dla Ciebie

Największe coroczne targi pracy i praktyk studenckich, zwane Dniami Kariery, ruszają jutro na Politechnice Gdańskiej. To już 13. edycja imprezy przygotowywanej przez Międzynarodową Organizację Studencką AIESEC Polska, a dokładniej przez Komitet Lokalny Uniwersytetu Gdańskiego. W gmachu głównym Politechniki Gdańskiej (ul. Narutowicza 11/12) pojawią się przedstawiciele 40 firm, które szukają studentów chętnych do odbycia stażu. Wystawcy przygotowali oferty dla studentów różnych kierunków studiów, od drugiego roku wzwyż: od zarządzania i ekonomii, poprzez inżynierię i nauki ścisłe, aż po nauki humanistyczne.

Siedemnastu wystawców reprezentuje województwo pomorskie (np. Polpharma SA - firma wspierająca organizatorów, C. Hartwig, Lufthansa Systems Poland, Ergo Hestia), reszta to firmy ogólnopolskie - m.in.: Accenture, Bank BPH, Deloitte, General Electric, Grupa Żywiec i Krajowa Agencja Informacyjna. Wystawcy przygotowali dla odwiedzających liczne konkursy z nagrodami. Organizatorzy przewidują, że na targach pojawi się 6 tys. studentów z wszystkich trójmiejskich uczelni.

Jednocześnie z Dniami Kariery odbędzie się Akademia Umiejętności. 14 i 15 marca studenci będą mogli wziąć udział w 25 warsztatach prowadzonych przez profesjonalnych trenerów i konsultantów ze znanych firm. Pierwszego dnia w budynku Bratniaka przy PG eksperci z Banku Millennium doradzą, jak znaleźć i dostać wymarzoną pracę, przedstawiciele Fundacji Gospodarczej zaś opowiedzą o budowaniu efektywnego zespołu w pracy. Drugi dzień warsztatów odbędzie się na wydziałach Ekonomicznym i Zarządzania UG w Sopocie. Żeby wziąć w udział w którymś z warsztatów, wystarczy zgłosić swój akces na stronie internetowej www.dnikariery.pl. Na stronie znajduje się szczegółowy wykaz wszystkich warsztatów wraz z terminami, wstęp wolny.

- Polecam wszystkim udział w Dniach Kariery. Dzięki nim znalazłam staż w zeszłym roku. Mam nadzieję, że i w tym uda mi się trafić na ciekawą praktykę - mówi Patrycja Popiel, studentka IV roku transportu i logistyki na Wydziale Ekonomii UG. - Przez miesiąc pracowałam w dziale jakości firmy Eaton i choć praktyka na stanowisku tłumacza z języka polskiego na niemiecki i odwrotnie nie miała wiele wspólnego z moją specjalizacją, cieszę się, że mogłam spędzić tam miesiąc. Eaton to międzynarodowa firma, pracując w niej dowiedziałam się, jak działa firma, która ma oddziały w Polsce, Niemczech i w Stanach Zjednoczonych.

Dorota Stopczyk, AIESEC Komitet Lokalny Uniwersytet Gdański: - Dni Kariery są po to, by umożliwić studentom bezpośredni kontakt z reprezentantami firm. Tymi przedstawicielami są młodzi pracownicy, którzy często sami zostali zatrudnieni właśnie dlatego, że sprawdzili się w czasie studenckiego stażu. Opowiedzą m.in.: o możliwości zatrudnienia, odbycia praktyki, o organizacji firmy i projektach, które prowadzi. W jednym miejscu zgromadziliśmy reprezentantów wielu branż. Dzięki temu studenci mogą porównać i ocenić oferty kilkudziesięciu organizacji.

