• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Akademia Morska zmienia nazwę. Będzie uniwersytetem

Michał Sielski
22 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Akademia Morska spełnia wszystkie formalne warunki, by zostać uniwersytetem. Akademia Morska spełnia wszystkie formalne warunki, by zostać uniwersytetem.

Akademia Morska w Gdyni zmienia nazwę. Teraz będzie to Uniwersytet Morski. Władze uczelni twierdzą, że podniesie to prestiż uczelni, władze miasta są przekonane, że również Gdynia na tym zyska.



Czy zmiana nazwy podnosi prestiż uczelni?

Wcześniej tę samą drogę przeszedł Uniwersytet Medyczny, który wcześniej był Akademią Medyczną. Akademia Morska również zmienia nazwę, i to po raz kolejny - wcześniej była Wyższą Szkołą Morską.

- Zmianę nazwy jednogłośnie przegłosował senat naszej uczelni. Spełniamy wszystkie ustawowe warunki, by móc jej używać, stąd decyzja, by postawić na bardziej prestiżową identyfikację - mówi prof. Janusz Zarębski, rektor uczelni.
Czytaj też: Akademia Morska w Gdyni rozbudowuje swoją siedzibę

Akademia Morska ma cztery wydziały, studenci uczą się na 8 kierunkach w aż 36 specjalizacjach. Ma również możliwość nadawania stopni doktorskich, co jest formalnym wymogiem, by używać nazwy uniwersytet. Jej absolwenci są cenieni na rynku pracy, zajmuje także pierwsze miejsce w europejskim rankingu uczelni morskich.

- Na posiadaniu na swym terenie uniwersytetu zyskuje także miasto. Cieszymy się, że wraz z rozwojem uczelni, prestiż zyskuje także Gdynia - podkreśla prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.

Miejsca

Opinie (127) 4 zablokowane

  • (2)

    Ani słowa o kryteriach jakie trzeba s

    • 45 3

    • najlepiej by zrobili gdyby wymienili rektora AMG, bo co jest to żenada, nie potrafi się nawet normalnie zachowywac

      • 0 0

    • I tak każdy dalej będzie mówił "WSM-ka"

      • 2 0

  • no dobra ! - ale po jasną cholere nam ta Szkoła ???. (8)

    przecież taka sama jest w Szczecinie !

    • 17 75

    • to trzeba zamknąć tą w Szczecinie!!!

      • 0 0

    • (2)

      Taka tam Morska szkoła ile km mają do morza :)

      • 6 0

      • Blizej niz ze stoczni w Radomiu.

        • 0 0

      • W d*pie byles, stolec widziales

        • 0 1

    • a może ? ... (2)

      zaczniemy szkolić kosmonautów dla Bajkonuru i Canaweralu ? ... tylko jak by nazwać taki uniwersytet?

      • 29 9

      • Lotnictwo i kosmonautyka

        Wyższa Szkoła Odicerska Sił Powietrznych w Dęblinie

        • 1 3

      • a może nadajesz sie do wariatkowa?

        • 6 2

    • a co ty tam wiesz tam nie ma wydziału Elektrycznego a poza tym to co jak jest

      w innym mieście jakiś Uniwerek to wszystkie inne nie sa już potrzebne? a wiesz ile w Polsce jest np. uczeni z Wydziałem Prawa? Wiec ci odpowiem 22 sztuki a sady jak działy tak dzałaja bo nie dają etatów

      • 19 0

  • W zasadzie nic to za bardzo nie zmieni, nie poczułem się jakś lepiej jak zmienili na Akademię (4)

    a Uniwerek kojarzy mi się bardziej z uczelniami humanistycznymi niż technicznymi. To tylko nic nie znacząca nazwa ale ponoć dostaną za to więcej dofinansowania z budżetu wiec o robią...

    • 57 6

    • Więc mylisz pojęcia.

      Politechniki to po prostu uniwersytety techniczne. Taka polska (a raczej chyba frankofońska) konwencja. Uniwersytety techniczne tym różnią się od "zwykłych", że nacisk kładzie się na technikę, czyli praktykę pracy z materią, tak jak na uniwersytetach medycznych nacisk kładzie się na praktykę leczenia ludzi, w żadnym jednak przypadku nie zaniedbując teorii.
      Na politechniki nakłada się ostrzejsze wymogi formalne niż na zwykłe uniwersytety, bo jest dodatkowy wymóg, aby z 6 dyscyplin, w których uczelnia ma prawo nadawania tytułów doktorskich, co najmniej 4 dotyczyły dyscyplin technicznych (na zwykłych uniwerkach wystarczy, że są to dyscypliny objęte edukacją na danej uczelni).

