• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ponad 6 tys. zł zarabia absolwent Politechniki Gdańskiej

Elżbieta Michalak-Witkowska
28 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Mediana wynagrodzeń absolwentów Politechniki Gdańskiej wyniosła w 2015 r. ponad 6 tys. zł brutto. 25 proc. z nich zarabiało nie więcej niż 4 tys. zł brutto i nie mniej niż 9,1 tys. zł brutto. Mediana wynagrodzeń absolwentów Politechniki Gdańskiej wyniosła w 2015 r. ponad 6 tys. zł brutto. 25 proc. z nich zarabiało nie więcej niż 4 tys. zł brutto i nie mniej niż 9,1 tys. zł brutto.

Średnio ponad 6 tys. zł brutto - tyle, zgodnie z najnowszym zestawieniem badań wynagrodzeń absolwentów uczelni technicznych w Polsce, zarabia magister inżynier po Politechnice Gdańskiej. Większe zarobki otrzymują tylko absolwenci Politechniki Warszawskiej.



Twoje miesięczne zarobki netto to:

Wiadomo, że wszelkie rankingi, plebiscyty czy zestawienia traktować należy raczej z przymrużeniem oka, gdyż dają jedynie ogólny pogląd na dane zagadnienie. Orientacyjne zestawienie wynagrodzeń absolwentów publicznych uczelni technicznych w Polsce za rok 2015, przygotowała firma Sedlak&Sedlak.

Czytaj również: Absolwenci UG w czołówce najlepiej zarabiających

Politechnika Gdańska wysoko w rankingu

W zestawieniu miesięcznych wynagrodzeń absolwentów uczelni technicznych najlepiej wypadają absolwenci Politechniki Warszawskiej, ze średnim wynagrodzeniem 7 tys. zł brutto. Tuż za nimi znajdują się inżynierowie po Politechnice Gdańskiej, którzy zarabiają nie mniej niż 6,095 zł brutto. 6 tys. zł brutto to z kolei zarobki absolwentów Politechniki Wrocławskiej.

Zestawienie wynagrodzeń brutto absolwentów polskich uczelni technicznych w 2015 r. Zestawienie wynagrodzeń brutto absolwentów polskich uczelni technicznych w 2015 r.
Z 1408 aktywnych zawodowo absolwentów PG 25 proc. zarabiało nie więcej niż 4 tys. brutto i nie mniej niż 9,1 tys. zł brutto.

Najmniej, zgodnie z zestawieniem Sedlak&Sedlak, zarabiają absolwenci Politechniki Rzeszowskiej (średnio 4350 zł brutto), która w zestawieniu znalazła się na ostatnim, 18. miejscu.
Zestawienie miesięcznych wynagrodzeń całkowitych absolwentów państwowych uczelni technicznych w Polsce w 2015 roku (brutto w PLN)
Lp.Uczelnia wyższaPróba25% zarabiało nie więcej niżMediana25% zarabiało nie mniej niż
1Politechnika Warszawska2 1094 7007 00011 000
2Politechnika Gdańska1 4084 0006 0959 100
3Politechnika Wrocławska2 8874 1406 0009 000
4Politechnika Łódzka1 3584 0005 9008 500
5Akademia Górniczo-Hutnicza im. Stanisława Staszica w Krakowie2 6313 8005 5008 500
5Politechnika Poznańska1 61743 9805 5008 500
7Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie6993 6005 3007 800
8Politechnika Śląska2 1863 7005 2508 000
9Politechnika Częstochowska5103 5005 0007 800
9Politechnika Krakowska1 3523 5355 0007 417
Źródło: Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń (OBW) przeprowadzone przez Sedlak & Sedlak w 2015 roku
Najwyższe pensje w ręce mężczyzn

Tu sprawdzisz pełne zestawienie

Mężczyźni wciąż zarabiają od kobiet dużo więcej. Wśród absolwentów uczelni technicznych z tytułem magistra inżyniera największe zarobki mieli mężczyźni w wieku od 41 do 50 lat - mediana ich wynagrodzeń wyniosła 8 tys. zł miesięcznie. Także kobiety z tego przedziału wiekowego zarabiały najwięcej - przeciętnie 6 tys. zł. Wśród mężczyzn i kobiet najmniejsze wynagrodzenia otrzymywały osoby w wieku od 18 do 25 lat - mediany wynagrodzeń wyniosły tu odpowiednio 3,5 tys. zł i 3 tys. zł.

Obiecujące branże: bankowość, telekomunikacja, IT

Wśród absolwentów inżynierów najwyższą medianę wynagrodzeń w 2015 roku odnotowano wśród osób zatrudnionych w sektorze bankowości (8,450 zł). Przeciętnie powyżej 7 tys. zł zarabiali także pracownicy telekomunikacji (7,7 tys. zł) i IT (7,5 tys. zł). Z kolei poniżej 5 tys. zł miesięcznie trafiało na konta osób pracujących w budownictwie (4,5 tys. zł) oraz w szkolnictwie (3,9 tys. zł).

