Od uczelni do firmy

(GRZ-OWC)

9 listopada 2004 (artykuł sprzed 19 lat)

Opinie (1)

Na wydziale zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego zaplanowano na dziś konferencję inaugurującą działalność Akademickiego Inkubatora Przedsiębiorczości. Patronat nad inicjatywą objeli minister gospodarki i pracy Jerzy Hausner oraz minister edukacji narodowej i sportu Mirosław Sawicki. Honorowy patronat objął rektor UG prof. Andrzej Ceynowa oraz kanclerz Loży Gdańskiej BCC Maciej Dobrzyniecki.

Inkubatory przedsiębiorczości działają już na terenie 10 innych uczelni w Polsce. Przedsięwzięcia te mają dawać szansę młodym ludziom na zakładanie własnych przedsiębiorstw bez zbędnej biurokracji i kosztów.

- Według badań przprowadzonych wspólnie przez Business Centre Club i Ośrodek Badań Wyborczych w 2001 roku ponad 68 proc. studentów polskich uczelni pragnie założyć i prowadzić własną firmę. Obawiają się jednak biurokracji, zawiłych procedur i wysokich opłat przy zakładaniu, a potem prowadzeniu własnej firmy - informuje Beata Czechowska-Derkacz, rzecznik prasowy UG.

Jednak pomiędzy dobrymi chęciami a realizacją własnych zamierzeń student musi pokonać jeszcze dość dużą przepaść. Zasypać ją może jedynie wiedzą oraz umiejętnościami. Poszerzenie tej wiedzy jest również celem inkubatora. Udostępni on młodej firmie wyposażenie biura, będzie przeprowadzał szkolenia, a także zapewni darmową obsługę prawną, księgową i inną ekspercką.

Zadaniami, które staną przed AIP, będzie stworzenie odpowiednich warunków do prowadzenia własnej działalności gospodarczej. Dzięki uczestnictwu w AIP koszty ich prowadzenia będą znacznie zredukowane.
Organizatorzy konferencji z Pomorskiego Studenckiego Forum Business Centre Club uważają, że istnienie AIP doprowadzi do diametralnej zmiany sytuacji młodych ludzi chcących rozpocząć pracę na własny rachunek. Dzięki temu początkowo powstanie około 200 małych firm. Warunki stworzone w inkubatorze spowodują ich dynamiczny rozwój, co z kolei przyczyni się do zmiejszenia bezrobocia i olbrzymiej promocji własnej przedsiębiorczości wśród młodzieży.

Inkubator nie będzie jednak zrzeszał tylko istniejących już przedsiębiorstw. Mogą w nim działać również osoby na zasadzie pionu w fundacji. Ten bardzo innowacyjny pomysł oznacza, że będzie można w AIP realizować swój pomysł bez ryzyka poniesienia strat finansowych. Uczestnik, który dzięki takiej symulacji wygeneruje dochód, może podjąć decyzję o założeniu własnej firmy i wyjść z inkubatora na rynek.

- Są trzy drogi przstąpienia do inkubatora. Pierwsza to wzięcie udziału w konkursie na najlepszy pomysł gospodarczy. Można w nim wygrać pieniądze na rozwój własnej firmy lub też nagrodę w postaci maszyny, dzięki której działalność firmy byłaby możliwa. Drugą drogą jest wzięciu udziału w szkoleniu organizowanym przez AIP i wystąpienie tam z ciekawym pomysłem kwalifikującym uczestnika do przystąpienia do inkubatora. Trzecią - złożenie podania, które jest następnie rozpatrywane przez radę programową inkubatora - informuje Monika Stachowska, przewodnicząca Pomorskiego Studenckiego Forum Business Centre Club.

AIP będzie organizował profesjonalne o bezpłatne szkolenia biznesowa, dla wszystkich zainteresowanych. Pierwsze szkolenie zaplanowano na dziś na godzinę 15.

Początkowo oferta AIP będzie skierowana jedynie do absolwentów, rok po ukończeniu studiów. W późniejszym czasie poszerzona zostanie ona o ludzi starszych, ale także i młodszych, tzn. studentów i absolwentów szkół średnich.

(GRZ-OWC)

Opinie (1)

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-11-12 18:02

koszty założenia?...