Zainteresowanie targami ze strony firm jest coraz większe, przybywa miejsc na praktyki zwłaszcza na lokalnym rynku. Mamy o 35 procent więcej wystawców niż rok temu. Byłoby ich więcej, ale nie mogliśmy zaprosić wszystkich zainteresowanych. Nie udałoby się wszystkich zmieścić na terenie targów.
Gazeta Wyborczanot. iza

Opinie (14)

  • To bardzo dobra inicjatywa

    Ja sama kiedyś na takich targach znalazłam praktykę studencką. A każda praktyka zawodowa jest ważna przed zakończeniem studiów. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach...

    • 0 0

  • Bull shit

    Po drugim roku ekonomii na stażu można kawę parzyć, a nie zabierac sie za powązne tematy.Lepiej pociagnąć studenckie życie niż pruć zyły w koncernie.III-IV rok, to ma jakiś sens, a nawet jest zalecane.
    AIESEC to ekipa wazeliniarzy - tak było i jest. Krecą sie zawsze wkoło kogoś niby ważnego i lansują swoją dupę. Kiedyś zapewne byliby w ZSMP lub czymś takim. Słowem świetny zaczyn do karierowiczostwa....

    • 0 0

  • Golem

    Może i AIESEC to bull shit - nie mnie to oceniać, ale ja praktyki studenckie odbywałam już po I roku, potem po każdym kolejnym... i bez problemów dostalam pracę, podczas gdy inni ludzie biegali z "gołymi" CV od firmy do firmy...

    • 0 0

  • Kiki

    Zatem gratuluje roboty. Ja sie przez piersze dwa lata w ogóle praktykami nie zajmowałem.Wolałem wypad w góry i piwo na molo; -)), ale byli koledzy którzy byli dumni ze swojego pierszego organizera...
    A teraz na robotę nie narzekam, miło wspominam czasy studiów i z daleka trzymam sie od tzw. managerów w AIESEC...

    • 0 0

  • Golem

    Ależ ja też z daleka trzymalam się od "managerów w AIESEC" a studia też światnie wspominam...

    • 0 0

  • pytanie do kiki i Golema

    a można się spytać co studiowaliście i jak potem szukaliście pracy skoro nie kozystaliście z takich spędów jak ten organizowany przez AIESEC..??????

    • 0 0

  • Student

    Ja bussines administration "w cegle"

    • 0 0

  • student

    Ja skończyłam ekonomię na UG.
    PS. Praktyk studenckich szukałam na własną rękę (tj. wysyłanie CV do firm) ale także informacje zbierałam na takich imprezach jak ta wyżej opisana.

    • 0 0

  • Kiki & Student

    Nie powiem, raz byłem na takim evencie. Z folderów procter & Gamble zrobiłem sobie uszczelki (dobrej jakości papier); -)))Już wtedy wiedziałem, ze triki w stylu "od zera do bohatera" w stylu Andersena, to bull shit. Potrzebuja kolesi którzy pójdą na kazdy ukłąd, wyssą z nich entuzjazm i wyplują po 1-1,5 roku bo się już nie sprawdzaja. Po latach, okazało sie to prawda.
    Przy takim rynku pracy jak teraz to już w ogóle nie ma o czym mówieć - bedą harowac po 12 godzin i jeszcze dopłacać za staż...

    • 0 0

  • Golem

    A co mają zrobić obecni studenci, dla których rynek pracy jest coraz mniejszy??? Muszą szukać pracy zawczasu, by nie wyjeżdżać do Londynu i nie pracować tam na budowach.
    A pracę w zagranicznych korporacjach znam od podszewki. Wierz mi, że rzeczywiście nie jest tak różowo, jak większości ludziom się wydaję. Ja miałam to szczęście, że nie dałam się wyzbyć logicznego myślenia i zdrowego podejścia do życia (równowaga pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym), no i przy pierwszej nadarzającej się okazji - prysnęłam:-))) Pozostawiając współpracowników z rozdziawionymi buziami: "To gdzieś może być lepiej niż u nas..."

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Co jest naturalnym wrogiem mszycy?

 

Najczęściej czytane