Wydział Zarządzania z najwyższą kategorią

mak

14 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat)

Opinie (30)

Budynek Wydziału Zarządzania i Ekonomi Politechniki Gdańskiej.

Wydział Zarządzania i Ekonomii Politechniki Gdańskiej dostał od Ministerstwa Szkolnictwa Wyższego i Nauki tzw. pierwszą kategorię naukową. Dzięki temu wydział będzie miał pierwszeństwo w staraniach o dotacje i dofinansowania.

O sporym sukcesie mogą mówić pracownicy Wydziału Zarządzania i Ekonomii PG, któremu Ministerstwo Szkolnictwa Wyższego i Nauki nadało pierwszą kategorię naukową. - Oznacza to, że osiągnięcia naukowe pracowników wydziału, w tym ilość i jakość ich publikacji, uzyskały bardzo wysoką ocenę - wyjaśnia Ewa Hope, pełnomocnik dziekana WZiE.

Wyróżnienie bardzo konkretnie przekłada się na realne korzyści dla wydziału. Poza mało wymiernym prestiżem, zyska on na zwiększeniu wysokości dotacji na działalność statutową oraz pierwszeństwo w staraniu się o środki na inwestycje, co jest ważne w kontekście budowy drugiego budynku, o którym wydział myśli od kilku lat.

- Wydział Zarządzania i Ekonomii jest jedyną jednostką na Pomorzu, kształcącą w dziedzinie nauk ekonomicznych, z najwyższą kategorią naukową. Od teraz Politechnika Gdańska ma już sześć wydziałów, mogących poszczycić się najwyższą kategorią naukową - dodaje Hope.

mak

Miejsca

Wydział Zarządz. i Ekonomii PG Gdańsk, Gabriela Narutowicza 11/12

Opinie (30) 2 zablokowane

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-12-14 19:30

ZiE? (1)

A to że Elektrotechnika i Automatyka, bądź co bądź bardziej 'politechniczny' i dający cokolwiek wydział również dostał tą kategorię już nikogo nie obchodzi...

Jarek
13 lat
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

A to że Elektrotechnika i Automatyka, bądź co bądź bardziej 'politechniczny' i dający cokolwiek wydział również dostał tą kategorię już nikogo nie obchodzi...
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2011-01-17 13:02
  
  Oj, bo EiA przypadkiem już jej wczesniej nie miał :)
  
  w zasadzie nie jestem pewien czy poza ZiE każdy wydział na PG jej nie miał wcześniej.
  
  Elathir
  13 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  w zasadzie nie jestem pewien czy poza ZiE każdy wydział na PG jej nie miał wcześniej.
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-12-14 21:14

Nie ważna jest uczelnia lecz ważne są chęci (1)

Sam skończyłem magisterkę z IiE specjalizacja ekonometria na UG i mogę powiedzieć że ze znalezieniem pracy nie miałem problemu. Od 2 lat pracuje w dziale ryzyka w popularnym banku, zarobki ok 8500 zł/mc netto. Studia skończyłem 3 lata temu, za pierwszą pracę po dyplomie dostałem 3600 zł/mc na netto. Przez mój dział przewalało się wiele osób kilka po UG i kilka po PG. Każdy kto przychodził wymagał douczenia lecz osobiście uważam ze lepiej byli przygotowani absolwenci UG. Każdy kto chce to będzie umiał, wystarczy chcieć.

PS: Prywatne uczelnie to chała. Przychodzili do nas ludzie po informatyce z WSZ i po różnych kierunkach z WSB. Wszyscy byli totalnie zieloni, wylatywali po max 2 tygodniach.

analityk
13 lat
- 4 2
Twoja opinia

Zmień treść

Sam skończyłem magisterkę z IiE specjalizacja ekonometria na UG i mogę powiedzieć że ze znalezieniem pracy nie miałem problemu. Od 2 lat pracuje w dziale ryzyka w popularnym banku, zarobki ok 8500 zł/mc netto. Studia skończyłem 3 lata temu, za pierwszą pracę po dyplomie dostałem 3600 zł/mc na netto. Przez mój dział przewalało się wiele osób kilka po UG i kilka po PG. Każdy kto przychodził wymagał douczenia lecz osobiście uważam ze lepiej byli przygotowani absolwenci UG. Każdy kto chce to będzie umiał, wystarczy chcieć. PS: Prywatne uczelnie to chała. Przychodzili do nas ludzie po informatyce z WSZ i po różnych kierunkach z WSB. Wszyscy byli totalnie zieloni, wylatywali po max 2 tygodniach.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2010-12-21 11:17
  
  No prosze, ja tez to konczylem w 2004.
  
  Zgadzam sie z kolega, jak ktos chce to uczelnia nie jest wazna.
  
  To tak jak rodzice mysla, ze szkola im wychowa dzieci, a szkola nie jest od tego. Uczelnia tez nic nie nauczy chocby byla najlepsza na swiecie. Jak nie ma motywacji i checi do nauki to nic nie pomoze. Dodatkowo, jak ktos ma 5 na dyplomie, ale brakuje mu zaradnosci i umiejetnosci sprzedania sie na rozmowie o prace, to tez najlepsza uczelnia nie pomoze.
  
  Tomek
  13 lat
  - 1 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Zgadzam sie z kolega, jak ktos chce to uczelnia nie jest wazna. To tak jak rodzice mysla, ze szkola im wychowa dzieci, a szkola nie jest od tego. Uczelnia tez nic nie nauczy chocby byla najlepsza na swiecie. Jak nie ma motywacji i checi do nauki to nic nie pomoze. Dodatkowo, jak ktos ma 5 na dyplomie, ale brakuje mu zaradnosci i umiejetnosci sprzedania sie na rozmowie o prace, to tez najlepsza uczelnia nie pomoze.
  Regulamin dodawania opinii