• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Komora hiperbaryczna z Gdyni pomaga polskiemu kierowcy podczas Rajdu Dakar

Wioleta Stolarska
3 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Debiutujący w kategorii quadów Arkadiusz Lindner Debiutujący w kategorii quadów Arkadiusz Lindner

Sportowcy coraz częściej korzystają z nowoczesnych technologii, by jak najszybciej regenerować swoje siły podczas wymagających zawodów. Gdyńska firma OMNIOXY SA z Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego wspiera ich swoimi łagodnymi komorami hiperbarycznymi, które można transportować w dowolne miejsce. Jedno z takich nowoczesnych urządzeń będzie wspierało Arkadiusza Lindnera, który już 5 stycznia wystartuje w wyścigu quadów w Rajdzie Dakar 2020, który rozegrany zostanie w Arabii Saudyjskiej.



Rajd Dakar to najpopularniejszy rajd terenowy na świecie, ale także najbardziej obciążający i niebezpieczny dla zdrowia zawodników. Na terenach pustynnych - takich jak Arabia Saudyjska - groźne jest przegrzanie organizmu lub odwodnienie. Dlatego zarówno w fazie przygotowań, jak i w czasie trwania zmagań rajdowych ważnych jest wiele czynników zdrowotnych.

Stąd pomysł, by do tego wyzwania włączyć sesje w komorze hiperbarycznej, które przyspieszą regenerację organizmu rajdowca. Nowoczesne urządzenie dostarczyła gdyńska firma OMNIOXY SA z Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego, która wspiera rehabilitację sportowców, osób zmagających się z różnymi schorzeniami i problemami zdrowotnymi.

- Trzymamy mocno kciuki za cały polski zespół na Dakarze. Cieszymy się też, że tak utalentowany sportowiec, jak Arkadiusz Lindner, korzysta z naszej komory. Coraz częściej słyszy się, że polscy sportowcy w swoim planie treningowym uwzględniają tlenoterapię hiperbaryczną. Na świecie od jakiegoś czasu jest to jeden z niemal obowiązkowych elementów treningu i regeneracji - mówi Adam Cegielski, prezes OMNIOXY SA.
  • Tlenoterapia hiperbaryczna to uznana przez komisję antydopingową w pełni legalna, skuteczna i potwierdzona metoda regeneracji po ciężkim wysiłku fizycznym.
  • Debiutujący w kategorii quadów Arkadiusz Lindner

Antydopingowa, skuteczna i potwierdzona metoda regeneracji



Tlenoterapia hiperbaryczna to uznana przez komisję antydopingową w pełni legalna, skuteczna i potwierdzona metoda regeneracji po ciężkim wysiłku fizycznym. Osoba, która wchodzi do komory hiperbarycznej, oddycha skoncentrowanym tlenem przez około kilkadziesiąt minut w środowisku podwyższonego ciśnienia. Dostarczany w ten sposób tlen bardzo szybko dociera do niedotlenionych tkanek oraz redukuje produkcję kwasu mlekowego.

- Dzięki kilkudziesięciominutowej sesji przed każdym wysiłkiem fizycznym, jak i po przyspieszamy procesy chemiczne organizmu, a rozpuszczony tak tlen dociera lepiej do miejsc wymagających naprawy i regeneracji. Zawodnik szybciej wraca do siebie po długim dniu zmagań rajdowych - dodaje Cegielski.

7,8 tys. kilometrów w ekstremalnych warunkach



Rajd rusza już 5 stycznia i potrwa niemal dwa tygodnie, w czasie których zawodnicy pokonają dystans ponad 7,8 tys. kilometrów w ekstremalnych warunkach. To pierwszy raz, kiedy odbędzie się on na Bliskim Wschodzie. Zapowiadają się więc naprawdę widowiskowe zmagania.

Miejsca

Opinie (24) 3 zablokowane

  • Powodzenia!

    • 13 2

  • Super!

    Gratsy dla chłopaków.

    • 7 2

  • Nareszcie! Dla wielu wybitnych sportowców regeneracja w komorze hiperbarycznej to codzienna rutyna! (1)

    ... i super, że firma z Trójmiasta ma takie rozwiązania!
    Oby Arek Lindner miał z tego jak największy pożytek. Tylko dlaczego tylko będzie korzystał z takiej komory? Zabrakło pomysłu na resztę polskiej ekipy?

    • 14 2

    • Rysiek :kasa ,kasa,kasa ...

      • 1 0

  • Sportowcy to nie wszystko (1)

    Takimi komorami leczy się wiele schorzeń. Słyszałem o kilku przypadkach wyleczenia trudno stojących się ran. Dziś zamiast amputować kończyny chodzi się na komorę hiperbaryczną.

    • 18 1

    • Ale to nie w takich śmiesznych komórkach,

      tylko w konkretnych komorach w immit. i nie kilka przypadków, tylko liczne, bo to metoda już dość stara.

      • 3 1

  • Komora nie komora moi drodzy i kochani

    Zimno to zdrowie w każdej postaci oby z tylko bezpiecznie i z głową używana, morsowanie które ja akurat uprawiam spowodowało że nie wiem co to choroba. Zdrówka Wam życzę i uśmiechu

    • 2 9

  • Super by bylo (1)

    Gdyby nie to, że w normalnym życiu są problemy żeby zrobić badania, skorzystać że specjalistycznego sprzętu. Ludzie po nieszczęśliwych wypadkach, z chorymi kręgosłupem męczą się latami z powodu bólu tak jak ja np. Za to sportowcy lub tacy jak Ci Panowie z Dacaru mają super sprzęt , kasę a gdy się coś stanie natychmiast operację u najlepszych i wracają do życia Podsumujmy: mają kasę, bawią się świetnie bo robią co lubią i jeszcze super opiekę. I Polska jest piękna!

    • 11 5

    • Na NFZ faktycznie ciężko coś zdziałać i zm- zgadzam się - to jest przykre ale skorzystanie prywatnie w takiej komory to nie jest jakiś ogromny koszt i jest coraz bardziej powszechne.

      • 4 0

  • A kiedy autokary z lekami na astmę ???

    • 4 1

  • Nie tylko sprzęt

    Nie tylko sprzęt pomaga Rajdowcą na Dakarze z Trójmiasta ale też jest pewna osoba która lata do Dubaiu na treningi motocyklowe z Rafałem Sonikiem i innymi

    • 4 1

  • Mam tylko nadzieję, że..

    .. Tak majętny człowiek zapłaci za te wizyty że swojej kieszeni a nie będzie obciążać NFZu

    • 7 0

  • A ja nie popieram (2)

    Nie dla hejtu, lecz dla mnie to wypacza istotę rywalizacji.
    Rywalizacja to całość , zmaganie się trudem, psychika i ciałem. Pokonywanie własnych ograniczeń.
    Nieodległe zdają się być czasy, gdy sportowca będzie się trzymać w inkubatorze,a wypuszczać na czas rywalizacji. By się dobrze regenerował, odpoczywał, nie stresował, wszystko za niego zrobić. A to właśnie miało być istota, by jednostka sama to osiągnęła. Wyrobiła ciało, wyrobiła ducha walki i samozaparcie.
    W mojej ocenie w dzisiejszych czasach jest już za dużo wspomagaczy.
    Pamiętny Dakar 1986. To była rywalizacja, na odcinkach zostawieni niemalże na pastwę losu, brak natychmiastowej pomocy, brak super zaawansowanego zaplecza. A że dużo zginęło? Świadomy wybór dorosłego człowieka, rywalizacja o dużym ryzyku. A dzisiaj? Można wymieniać całe silniki, prawie całe motocykle, ech, gdzie ten wyścig...

    • 25 1

    • Hmm... trudno się nie zgodzić z jednej strony

      Jednak obecnie Dakaru nie można już rozważać wyłącznie w kategoriach sportowej rywalizacji w dawnym stylu, gdzie decydują na rowni hart ducha zawodnika, jego kondycja, umiejetnosci techniczne oraz jakość posiadanego sprzętu - głównie wehikułu. Obecnie udział ostatniego komponentu zwiększył swoje znaczenie i powoli przesłania pozostałe. Cóż, trochę przykro, ale kijem Wisły nie zawrocisz...
      Z drugiej strony, jednak pcha to świat do przodu, i to nie tylko w dziedzinie motoryzacji, ale również chociażby technik medycznych :)

      • 1 0

    • A teraz to co może pomoc lepsza? W środku pustyni się zatrzymasz i co zrobisz? Możesz wezwać pomoc. Ale to też potrwa. Przygoński 5 godzin zmarnował na awarii skrzyni biegów.
      A co do wspomagaczy...
      Każdeog dnia jeźdzą ponad 400 km w gorącu, w dakarówce takiej 55 stopni, czasu na odpoczynek nie jest za wiele
      Ksiązeczki z opisem trasy dostają raz na mecie poprzedniego odcinka a raz 15 minut przed startem, więc też nie zawsze wiedzą czego się spodziewać. Tym bardziej, że w tym roku jest on rozgrywany w Arabii Saudyjskiej, gdzie wcześniej się nie odbywał. Wszystko jest na świeżo. Fajnie, że są takie rzeczy z jednej strony.

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie zwierzęta są związane z ekosystemem jeziora?

 

Najczęściej czytane