Miejsca

Opinie (234) 3 zablokowane

  • ale absolwent w ile lat po ukończeniu studiów osiąga taką pensję? (34)

    za sam dyplom pieniędzy się nie dostaje. Liczą się umiejętności, doświadczenie zdobyte praktyką itp.

    • 271 3

    • (17)

      Dokładnie. Mam 2 dyplomy z PG, ale do tylu jeszcze nie doszłam. Może z czasem....

      • 38 3

      • No widzisz, a ja mam 1 dyplom marnej uczelni PAP ze Słupska a zarabiam prawie tyle co Ci absolwenci renomowanej uczelni... (6)

        Bo widzisz dziecko liczy się w rzeczywistości wiedza, a nie jakiś tam dyplomik. Jak ktoś ma wiedzę i doświadczenie to spokojnie sobie poradzi.

        • 22 46

        • (1)

          Pewnie. Ja znam kilka osób po zawodówce, które potrafią zarobić po nawet i 10.000 zł. Wystarczy chcieć. Jak ktoś ma głowę na karku to potrafi zarobić i bez dyplomów...

          • 50 5

          • stare przysłowie głosi: "uczniowie piątkowi pracują u trójkowych"

            I to jakże się sprawdza w życiu. Wydaje mi się, że nie znaczenia, jaką uczelnię się kończy i jakie ma się doświadczenie, etc...Bez chociażby odrobiny szczęścia, sama wiedza to nic....Mój serdeczny kolega, który nie ma nawet średniego wykształcenia, ale ma swoją pasję i maił wizję, w branży komputerowej zarabia powyżej 10 tys Euro miesięcznie. Prawda jest dzisiaj taka, że wykształcenie jeszcze niczego nie gwarantuje, mnóstwo magistrów pracuje na kasach w biedronkach.

            • 31 4

        • (3)

          Ile procentowo osób po zawodówce zarabia 10 000 zł, a ile osób po zawodówce zasuwa za najniższą krajową?
          Widać, że większość komentujących ma niewiele wspólnego z wyższym wykształceniem. Jako kontrę dla danych statystycznych podajecie jednostkowe przypadki. To, że ktoś całe życie pił, palił i dożył 100 lat, nie znaczy, że picie i palenie wydłuża życie.

          • 28 4

          • (2)

            W komentarzach dokładnie chodzi o to, ze dyplom wyższej uczelni może otwierać lepsze możliwości, ale niestety niczego nie gwarantuje, a zwłaszcza dobrze płatnej pracy.

            • 6 1

            • Nie, komentarze to albo fatalistyczny bełkot albo pajacowanie ile kto nie zarabia na zachodzie lub jakie ma potrzeby.

              • 4 1

            • Żaden dyplom, żadne doświadczenie, pasja itp. itd. na nic, jeśli nie masz układów, znajomości, jesteś z polecenia. Wtedy zarabiasz.

              • 0 1

      • (5)

        Znam firmę (pracuje tam rodzina), gdzie po PG z ETI pracodawca proponuje 6000 na starcie plus mnóstwo dodatków, ale chłopaki nie chcą pracować, bo w innych firmach dostana więcej.

        • 16 14

        • zmyślasz (4)

          nikt człowiekowi bz żadnego doświadczenia nie będzie płacił,
          za samo studiowanie się nie płaci,
          płaci się za wykonywanie pracy

          założę się, że pominąłeś bardzo ważny szczegół

          • 23 13

          • to jest prawda (1)

            Firmy często proponują pracę nawet studentom ostatniego roku ETI jeszcze zanim skończą studia i 6000 to nie jest jakaś wyjątkowa stawka. Znajomy kończąc ten kierunek miał na dzień dobry jeszcze więcej.

            • 9 15

            • ?

              ETI to nie nazwa kierunku . to nazwa wydziału na PG

              • 22 1

          • (1)

            A tu płacą, żeby tylko przyszli, bo kadra sie starzeje i zanim odejdzie na emeryturę muszą zdążyć nowych wyszkolić....

            • 8 1

            • a co to za firma?

              to zloze tam cv

              • 5 0

      • (2)

        za malowanie paznokci i obslugę smartfona nikt nie płaci 6 tysi , liczy się zaradność życiowa , zdyscyplinowanie , samodzielność, wiedza i praktyka

        • 25 6

        • Męski szowinista się odezwał, który w gacie robi ze strachu, że kobieta go ze stanowiska wygryzie. (1)

          • 12 18

          • Mam kobietę prezesa i nie powiem złego słowa - zrozum liczy się fach i umiejętności , mądrośc i wiedza a nie płeć ! No ale kiepskiej baletnicy...

            • 5 1

      • doszedłam

        • 12 2

    • b z d u r a (10)

      W wielu firmach na słowa "PG" albo "ETI" rozmowa o pracę zmienia się z "pokażemy, że nic nie umiesz, a potem ew. z łaski za grosze przyjmiemy" na "to ile pan(i) by chciała zarabiać?".

      • 26 4

      • (5)

        a co pan umiesz samodzielnie zrobić bez stania i pilnowania

        • 16 3

        • (4)

          tyle ile trzeba ;) Studiowałem, to wymagam. Nie ten, to inny pracodawca.

          • 10 7

          • (1)

            jo jo a potem CV jak choinka , tu trochę był tam trochę był ... coś z nim nie tak, weźmiemy takiego przyuczymy a on znów zakręci nosem i odejdzie bo to bo tamto , nie opłaca się inwestować w takiego człowieka. Więc sobie możesz kręcić nosem jak jesteś szanowanym specjaistą w swoim środowisku a nie roszczeniowo nastawionym studenciakiem.

            • 4 4

            • I dlatego nie wszystko się umieszcza w CV. To chyba normalne.

              • 0 1

          • Haha, studiowałem to wymagam?? Co to za tekst? To pokazuje raczej twoje dziwne oczekiwania. (1)

            A pewnie umiejętności już nie podążają za oczekiwaniami.

            • 7 2

            • wymagam

              To tekst, który pokazuje różnicę między rynkiem pracodawcy a rynkiem pracownika. Inżynierowie są w na tyle dobrej sytuacji, że mogą kręcić nosem, a nie tylko brać jedyną dostępną ofertę z pocałowaniem ręki. W Trójmieście firmy (na przykład informatyczne) podkupują sobie pracowników - czasem kasą, czasem socjalem i "imprezami towarzyszącymi", a czasem ciekawymi tematami.

              • 2 1

      • Bo ludzie po ETI mają nadmierne oczekiwania (3)

        takiego w ogóle nie opłaca się zatrudnić, bo po 2 latach i tak będzie chciał zmienić firmę na inną. (a komunikacyjnie są często słabi - oczywiście nie wszyscy
        Jak widzę w CV słowo ETI to od razu patrzę krytyczniej (mimo że sam jestem po ETI)

        • 11 9

        • (1)

          A ja powiedziałem, że skoro jestem po ETI, to na początek chcę minimum 3000 na rękę, ale po krótkim czasie podwyżkę, to było "przemyślimy i oddzwonimy", a potem dostałem nawet więcej.
          Przy wcześniejszych rozmowach jak schodzili do śmiesznych kwot to tylko takich "pracodawców" śmiechem komentowałem.
          Jakby każdy absolwent znał swoją wartość, to by wiedzieli ile płacić ;)

          • 15 4

          • bardzo dobrze.

            trzeba januszy byznesu odzwyczaić od tego, że mogą płacić grosze

            • 8 1

        • to niezły z ciebie sqrwol

          nie pamięta wół jak cielęciem był czy bardziej strach przed wygryzieniem?

          • 9 2

    • dyplom pomaga tylko troche

      mam 2 dyplomy pg i ug, 9 lat krwawicy
      dopiero po 3 latach pracy zawodowej 12h dziennie 6 dni w tygodniu, rozwijania firmy zacząłem zarabiac pieniadze
      na szczęście dużo większe niż 10 tyś miesięcznie, bez ciężkiej pracy nic się nie osiągnie
      wielu ludzi, absolwentów uczelni, pracowników fizycznych, młodych i starych
      ma duże wymagania finansowe, ale od siebie bardzo małe wymagania
      jakości i rzetelności pracy, przykre jest takie podejście ale bardzo powszechne

      • 10 6

    • w trakcie, ostatnie dwa lata

      w 2007 mialem juz 2krotnosc sredniej krajowe. Bo na PG trzeba bylo isc na ETI, nie europeistyke, tfu

      • 1 9

    • Januszowe myslenie (2)

      Idz na studia, kup mieszkanie na kredyt i znajdz sobie stabilna prace na etacie, ozen sie. Nie ma chyba bardziej nic ujebniczego w zyciu. W wieku 25 lat konczycie studia na ktore wydaliscie kupe siana i moze za piec lat bedziecie zarabiac te 6000 brutto. Myslicie ze jestescie madrzy, a tak naprawde jestescie Januszami

      • 5 7

      • "ujebniczego" dobre określenie :)

        • 7 1

      • No to teraz pochwal się swoimi osiągnięciami i ścieżką życiową wybrańcu bogów. Każdy żyje po swojemu. Oprócz dzieci mam takie ujebnicze życie i chociaż wiem że nie jest ekscytujące czy wyjątkowe nie sądzę że życie mnie ominęło. Jestem w szczęśliwym związku, mam rodzinę, przyjaciół, pracę którą lubię i ogólnie rzecz biorąc żyje mi się dobrze.

        • 7 0

  • (11)

    Po jakiego... podawana jest pensja brutto?
    Partner mierzy sobie długość... wraz z długością kręgosłupa?
    Pracownika interesuje pensja netto, bo to jest kwota jaką może dysponować.

    • 129 23

    • Gdy pracownik przejdzie na emeryturę nagle okaże się, że miało to jednak znaczenie. (7)

      • 9 29

      • Chyba kpisz

        Optymista... ;)

        • 33 1

      • (1)

        Wierzysz w emeryturę? Ty to chyba jednak dyplomu nie dostałeś albo nie zasłużyłeś na niego.

        • 25 4

        • Nie jest istotne w co wierzę. Wypowiedź nie dotyczyła kondycji systemu, a jego założeń.

          • 7 4

      • Ogromne - zamiast 826 zł emerytury dostanie aż 836,87 zł (1)

        • 27 2

        • Może tak, może nie, być może ta kwota będzie różnica między życiem a wegetacją.

          • 0 8

      • teraz już nie (1)

        Zmiany PIS w emeryturach dążą do tego aby socjalizm wrócił tj niezależnie ile wypracowałeś składek dostaniesz tyle samo : niską socjalną....

        • 20 4

        • To nie pomysł PiSu tylko Centrum Adama Smitha sprzed kilkunastu lat i socjalizm nie ma tu nic do rzeczy, po prostu takie są fakty. System wymyślono w czasach Bismarcka gdy emerytur dożywał dużo mniejszy % społeczeństwa niż dzisiaj, a każde kolejne pokolenie dostarczało coraz więcej młodych ludzi - płatników. Jak piramidę postawisz do góry nogami, to nie ustoi.

          • 14 1

    • Odpowiedz jest prosta. To dlatego, ze nie wszyscy placa takie same podatki i odprowadzaja takie same skladki, np. z powodu dodatkowego zrodla dochodu lub rozliczania sie ze wspolmalzonkiem. Ponadto, przy wyzszych pensjach role odgrywa prog podatkowy. Do wysokosci 85 tys brutto skumulowanego dochodu podatek wynosi 18% gdy powyzej tej kwoty juz 32%. Tylko z tego powodu trzeba by podawac 2 kwoty netto. Dlatego tez praktycznie zaden pracodawca nie oferuje pensji netto, gdyz musialby wyplacac rozne pensje brutto w przeciagu roku.

      • 27 1

    • Jeśli zarabiasz 2000zł to może nie ma dla ciebie znaczenia (1)

      Ale przy kwotach rzędu 10 000 brutto i różnych formach zatrudnienia ma duże znaczenie.
      Dodatkowo wpadasz w drugi próg podatkowy, przestajesz płacić składki emerytalne po przekroczeniu 108 000zł itp itd.
      Podawanie kwoty netto w przypadku takich kwot to byłby nonsens.

      • 19 2

      • Ale tego nie wytłumaczysz najemnym robolom...

        Ich tylko interesuje: "Panie, a ile na rękie dostane...?"

        • 5 5

  • Ankieta (12)

    - nieco więcej niż 3k
    - od 3k do 6k

    Serio? Czy wy nawet najprostszą ankietę z jasnym podziałem na zakresy potraficie zchrzanić?
    Jak głupim trzeba być, żeby wpisać takie odpowiedzi?

    Obrażacie tymi ankietami swoich czytelników. Za każdym jednym razem...

    • 176 7

    • Gość nie kończył PG i nie zarabia 6 kawałków - niech Cię to pocieszy. (2)

      • 30 0

      • (1)

        Ale błąd to błąd...

        • 17 1

        • jasne, a schrzanić piszemy przez "s"

          • 0 0

    • (2)

      To się zdecyduj. Za każdym czy jednym - bo to zasadnicza różnica.

      Tak jest, jak się niepotrzebne słowa dodaje (bynajmniej :-) ) - które mają coś wzmocnić, a tylko ośmieszają nadawcę :-) który, okazuje się - sam nie wie co pisze.

      • 2 12

      • to było "every single time" :) (1)

        Pewnie autor częściej pisze po angielsku i kalki składniowe atakują :)

        • 2 0

        • mja babcia mówiła "z każdym jednym"

          :)

          • 2 0

    • Pomiędzy osobą zarabiającą 3tys a 6tys brutto jest ogromna przepaść

      A w ankiecie są zgrupowani w jedną kategorie. Zero pomyślunku

      • 10 1

    • redaktorzy naczelni portalu to absolwencji pg - tej wlasnie uczelni (2)

      wielokrotnie sprawdzone info.

      • 12 0

      • Haha, i pewnie jeszcze pow. 6 brutto zarabiają, a kwestionariusza ankiety nie potrafią ułożyć. (1)

        • 4 0

        • a czemu nie potrafia?

          zrobili taki podzial, bo wiekszosc absolwentow PG i tak miesci sie w wyzszych przedzialach i te nas interesuja, nie przedzial spoleczenstwa i marudzenie niektorych

          • 0 3

    • (1)

      Dodam, że przedziały 3-6 tys. zł i 6-10 tys. zł też są źle ułożone, gdyż wartość 6 tys. zł przy jednokrotnym wyborze nie może należeć jednocześnie do dwóch przedziałów. Z kolei ostatnie 3 odpowiedzi spełniają swoje warunki nawzajem, powyżej 30 tys. zł jest prawdziwe dla przedostatniej i trzeciej od końca odpowiedzi.

      • 3 0

      • Dokładnie. Jakby twórca ankiety miał statystykę to by wiedział jak to sie robi prawidłowo ;P

        • 1 0

  • To zestawienie było robione przed referendum w UK, gdy funt jeszcze wysoko stał. (1)

    Trzeba zastosować poprawkę i co najmniej 20% odjąć.

    • 51 5

    • to jakby UG było :D

      • 1 2

  • Zarabiać niebotyczne 4 kawałki na rękę za 10-12 godzin pracy dziennie. (14)

    W sam razy tyle, by z żoną wziąć kredyt na mieszkanie i postarać się o jedno dziecko.

    żeby mieć dwoje, trzeba jeszcze wyjechać z Polski.

    • 70 9

    • Ziomek nie wiem czym się zajmujesz w życiu, ale ja jakbym miał zarabiać 4 k. netto za 12 godzin pracy to bym sobie dawno dał (4)

      ... Obecnie pracuję od 8 do 16 od pon. do pt. za 3 k. netto podstawy oraz od 500 do 2000 k. netto premii co miesiąc. Branża finansowa, ale żadne tam ubezpieczenia itp.

      • 8 14

      • No to się pochwaliłeś, że jesteś lepszy od motłochu. Aj jaj jaj jaki wspaniały.

        • 21 3

      • bankowosc..

        Kradnij dalej ziomek :D

        • 12 8

      • na liczydle....

        Rozumiem, że mając podstawy 3k ma się taką pozycję w firmie żeby otrzymywać 0,5 - 2mln złotych premii? Doskonale milordzie, świetna kalkulacja tylko zera pouciekały w tej finansowej analizie ;)

        • 18 2

      • A daj spokój. Tyle musisz ludziom naściemniać i i ich oszukiwać, żeby tej premii dostać.

        Na dłuższą metę u mnie pojawiłyby się dylematy moralne i etyczne. No, ale każdy zarabia tak jak mu pasuje.

        • 1 1

    • (8)

      Zdrowo przesadzasz. Dzieci rodziły się w jaskiniach, w trakcie wojny i w czasach gdy w Polsce zarabiało się równowartość 30 dolarów miesięcznie. Po prostu ludzie byli zdolni do czegoś, czego dzisiejsze pokolenie sobie nie wyobraża - do kompromisu. Nie musisz brać kredytu na pół miliona. Możesz wybudować sobie skromny domek na wsi. Możesz wprowadzić się do babci i niech sobie szydełkuje na poddaszu. Kiedyś normalna sprawa. Nie musisz mieć samochodu za 100k, taki za 15k też kilka lat posłuży. I tak dalej.

      • 13 4

      • nikt nie pisze o samochodach za 100 k (7)

        Piszę natomiast o tym, że wymagania wobec rodzica są dziś niewspółmierne wobec możliwości. Człowiek współczesny nie jest bardziej nieludzki od jaskiniowca. Natomiast sprostanie rodzicielstwu i presji społecznej dotyczącej przebiegu tego rodzicielstwa jest trudne. Na tyle trudne, zę większość ludzi nie myśłi nawet o trójce dzieci.

        • 6 2

        • (1)

          Chyba wyimaginowane wymagania. Z resztą skutki są opłakane, ładowanie w dzieci pieniędzy zamiast czasu i uwagi w imię sprostania oczekiwaniom osób trzecich...

          • 2 1

          • Ładowane w dzieci są pieniądze bo na czas i zaangazowanie

            ludzi nie stac. Pracują 10-12 godzin. Nie mają ani siły ani czasu by nadążać za swiatem smartfonow w ktorym zyja dzieci. A jesli odbierzesz im snartfona skarzesz je na towarzyska izolacje. Taki swiat AD 2016.