      • 0 0

    • (1)

      Akademia za to kojarzy się z Akademią Paznokcia w Wąbrzeźnie albo Akademią Pana Kleksa.

      • 0 2

      • No jednak jestes rąbniety

        • 0 0

    • wg mnie zyska na tym UG, teraz juz nie bede najgorszym uniwerkiem w 3city

      • 1 1

  • czyli oczko w dół? (9)

    Akademia jest raczej bardziej prestiżowa niż uniwersytet

    • 78 49

    • Tyle wiesz, ile zjesz.

      • 0 0

    • Obecnie bardziej prestiżowy jest uniwersytet (2)

      Akademia była bardziej prestiżowa wg nomenklatury rosyjskiej. Według standardów zachodnich najwyżej w hierarchii znajduje się uniwersytet.

      • 23 3

      • Wolałbyś isć na Akademię Paznokcia czy Uniwersytet Manicure? (1)

        • 13 2

        • dobre to

          Rozbawiło mnie to :-)) pozdrawiam ;)

          • 1 0

    • W górę, ale najlepiej, jak się wypowiadają ci, co nie mają o tym pojęcia, bo nawet liceum jescze nie skończyli. (4)

      Uniwersytetem można nazwać każdą uczelnię, która może nadawać stopnie doktora w co najmniej 12 dziedzinach. Uniwersytet techniczny - to szkoła z uprawnieniami do nadawania doktoratów z 12 dziedzin (w tym co najmniej 8 o charakterze technicznym). Określenie "uniwersytet" uzupełnione o inny przymiotnik (np. uniwersytet pedagogiczny) może być używane w odniesieniu do uczelni, która nadaje stopień doktora w 6 dziedzinach (w tym co najmniej 4 w zakresie nauk objętych profilem uczelni).

      Politechniką nazywana jest szkoła, która ma uprawnienia do nadawania doktoratów w co najmniej 6 dziedzinach (w tym co najmniej czterech z zakresu nauk technicznych). Akademia to uczelnia z uprawnieniami do nadawania stopnia doktora w co najmniej 2 dziedzinach.

      • 28 7

      • No to dlaczego POLITECHNIKA Gdańska skoro można uzyskać na niej doktorat z pewnością więcej niż 12 kierunków ?

        • 0 0

      • ale chyba własnie wymogiem uniwersytetu jes doktorat w 6 a n ie 12..?

        • 0 6

      • widzę, że autor wie więcej o mnie niż ja sam 0.0 (1)

        poza tym, podaj źródło swoich informacji

        • 0 17

        • jest coś takiego jak ustawa o szkolnictwie wyższym...

          • 14 0

  • Seminarium Duchowne

    Następna nazwia to seminarium - jak już chinole i inne... kumate...nacje opanuja cały sektor morski - naszym pozostanie tylko kształcić na ... .?

    • 0 0

  • Akademia (1)

    Morska i tak powinno zostać,żadna zmiana nazwy nic nie zmieni,po pierwsze dla kogo szkolić skoro my nie mamy floty,a szkolić na zlewozmywak w Anglii to lepiej zlikwidować.

    • 6 4

    • Na zlewozmywak

      To szkoli uniwerek każdy inny.
      Nie mamy floty, czyli pracujący na morzu przywozi do kraju kasę zarobioną za granicą.
      I to niemałą, więc włącz myślenie...

      • 0 0

  • ee tam prestiż srestiż (1)

    po angielsku to już jest Gdynia Maritime University więc za granico nic się nie zmieni, paanie... :]

    • 9 0

    • wojtek

      czy to Ty?

      • 0 0

  • WSM- WM- UM

    Konczylem 20 lat temu WSM i wtedy jeszcze byl trzymamny poziom na Wydz. Mech. (Kreska, Lapa itp.) potem zmieniopno nazwe na AM i teraz Uniwerek. W rozmowach z absolwenatmi pracujac obecnie jako CE moeg jedynie stwierdzic ze ukonczyc szkole jest coraz latwiej ... Wnioski pozostawiam dla Panstwa

    • 1 0

  • (5)

    Przede wszystkim powinno dostosować się kierunki pływajàce do sytuacji na świecie. Polak kończy szkołę morskà majàc 25 lat i idzie na statek, gdzie w tym wieku Norwegowie, Niemcy, ale nawet Chorwaci, Serbowie i Filipy sá już kapitanami...Jaki na sens wyższa uczelnia w takim układzie?Powinna w ciàgu dwóch lat przygotować zawodowego marynarza, a tak nie jest. Czasy się znieniły tylko nikt na WSM, AM tego nie zauważył!

