• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

COVID-19. Pulsoksymetr pomoże ocenić, czy potrzebna jest hospitalizacja

Ewa Palińska
20 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Chorzy na COVID-19 póki to możliwe leczą się w domu. Pulsoksymetr jest prostym urządzeniem diagnostycznym, które pomoże nadzorować ich stan. Chorzy na COVID-19 póki to możliwe leczą się w domu. Pulsoksymetr jest prostym urządzeniem diagnostycznym, które pomoże nadzorować ich stan.

COVID-19 - zakażeni koronawirusem często leczą się w domu. Aby ta opieka była bardziej kompleksowa, uruchomiono program Domowej Opieki Medycznej, w ramach którego osoby z grupy ryzyka otrzymują pulsoksymetry - proste urządzenia diagnostyczne, służące do badania saturacji krwi i tętna. Analiza tych wyników ma pomóc ocenić, czy w ich przypadku konieczna jest hospitalizacja. Program jest jednak adresowany wyłącznie do osób posiadających dostęp do internetu. Pozostałym pozostaje zaopatrzyć się w pulsoksymetry na własną rękę i konsultować wyniki z lekarzem POZ.



Czy masz w domu pulsoksymetr?

Dla bezpieczeństwa pacjentów z COVID-19, których stan zdrowia pozwala na odbycie izolacji w domu, Ministerstwo Zdrowia uruchomiło program Domowej Opieki Medycznej. To system zdalnego monitoringu parametrów chorych - saturacji krwi i tętna.

- Program pozwala na szybkie wykrycie pacjentów, którzy ze względu na pogorszenie stanu powinni trafić na leczenie szpitalne. Skierowany jest do osób z grup podwyższonego ryzyka, których wskażą lekarze POZ - czytamy na rządowej stronie internetowej. - Pacjenci otrzymują pulsoksymetry jako narzędzie diagnostyczne oraz korzystają z sytemu PulsoCare do przekazywania i monitorowania danych.

Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście



COVID-19 w domu - pulsoksymetr za darmo



O objęciu konkretnej osoby programem Domowej Opieki Medycznej będzie decydował lekarz POZ. Decyzję podejmie na podstawie zdiagnozowanej choroby wywołanej koronawirusem oraz na podstawie wywiadu o stanie zdrowia chorego.

Program skierowany jest przede wszystkim do pacjentów z grup ryzyka, leczonych w warunkach domowych, zagrożonych nagłym pogorszeniem się stanu zdrowia. Są to m.in. osoby powyżej 55. roku życia oraz pacjenci z chorobami współistniejącymi, jak choroby serca, niewydolność nerek, choroby nowotworowe, cukrzyca typu 2 i inne.

Chorują na COVID-19 w domu: "To trzeba przeczekać"



Resort zdrowia zastrzega jednak, że rolą lekarza POZ jest wyłącznie zapisanie pacjenta do programu. Monitoring stanu zdrowia, telekonsultacje oraz pozostałe działania realizują konsultanci i lekarze z Centrum Kontaktu DOM - infolinia Domowej Opieki Medycznej: 22 735 39 40. Centrum Kontaktu jest dostępne dla pacjentów przez 7 dni w tygodniu przez 24 godziny na dobę.

Jak działa program Domowej Opieki Zdrowotnej?

  • Jeśli otrzymałeś pozytywny wyniku testu na COVID-19, a twój lekarz POZ skierował cię do programu Domowej Opieki Zdrowotnej, otrzymasz SMS-a z hasłem do systemu.
  • Pulsoksymetr otrzymasz za pośrednictwem Poczty Polskiej. W paczce znajdziesz również instrukcję obsługi, ulotkę na temat programu DOM oraz kopertę do zwrotu sprzętu.
  • Zaloguj się do systemu na stronie internetowej: www.pulsocare.mz.gov.pl lub zainstaluj aplikację PulsoCare.
  • Po zalogowaniu się do systemu lub aplikacji będziesz mógł przeprowadzić badanie z użyciem pulsoksymetru. Aplikacja w prosty i intuicyjny sposób prowadzi cię przez cały proces, na który składa się badanie pulsoksymetrem i wywiad medyczny w postaci ankiety.
  • Badaj się co kilka godzin, zgodnie z zaleceniami, a wyniki wpisz w systemie PulsoCare.
  • Wszystkie wyniki badań są przesyłane do centralnej bazy danych i na bieżąco monitorowane przez Centrum Kontaktu. Konsultanci i lekarze weryfikują wyniki twoich pomiarów. W sytuacji niepokojącej zostaniesz skierowany na zdalną konsultację, która odbędzie się w formie teleporady. W razie konieczności zostanie wezwane Pogotowie Ratunkowe.

Test na Koronawirusa - Gdańsk Gdynia Sopot


Nie masz internetu, nie dostaniesz pulsoksymetru, ale warto go sobie kupić



Wyniki z otrzymanych od ministerstwa pulsoksymetrów należy raportować poprzez stronę internetową bądź aplikację na urządzenia mobilne. Wyklucza to z programu osoby, które z nowinkami technologicznymi są na bakier.

