- 1 Egzamin ósmoklasisty coraz bliżej. Z matematyką pomagają licealistki (5 opinii)
- 2 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (68 opinii)
- 3 Start rakiety z Pustyni Błędowskiej. Wystrzelili rzeżuchę w sondzie z kombuczy (22 opinie)
- 4 Gdyńska szkoła z certyfikatem Cambridge International School (13 opinii)
- 5 Nowy rektor GUMed wybrany (99 opinii)
- 6 Ruszają pierwsze matury 2024. Egzaminy klas IBO (10 opinii)
Ilu uczniów wróci od poniedziałku do szkół?
Od 25 maja w szkołach mogą odbywać się zajęcia opiekuńczo-wychowawcze dla uczniów klas I-III. W tym tygodniu rodzice musieli zadecydować, czy ich dziecko weźmie w nich udział. Samorządy zapewniają, że placówki będą przygotowane, by przyjąć uczniów.
Czytaj też: MEN dementuje informacje o zamknięciu szkół do 26 czerwca
Jak mają wyglądać zajęcia w szkole? Szczegółowe decyzje ministerstwo zostawia dyrektorom. To oni mają określić sposób sprawowania opieki i prowadzenia zajęć dydaktycznych dla dzieci, które będą przebywać w placówce.
- Informujemy, że zajęcia mogą się odbywać maksymalnie w grupach 12-osobowych, co oznacza, że nie zawsze będzie je prowadził wychowawca danej klasy. Zajęcia dydaktyczne będą uzależnione od liczby dzieci, które fizycznie w nich uczestniczą. Zajęcia zdalne będą odbywały się na dotychczasowych zasadach ustalonych z wychowawcą klasy - informuje Szkoła Podstawowa nr 6 w Gdańsku.
Jak będą wyglądały zajęcia w klasach I-III? Wytyczne ministerstwa
Samorządy gotowe na otwarcie szkół?
W Sopocie szkoły są już gotowe, choć jak na razie wszystko wskazuje na to, że niewielu uczniów do nich wróci.
- Od 25 maja przewidujemy prowadzenie zajęć opiekuńczych w klasach I-III we wszystkich sopockich szkołach podstawowych. W klasach I-III obecnie uczy się 588 dzieci, zgodnie z wytycznymi szkoły mogą przyjąć teraz 299 uczniów. Zadeklarowano obecność 89 dzieci - informuje Anetta Konopacka z sopockiego magistratu.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
W Gdyni rodzice i opiekunowie około 600 uczniów zadeklarowali chęć powrotu ich dzieci do szkół. Cztery placówki w Gdyni pozostaną zamknięte zgodnie z wynikami przeprowadzonych ankiet. Rodzice uczniów Szkół Podstawowych nr 8, 20, 21, 26 wyrazili skrajnie niskie zainteresowanie przywróceniem stacjonarnego trybu ich funkcjonowania.
- Pomimo krótkiego czasu na przygotowanie i wyzwań organizacyjnych, w szczególności dotyczących pogodzenia nauki zdalnej z częściową nauką stacjonarną, udało nam się opracować procedury umożliwiające, możliwie najbezpieczniejsze w obecnej sytuacji epidemiologicznej, funkcjonowanie szkół - mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia. - Korzystaliśmy z doświadczeń pracy nad uruchomieniem żłobków i przedszkoli. Tam wypracowane procedury zadziałały i obecnie funkcjonują wszystkie publiczne żłobki i 99 proc. przedszkoli. Chęć powrotu do stacjonarnego nauczania w klasach I-III wyraziło w Gdyni 10 proc. rodziców, którzy z różnych względów nie mogą dłużej sprawować nad dziećmi opieki w domu, dlatego chcemy sprostać ich oczekiwaniom. Wytężona praca i zaangażowanie przez nas ekspertów różnych dziedzin pozwoliły - w poczuciu pełnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo dzieci - wypracować rozwiązania, które zaczęliśmy już wdrażać - przekonuje.
Wciąż nie wiadomo, ilu uczniów wróci do gdańskich szkół. W niektórych placówkach jeszcze dziś rodzice mają składać ostateczne deklaracje ws. powrotu dziecka.
Otwarte przedszkola i żłobki
Od niemal tygodnia w Trójmieście otwarte są samorządowe przedszkola i żłobki. Miasta przez kilkanaście dni przygotowywały placówki na ponowne przyjęcie maluchów.
