• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prof. Jacek Namieśnik nowym rektorem PG

Elżbieta Michalak
31 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Prof. Jacek Namieśnik został nowym rektorem Politechniki Gdańskiej. Prof. Jacek Namieśnik został nowym rektorem Politechniki Gdańskiej.

Znane są wyniki konkursu na rektora Politechniki Gdańskiej. Został nim prof. Jacek Namieśnik, specjalista z zakresu chemii analitycznej i chemii środowiska, od lat związany z uczelnią. Rywalizację ostatecznie zwyciężył w trzeciej turze wyborów, do której przeszli trzej kandydaci.



Jak oceniasz poziom kształcenia na Politechnice Gdańskiej?

O stanowisko rektora Politechniki Gdańskiej walczyło pięciu kandydatów: prof. Krzysztof Goczyła, prof. Waldemar Kamrat, prof. Jacek Namieśnik, prof. Józef Sienkiewicz oraz prof. Jan Stąsiek. Ostatecznie rywalizację, w trzeciej turze (do której przeszli prof. Goczyła, prof. Sienkiewicz oraz prof. Namieśnik) zwyciężył prof. Jacek Namieśnik, który 31 marca został wybrany na nowego rektora uczelni.

- Dziś mogę mówić o intencjach dotyczących rozwoju naszej uczelni, ale moje dotychczasowe osiągnięcia na rzecz Wydziału Chemicznego potwierdzają słuszność decyzji o mianowaniu mnie nowym rektorem - mówi prof. Jacek Namieśnik.
Przyznaje równocześnie, że w pierwszym okresie będzie musiał przyjrzeć się bliżej aktualnym sprawom uczelni, ale jest gotów poświęcić się pracy na rzecz PG i współpracy ze wszystkimi jej pracownikami oraz organizacjami. Obiecał robić to nawet kosztem swojej pasji, jaką jest jazda na rowerze.

- W ostatnich latach, dzięki działalności obecnego rektora, prof. Henryka Krawczyka, dokonał się wielki postęp w zakresie rozwoju infrastruktury, remontów kampusu i bazy sprzętowej - przyznał nowo wybrany rektor. - Dużo jest jeszcze natomiast do zrobienia w zakresie rozwoju działalności Politechniki Gdańskiej w zakresie badań naukowych, podnoszących prestiż naszej uczelni. Trzeba bowiem zdawać sobie sprawę z tego, że nie ma dydaktyki na wysokim poziomie bez badań naukowych na wysokim poziomie. Należy inwestować w nowe narzędzia, także te służące poprawie stosunków międzyludzkich. Chcę, byśmy jako społeczność akademicka mieli wszyscy przed sobą jeden wspólny cel - dobro Politechniki Gdańskiej.
Od początku nowy rektor swoje założenia programowe skupiał wokół dobrej organizacji uczelni i silnego wsparciu projektów naukowych.

- Jestem przekonany, że najwyższym priorytetem władz Politechniki Gdańskiej powinna być umiejętna polityka kadrowa i działania na rzecz tworzenia zespołów naukowych. Uważam bowiem, że to ludzie kształtują poziom naszej pracy i przyciągają zdolnych studentów na naszą uczelnię - mówił w kampanii przedwyborczej prof. Jacek Namieśnik. - Powinniśmy zatem dążyć do tego, aby pracownicy obdarzeni talentem i zdolnościami znaleźli na Politechnice sprzyjające warunki pracy i realizacji swoich celów naukowych. Działania te powinny umożliwić zdecydowane przekroczenie magicznej liczby 110 profesorów tytularnych.
Prof. Jacek Namieśnik ma na swoim koncie liczne osiągnięcia naukowe: jest współautorem ponad 650 artykułów i 13 patentów. W znaczny sposób przyczynił się też do rozwoju Wydziału Chemicznego, którego jest absolwentem. Jako ekspert chemii analitycznej zdobył szerokie uznanie nie tylko w kraju. Oprócz licznych tytułów przyznawanych przez polskie uczelnie, otrzymał między innymi tytuł honoris causa Uniwersytetu w Bukareszcie.

