To, że na szkolnym korytarzu niełatwo jest cokolwiek usłyszeć wiadomo nie od dziś. Ale właśnie okazało się, że podczas przerw w szkołach dawka hałasu bezpieczna dla słuchu przekracza normę, aż o 25 decybeli. Symulacje na komputerowym uchu dowiodły, że godzina szkolnego hałasu pogarsza słuch aż na 8 godzin!
Wykazały to najnowsze badania naukowców z Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu oraz z
Politechniki Gdańskiej. Wcześniejsze badania przesiewowe prowadzone przez Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w Kajetanach koło Warszawy mówiły, że ponad 19 proc. pierwszoklasistów i 21,5 proc. uczniów szóstych klas ma zaburzenia słuchu. Zaburzenia te, mogą być także efektem hałasu, na który dzieci są narażone nie tylko na ulicy, ale też w dyskotekach, w czasie słuchania muzyki z odtwarzaczy MP3.
- Poziom hałasu w polskich szkołach jest w związany z tym, że ich korytarze stanowią zupełnie niewytłumione studnie, w których hałas doskonale się rozprzestrzenia - ocenia prof.
Andrzej Czyżewski z Katedry Systemów Multimedialnych Politechniki Gdańskiej.
Dlatego specjaliści z Instytutu we współpracy z naukowcami z Politechniki Gdańskiej zdecydowali się na pionierskie badania polegające na pomiarach hałasu w polskich szkołach. Wykorzystano stworzony przez gdańskich badaczy system monitorowania hałasu. W ostatnich kilku latach otrzymał on liczne nagrody na krajowych i międzynarodowych targach wynalazczości.
Stacje zamontowano w dwóch warszawskich szkołach podstawowych na początku grudnia. Wyniki są alarmujące: w szkołach, szczególnie w czasie przerw, znacznie przekroczona jest bezpieczna dla zdrowia dawka hałasu. Za bezpieczne uważa się natężenie dźwięków do poziomu 85 decybeli, tymczasem hałas podczas przerw dochodził w obu szkołach do 110 decybeli.
Opracowany przez gdańskich naukowców system umożliwia oszacowanie wpływu hałasu na słuch. Pozwala na to autorska koncepcja dozymetrii hałasowej, dzięki której naukowcy mogą stworzyć coś na kształt ucha w komputerze. Symulacje na komputerowym uchu dowiodły, że godzina szkolnego hałasu pogarsza słuch aż na 8 godzin!
-
Pod wpływem takiego hałasu dzieci słyszące prawidłowo zachowują się tak, jakby miały centralne zaburzenia słuchu. Do dziecka nie dociera część informacji przekazywanych przez nauczyciela, co może pogarszać jego koncentrację uwagi i wydajność nauki oraz powodować rozdrażnieni - tłumaczy prof.
Henryk Skarżyński, dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w Kajetanach koło Warszawy.
- Oczywiście po jednym dniu nic się jeszcze nie stanie, ale często powtarzający się kontakt z takim hałasem może powodować trwałe uszkodzenia słuchu - zaznacza specjalista.
Naukowcy chcą przedstawić wyniki badań MENiS. Jak oceniają, w zmniejszeniu hałasu w polskiej szkole mogłaby pomóc zmiana organizacji nauki, np. tworzenie mniejszych klas oraz adaptacjaakustycznej budynków szkolnych, polegającej na wyciszeniu korytarzy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy