Święta Bożego Narodzenia to czas, w którym łatwiej otwierają się nasze portfele, ale i serca. Ze względu na pandemię koronawirusa tegoroczne święta będą jednak bardziej oszczędne i na pewno inne. Na szczęście nie brakuje osób, które przygotowują prezenty, świąteczną kolację czy zbiórki dla potrzebujących. - Pomaganie może stać się częścią życia i naturalną potrzebą, nawet jeśli na co dzień pracujesz w korporacji czy prowadzisz własną firmę albo jeszcze się uczysz - przekonują nasi rozmówcy.
tak, robię to regularnie
37%
tylko wtedy, kiedy coś szczególnie do mnie przemawia
53%
nigdy - nie widzę takiej potrzeby
10%
Czy święta faktycznie uruchamiają w nas większe niż zazwyczaj pokłady empatii? Okazuje się, że nowe zagrożenie zmieniło nasze zwyczaje - w pomoc osobom potrzebującym w czasie pandemii zaangażowało się blisko 60 proc. Polaków.
Najczęściej jest to działanie spontaniczne, większość osób przyznaje, że decyzję o udzieleniu pomocy podejmuje pod wpływem chwili. Nie trzeba mieć wiele. To wyłącznie twój wybór, czy przeznaczysz na pomoc dużą kwotę, drobną wpłatę, czy wyłącznie swój czas i umiejętności.
Lubimy w pomaganie
Branża gastronomiczna mimo swojej bardzo trudnej sytuacji najpierw sama zaczęła akcję #gastropomaga, wspierając pracowników służby zdrowia, a teraz pomaga rodzinom w trudnej sytuacji.
- Oliwa jest nam bliska od lat, brasserie jest trochę jak przedłużenie naszego domu, w którym chcemy Was gościć i karmić, świętować ważne momenty i przygotowywać niezapomniane uroczystości. I chociaż w tym roku nie uda nam się gościć Was w miejscu pełnym świątecznego klimatu, to chcemy, aby mimo tej trudnej sytuacji były to wyjątkowe Święta. Prosto z serducha przygotujemy wigilię dla pięciu oliwskich rodzin. Czy znacie kogoś, dla kogo takie wsparcie będzie bezcennym gestem? Kogoś, kto z finansowych, zdrowotnych lub innych względów nie mógłby przygotować kolacji dla siebie i najbliższych? Kogoś, kto zgodzi się przyjąć naszą pomoc? - czytamy na profilu Tu można marzyć Tomasza Dekera.Brasserie przygotuje wigilijne dania, chleby i ciasta i dostarczy 24 grudnia dla tych, którzy tego potrzebują. Jak na razie zgłoszono dwie rodziny, "Tu można marzyć" cały czas czeka na kolejnych potrzebujących wsparcia na święta.
Gdyńska restauracja
Bliżej, która znajduje się
na placu Kaszubskim
, już od listopada organizuje zbiórkę na posiłki dla mieszkańców domu Seniora na Witominie.
- Większość z nich, nie mając bliskich, nie ma na podstawowe wyżywienie. Dlatego wychodzimy do Państwa z propozycją - my gotujemy i dostarczamy - Wy pomagacie nam zrobić opłaty i utrzymać pracowników. Posiłek na jeden dzień to 25 zł, w skład wchodzi zupa, drugie danie oraz przekąska. Zapewniamy, że wszystkie posiłki będą przygotowane i dostarczone z zachowaniem środków ostrożności, pod drzwi, bezkontaktowo - zapewnia Marika Paździorny.Zbiórka cały czas trwa i będzie kontynuowana również w święta, można przyłączyć się na portalu
zrzutka.
Czytaj też:
Wigilii dla bezdomnych nie będzie, ale można dorzucić się do prezentów
Wspieranie uzależnia
O tym, że pomaganie uzależnia, powiedzieć mogą też organizatorzy kolejnych akcji. W ubiegłym roku zbierali prezenty dla domu dziecka oraz sześciu osób w podeszłym wieku. Tym razem okazało się, że potrzebujący jest bliżej, niż się wydawało.
- Okazało się, że koleżanka pracująca w sądzie, która sama zachęcała nas do organizowania zbiórek w ubiegłych latach, mimo ciągłego uśmiechu na twarzy walczy każdego dnia o życie swojego brata. Wraz z mamą opiekują się dorosłym mężczyzną, który jest niepełnosprawny. Ze względu na obecną pandemię odmówiono im nawet wizyty pielęgniarki, która pomagała w opiece nad chorym bratem. Szczerze wzruszyła nas historia osoby, która potrzebując, daje. Dlatego też w tym roku chcielibyśmy pomoc jej bratu - mówi Piotr Bartecki, adwokat, współorganizator zbiórki.Do zbiórki można przyłączyć się na portalu
zrzutka.