            • 5 2

        • Jesteś słabą jednostką, jeśli dla ciebie presja czy wymagania (społeczeństwa, rodziny, otoczenia?) są jakąś wykładnia i latarnią (4)

          Bądź sobą, wychowuj dziecko jak chcesz, twoje dziecko nie musi mieć wszystkiego co mają inne dzieci.

          • 1 3

          • nie bardzo rozumiesz, o czym mowie, ale nie przeszakdza ci to nazywac kogos (3)

            slaba jedostka.

            • 4 1

            • (2)

              Ja Twoją wypowiedź zrozumiałem tak jak kolega powyżej. Zastanów się, może faktycznie nie masz racji?

              • 1 2

              • Obaj z kolegą jesteście jedynymi ludźmi (1)

                na świecie, na których nie działają reklamy, presja społeczna, wymagania otoczenia, wymaganie prawne i obyczajowe. No dwa wyjątki!

                Myślę, że jeśli ktoś nie ma dzieci, nie powinien sie wypowiadac, bo nie wie o czym mowi.

                • 2 1

              • Tak, będę zasuwał po 12 h na nowego smartfona dla 6 latka, żeby mógł się nim bawić pod opieką wynajętej opiekunki.....A potem się zdziwisz jak 13-15 latek będzie cię miał kompletnie gdzieś :)

                • 1 0

  • Śmiać się czy płakać? A może dziękować łaskawcom pracodawcom? (3)

    • 24 4

    • (1)

      nie podoba się ? Wyjeżdżaj / załóż firmę.

      • 7 5

      • ...

        Yhym czyli brak prawa glosu. Glodowka i usmiech na twarzy. Na jakim stolku siedzisz ze tak reagujesz? Komu zad lizesz?

        • 9 5

    • wrazenie

      Trzyma sie mnie ostatnio ze niedosc za mala pensja to z łaska wypłacana.. zycie

      • 3 0

  • "Ponad 6 tys. zł zarabia absolwent Politechniki Gdańskiej" (20)

    ... pracując na zmywaku w bratnich krajach zachodniej Europy.

    A tak na poważnie to przez takie idiotyczne rozbudzanie oczekiwań absolwenci PG przychodzą na rekrutacje i oczekują bez doświadczenia po 3000 netto.

    • 92 23

    • 40-60 tyś funtów rocznie (5)

      w zależności od doświadczenia,
      przy 40 brutto rocznie i spłacaniu mieszkania (12 lat spłaca singiel, w 6 lat spłaci para) wystarcza ci na jedną wycieczkę na Majorkę miesiecznie,
      (albo na dziecko)
      Mercedesa nie liczę, wliczony w podstawowe wydatki,
      łącznie z wymianą na nowszy co 3 lata,
      koniec wywodu

      PS, w Kanadzie jest jeszcze lepiej, tak o 25%

      • 13 3

      • Otóż to! (4)

        Globalizacja i liberalizacja europejskich rynków pracy pokazała rzeczywistą siłę polskiej gospodarki.

        • 9 2

        • w jakim sensie i w którym miejscu? (3)

          bo ja mimo kłód jakie rzucała mi pod nogi polska "gospodarka"
          z jej systemem "edukacji"
          nauczyłem się wszystkiego sam, ba, sam zdecydowałem czego będę się uczył,
          wbrew polskiemu systemowi "edukacji"
          i jego "profesorom"

          PS
          ze studiowania to najpomocniejsza była biblioteka
          i kilku (20%) wykładowców
          oraz koledzy :), taka grupa wsparcia mentalnego (gul gul),
          bez niej nikt nie przetrwa polibudy

          • 13 1

          • To niewile się nauczyłeś skoro nie zrozumiałeś jednego zdania (2)

            Globalizacja i liberalizacja pokazała jak można żyć! Pokazały, że nie trzeba stać się niewolnikiem banku na 30-40 lat, żeby mieć gdzie mieszkać. Pokazały, że wynagrodzenie za pracę może być czymś więcej niż jałmużną od pracodawcy itp. itd.

            • 0 3

            • przestań stać na słońcu (1)

              po poparzysz sobie stopy

              i nie mów do mnie jak do polaka katolika,

              to nie globalizacja i liberalizacja,
              to wolnośc od watykańskiego ciemiężcy
              i inteligentni rodzice

              • 2 1

              • zdaje się, że szczycisz się wolnością będąc niewolnikiem innej idei

                • 1 3

    • a to 3000 netto to jest dużo? (11)

      Jedzenie: 1000zł miesięcznie
      Wynajęcie kawalerki w Gdańsku: 1500zł
      Bilet miesięczny: 100zł

      Zostaje 400 żeby się umyć i ubrać - no normalnie raj. A spróbuj jeszcze dzieciaka za to utrzymać.

