- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (60 opinii)
- 2 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 3 Egzamin ósmoklasisty 2024. Mamy arkusze z angielskiego (10 opinii)
- 4 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 5 Egzamin ósmoklasisty 2024. Zobacz arkusze (42 opinie)
- 6 Egzamin ósmoklasisty 2024. Arkusz z matematyki (27 opinii)
Na Szadółkach badają, czy rośliny oczyszczą glebę i powietrze
Zakład Utylizacyjny w Gdańsku wspólnie z naukowcami z Politechniki Gdańskiej szukają odpowiedzi na pytanie, czy rośliny i mikroorganizmy oczyszczą glebę oraz powietrze. W tym celu na terenie składowiska odpadów w Szadółkach stanęły już m.in. szklarnie, których zielona zawartość posłuży do badań.
Wyniki badań mają przysłużyć się walce o czyste środowisko.
Jednym z tematów, które leżą w obszarze zainteresowań naukowców, jest fitoremediacja, czyli sposób na oczyszczenie środowiska z wykorzystaniem roślin wyższych i towarzyszących im mikroorganizmów.
To metoda oczyszczania elementów środowiska (gleby, wód gruntowych i powierzchniowych, osadów ściekowych i powietrza). Dzięki niej w sposób zrównoważony i przy niskich nakładach kosztów można oczyszczać np. glebę z metali ciężkich, węglowodorów czy pozostałości leków.
Stworzą "zieloną barierę" dla fetoru?
Fitoremediacja daje też możliwość jednoczesnego oczyszczania powietrza dzięki większej produkcji tlenu. Może więc stworzyć "zieloną barierę" dla powietrza zanieczyszczonego związkami zapachowymi, np. przy zakładach utylizacji odpadów.
Czytaj też:
Naukowcy zbadali odory z Szadółek
Niewykluczone więc, że efekty badań pozwolą też nieco złagodzić fetor z Szadółek, jaki regularnie uprzykrza życie mieszkańcom Gdańska i okolic.
- Obserwujemy wzrost zainteresowania i wykorzystania tej metody na zanieczyszczonych, nieeksploatowanych terenach przemysłowych - mówi dr Piotr Rybarczyk z Katedry Inżynierii Procesowej i Technologii Chemicznej Wydziału Chemicznego Politechniki Gdańskiej. - Celem projektu BAPR, w ramach którego prowadzimy badania na terenie Zakładu Utylizacyjnego, jest podniesienie świadomości i zwiększenie poziomu wykorzystania zielonych technologii do oczyszczania środowiska w regionie Morza Bałtyckiego.
W ramach projektu prowadzone są łącznie trzy tzw. studia przypadku - po jednym w Szwecji, na Litwie i w Polsce - właśnie na Szadółkach.
Poletko uprawne z miskantem olbrzymim
"Obiektem badawczym", który posadzono na terenie Zakładu Utylizacyjnego i który równocześnie pozostaje gwiazdą projektu, jest miskant olbrzymi. To bujna roślina, z wyglądu przypominająca kępę wysokiej, ozdobnej trawy.
Teren badań na Szadółkach obejmuje:
- poletko uprawne (rośliny uprawiane są w rzeczywistych warunkach przyrodniczych);
- dwie szklarnie do prowadzenia badań w tzw. warunkach modelowych (szklarnie zapewniają optymalne warunki do wzrostu roślin m.in. dzięki kontroli i regulacji temperatury wewnątrz szklarni, dodatkowemu oświetleniu i układowi do kontrolowanego nawadniania roślin);
- terenowe laboratorium do przygotowania materiałów i próbek do analiz.
- Poletko doświadczalne zostało podzielone na różne obszary: grunt rodzimy, gleba/materiał z terenu starego składowiska odpadów, grunt rodzimy wzbogacony kompostem produkowanym przez Zakład - wymienia dr Piotr Rybarczyk. - Z kolei w szklarniach rośliny są hodowane w doniczkach w glebie rodzimej, zmieszanej z polepszaczem (w różnych proporcjach). Dodatkowo do doniczek dozowane są odcieki ze składowiska odpadów. Spodziewamy się, że realizacja założonego planu badań pozwoli odpowiedzieć na pytania, jak bardzo polepszacz gleby poprawia skuteczność fitoremediacji oraz czy odcieki ze składowisk, będące mieszaniną bardzo wielu związków, można także oczyszczać za pomocą fitoremediacji, poprawiając jednocześnie skuteczność procesu - tłumaczy naukowiec.
Na rezultaty trzeba poczekać
Na rezultaty prowadzonych właśnie badań trzeba będzie poczekać ok. roku.
Naukowcy oczekują, że w wyniku prowadzenia procesu fitoremediacji zmniejszy się zanieczyszczenie gleby oraz uda im się określić najbardziej dogodne warunki wspomagania wzrostu roślin.
Zobacz też:
Asfalt o zapachu kwiatów. Nowy pomysł Lotosu
Rezultatem ma być również skuteczne oczyszczanie gleby m.in. z metali ciężkich i zanieczyszczeń organicznych. Skuteczność projektu będzie można ocenić na podstawie zmian składu gleby, porównując stężenia wybranych związków w jej próbkach, pobranych na początku procesu oraz po sezonach wegetacyjnych w latach 2021 i 2022.
Miejsca
Opinie (155) 5 zablokowanych
-
2021-09-09 15:40
Wysypisko
Kiedy wiatr wieje z poludnia to smierdzi nawet na przymorzu,
- 11 1
-
2021-09-09 15:45
desperacja
...i sto lat pozniej beda efekty
- 5 0
-
2021-09-09 15:47
Hehe
Lepiej niech zbadają smród albo przeznaczą te pieniądze na przeprowadzkę wysypiska :-)
- 7 1
-
2021-09-09 15:47
Mapa Smrodu
Zobaczcie na najnowszy wpis Stworzyszenia Sąsiadów ZU - założycieli mapy smrodu. Wczoraj ludzie zaznaczali ze smiardzialo aż w Sopocie!!!
- 8 2
-
2021-09-09 15:52
Mateusz
Niech przyjedziecie Mateusz to usłyszymy , że jest super i ten smród to plus
- 5 2
-
2021-09-09 15:52
Ha
Nie ma się czego bać, ten smród jest już w odwrocie
- 5 2
-
2021-09-09 16:14
Niech się ZUT, profesorki PG dogadają z nowym DRMG i martwą palmę tam zasadzą
- 3 0
-
2021-09-09 16:18
Szadółki oczyści tylko zmiana władzy w Gdańsku.
- 8 2
-
2021-09-09 16:27
Fetor
Fetor nasilił się bardzo, gdy deweloperzy wycieli wszystkie krzaki i krzewy.Przeprowadziłam się w pobliże Szadółek w 2017 roku śmierdziało raz na jakiś czas ,teraz śmierdzi cały czas, a żeby było śmieszniej zakład utylizacji śmie twierdzić że smród nie jest od nich tylko od rozsiewanych nawozów.Jak śmierdzi obornik każdy rozróżni.Uważam ,że tu nie pomogą proponowane rośliny tylko modernizacja przerób i odzyskiwanie a nie składowani.Brak drzew krzewów utrudnił życie okna nie otworzysz .Ciśnie się na usta cyt,jak żyć jak żyć:)
- 15 1
-
2021-09-09 16:35
...
Tam taki smród, że te roślinki co najwyżej obumrą od tego nieziemskiego fetoru.
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.