• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

III LO w Gdyni drugie w Polsce

ms
12 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
W rankingu "Rzeczpospolitej" i "Perspektyw" na najlepsze średnie szkoły w Polsce, gdyńska "Trójka" zajęła drugie miejsce. W rankingu "Rzeczpospolitej" i "Perspektyw" na najlepsze średnie szkoły w Polsce, gdyńska "Trójka" zajęła drugie miejsce.

III Liceum Ogólnokształcące w Gdyni zajęło drugie, a gdańska Topolówka 21. miejsce w 13. Ogólnopolskim Rankingu Szkół Ponadgimnazjalnych, stworzonym przez "Rzeczpospolitą" i "Perspektywy".



Jak oceniasz poziom swojej szkoły średniej?

W rankingu zwyciężyło Liceum Akademickie w Toruniu. Gdyńska "Trójka" okazała się najlepsza pod względem wyników egzaminów maturalnych.

Autorzy rankingu pod uwagę brali nie tylko sukcesy uczniów w olimpiadach, ale także wyniki z matur i opinie nauczycieli akademickich.

W pierwszej 50. rankingu jest sześć szkół z Trójmiasta. Poza gdyńską "Trójką" na 19. miejscu jest VI Liceum Ogólnokształcące im. Wacława Sierpińskiego z Gdyni, na 21. miejscu gdańska Topolówka, na 25. V LO im Stefana Żeromskiego w Gdańsku, na 29. Gdańskie Liceum Autonomiczne, na 47. I LO im Mikołaja Kopernika w Gdańsku.

Zobacz zestawienie 50 najlepszych szkół średnich (pdf) w Polsce wg Rzeczpospolitej i Perspektyw
ms

Miejsca

Opinie (190) 6 zablokowanych

  • gratuluję III LO wyników.
    Znam paru absolwentów tej szkoły i to naprawdę osoby na poziomie, którym nie trzeba było ani amfetaminy, ani zakuwania, żeby na studiach dobrze działać.
    Cieszę się, że i moja szkoła się tu znalazła- wiwat Jedynka! ;) bo szkół średnich mnóstwo w Polsce, więc być wśród 50 najlepszych to i tak dobrze.
    Zastanawiam się tylko, jak uzyskano ocenę środowiska akademickiego. W czasie moich studiów spotkałam tylko dwóch wykładowców zainteresowanych tym, z jakich szkół studenci przyszli, jedna z tych osób sobie zapisała, ale raczej na własny użytek. Podejrzewam zatem, że wykładowcy w swoich ocenach opierają się na opiniach krążących o szkołach...

    • 2 2

  • To już nie są szkoły. To fabryki. (1)

    Studnówki w Trójce, albo ilu do kibla na 1 kwietnia, lochy wóz na stopień...
    Dzisiaj te dzieci to mają przechlapane. Gdzie koleżeństwo......., przyjaźnie.

    Współczuję im. Segmentacja, klasyfikacja, ocena. Robociki.

    • 3 0

    • "Gdzie koleżeństwo..."? GRUBO SIĘ MYLISZ.

      Ludzie z takich szkół jak mało kto trzymają się razem.
      Mają świadomość że jak któremuś się noga powinie to drugi pomoże dobrą posadką. O to można się bać, bo w "elitach" takich zagrywek jest masa, a nie tego że oni się nie trzymają razem.

      • 1 0

  • Nieźle koks tam się sypał.

    • 2 0

  • Liceum to czas zabawy! (2)

    Pamiętajcie, to ostatnie lata beztroski (chyba, że pójdziecie na uniwerek, to się wam przedłuży ;) i należy je wykorzystać. Na prawdziwą naukę przyjdzie jeszcze czas tzn. na jakiś sensownych studiach. Ja ma się trochę oleju w głowie, to wystarczy bez zakuwania jechać na trójach, czwórkach przez 2 lata, i i to w całkiem dobrym liceum (np. VI LO), trochę podciągnąć w ostatniej klasie, poduczyć się do matury i na rekrutację np na PG to całkowicie wystarczy. Sprawa wygląda nieco inaczej, gdy wiążecie swoją przyszłość z np. z medycyną, tu już trzeba na profilowane przedmioty położyć nacisk od początku liceum (resztę polecam olać), bo potem nie nadgonicie. Trzeba sobie życie ułatwiać! Pozdro, wuj dobra rada.

    • 3 0

    • mój promotor zawsze powtarzał "student, który ma same piątki to zły student. Marnuje czas na niepotrzebne rzeczy". Święta prawda.

      • 0 0

    • nie wiem do jakiego VI LO chodziłaś

      ale ja wyniosłem z niego kompleks niższości względem trójki. wpajano nam to od samego początku nie wiadomo po co.

      • 1 0

  • A po maturze wszyscy na zarządzanie !!!

    • 0 0

  • Niech kazdy przemysli: "dlaczego ide na studia"

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Bycie "kims" to nie dyplom uczelni. Dyplom kosztuje mase pieniedzy, ale bycia "kims" nie da sie kupic

    Niech nikt sie nie spodziewa potem zawrotnej kariery. Studia moga w tym pomoc, ale przebieg kazdej kariery zalezy od czlowieka i jego osobistych predyspozycji.
    Praca na przyslowiowej kasie w Lidlu po studiach to zbyt drogi interes i kasa wydana na czesne sie nie zwroci. Czasem konkretny kurs zawodowy jest lepszy niz studia dla samego papierka.

    Leczenie kompleksow to tez zly powod do nauki. Dyplom doktora nie zmieni Cie w lepszego czlowieka.

    Jesli masz jakas pasje, np. budowanie drog czy leczenie ludzi i nie widzisz poza tym swiata - idz na studia i rozwijaj swoja pasje. Pasja bardzo pomaga w karierze.

    • 4 0

  • Takie tam

    Trzecie drugie. Rażący brak konsekwencji.

    • 0 0

  • b.

    Nie wiem czy Państwo wiedzą ale macie jednego wspaniale utalentowanego byłego ucznia Mateusz Mach z lat 2013, 30 na liście magazynu Forbesa w kategorii młodzi zdolni , jak również autora aplikacji dla głuchych. Gratulacje, niesamowity człowiek, wspaniała kariera. oby takich uczniów więcej z takimi karierami w tak młodym wieku. Zaczynał w wieku 15 lat. Niesamowity geniusz.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

I Ogólnopolska Konferencja Ginekologii, Położnictwa i Chorób Piersi MEDFEM

konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Trójmiejski Dzień Zielonych Budynków

123 zł
konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie drzewa i krzewy rosnące w lasach mają największe znaczenie dla zwierząt?

 

Najczęściej czytane