Gdańszczanin z urodzenia, który w Holandii kończy właśnie studia na kierunku inżynieria lotnicza, wymyślił poduszkę, która ma wysokim pasażerom zapewnić komfortowy lot.
bardzo dobrze, nie mam problemu z miejscem na nogi
15%
raczej dobrze, ale dużo zależy od typu samolotu
29%
raczej źle, zwykle jest mi za ciasno
27%
zdecydowanie źle, zawsze mam za mało miejsca na nogi
29%
Tylko wysocy ludzie są w stanie zrozumieć, jak niewygodny może być kilkugodzinny lot w klasie ekonomicznej, gdzie fotele ustawione są ciaśniej niż w klasie biznes. To z myślą o nich powstała poduszka, która ma dać im pięć centymetrów przestrzeni na kolana. Niby mało, ale podczas długiego lotu każdy centymetr jest na wagę złota.
- Pomysł narodził się podczas studiów, kiedy to do uczelni zgłosiły się firmy lotnicze z problemem wysokich pasażerów, którym niewygodnie siedzi się w samolocie - mówi
Grzegorz Ranachowski.
- Szybko porzucono pomysł, by wymienić część foteli na przystosowane do potrzeb takich osób, gdyż wiązałoby się to z ogromnymi kosztami. Do tego takie fotele byłyby montowane wybiórczo. Tak wpadliśmy na pomysł specjalnie zaprojektowanej poduszki.Grzegorz Ranachowski, choć wychowywał się na Oruni Górnej, po maturze wyjechał do Holandi, gdzie mieszka jego mama i rozpoczął studia na kierunku inżynieria lotnicza. Prace nad poduszką rozpoczął wraz z kolegą z Anglii. Z czasem do projektu dołączył ich wykładowca, z którym założyli firmę i opatentowali produkt pod nazwą Spacer [z żargonu lotniczego rzecz, która zapewnia przestrzeń - przyp.red], którą wkrótce wypuszczą na rynek.
Co świadczy o wyższości Spacera nad "jaśkiem" czy dmuchaną poduszką, którą można kupić na niemal każdym lotnisku?
- O jej wyjątkowości decyduje forma. Fotele lotnicze zrobione są pod lekkim kątem, zwykły "jasiek" nie pozwoli więc na odchylenie ciała w odpowiednim kierunku, tak by zyskać przestrzeń między kolanami a oparciem - mówi twórca Spacer'a.
- Dzięki naszej poduszce siedzimy kilka centymetrów wyżej, a pozycja ciała nie odchyla się do tyłu tylko lekko do przodu, dając pięć cm miejsca na kolana, co pozwala na wyprostowanie nóg i w efekcie wygodniejszy lot. Spacer posiada też wszystkie certyfikaty bezpieczeństwa, które są wymagane w samolocie. Ponieważ w przypadku bagażu lotniczego waga ma ogromne znaczenie, poduszka jest bardzo lekka (ok. 300 gramów). Nieco cięższa (ok. 1 kg) jest walizka dopasowana rozmiarami do bagażu podręcznego, do której będzie można ją schować. Taki komplet będzie można kupić za ok. 50 do 100 euro.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy