- 1 Start rakiety z Pustyni Błędowskiej. Wystrzelili rzeżuchę w sondzie z kombuczy (7 opinii)
- 2 Gdyńska szkoła z certyfikatem Cambridge International School (10 opinii)
- 3 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (25 opinii)
- 4 Nowy rektor GUMed wybrany (97 opinii)
- 5 Ruszają pierwsze matury 2024. Egzaminy klas IBO (10 opinii)
- 6 XIX LO w Gdańsku szkołą przyjazną LGBT+. Są wyniki rankingu (181 opinii)
Maturzyści kończą rok szkolny zdalnie. Jak czują się w nowej rzeczywistości?
Zakończenie roku przez internet i kopie matur wysłane e-mailowo. Tegoroczni maturzyści są pierwszym rocznikiem w historii, który właśnie w ten sposób zakończy swoją przygodę ze szkołą średnią. Rozmawiamy z Natalią, Basią i Adrianem - gdańskimi licealistami, którzy opowiadają nam o obecnej sytuacji, w jakiej się znajdują.
Jedno jest pewne - tegoroczne zakończenie roku szkolnego przez maturzystów przejdzie do historii. To pierwsza tego typu sytuacja, kiedy uczniowie zakończą rok szkoły "zdalnie".
- Jest mi przykro, bo nie miałam ostatniego świadomego dnia szkoły, żeby móc pożegnać się z moimi znajomymi z klasy i nauczycielami. Wiadomo, że staramy się utrzymać kontakt internetowy, ale to nie jest to samo. W aktualnych okolicznościach nie czujemy, że kończymy szkołę - mówi Natalia Skwira z I LO w Gdańsku.
Matura 2020. Świadectwa wysłane drogą e-mailową
Wiadomo już, że większość szkół skłania się ku przesłaniu kopii świadectwa drogą e-mailową. To rozwiązanie pomoże w rekrutacji na uczelnie, które przyjmą w tej wyjątkowej sytuacji (wstępnie) kopię świadectwa.
- Z tego, co wiem, nasze świadectwa są w druku, ale w pierwszej kolejności prawdopodobnie kopię otrzymamy drogą e-mailową, by umożliwić nam rekrutację do niektórych uczelni. Wiem, że chociażby Gdyńska Szkoła Filmowa rekrutuje do 21 maja i w takim przypadku przyda nam się kopia cyfrowego świadectwa - mówi Adrian Stolarek z XIX LO w Gdańsku.
Przygotowania do matury 2020 - uczniowie czekają na konkretny termin
Na tę chwilę maturzyści nie wiedzą dokładnie, ile mają czasu na ostatnie przygotowania do jednego z najważniejszych egzaminów w ich życiu. Wprawdzie część z nich materiał ma opanowany, a z odpowiednim wyprzedzeniem zacznie się jedynie jego powtórka. Jak na razie pewnie jest tylko to, że matura nie odbędzie się w zwykłym majowym terminie. Została przesunięta wstępnie na czerwiec, a szkoły i uczniowie o nowym terminie mają się dowiedzieć co najmniej trzy tygodnie wcześniej.
- Chciałabym, aby informacja o dokładnym terminie matury pojawiła się jak najszybciej. Jednak na tę chwilę nie próżnuję, bo razem ze znajomymi założyliśmy projekt społeczny "Maturzysta na kwarantannie". Na Facebooku staramy się aktualizować informacje nt. matur, informujemy także o korepetycjach online, a nauczyciele i eksperci tworzą dla nas filmiki edukacyjne, które prezentujemy szerszej publiczności. Aktualnie poświęcam się pracy społecznej, żeby pomóc innym. Z kolei do powtórzenia materiału z ostatnich trzech lat zabiorę się w momencie, kiedy poznam termin matury - mówi Basia Łopuchow z II LO w Gdańsku.
- Wiadomo, że chcielibyśmy, aby matury odbyły się jak najszybciej, żeby mieć to z głowy. Jednak w obecnej sytuacji trzeba patrzeć także na nasze oraz komisji egzaminacyjnej bezpieczeństwo. Z tym nic nie zrobimy. Dość ciekawe rozwiązanie wprowadziło jedno z europejskich państw - tam matury zostały zaliczone wszystkim, ale czeka ich jeszcze za kilka miesięcy egzamin wstępny na studia i wtedy okaże się, czy rzeczywiście się nadają. Nie sądzę jednak, by ktokolwiek zdecydował się u nas na taki ruch - dodaje Adrian.
Ustna matura 2020 - czy się odbędzie?
Największa niewiadomą wśród tegorocznych maturzystów jest egzamin ustny - ten nie wiadomo czy i w jakiej formie się odbędzie.
- Najbardziej obawiam się o maturę ustną. Obecnie nie wiem do końca, czy mam się na niej skupiać, bo nie wiadomo, czy ten rodzaj egzaminu się odbędzie. Może to źle zabrzmi, ale nie chciałbym marnować czasu na coś, co finalnie może się nie odbyć - komentuje Natalia.
Tegoroczni maturzyści spotykają się... w internecie
W obecnej sytuacji o wspólnej nauce w realnym świecie nie ma mowy. Zresztą, nawet gdyby taka możliwość była - uczniowie raczej by z niej nie skorzystali. Obecnie oprócz zdawkowego powtarzania materiału i czekania w stresie na dokładny termin egzaminu dojrzałości uczniowie rozwijają swoje pasje.
- Nie mogę powiedzieć, że obecna sytuacja jest dobra, bo w moim życiu dużym aspektem jest życie społeczne. Aczkolwiek muszę przyznać, że zarówno naukę, jak i inne zajęcia mogę realizować z mojego pokoju, co jest dość wygodne. Co ważne, jeśli ktoś ma pasje, które już wcześniej rozwijał, teraz w przerwie od nauki może się na nich skupić - kończy Adrian.
- Wzięłam się za parę rzeczy, które wciąż odwlekałam. Zdecydowanie częściej przebywam w kuchni, z czego korzystają moi rodzice. Poza tym dużo więcej maluję, czytam i uczę się języków. Materiał maturalny mam już w miarę opanowany, także mogę sobie na to pozwolić - dodaje Natalia.
Wywiady
Miejsca
Opinie (43) 3 zablokowane
-
2020-04-27 13:12
Haha
Słucham? A rok temu jak były strajki nauczycieli to już nikt nie pamięta? Jakoś ubiegłorocznych maturzystów nikt nie pytał jak się czują... Teraz mają jakąś pomoc chociaż ze strony nauczycieli, mogą zadzwonić, napisac e-mail, a wtedy mieli nas gdzieś po prostu. Musiałam załatwić sobie korepetycje na 3 tygodnie przed maturą, alby ktoś odpowiedział poprawnie na moje pytania, na które jak zwykle nie było czasu w szkole. I oficjalnego zakończenia tez nie było w wielu szkołach, ja przyszłam odebrać świadectwo, na którym widniał inny podpis niż mojego wychowawcy.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.