Czytaj też: Zasiłek opiekuńczy do 14 czerwca? Mamy dziurę w przepisach, ale się należy
W Gdyni początkowo 15 proc. rodziców i opiekunów zadeklarowało powrót do przedszkoli. Ostatecznie w placówkach od 18 maja przebywa 624 dzieci (118 w żłobkach i 506 w przedszkolach), co stanowi 9,64 proc. standardowej obsady w przedszkolach oraz 22,5 proc. w żłobkach.
W Sopocie 94 rodziców zadeklarowało obecność swoich dzieci w przedszkolu. W żłobku samorządowym Puchatek, gdzie 35 rodziców zadeklarowało przyprowadzanie swoich dzieci, można było przyjąć jednak 22 maluchów.
W Gdańsku do przedszkoli, oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych swoją deklaracje powrotu zgłosiło 21 proc. rodziców. Jeśli chodzi o żłobki, powrót zadeklarowało 37 proc.
Miejsca
Opinie (197) 4 zablokowane
-
2020-05-24 18:06
Powrót do szkoły i jeszcze więcej obowiązków dla ósmoklasistów. Wracają na 3-4 godziny do szkoły np 9:00-13:00 a po tem w domu jeszcze lekcje zdalne do 17:00 chory kraj chorych ludzi.
I znów dzieciaki pracować będą ciężej niż nauczyciele, szkoda gadać i się denerwować. Tak samo z miseczkami krzyk pisk na początku nie nosić potem jak już firmy rodzinne pozakładali i nakradli kasiorki to nosić a już znów słychać głosy ze będą zniesione. Ech...- 13 8
-
2020-05-23 15:42
Dlaczego jeszcze rektor nie chce otworzyć Uniwersytetu Gdańskiego? (1)
Tylko woli zrobić zdalną sesję egzaminacyjną i powiedział że do końca semestru letniego będzie nauczanie zdalne i koniec kropka?!
- 20 7
-
2020-05-24 16:44
Dlatego, że nie ma możliwości spełnnienia rygorów sanitarnych. Bo nie ma pieniędzy na środki ochrony.
Jak przeprowadzić wielogodzinne egzaminy dużej ilości studentów z zachowaniem zasad bezpieczeństwa epidemicznego? Jak prowadzić zajęcia czy wykłady w dużych grupach? Jak nie dopuścić do gromadzenia się studentów przed salami wykładowymi? Po co ryzykować jeśli można to zrobić zdalnie. Część studentów straciła miejsce w akademikach, stancje, po co ich teraz gnać do Gdańska. Jest mniej pociągów, pks-ów i nie ma możliwości dorobienia.
Połowa studentów dorabiała żeby się utrzymać, gdzie mają to teraz zrobić? W knajpach i hotelach jest 3 razy mniej klientów, nie ma zapotrzebowania na pracę studentów. Część sklepów sieciowych wcale się nie otworzyła. W Empiku w Sopocie dorabiali młodzi ludzie, teraz nie mają gdzie. W Reserved to samo.- 12 0
-
2020-05-22 17:18
dezynfecja (1)
O nie, nawet jeśli ten wirus to jakiś wymysł to nie chcę, aby moje dziecko wdychało opary środków do dezynfekcji
- 56 12
-
2020-05-24 16:31
Okropne te opary, ajaj. Do tego dezynfekuj się dziecko od stóp do głów, na golasa.
- 3 4
-
2020-05-24 09:47
Zlodziejki
Kiedy kkońcu ktoś weźmie się za prywatne żłobki, kasujace 100% i do tego pomoc rządu, co to za samowola?!?!?!!?
- 8 6
-
2020-05-23 13:41
Elementy działań dydaktycznych...
- 5 1
-
2020-05-23 06:55
Zyjemy w takim świecie ze szkoła jiz nie jest juz tak potrzebna jak kiedyś wystarczy smartfon ; ))) zresztą poziom nauczania wiadomo jaki jest
- 18 13
-
2020-05-23 05:40
Trzech na pięciu
Czyli tylko Ci, których rodziciele ulegli misji propagandowej w jedynej słusznej tv
- 8 8
-
2020-05-22 17:55
miliardy z podatków dajemy na naukę i finansujemy zastępy profesorów a o własne dzieci musimy się bać
bo nauka jest bezradna, jano maseczki, śmiechu warte
- 18 17
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.