Z kolei Martyna, która w ubiegłym roku razem z Piotrem organizowała zbiórkę dla starszych osób, tym razem postanowiła zmotywować znajomych i nie tylko do wsparcia Hospicjum Dziecięcego
Bursztynowa Przystań w Gdyni.
- W tym roku ze względu na pandemię nie jest łatwo zrobić samemu większą zbiórkę, ale bardzo zachęcam do tego, aby wspierać potrzebujących. Skontaktowałam się z hospicjum i wiem, że ich potrzeby są ogromne. Rzeczy, których potrzebują, można do nich przywozić, wysyłać lub po prostu można ich wesprzeć finansowo. Kiedy opublikowałam informacje o zbiórce, odezwała się do mnie osoba kojarząca poprzednią akcję, którą współorganizowałam, dlatego tym razem też wsparła potrzebujących naprawdę sporą kwotą - wylicza Martyna Richert, psychoterapeutka, mieszkanka Gdyni.Czego potrzebuje hospicjum: słoiczki dla dzieci (obiadki itp.), środki do pielęgnacji skóry (emolienty), ręczniki kąpielowe, pieluchy tetrowe i flanelowe, PC30, pościel w różnych rozmiarach, prześcieradła, koce, ciepłe skarpety, proszki do prania, pieluchy (rozmiar-4-5-6), Senni Kids, Senni 0, Senni lub inne firmy, ubranka (74-152) dla chłopców i dla dziewczynek.
Od najmłodszych lat
Tempo życia, ilość obowiązków, wychowanie często trzymają dzieci z daleka od trudnych spraw. Pamiętajmy jednak, że uczą się one przez naśladownictwo i warto zachęcać ich do tego od najmłodszych lat. Dlatego nie brakuje w Trójmieście szkół, które przed Świętami angażują się w pomoc dla potrzebujących często z własnego otoczenia.
- W klasie mojej córki organizujemy pomoc świąteczną dla dwóch rodzin, które są w trudnej sytuacji. Pomysł wyszedł od wychowawczyni. Zbieramy artykuły spożywcze, ale też gry, książki, słodycze dla dzieci itp. - opowiada Małgosia, której córka uczy się w Szkole Podstawowej nr 82 w Gdańsku.Z kolei uczniowie jednej z klas z III LO w Gdańsku wybrali rodzinę w ramach Szlachetnej Paczki i wspólnie zrobili zakupy i kupili kuchenkę. To wsparcie, na które czekali potrzebujący najbardziej.
Gdzie szukać akcji charytatywnych?
Pandemia koronawirusa nie ułatwia pomocy dla osób potrzebujących, ale wiele instytucji nie poddaje się. Zmieniają formę wsparcia i pomagają cały czas. Jeśli nikt z twoich znajomych nie zaangażował się w akcję pomocy, a chcesz wesprzeć potrzebujących, zwróć się właśnie do instytucji lub fundacji.
Jeśli na przygotowanie
Szlachetnej Paczki jest już za późno, wciąż możesz wpłacić dowolną kwotę na konto fundacji i dołożyć się do puli pomocy dla rodzin, których nikt nie wybrał, lub wesprzeć działania stowarzyszenia.
Środki na zorganizowanie corocznej wigilii zbiera też
Caritas Archidiecezji Gdańskiej. Ze względu na zagrożenie związane z koronawirusem na tegoroczną wigilię planują przygotować świąteczne paczki dla osób bezdomnych, ubogich i potrzebujących. Środki pochodzące ze zbiórki przeznaczą na sfinansowanie świątecznych paczek (np. pierogi, barszcz, sałatka, ciasto) oraz przygotowanie paczek żywnościowych, które przekażą 24.12.2020 o godz. 9:00 w Sopocie (w Centrali Caritas Archidiecezji Gdańskiej, al. Niepodległości 778).
Czytaj też:
Nie tylko dla siebie. Jak pomóc innym w czasie pandemii?
Jak zatroszczyć się o innych?
Już dziś wiadomo, że tegoroczne święta Bożego Narodzenia będą inne niż zwykle, bo obowiązują nas restrykcje związane z epidemią COVID-19. W tym trudnym czasie pamiętajmy jednak o osobach, które zostały same.
Pomocy bardzo często potrzebują seniorzy, domy dziecka czy schroniska dla zwierząt. Jeżeli jednak nie jesteśmy w stanie pomóc finansowo, ale nie brakuje nam chęci i możliwości, warto pomagać starszym osobom np. w robieniu zakupów, wyprowadzaniu im psa, warto też po prostu ich wysłuchać.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy