• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dziś pożegnanie szkoły i początek wakacji

Marzena Klimowicz-Sikorska
22 czerwca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
W tym roku wakacje są dłuższe o trzy dni. W tym roku wakacje są dłuższe o trzy dni.

22 czerwca oficjalnie zaczynają się wakacje, a w tym roku są o trzy dni dłuższe niż w ubiegłym. Rodzice już zdecydowali, co dzieci dadzą nauczycielom i gdzie pojadą na wakacje.



Czy popierasz wręczanie prezentów nauczycielom z okazji zakończenia roku szkolnego?

Oficjalnie i nieodwołalnie 22 czerwca kończy się rok szkolny i zaczynają upragnione dla dzieci i młodzieży (choć nie zawsze dla rodziców) dwumiesięczne wakacje. W tym roku wyjątkowo dłuższe, bo zaczynają się tuż przed Bożym Ciałem, a więc i przed długim weekendem.

Dzień zakończenia roku szkolnego wielu rodziców będzie "słono" kosztować - tym więcej, im więcej dzieci mają w wieku szkolnym. I choć reguły nie ma, utarło się, że "większe" prezenty, a więc nawet za kilkaset złotych (średnio od 200 zł wzwyż), daje się nauczycielom na zakończenie opieki wychowawczej. Zazwyczaj po ukończeniu III klasy, potem VI, następnie na zakończenie gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej. Co nauczyciele dostają najczęściej?

- Drobną biżuterię srebrną, czasem zegarki - mówi pani Anna, nauczycielka w zerówce w jednej z gdańskich szkół podstawowych. - Pięć lat temu dostałam łańcuszek, który noszę do dziś, a w zeszłym roku zegarek. Nie są to kosztowności, a pamiątka pozostaje na lata. Ilekroć sprawdzam godzinę, myślę o moich uczniach. To miłe prezenty, jednak są rzadkością. Najczęściej nauczyciele dostają bukiet kwiatów i bombonierkę.

Najczęściej rodzice stawiają na srebrną biżuterię, bony towarowe (do sklepów jubilerskich lub kosmetycznych), ulubione książki (albo kilka tomów encyklopedii lub serię wydawniczą), a nawet sprzęt AGD (najczęściej komplet garnków) czy RTV. Wszystko zależy od gustu nauczyciela i zasad panujących w szkole.

Jednak prezenty dla nauczycieli to dopiero początek rodzicielskich bolączek, bo wakacje to czas wyjazdów. Szczęśliwcy, posiadający rodzinę na wsi, problem mają z głowy. W przeciwnym wypadku trzeba pomyśleć o koloniach, półkoloniach, obozach (w tym językowych za granicą), czy wakacyjnych zajęciach w mieście, których na szczęście w Trójmieście nie brakuje.

Wakacyjne propozycje w Trójmieście.

Wszystko to kosztuje i to niemało. Najtaniej wychodzi posłanie dziecka na obóz harcerski - to kilkaset złotych z wyżywieniem, jednak w spartańskich warunkach. Nieco droższe są kolonie, na które trzeba już wydać od ok. 1 tys. zł do ok. 1,5 tys. zł - w zależności od długości wyjazdu i warunków noclegu - w szkole, pensjonacie czy namiocie. Często też same szkoły organizują półkolonie np. taneczne czy sportowe - jest więc taniej i na miejscu. Jeśli jednak nie musimy liczyć się z pieniędzmi, warto pomyśleć o obozach językowych za granicą. Tu jednak ceny zaczynają się od kilku tys. zł wzwyż.

Opinie (136) 6 zablokowanych

  • miło powspominać...2 miesiące wakacji :-) korzystajcie dzieciaki (1)

    • 78 3

    • ja wolalem 3 miesiace na studiach :)

      • 2 0

  • "Prezenty" dla nauczyćieli !!!!! (11)

    Jeśli nie musimy sie liczyc z pieniędzmi to znaczy ze jesteśmy bogatym społeczeństwem. Tylko ilu jest w tym społeczeństwie bogatych którzy nie musza sie liczyc z pieniędzmi? Autor pisze o kastach bogaczy a zapomina o 95% reszty społeczeństwa które nie ma co do gara wsadzis a o wczasach moga tylko pomarzyc, zwłaszcza jak zasponsoruja "prezent" dla nauczycieli

    • 47 14

    • JESTEŚMY bogatym społeczeństwem. Problem polega na tym, że pracująca połowa musi oddawać większość tego co zarobi państwu. A roszczeniowa połowa narzeka że tak mało dostaje. W efekcie każdemu mało bo taki mamy system. Gdybyśmy doceniali i premiowali zaradność i pracę do szydło by wyszło z worka: tylko leniwi nie byliby zamożni.

      • 19 3

    • No jasne, zrzutka po 50 zł

      zrujnuje twój budżet i przez to nie pojedziesz na wakacje.
      Bo akurat braknie ci na waciki,a jak tu jechać w świat bez wacików.

      • 8 20

    • Prezenty to jakieś nieporozumienie (7)

      Zwłaszcza takie kosztowne.
      To normalna praca jak każda inna. Oni też dostają wypłaty.
      Jestem zdecydowanie przeciwko kosztownym prezentom.

      U rodziców z grupy moich dzieci zwalczyłam takie zapędy. Pani dostała album ze zdjęciami ze wspólnych wycieczek. Bardzo się ucieszyła (przynajmniej tak mówiła ;)).

      • 28 4

      • (2)

        ja jestem nauczycielem i największym prezentem dla mnie były dziś łzy dzieci kończacych VI klasę i mówiących, że nie chcą iść do innej szkoły.

        • 3 0

        • A dla mnie portfel

          przyda się, bo wczasy pod gruszą wpłynęły...
          Kocham wakacje!

          • 0 0

        • to jesteś chlubnym wyjątkiem

          wychowawczyni mojego dziecka na ostatnim w roku szkolnym zebraniu z rodzicami wyszła z klasy, żeby mogli się naradzić co jej kupić w prezencie OD DZIECI-stanęło na kryształowych szklankach DO ALKOHOLU...Po prostu szkoda słów

          • 0 0

      • Kelner też normalna praca a daje się napiwki

        • 3 0

      • po co mi te prezenty (1)

        Jest też druga strona medalu.
        Przez naręcza kwiatów, które dostaję od waszych dzieci muszę brać taksówkę do domu, co kosztuje mnie około 100 zł. Poza tym dostaję czekoladki, a jestem uczulona na czekoladę. A wisiorki oddaję, bo przeważnie to takie bezguście, że aż żal. Nikt nie pomyśli, żeby kupić np. książkę dotyczącą przedmiotu, którego uczę, albo kupić coś do pracowni, bo szkoła się nie kwapi. Nikt się nie wysili, żeby poznać mnie na tyle, żeby wiedzieć, co mnie cieszy i czym się interesuję. Idziecie na łatwiznę i wydajecie kasę na pierdoły, a potem jeszcze wyrzygujecie nam prezenty.

        • 0 0

        • w dniu rozpoczęcia roku szkolnego

          należy głośno i wyraźnie ogłosić, że nie przyjmujesz na koniec roku żadnej łapówki od rodziców, a jeśli kwiaty -to jeden skromny bukiet od całej klasy, zamiast 20 różnych bukietów i kwiatów, i byłoby po kłopocie! Skoro od lat na te łapówy przystajesz, to teraz zamilcz, bo tylko swojej branży wstyd przynosisz!!!!

          • 0 0

      • widać po sondzie, że jednak większość rodziców uważa prezenty

        za nieporozumienie. A przed końcem roku wszyscy oczy w podłogę i płacą zrzutkę! Chore jakieś...Ja jedna nie składałam się na prezent, to byłam czarną owcą...Nauczycielka do mnie wydzwaniała, pytając beczelnie czy to dla mnie taki duży koszt, mydliła mi oczy, że ona z pieniędzy, które "zostaną" na koniec roku pójdzie z dziećmi na lody, więc ja jej na to-że dziecko dostanie na lody osobno. W końcu ciekawe, czy się pani ucieszyła z tych szklanek do alkoholu (sic!) od dzieci? Wstyd i żenada! Jak kończyłam 8 klasę ponad 20 lat temu, to były tylko kwiaty. Skąd się wzięła ta mania dawania prezentów rzędu 300 zł? Z leczenia kompleksów???

        • 0 0

    • dla nauczyćieli ????

      • 1 5

  • (2)

    No to trzeba sie zasadzic pod jakims liceum na ladne widoki :)

    • 21 18

    • (1)

      Trzeba uważać, żeby stłuczki nie spowodować, jak się człowiek zagapi

      • 3 3

      • Ej licealistki

        Czemu dajecie negatywy?

        • 5 4

  • Ilekroć spoglądam na... (11)

    ...mojego złotego wysadzanego brylantami Rolexa aby sprawdzić godzinę, to od razu przypomina mi się ta banda głąbów, która nigdy by nie ukończyła szkoły gdyby nie te drobnostki od rodziców - powiedziała pani Anna nauczycielka fizyki jądrowej w szkole podstawowej.

    • 77 19

    • (3)

      w podstawówce nie ma przedmiotuu: fizyka jądrowa, jak już to przyroda ale nawet tam nie omawia się tej tematyki

      • 1 52

      • (2)

        trzymajcie mnie!!!!!!!!!!!
        ilu z Was nie zna się na żartach????":?>??>??>:>:

        • 41 2

        • (1)

          to miało być śmieszne ???? ręce opadają

          • 3 33

          • Miało. I było.

            • 26 4

    • (5)

      zegarek jest srebrny,w klasie było 26 dzieci a kosztował 235zł (paragon w gwarancji).a w tym roku pióro i długopis parkera :)
      ps fizyka jądrowa to nie jest przedmiot dla maluchow,a ktokolwiek nazwie jeszcze moje dzieci głąbami będzie miał ze mną do czynienia!!!

      • 6 5

      • to nie prezent ale zwykła łapówa! (3)

        Też podlegasz pod budżetówkę, wstyd po takie rzeczy wyciągać ręce. Czego nauczysz dzieciaki? Na pewno nie bezinteresowności. Potem wyrastają w przekonaniu, że jak się nie da prezentu, to w przyszłości nie ma co liczyć na pomoc. Z zażenowaniem patrzę na człowieka, który próbuje mi wręczyć kosz słodyczy i kawę za załatwienie sprawy w urzędzie. To jest moja praca, dostaję za nią wynagrodzenie i przyjęcie jakiegokolwiek gadżetu o kogokolwiek jest poniżej mojej godności. Tak samo jak korzystam z czyjejś pomocy, to uprzejmnie dziękuję. No chyba, że chcemy się odwdzięczyć komuś, za to co nie należy do jego obowiązków, np. kolega pomogł nam w przeprowadzce. Ale nauka i wychowanie dzieci jest pani pracą i obowiązkiem, nie dobrą wolą.

        • 7 5

        • Czy ty nie mysisz czasem dwóch rzeczy? (2)

          Już widzę Ciebie jako nauczyciela jak przy 30 uczniów i ich rodziców mówisz - "Nie przyjmę tego zegarka. To poniżej mojej godności" I wszyscy są szczęśliwi

          • 0 3

          • To nie pierwszy raz u p. Ani (1)

            Skoro sytuacja się powtarza, to trzeba o tym porozmawiać z dziećmi. Albo zwrócić uwagę rodzicom. Do mnie na samym początku pracy przyszedł klient z kawą i słodyczami, odmówiłam. Chociaż widziałam, że mu przykro. Wytłumaczyłam, że za to mi płacą. Zostawił wtedy słodycze w sekretariacie a teraz nikt się już nie tak wygłupia. Widocznie się rozeszło, że "nie biorę".

            • 2 2

            • To jest zupełnie coś innego

              ale ty jesteś bezdusznym urzędnikiem i tego nie zrozumiesz.