Od lat związany jest z PG. W latach 1990-1996 był prodziekanem Wydziału Chemicznego, w latach 1996-2002 i 2005-2012 - dziekanem, a od 1995 roku jest kierownikiem Katedry Chemii Analitycznej. Dodatkowo od pięciu kadencji jest członkiem Komitetu Chemii Analitycznej PAN, a od 2007 roku - jego przewodniczącym. Od 2007 roku jest też członkiem Centralnej Komisji do spraw Stopni i Tytułów.

Prywatnie to mąż Krystyny, ojciec dwóch córek: Katarzyny i Justyny, dziadek wnuczki Ewy, zainteresowany historią Francji i jazdą na rowerze.
Elżbieta Michalak

Miejsca

Opinie (89) 1 zablokowana

  • Przynajmniej jakiś profesor z dorobkiem.

    • 4 0

  • Gratulacje! (3)

    Ale z drugiej strony, co to za demokracja, skoro rektor został wybrany przez elektorów. Byle żul i pijaczek spod Biedronki ma prawo wybierać prezydenta Polski, a niby mądrzy ludzie z politechniki nie mają prawa wybrać bezpośrednio swojego głównego szefa. To jakieś dziwaki i głupki, że na to się godzą i nie widzą ograniczenia należnych im praw obywatelskich. To zgroza, bo przecież dotyczy ludzi wykształconych. I jak oni mają ukształtować nowe, nowoczesne społeczeństwo. Pewnie absolwenci zostaną nowymi eurogłupkami.

    • 14 6

    • kolego nie masz chyba pojecia o czym gadasz (2)

      elektorzy to przedstawiciele calej spolecznosci PG - profesorów reprezentowali wybrani profesorowie, studentów studenci, pracowników pracownicy.

      • 2 2

      • Jeszcze raz gratuluję serdecznie Panu Profesorowi. (1)

        To pewnie dobry wybór, na co wskazują liczne wpisy.

        Zupełnie na marginesie zamieściłem uwagi do sposobu wyłaniania rektora. Trochę ironiczne, by zwrócono na nie uwagę.
        Są różne sposoby wyłaniania władz. Moim zdaniem, wybór przez elektorów jest demokracją ułomną. To tak, jakby prezydenta państwa wybierał tylko parlament. Oczywiście to się zdarza, także w Polsce w 1989 roku, gdy prezydenta wybierało Zgromadzenie Narodowe, a nie Naród. Ale szybko z tego zrezygnowano, bo nie jest to demokracja pełna, tylko jej namiastka, tj. demokracja ułomna. I tego nie da się przeinaczyć.

        • 0 0

        • akurat na uczelni to się bardzo dobrze sprawdza

          w ten sposób tak naprawdę żadna grupa nie zdominuje pozostałej - w wyborach bezpośrednich studenci byliby siłą nie do pokonania (a wielu z nich nie ma nawet pojęcia, jaka jest sytuacja uczelni). Wprowadzenie wyborów cząstkowych (lub z wagami) pokazałoby natomiast, w jakiej grupie który kandydat wygrał. Wyobraź sobie, co by czekało np. pracowników administracji, jeśli większość zagłosowałaby przeciw zwycięzcy?

          • 0 0

  • 650 artykułów? Einstain miał tylko coś 120 (13)

    to jakieś 20/rok, geniusz

    • 26 7

    • Odcedź te,w ktorych nie jest wymieniony jako pierwszy... (5)

      ... bo zwyczajowo ten pierwszy naprawdę pisze,drugi i trzeci coś tam dodaje,a czwarty to już często za przysługę lub w zamian za dopisanie do jego artykułu. Gratulacje,profesor Namieśnik wreszcie dochrapał się rektora. A energii mu nie zabraknie,bo to pracocholik ;)

      • 10 1

      • Nie ma takiego zwyczaju chyba że w prowincjonalnych uczelniach (4)

        skoro taki pracowity to bez kombinowania mógłby nastukac 200
        artykułów co i tak byłoby dużo zamiast ośmieszać się...

        • 1 2

        • Taki zwyczaj jak najbardziej jest na PG, jako pierwszy jest główny autor artykułu (1)

          I nieraz było tak,że nie tylko było "wyjaśnię ci to i to,jak mnie dopiszesz do artykułu",ale i wręcz walka i wypraszanie o wpisanie "na krzywy ryj". Co myślałeś, do stypendiów (np. Bagińskiego, projakościówki) walczy się o punkty za liczące się publikacje. Doktoranci walczą o kasę,nie o chwałę,ale dzięki temu profesurze też rośnie licznik,tym bardziej że szefowie katedr gonią doktorantów i doktorów do pisania artykułów ;)

          • 6 0

          • Dobrze że u nas w Gdyni nie ma takich problemów!

            • 0 0

        • Znam prof. Bogdana N. (1)

          • 1 0

          • ps tyko 700 artykułów

            Nikt poważnie go nie traktuje.

            • 1 0

    • w chemii łatwiej napisać wysoko punktowany artykuł, niż w fizyce kwantowej :) (4)

      • 9 0

      • No właśnie. (3)

        Patologie to porównywanie dziedzin niepirów nagannych. A 650 artykułów po powód do zażenowania a nie dumy.

        • 7 3

        • zażenowania? (2)

          nie, to naprawdę powód do dumy. 650 artykułów, których jest współautorem pokazuje potencjał jego zespołu naukowego. Są katedry, które nie miały dobrego artykułu od lat.

          • 9 2

          • Dopisywanie się do pracy, której nie jest się autorem (1)

            w krajach cywilizowanych jest traktowane (i słusznie) jak plagiat...
            W sumie facet się wystawił, że to robi bo przecież wiadomo, że doba
            ma 24h i niemożliwe jest publikowanie na taką skalę...

            A co to ma do tego że katedra dużo publikuje? To już jest wielkie halo
            w "nauce" w PL że się nie pierdzi w stołek, tylko robi to za co podatnik płaci?

            • 9 6

            • Katedra tyle publikuje bo to wylęgarnia bezrobotnych, przepraszam - doktorantów.

              • 6 2

    • Mo tak mało

      Bo tobie pis wyplaca za 1000 deb.. Wpisów dzienniie

      • 3 8

    • artykuły "pisane' razem z jego doktorantami

      • 29 1

  • Mam nadzieję, że teraz nie będzie problemu z tramwajem przez Siedlicką. (4)

    • 6 12

    • (2)

      dokladnie, mam nadzieje ze rozsadny czlowiek spojrzy ze tramwaj to swietne rozwiazanie dla PG

      • 6 3

      • świetne - bo cała przebudowa kampusu pójdzie się czochrać

        miejsce tramwaju jest przy OiO, za budynkami na Do Studzienki.

        • 2 0

      • Rozsądne bo co? Argumenty proszę

        • 3 0

    • Dajcie spokój z tą siedlicką.

      • 8 1

  • Gratulacje. (8)

    Miejmy nadzieję, że pchnie pan rozwój również kampusu na bardziej europejskie "tory" niż miało miejsce dotychczas i pozwoli pan na wprowadzenie komunikacji zbiorowej na teren uczelni. Z punktu widzenia mieszkańców trójmiasta problemem PG jest to, że odgradza się ona od miasta jak getto.

    • 14 22

    • jako osoba związana z chemią i nanotechnologią raczej nie pozwoli na zaoranie Siedlickiej (4)

      pod komunikację szynową nadaje się pas przy OiO.