    • 21 8

    • Chorwaci to gamonie, niemcy i francuzi zresztą też

      Z takimi pracowałem niestety

      • 0 1

    • Kończy się AM w wieku 23 lat,

      a nie 25. Jak ktoś poszedł w wieku 6 lat do szkoły (był taki moment, że musieli tak iść), to skończy w wieku 22 lat. W wieku 25 lat może już być C/O. Tacy młodzi kapitanowie, to są ale chyba na kutrach rybackich po 25 metrów długich. Nie na normalnym statku. Jak pływasz to chyba wiesz.

      • 3 0

    • Pytasz jaki ma sens uczelnia w takim ukladzie? - to ci odpowiem: (1)

      Etaty.

      Konczylem "Przyzakladowa Wyzsza Szkole Morska PLO" w 1995 - juz wtedy sensu to nie mialo.

      Wlasnie kiedy konczylem totalnie skonczyla sie praca w polskiej flocie handlowej.

      • 6 0

      • Parę lat temu te etaty sprawdzał nik. I dalej są Ci ludzie.To masz rację!

        • 0 0

    • A po co zauwazac wystarczy zmienic nazwe z akademi na uniwersytet i kasa przyplynie

      • 3 0

  • (8)

    A po coż nam ta uczelnia? Szkoli kadry za duuuże pieniądze dla obcych armatorów. My floty nie mamy.

    • 21 11

    • Napisała co wiedziała (4)

      A to jak my floty nie mamy to znaczy, że ludzie nie mogą się szkolić na oficerów?;) Pokrętne myślenie. Lepiej zrobic socjologię i stać w macu na kasie za 1000zl "średniej krajowej":D

      • 6 4

      • (3)

        Bardziej chodzi ze podatnik doplaca do waszych studiow a wy w podziece plywacie na zagranicznych statkach.

        • 11 4

        • ja skończyłem zaocznie i za swoje studia zapłaciłem,

          dziękuję i pozdrawiam

          • 0 0

        • ale potem podatki zostawiają w kraju, bo tu mieszkają i wydaja kase (1)

          • 6 2

          • Jakie podatki? Przecież dochodowego nie płacą i są na krusie

            • 2 0

    • Zawsze trzeba napisać ignorantom proste wyliczenie?

      Nieważne jakie studia wyższe dzienne skończysz- i tak dopłaca Państwo.
      Jak skończysz Nawigację to później masz robotę za grubą kasę - którą wydajesz w Polsce.
      Ale jak skończysz socjologię albo inne byle-co to po roku pracy w PL za grosze uciekasz za granicę.
      I nie mówcie mi o podatkach bo to krótkowzroczne - dostajesz 2k zł na rękę to podatków w tym ile? 1000zl? Wydajesz 1800zl na konsumpcję i z tego 23% VATu - 500zl?
      No to brawo - zostawiasz w kraju 1500zl podatku.
      Dobrze zarabiający pływający zostawia w samym VAT więcej - bo więcej wydaje.
      I nie muszę latać do Auchan, Carrefour (firmy które zyski pompują za granicę) czy gdzieś po makaron bo tańszy- kupuję pod domem, najczęściej utrzymując mniejszych sklepikarzy.
      Myślenie nie boli

      • 8 2

    • Rzeczowa odpowiedź. (1)

      Czemu warto szkolić marynarzy?
      Potraktuj akademie jak fabrykę. Koszt szkolenia nazwij nakładem na inwestycję. Czas nauki procesem produkcji a nasza pracę wartością wyeksportowana.
      Nawigator czy Mechanik sam poświęca swój czas na naukę więc prawie sam się produkuje. Szkoła weryfikuje wiedzę żeby nie wyszło stolec.
      Następnie produkt SAM musi się wyeksportowac i chce to zrobić jak najlepiej/najdrożej czyli duża wypłata.
      Produkt ten sam dba o to żeby dalej być produktem świeżym i atrakcyjnym na rynku (kursy, szkolenia) szkolenie jest drogie ale nie szkodzi bo produkt SAM za nie płaci.
      Wszystko co zrobię ja czy moi koledzy wydajemy w kraju ( pomijając wydatki na kontrakcie i wakacje)
      Państwo inwestując więc w wyprodukowanie jednego Oficera, Mechanika albo Elektryka otrzymuje więc produkt idealny, samowystarczalny i atrakcyjny. Na koniec wyrzuca jak nic nie warte stolec bo nawet Filipy mają obowiązkowo placony coś jak ZUS i ub. medyczne, My nie.
      Pozdrawiam ze świata.

      • 14 2

      • Zakładasz firmę, płacisz 300 USD Zus,a szkolenia wrzucasz w koszty. Łàczysz dochód z żonà nauczycielkà i masz naprawdę fajny układ!

        • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Funkcją skóry u człowieka nie jest:

 

Najczęściej czytane