      • 25 3

      • 1500 kawalerka (2)

        Ja płacę 1400 za 3 pokoje nad samym morzem. Rata kredytu + czynsz . 1000 na jedzenie to dużo, 40 pln / dzień. Niektórzy potrafią tylko narzekać

        • 6 12

        • 40 pln / dzień X 30 dni / miesiąc = 1200

          • 11 0

        • A ty się naucz liczyć, 1000 zł miesięcznie to nie jest 40 zł dziennie.
          Poza tym ktoś zaczynający pracę przy pensji poniżej 3 tys. zł nie dostanie kredytu na mieszkanie, więc płaci za wynajem. A po trzecie są jeszcze inne wydatki w miesiącu niż mieszkanie i jedzenie tylko.

          • 2 0

      • (4)

        Tak, na początek kariery zawodowej to dużo.

        • 3 9

        • (3)

          Nie, to jest sensowne minimum, aby 1 osoba była w stanie się sama utrzymać. Skąd to przekonanie, że jak ktoś zaczyna, to ma zarabiać poniżej minimum egzystencjalnego?

          • 4 1

          • (2)

            Nie, 3000 netto to jest ponad średnia krajowa. Wybrzydzanie średnią krajową tylko dlatego, że przez 5 lat dłużej siedziało się w ławce to zwykły brak pokory wobec reszty społeczeństwa. Oczywiście, kwestia tego jaka powinna być pensja minimalna dla ludzi wykonujących najprostsze prace fizyczne, i na co powinna wystarczać, to temat na osobną dyskusję.

            • 2 2

            • (1)

              No i co z tego, że to jest powyżej średniej krajowej, skoro za tą średnią krajową nie zapewnisz sobie dachu nad głową i nie przeżyjesz miesiąca (piszę o samodzielnym życiu, nie kątem u kogoś na strychu)?
              Jak ta średnia krajowa ma wzrosnąć, skoro ludzie nie będą się cenić i żądać wyższych wynagrodzeń?

              • 0 0

              • To z tego, że w inżynierii normą są szybkie awanse i związane z nimi podwyżki. Jak będziesz marudził zaraz po studiach na średnią krajową, to w 5 lat po studiach dalej będziesz na nią marudził, i dalej mieszkał z mamą.

                • 0 0

      • ja mam mniej niż rok doswiadczenia w zawodzie .. prace zacząłem na ostatnim semestrze :) 8,4k brutto to chyba nie tak zle co nie ?

        • 2 4

      • To płać człowiekowi bez doświadczenia 4500 zł bo potrzebuje

        W kryteriach jakie ty postrzegasz wynagrodzenie to możesz się odnaleźć jedynie w komunizmie - "każdemu według potrzeb"!

        • 3 2

      • 1500 zł za mieszkanie, liczone razem z opłatami, to naprawdę ciężko znaleźć, przy małym metrażu ceny oscylują w granicach 40-45 zł za m2.

        • 0 0

    • No tak bo przecież powinni odbyć bezpłatny staż przez 3 miesiące albo dłużej a potem zarabiać 2 tysiące netto. Wielu pracodawców chce mieć niezobowiązującą tanią siłę roboczą i często wykorzystuje absolwentów uczelni. Po co wykonywać poważny odpowiedzialny zawód, skoro za takie same, niepoważne, stawki można pracować w mniej wymagających i obciążających odpowiedzialnością zawodach? Ale studenci chcą, tylko prócz satysfakcji z pracy trzeba się też móc samodzielnie utrzymać.

      • 1 0

    • oczekują na początek około 2500 zł netto (po kierunkach technicznych)

      wiem z doświadczenia. 3k netto nie słyszałem za bardzo, no chyba że to jacyś albo fantaści albo kozaki albo po jakiś informatykach ale z tymi ostatnimi to ja nie mam doświadczenia.

      Koło 3000 zł to już chcą osoby ale z 1-2 letnim doświadczeniem.

      • 0 0

  • Może tyle zarabia ale pod warunkiem,że (3)

    wiekszosć z tego zajuma.

    • 23 18

    • ZUS jest od okrajania pensji

      • 4 2

    • nie, to tylko plebs tak mysli (1)

      widzisz, jest roznica w wartosciach ktore sie z domu wynosi. Ja nie wezme czegos co nie moje, nawet jak jest mozliwosc. Ty sie w menelskiej zlodziejskiej wychowales i myslisz, ze to norma

      • 6 1

      • Dokladnie

        Pisowska mentalność. Wszystkich oskarżają od zlodzieji. Bo sami chcą kraść

        • 0 0

  • (6)

    W mojej rodzinie po zawodówce mają po 6 co miesiąc (stocznia, fryzjerka i budowlaniec). Wystarczy chcieć... no i czasem móc ;P

    • 40 8

    • (2)

      lTo prawda lepszy fach w łapie niż dyplom ze szkoły płacenia i nic nie robienia - dopiero po studiach okazuje się że się sam oszukałeś idąc do udawanej szkoły po udawany dyplom który nic ci nie daje..