Ustalmy jedno, bo dziennikarze coraz częściej powtarzają oklepane i nie do końca prawdziwe hasło dotyczące kosztów otwarcia firmy. Koszty założenia firmy nie są duże, nawet dla studenta. Otwarcie działalności gospodarczej to o ile się orientuję koszt rzędu 100 zł (poprawcie jeśli się mylę, ale chyba nie dużo sie mylę). To koszt wpisu do EDG. Konto w banku to koszt do 10 zł miesięcznie, albo 0 zł w banku internetowym...

Dopiero koszty prowadzenia działalności są uciążliwe dla osób rozpoczynających działalność bez kapitałów i bez regularnych dochodów od pierwszego dnia.

Oczywiście chodzi o ZUS. Ponad 600 zł/ mies. obowiązkowego podatku to problem nie tylko dla studentów, ale dla wszystkich stawiających pierwsze kroki w biznesie.

Tak przy okazji, to jeśli system argentyńskie są w Polsce zabronione, to czemu nikt jeszcze nie podał do sądu ZUSu? Przecież to jeden z klarowniejszych przykładów systemu argentyńskiego... "Przyłączając" sie teraz płacisz na tych, którzy dostają teraz. Potem Ty dostaniesz, jeśli oczywiście będą "przyłaczać" sie nowi, a jak wiadomo tendencja jest taka w Europie, że coraz mniejsza liczba aktywnych zawodowo utrzymuje coraz większą liczbę emerytów... To co dostaniesz, dostaniesz jednak w miesięcznych ratach w najlepszym wypadku równych ratom Twoich miesięcznych wpłat. No chyba, że zaginą Twoje dokumenty...:)))

Wracając do kosztów prowadzenia działalności przez studenta, to koszt obsługi księgowej początkującej działalności też może być zerowy. No chyba, że student Zarządzania lub Ekonomii nie potrafi prowadzić książki lub wypełnić PITa czy DRA... Wtedy proponuję kupić dla studentów z inkubatora licencję programu do księgowania i zrobić małe szkolenie, tak żeby każdy potrafił z niego korzystać.
Jeśli to nie pomoże, no to wtedy już tylko księgowa za 3500 zł brutto miesięcznie.

Przemek
19 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Ustalmy jedno, bo dziennikarze coraz częściej powtarzają oklepane i nie do końca prawdziwe hasło dotyczące kosztów otwarcia firmy. Koszty założenia firmy nie są duże, nawet dla studenta. Otwarcie działalności gospodarczej to o ile się orientuję koszt rzędu 100 zł (poprawcie jeśli się mylę, ale chyba nie dużo sie mylę). To koszt wpisu do EDG. Konto w banku to koszt do 10 zł miesięcznie, albo 0 zł w banku internetowym... Dopiero koszty prowadzenia działalności są uciążliwe dla osób rozpoczynających działalność bez kapitałów i bez regularnych dochodów od pierwszego dnia. Oczywiście chodzi o ZUS. Ponad 600 zł/ mies. obowiązkowego podatku to problem nie tylko dla studentów, ale dla wszystkich stawiających pierwsze kroki w biznesie. Tak przy okazji, to jeśli system argentyńskie są w Polsce zabronione, to czemu nikt jeszcze nie podał do sądu ZUSu? Przecież to jeden z klarowniejszych przykładów systemu argentyńskiego... "Przyłączając" sie teraz płacisz na tych, którzy dostają teraz. Potem Ty dostaniesz, jeśli oczywiście będą "przyłaczać" sie nowi, a jak wiadomo tendencja jest taka w Europie, że coraz mniejsza liczba aktywnych zawodowo utrzymuje coraz większą liczbę emerytów... To co dostaniesz, dostaniesz jednak w miesięcznych ratach w najlepszym wypadku równych ratom Twoich miesięcznych wpłat. No chyba, że zaginą Twoje dokumenty...:))) Wracając do kosztów prowadzenia działalności przez studenta, to koszt obsługi księgowej początkującej działalności też może być zerowy. No chyba, że student Zarządzania lub Ekonomii nie potrafi prowadzić książki lub wypełnić PITa czy DRA... Wtedy proponuję kupić dla studentów z inkubatora licencję programu do księgowania i zrobić małe szkolenie, tak żeby każdy potrafił z niego korzystać. Jeśli to nie pomoże, no to wtedy już tylko księgowa za 3500 zł brutto miesięcznie.
Regulamin dodawania opinii