              • 0 0

      • Wyszukane poczucie humoru.

        Pogratulować!!! P.S. Brać tak wszystko do siebie, musi być Pani wyjątkowo znerwicowana kobietą?! Proponuję wyluzować?

        • 1 0

    • co dopiero mają powiedzieć różni politycy spoglądający na wyciągi z rachunku bankowego

      • 0 0

  • Jeszcze tylko w.....ol i wakacje !!!! (4)

    • 57 0

    • zawsze miałem (3)

      ochotę udusić wszystkich kujonów ich czerwonymi paskami :P

      nigdy wspomnianego nie miałem, a życie weryfikuje kto i jak się uczy (na błędach).

      udanych wakacji :P

      • 9 11

      • Napisał ten, co ciągle spisywał ode mnie prace domowe (2)

        i ściągał na klasówkach, a na maturze dostał rozwiązania...
        Na błędach uczę się, ale cudzych. A na swój los obecny nie narzekam, bo inwestcja w naukę u mnie się opłaciła. Mam lekka pracę i przyjemną pracę za 4 koła netto/m-c w laboratorium. Może dla niektórych to mało, ale dla mnie wystarczy. I mam dużo wolnego czasu na przyjemności, z ktorych chętnie korzystam :))))))))))

        • 4 0

        • Sylwia (1)

          nie rób mi wstydu... Proszę...

          PS: też mam lekko :P

          • 0 0

          • To Ty obrabiasz babcie "na wnuczka"?

            • 0 0

  • A czy pani Anna (5)

    zapłaciła podatek od darowizny?

    • 45 11

    • do paru tysięcy zwolnione z podatku (1)

      nie zapłaciła zatem

      • 9 0

      • o ile pamiętam to do około 8 tys jest zwolnienie z podatku a Rolexy są o wiele droższe .... Urzędnicy ze skarbówki powinni się nią zająć

        • 5 3

    • (1)

      a ty lubisz być okradany przez państwo??

      • 7 2

      • nie lubię, ale takie jest prawo

        jeśli uważasz, że złe, to albo staraj się to zmienić, albo zmień państwo... niestety bycie anarchistą nie zwalnia od przestrzegania prawa

        • 3 2

    • Raczej czy zglosiła przełożonemu przyjęcie prezentu w pracy?

      Prezent za ponad 200 zł to nie drobiazg.

      • 2 1

  • Jakie k....a wakacje ? (2)

    Codziennie rano do pracy, wakacje to ja miałem 10 lat temu.

    • 48 7

    • robotniku po studiach... (1)

      "(...) zaczynają się upragnione dla dzieci i młodzieży dwumiesięczne wakacje".

      Sądząc po Twoim podpisie już nie jesteś już dzieckiem z podstawówki, młodziakiem ze szkoły średniej ani nawet studentem. Swoje wakacje szkolne już w życiu miałeś. Taka kolej rzeczy, że kiedyś odkładasz tornister/teczkę i idziesz do pracy. Więc o co ten krzyk?

      • 3 1

      • Dla dzieci, młodzieży i

        nie zapominajmy o nauczycielach - 2 miesiące płatnych wakacji.

        • 0 0

  • za moich czasów wakacje zaczynały się po ostatnim weekendzie czerwca (11)

    a teraz widzę że przesuwają się w kierunku połowy czerwca

    dzieciakom nie żałuję niech siedzą w domu -

    ale nauczyciele to mają już chyba za dużo wolnego

    • 44 25

    • ale ciężko pracują, aż 26 godzin tygodniowo ! (4)

      • 14 19

      • i wiecznie zapracowani - biedaczki (1)

        • 9 12

        • Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

          widzisz pozytywy - nie widzisz negatywów. Skoro pozytywy przeważają - zapraszam do nauczania.

          • 4 0

      • 18 h (1)

        18 h

        • 6 8

        • Jak nie znasz się na szkole to nie wypowiadaj się na forum.