      • 20 3

      • Ale tu jest mowa o PG a nie o "udawanej" szkole. (1)

        Udawana szkoła to np połowa lub więcej kierunków na UG oraz uczelnie prywatne.

        • 13 6

        • PG tez od czasow wejscia do UE zaczela produkowac udawane kierunki (i takich absolwentow)

          dostosowywane pod chore dotacje i projekty.

          • 16 1

    • (1)

      Jasne, w stoczni ostatnio 4 tysiące odjąć działalność, 12 H / doba. Eldorado jak skur...

      • 16 0

      • Fakt, godzin można dużo robić, ale i na umowie też można być ;)

        • 0 0

    • Piękna odpowiedz -- móc !!?

      • 0 1

  • PG się reklamuje (13)

    niż dotyka, to boli ;) i jak ktoś wyżej stwierdził, po zawodówkach mają te 6 koła, w rodzinie takich mam (mechanik, fryzjerka, hydraulik, elektryk, budowlaniec), i śmieją się z tych inżynierów, którzy są ich klientami i płaczą, że pętla na szyi

    • 41 23

    • (7)

      tylko , że dobry inżynier ma 8-10 tysi i nie płacze

      • 12 12

      • niekoniecznie

        .

        • 14 4

      • po ilu latach od skończenia uczelni, po 5, po 8? (5)

        • 5 2

        • No ja mam tyle po ośmiu :) (1)

          • 4 3

          • Po 6 ciu

            • 2 0

        • moze i po 5 (2)

          ale ja sobie teraz zyje jak gosc, a ten hydraulik bedzie zapierd... do smierci w gownach

          • 10 3

          • nie po 5

            koleżko ja jako hydraulik nie planuje dymac do śmierci, bo tacy jak ty beda na mnie pracować. Po 4 latach w szwajcarii mam dom spłacony i mieszkanie w gdańsku, a zostane tutaj jeszcze kilka latek.
            A pro po, absolwent inżynierii sanitarnej, studai nawet magisterskie i to ze stypendium naukowym przez cały okres trwania, uprawnienia budowlane projektowe i wykonawcze bez ograniczeń w branży i co?? - i oferty za 3 tys. zł. Smiech na sali, powinni zrównać tą PG z ziemią. Sam wziąłem los we własne rece, ta szkoła niczego nie gwarantuje.

            • 10 2

          • hahaha, masz zamiast mózgu trociny

            ale mi to nie przeszkadza

            • 1 1

    • Pod tym artykułem to nagle wszyscy 5-6 tysiecy na rękę zarabiają. (3)

      To gdzie się podziała ta podobno ogromna większość, która zarabia 1200?

      • 26 2

      • Bo mało kto tyle zarabia.

        • 2 2

      • Nie wiem

        Ja mam 12-14 k netto

        • 1 4

      • Może nie 1200, ale 2k netto. 2 lata w branży budowlanej. Jeszcze 2 i będę myśleć o własnej działalności. Pomimo, iż "budowlańcom" nie wystarcza sam dyplom, bo potrzebne są jeszcze uprawnienia (w zależności od rodzaju od 1 roku do 2,5 praktyki), to zarabiają oni mniej niż absolwenci ETI z samym dyplomem.
        I wiem co to "szydera" z inżynierów w wykonaniu ludzi po zawodówce/technikum. Ale gdyby nie mąż po technikum to w życiu nie dotrwałabym przy takiej pensji do uprawnień. Taka smutna prawda.

        • 1 0

    • Mam nadzieję , że niedługo w Polsce , pielęgniarki będą zarabiać tyle co na zachodzie .Wtedy okaże się że jest wł asciwa obsada pielęgniarska na każdym odcinku i oddziale. W województwie pomorskim 16 000 kobiet,pielegniarek nie pracuje w zawodzie. Zgadnijcie dlaczego?

      Do tego układy. Wypalenie zawodowe. Znam pielęgniarki aby zarobić na kredyt,mieszkanie, wakacje, dzieci pracują w dwóch firmach. Ledwo żyją. Znerwicowane. Nie mają czasu na odpoczynek. Niektóre tak umierają jak Pani anestezjolog, o której było głośno tydzień temu .

      .

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie drzewa można spotkać w polskich lasach liściastych?

 

Najczęściej czytane