• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

"Dyrygent" w pegeerze

Zapraszamy we wtorek 4 października o godz. 19.00 do Świetlicy Krytyki Politycznej w Trójmieście (ul. Nowe Ogrody 35 w Gdańsku) w ramach Kina Zaangażowanego na spotkanie z Krzysztofem Tomasikiem redaktorem książki "Mulat w pegeerze" oraz pokaz filmu "Dyrygent" w reżyserii Andrzeja Wajdy. Tematem głównym tego wieczoru będzie obyczajowość społeczeństwa polskiego czasów Polskiej Republiki Ludowej.

maj 17

piątek, godz. 09:00 - 17:00

bilety 1400 zł
O filmie:
Młoda skrzypaczka Marta będąc na stypendium w Nowym Jorku poznaje słynnego dyrygenta Johna Lasockiego, którego łączyła przed laty wielka miłość z jej matką. Pod wpływem tego spotkania w Lasockim odżywają wspomnienia dawnego uczucia. Postanawia przyjechać do Polski, by w rodzinnym mieście Marty poprowadzić wykonanie V symfonii Beethovena. Mąż Marty - Adam będący dyrygentem owej orkiestry początkowo widzi w wizycie wielkiego mistrza szansę dla siebie, ale dostrzegając fascynację, jaką Lasocki budzi w Marcie, zaczyna być zazdrosny...
Kiedy poproszono Ingmara Bergmana, by sporządził listę jedenastu filmów, które zrobiły na nim największe wrażenie. Mistrz propozycję przyjął. Wśród znamienitej jedenastki na drugiej pozycji znalazł się film polski. Był nim "Dyrygent" Andrzeja Wajdy. Film zdobył wiele prestiżowych nagród, w tym na tak znanych festiwalach, jak w San Sebastian czy Santander. Johna Lasockiego zagrał gwiazdor kina brytyjskiego - John Gielgud. Martę - stojąca wówczas u progu wielkiej kariery Krystyna Janda, Adama zaś - jej ówczesny mąż Andrzej Seweryn.

"Dyrygent"
reż. Andrzej Wajda
prod. Polska 1979, 102 min.


O książce:
Dziesięć reportaży pokazujących zapomniany PRL. Najlepsi reporterzy i reporterki tamtego czasu przypominają sprawy, którymi żyło społeczeństwo. Bo obyczajowość przedstawiała się inaczej, niż dziś prezentuje IPN.
Poznaj problemy pierwszych naturystów; przypadek Mulata, który urodził się w pegeerze; historię zamiany dziecka w szpitalu; staruszki, która trzymała skarb pod łóżkiem czy kobiety już w latach 70. XX wieku przekonanej, że przyszła na świat w nieodpowiednim ciele - mężczyzny. Codzienne życie i prawdziwe historie wciągające jak najlepszy kryminał.

Awantura wybuchła, kiedy właśnie kręciłem się po mieszkaniu w popołudniowej powiewnej sukni Lusi, umalowany jej szminkami. Czułem się lekki i szczęśliwy, nawet podśpiewywałem sobie pod nosem, nasz synek spał spokojnie w swym łóżeczku, gdy nagle w zamku rozległ się zgrzyt klucza i w progu stanęła Lusia z teściową. Przez chwilę matka mojej żony patrzyła na mnie w osłupieniu.
Wanda Falkowska, Kobieta w męskim ciele
Czekając na wieczorek, spotykamy się we cztery — Janka, Bogusia, Kasia i ja. Potem przychodzi pani Maria. Nie ma co robić. Kupujemy koniak. Wiadomo, że wszyscy dziś dadzą sobie do wiwatu, bo kolejka do jedynego w Ustroniu działu monopolowego w samie była rekordowa. Niektórzy kupowali po pięć butelek.
Wieczorek zapowiadał się hucznie. Elżbieta Mołodyńska, Tadeusz Mocarski, Rolnicze patrymonium

Fragmenty recenzji:
Ten zbiór reportaży to mała podróż w czasie. Dla młodych, którzy PRL-u nie znają, egzotyczny wieczorek zapoznawczy. Dla starszych i starych powrót do "krainy czarów" na kartki.
Janusz Rudnicki, "Gazeta Wyborcza"

Co państwu przychodzi do głowy na hasło "reportaż w PRL-u?". Ryszard Kapuściński, Małgorzata Szejnert, Hanna Krall, Krzysztof Kąkolewski... Poza książkami mistrzów była jednak codzienność, może i prozaiczna, ale dobrze oddająca ducha czasów.
Juliusz Kurkiewicz, "Duży Format"

Bywa poważnie, bywa też komicznie. Zdecydowanie warto.
Piotr Kofta, "Wprost"

Opinie

Reklama

Sprawdź się

Wybierz poziom

W jakiej gdańskiej dzielnicy znajduje się najwięcej pomników przyrody?

 

Najczęściej czytane