- Moi rodzice mają przeszło 80 lat. Są staruszkami dziarskimi i w pełni samodzielnymi, ale z nowinkami technologicznymi sobie nie radzą. Cudem było nauczenie ich obsługi "dziadkofonu", a więc telefonu komórkowego o bardzo prostej obsłudze, stworzonego właśnie z myślą o seniorach. Nie ma więc możliwości, że będą raportowali wyniki za pomocą strony internetowej bądź aplikacji - opowiada Marcin. - Zadzwoniłem pod numer podany przez organizatorów akcji Domowa Opieka Medyczna. Kiedy nakreśliłem sytuację, usłyszałem, że w takim wypadku rodzice nie kwalifikują się do programu i darmowe urządzenie im nie przysługuje. Mam ich zaopatrzyć w pulsoksymetr na własną rękę, a wyniki mają konsultować przez telefon ze swoim lekarzem rodzinnym. Alternatywy dla osób niekorzystających z internetu nie przewidziano.
Nasz czytelnik, za radą lekarza POZ, pulsoksymetr niezwłocznie kupił.

- Zapłaciłem kilkadziesiąt złotych, a jego obsługa okazała się banalnie prosta - opowiada Marcin. Wystarczy nałożyć urządzenie na palec, nacisnąć przycisk i po kilku sekundach znamy wynik. Badanie przypomina nałożenie klamerki na palec. Nie boli, nie ma w nim nic skomplikowanego. Początkowo obawiałem się, jak rodzice sobie poradzą, ale poszło im to równie dobrze, jak badanie ciśnienia czy poziomu cukru. Z tą różnicą, że tu nie musieli się kłuć.

Szpital zakaźny od środka. Zobacz, jak leczy się chorych na COVID-19



Analiza wyników pulsoksymetru ma posłużyć do oceny tego, czy osoba chorująca na COVID-19 w domu powinna poddać się hospitalizacji i terapii tlenowej, czy nie ma takiej potrzeby. Na zdj. pacjent Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Gdańsku. Analiza wyników pulsoksymetru ma posłużyć do oceny tego, czy osoba chorująca na COVID-19 w domu powinna poddać się hospitalizacji i terapii tlenowej, czy nie ma takiej potrzeby. Na zdj. pacjent Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Gdańsku.

Pulsoksymetr nie tylko dla chorych na COVID-19



Ze względu na możliwość pomiaru wysycenia krwi tlenem pulsoksymetr najczęściej stosuje się w przypadku pacjentów z: chorobami serca, chorobami układu oddechowego, cukrzycą, nadciśnieniem, wymagającymi stałej opieki. Przyda się też kobietom w ciąży oraz sportowcom.

Pulsoksymetr możemy kupić już za kilkanaście złotych (zamówienie z Chin). Lekarze przestrzegają jednak, aby wybierać urządzenia z nieco wyższej półki.

- W przypadku COVID-u lub przewlekłych chorób płuc warto kupić urządzenie za około 100 zł za sztukę - radzi prof. dr hab. n. med. Marek Niedoszytko, kierownik Kliniki Alergologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Pulsoksymetr kupimy m.in. w aptekach, dużych sklepach ze sprzętem RTV, przez internet czy w sklepach medycznych.

- Zainteresowanie jest ostatnio spore, ale staramy się na bieżąco uzupełniać braki. Jeśli towaru nie będzie na stanie, można złożyć zamówienie przez stronę naszej apteki albo bezpośrednio u nas, jeśli ktoś nie korzysta z internetu - informuje Tomasz, szef jednej z aptek wchodzącej w skład większej sieci.

Apteki w Trójmieście


Jak interpretować wyniki?

- W przypadku COVID-u wartości poniżej 95 proc. mówią o zagrożeniu ciężkim przebiegiem choroby, poniżej 90 proc. o ryzyku niewydolności oddechowej - mówi prof. Niedoszytko. - Podobnie w przewlekłych chorobach płuc. Saturacja poniżej 90 proc. odpowiada ciśnieniu parcjalnemu tlenu poniżej 60 mmHg, czyli granicy niewydolności oddechowej.
O czym należy pamiętać, wykonując pomiar?
  • Pomiary wykonuj po kilku minutach odpoczynku
  • przed wykonaniem pomiarów umyj ręce
  • pomiary wykonuj w pozycji siedzącej
  • podczas korzystania z pulsoksymetru nie możesz mieć pomalowanych paznokci
  • badaj się co kilka godzin zgodnie z zaleceniami.

Co może wpłynąć na nieprawidłowy pomiar pulsoksymetru?
  • ruch palca podczas pomiaru
  • wilgotna dłoń
  • paznokcie pomalowane lakierem
  • zbyt długie paznokcie.

Miejsca

Opinie (58) 1 zablokowana

  • przydatne

    Bardzo fajne dla rodziców dzieci w wieku przedszkolnym i żłobkowym u których czasami lekarze maja problem ze stwierdzeniem czy infekcja nie zeszła na płuca. Miałam sytuację że latałam z córką po pediatrach na osłuchanie (4 razy wizyty co 1-2 dni) i ostatecznie odsyłano nas do domu twierdząc że to tylko jakaś wirusówka. W szpitalu na polankach, do którego pojechałam zaraz po wyjściu od lekarza pediatry, okazało się że dziecko ma mycoplazmę która nie daje sie wysłuchać w badaniu. Saturacje miała 75 i ciężkie zapalenie płuc.
    Gdybyśmy mieli pulsoksymetr w domu pewnie obyłoby się bez szpitala bo pediatra włączył by antybiotyk. Dziwie się że pediatrzy nie mają tego urządzenia na wyposażeniu.

    • 12 4

  • Znów sztuczne nakręcanie koniunktury

    • 26 4

  • w telefonie takie coś miałem 4 lata temu

    • 4 6

  • "Staramy się na bieżąco uzupełniać braki"

    Jak ktoś jeszcze nie kupił to polecam od razu szukać w DE/CZ.

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Do chorób cywilizacyjnych nie zaliczamy:

 

Najczęściej czytane