          • 8 2

    • Wakacje zaczynaja sie w ostatni piatek czerwca - w tym roku ostatni piatek czerwca to tzw. dlugi weekend dlatego koniec roku jest dzisiaj. Inaczej bylby dopiero 1 lipca.

      • 4 1

    • (4)

      mam ciocię , która jest nauczycielką .
      w wakacje od połowy lipca chodzi do szkoły..
      tak . ! chodzi
      ustalać plany lekcji i inne pier.doły,

      więc ludzie nie gadajcie że nauczyciele mają DUŻO WOLNEGO bo to gó** prawda.
      skoro zazdrościcie dużej ilości "wolnego" to przebranżować się i użerać się z nastolatkami i dzieciakami .

      powodzenia .

      • 6 3

      • Mam mamę kadrową (1)

        Nauczyciele przychodzą do szkoły na zebrania dopiero w ostatnim tygodniu sierpnia pozalatwiać formalności (grafiki, umowy, wychowawstwo). Przez cale wakacje nie ma w szkole po nich śladu. A ona musi być w wakacje, bo obsługuje ponad 100 nauczycieli, prowadzi nabory i nalicza płace.

        • 2 5

        • Biedna kadrowa

          Bardzo mnie ciekawi cóż takiego "nabiera " kadrowa w wakacje. Chyba wody do kawy. Z pensjami też ma bardzo dużo pracy bo przecież nie ulegają zmianie więc co może liczyć? Najlepsza posada w szkole to kadrowa i księgowa. Tak naprawdę pracują raz w roku. Kadrowa na początku września kiedy ewentualnie pojawia się nowy pracownik a księgowa tylko przy wyliczaniu Pit -ów.

          • 3 0

      • chodzi ustalac plany lekcji i inne pier....y .... (1)

        a ile czasu moze zajac cos takiego? 2 msc? lol

        • 2 3

        • Nick mówi wszystko

          traumatyczne wspomnienia?

          • 0 1

  • Hh... (1)

    To jest jedyna rzecz jaka jest dobra w pracy nauczyciela - 100% płatne wolne w wakacje i ferie. Ale nie przeważa to wszystkich negatywów tej pracy. Dlatego już w szkole nie pracuję i bardzo się z tego cieszę.

    • 34 7

    • dzieci też się cieszą

      • 13 2

  • od razu da się zauważyć! (6)

    na drogach o wiele mniejszy ruch! i dzisiaj po raz pierwszy od niepamiętnych czasów jechałam Spacerową na luzaku bez korka!

    • 45 3

    • Bo każdy..... (2)

      ...otłuszczonego bachora musi zawieźć do prywatnego gimnazjum, nie?

      Ohyda!

      Za moich czasów jechało się upchanym dwoma warstwami spoconych obywateli autobusem.

      A teraz ten autobus, tak samo upchany zresztą, stoi jeszcze w gigantycznym korku, bo część towarzystwa siedzi dookoła w SUVach swoich rodziców-złodziei :)

      Ach, jak pięknie ponarzekać sobie z rana. Czuję się jak prawdziwy.... POLAK :)

      • 19 3

      • Nauczyciele przestali dojeżdzać do pracy

        stąd te luzy. Większość rodziców zawozi dzieciaki po drodze do pracy.

        • 1 0

      • Wyślesz 7 latka samego do szkoły autobusem?

        A potem napiszesz "a gdzie byli rodzice"?

        • 1 2

    • a w autobusach

      luzy jak nigdy (nie tylko bez uczniów ale i bez studentów)

      • 8 0

    • to chwilowe - sezon się zacznie

      od lipca korki murowane - tym gorsze że przez przyjezdnych generowane, tylko Stolyca ma luz na drogach w wakacje, bo się rozjeżdżają nad morze i w góry.

      • 2 1

    • nie będzie wypadków na słowaka przy de la sala i w końcu Osiekowi rodzice (bydło co parkuje wszędzie gdzie nie trzeba płacić) dadzą ludziom pod domem parkować

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

V Ogólnopolska Studencka Konferencja Neurologiczna

konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Do kości płaskich u człowieka zaliczamy:

 

Najczęściej czytane