      • 14 1

      • (3)

        Mam ogromną nadzieję, że w ogóle się nie zgodzi, wygląda na mądrego faceta

        • 4 1

        • (2)

          a jakie argumenty przemawiaja niby przeciw tramwajowi? do tej pory jedyne jakie pojawiaja sie to "to jest teren PG" oraz "chcemy tam zrobic ciag spacerowy" (ktorego nie ma)

          • 4 6

          • (1)

            Może dlatego, że hałas jaki będzie temu towarzyszyć (piski, huki, stuki, hałas ludzi i ogólne zamieszanie związane z komunikacją miejską, już o awariach nie wspomnę) może mieć ogromny wpływ ja jakość kształcenia oraz (wasz ulubiony argument) nigdzie na zachodzie nie ma poprowadzonej komunikacji zbiorowej przez kampus uczelni

            • 2 0

            • przez kampusy (jako całość) komunikacja zbiorowa oczywiście jest prowadzona

              ale nigdy przy budynku z laboratoriu najbardziej wrażliwym na wstrząsy i drgania! PG nie bawiłaby się w budowę Nano B, gdyby miasto wcześniej wyskoczyło w pomysłem tramwaju w tym miejscu.

              • 0 0

    • (1)

      Pierwsze słyszę, ciekawe którzy mieszkańcy trójmiasta tak twierdzą? Nie znam ani jednej osoby, która popieralaby tak nierozsadny pomysł

      • 9 5

      • Ci pomykający w rajstopkach...

        • 0 0

    • Najgorszy pomysł ever

      Puszczenie komunikacji zbiorowej na kampus? To jest miejsce dla studentów, a nie targ.

      • 4 3

  • (5)

    Mam nadzieje,ze zrobi porzadek w BG. Osoba ktora nia kieruje jest pelniaca obowiazki od ponad 16 lat, jak dlugo jeszcze ludzie w bg beda cierpiec z tego powodu

    • 29 0

    • gdyby zrobił od razu porządek ze wszystkimi pijawkami i kanaliami, to w kolejnym roku akademickim nie miałby kto bramy głównej otwierać ;)

      • 3 0

    • zgadzam sie w 100 % (1)

      niech zacznie od tej zawalonej gruba warstwa kurzu biblioteki i pani podszywajacej sie pod dyrektora, pracowalam tak kiedys, mobing, ukladziki, istny skansen, w sumie jak na calej pg

      • 24 1

      • Wszyscy na PG wiedza że w BG źle się dzieje,, ale nikt nic nie robi. Oby nowy rektor wreszcie zrobił porządek.

        • 16 0

    • (1)

      Niedawno był ogłoszony konkurs na dyrektora BG ???

      • 12 1

      • Był ogłoszony ale zostało po staremu

        • 16 0

  • Fantastyczny człowiek

    Pamiętam jak po wypadku i braku możliwości uczestniczenia w zajęciach szef jednej z katedr nie chciał umożliwić mi przeprowadzenia testów laboratoryjnych. Od września miałem przebywać na zagranicznym stypendium. Totalna zlewka ze strony prodziekana. Przedstawiłem sprawę Namieśnikowi, który powiedział że wobec tego on jako Dziekan zalicza mi wszystkie zaległe zajęcia, w których nie mogę uczestniczyć wskutek rekonwalescencji po wypadku. Bo nikt nie ma prawa rzucać pod nogi kłód. Nie zapomnę mu tego gestu.

    • 14 2

  • (1)

    Wygląda jak sympatyczny biznesmen :) Życzę powodzenia.

    • 11 3

    • Biznesmen

      to Hupka, nie Namieśnik.

      • 0 0

  • pamiętam jak opierniczył studenta

    który przyniósł podanie na kartce A4. Kazał użyć jak najmniejszej karteczki, najlepiej już z jednej strony zapisanej.

    • 10 0

  • Hmm (8)

    Nie ma raczej działalności naukowej bez elementarnej przyzwoitości wobec studentów. Pod tym względem wydział architektury, lokalny monopolista, bije rekordy arogancji.
    Wyjątkowy jest też wydział zarządzania, do którego dziekanatu trzeba się włamywać przez drzwi.
    Jakże inny jest natomiast wydział informatyki.
    Jedna uczelnia trzy światy. Budynki tak pięknie rosnące na PG i UG nie przykryją też biedy. Zwykłej biedy wykładowców. Uczelnie te są słynne w Polsce z tego, że płacą najgorzej, zwłaszcza UG. Nie zakryje tego syfu żadna nowa fasada.
    Jak w tej sytuacji panowie rektorzy wyobrażają sobie rozwój naukowy? Jak się rozwijać, gdy na katedre przypada tysiąc złotych na semestr, a banialuki o grantach tylko zachęcają do emigracji. Wiele o tym pisać, o układach przy ich podziale itd.

    • 64 13

    • (1)

      Sam jesteś fasada, sam nie zakryjesz, goń się!

      • 4 28

      • Kultura jak u niektórych wykładowców z ETI

        ...masz inne zdanie to przedstaw argumenty.
        Niektórzy w ogóle nie powinni pracować z ludźmi i wypowiadać się na forach.

        • 1 0

    • Plan naprawczy jest znany (4)

      1. Podział na pracowników naukowych i dydaktycznych
      2. Jedni i drudzy na kontraktach
      3. Dydaktyczni pensja troczę wyższa niż w szkolnictwie.
      4. Naukowi blisko maksymalnych widełek ale minimum 100 pkt z listy A rocznie.
      5. Ocena pracowników co 2 lata.
      6. Po dwu niezadowalających ocenach - dziękujemy.

      • 24 6

      • Naprawczy?

        A co ty naprawić w najlepszej uczelni z najlepszych pod względem samopoczucia władz. Kwiatek z Wydziału Zarządzania: 2/3 z wykładających po angielsku nie zna tego języka a na ćwiczenia o. Doktor odsyła do Internetu i nie będzie tłumaczył zadań bo każdy głupi potrafi włączyć komputer.
        Długa droga przed tą uczelnią. Długa bardzo.

        • 12 3

      • Namieśnik był pomysłodawcą ankiet dotyczących dydaktyki (2)

        wielu NA bardzo to zabolało, ale akcja rozeszła się na całą uczelnię. Teraz czas na ułatwienie współpracy międzywydziałowej (bez sztuczek typu - 7/8 etatu wydział macierzysty, 1/8 - wydział od badań), wytępienie zjawiska eliminacji studentów z listy autorów badań, posprzątanie pionu administracyjnego, podniesienie wypłat pracowników technicznych i gospodarczych na całej uczelni, odcięcie pijawek i BMW od źródełka.

        • 17 2

        • (1)

          Akurat te ankiety to dobry pomysł, ale potrzebują poprawek. Niby są anonimowe, a kiedy ktoś wypowie się źle na temat danego prowadzącego to ma niezłe kłopoty (jeżeli przedmiot jest realizowany w następnych semestrach) no i co najgorsze to nic się nie zmienia nawet jeżeli 2 kierunki mają zastrzeżenia do tego samego wykładowcy z tego samego przedmiotu..

          • 9 1

          • ankiety za Namieśnika były zupełnie anonimowe

            teraz obowiązuje system wg. Krawczyka, niestety... Problematyczni prowadzący za moich czasów potrafili dostać "bana" na nauczanie lub wylądować na studium magisterskim, więc jakoś to jednak działało.

            Anegdotka z Rady Wydziału:
            jeden z prowadzących narzeka na studentów, jacy to oni leniwi, że gdyby tak zostawić tylko najzdolniejszych, to PG byłoby drugim Oksfordem albo Cambridge. Na to wstaje... najgorzej oceniony dydaktyk (!) i mówi "Drogi kolego, może powinniśmy zacząć wymagać od siebie?"

            • 23 0

    • nie trolluj bałwanie, nie wiesz co piszesz, tylko jątrzysz jak zwykle

      • 12 14

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Science cafe. Metabolizm a odchudzanie

10 - 20 zł
wykład, sesja naukowa, warsztaty

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie drzewa można spotkać w polskich lasach liściastych?

 

Najczęściej czytane