- 1 Podwyżki w szkolnictwie nie dla wszystkich? "Jesteśmy pomijani" (147 opinii)
- 2 Matura 2024 z polskiego. Czego się spodziewać? (24 opinie)
- 3 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (120 opinii)
- 4 Matura 2024: Co będzie na egzaminie z angielskiego? (13 opinii)
- 5 Studia na prywatnej uczelni. Nowe kierunki w rekrutacji 2024 (23 opinie)
- 6 Matura 2024 z matematyki. Zadania, arkusze - jak zdać? (19 opinii)
Prywatna szkoła na Ujeścisku będzie publiczna
Miała przyjmować 150 uczniów, ale z racji wysokiego czesnego przyciągnęła jedynie 74. Od września Morska Niepubliczna Szkoła Podstawowa na Ujeścisku, która zbudowana została na gruncie przekazanym prywatnemu inwestorowi przez miasto, stanie się placówką publiczną, dysponującą 500 miejscami. Miesięczna dotacja na jednego ucznia wyniesie tu ponad 787 zł.
Czytaj więcej: Duża szkoła, a uczniów brak
Mimo ogromnych możliwości lokalowych, w roku 2014 uczyło się tu zaledwie 29 dzieci. Dane z marca tego roku pokazują, że ich liczba wzrosła do 74. Potencjał placówki wciąż nie jest jednak do końca wykorzystywany. Być może dlatego, że nie każdego rodzica stać na opłacenie miesięcznego czesnego w wysokości 600 zł.
Czytaj również: Tańsze przedszkola. Czesne zapłaci gmina
Od września szkoła będzie publiczna
Od września 2016 r. placówka zmieni nazwę na Morską Publiczną Szkołę Podstawową, a co za tym idzie, będzie dla rodziców bezpłatna i ogólnodostępna.
- Od września 2016 r. szkoła będzie nieodpłatna dla każdego ucznia. Również za pobyt dziecka w przedszkolu rodzice nie będą musieli opłacać czesnego, a jedynie 1 zł za każdą godzinę jego pobytu powyżej pięciu darmowych, między godz. 8 a 13 - mówi Justyna Januszewska, dyrektorka placówki.
Czy od września zmieni się także zarządca placówki przy ul. Rogalińskiej?
- Miasto nie przejmuje szkoły, a organem prowadzącym nadal będzie osoba fizyczna, pani Monika Gierszon - zaznacza Olimpia Schneider z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Szkoła będzie otrzymywała dotację ministerialną, której aktualna, miesięczna kwota na jednego ucznia publicznej szkoły podstawowej wynosi 787,13 zł, a na jednego ucznia klasy "0" 282,86 zł.
Z informacji, które otrzymaliśmy od miasta i dyrekcji szkoły wynika, że od września 2016 r. szkoła oferować ma 500 miejsc dla uczniów klas 1-6. Jeśli wszystkie zostaną zapełnione, prywatny podmiot prowadzący szkołę otrzyma blisko 400 tys. zł miesięcznie.
- Dotacje muszą być przeznaczone na realizację zadań szkoły w zakresie kształcenia, wychowania i opieki, w tym profilaktyki społecznej uczniów. Nie mogą być wydatkowane na działalność prywatnej firmy - dodaje Olimpia Schneider.
Luźniej w szkołach z południa Gdańska?
Zdaniem miasta, utworzenie tak dużej publicznej szkoły w południowych dzielnicach miasta odciąży inne, przeludnione szkoły publiczne z tego rejonu.
- Takie rozwiązanie pozwoli na usprawnienie organizacji miejskich szkół w rejonie Gdańsk Południe. Gmina nie będzie musiała ponosić kosztów budowy szkoły, a także tych związanych z utrzymaniem bazy lokalowej i zatrudnieniem nauczycieli na podstawie Karty Nauczyciela - mówi Mariola Paluch, zastępca dyrektora Wydziału Rozwoju Społecznego ds. Edukacji w Gdańsku. - Dodatkowo Morska Publiczna Szkoła Podstawowa jest włączona do elektronicznego systemu rekrutacji kandydatów do szkół podstawowych w Gdańskiej Platformie Edukacyjnej.
Czytaj również: Ruszyły rekrutacje do przedszkoli
Chaos informacyjny wśród rodziców
Do naszej redakcji napływają maile z pytaniami od zdezorientowanych rodziców.
- Jestem jednym z rodziców dziecka z rejonu Gdańsk Południe. Trafiła do nas informacja, że Niepubliczna Szkoła Morska ma być upubliczniona i to miasto ma dawać prywatnej firmie pieniądze na to, by ta kształciła dzieci - pisze pan Łukasz z Ujeściska. - Nie wiemy nic więcej. Czy nad szkołą będzie nadzór kuratorium oświaty? Co jeżeli miasto przestanie dawać pieniądze na uczniów z rejonu? Co z dziećmi rodziców, którzy posłali dzieci jako do szkoły prywatnej? Jest bardzo wiele pytań i w moim odczuciu oraz wielu innych rodziców cała ta sytuacja jest bardzo niejasna.
- Czy wiecie, co z Niepubliczną Szkołą Morską w Gdańsku? Ponoć ma stać się publiczną, a zwykli ludzie oczywiście nic nie wiedzą - pisze pan Artur, mieszkaniec Chełmu.
W pierwszej kolejności szkoła przyjmować będzie dzieci z obwodu, który obejmuje ulice Nieborowską i Rogalińską. W przypadku wolnych miejsc do szkoły będą też przyjmowane dzieci spoza obwodu. Tak jak każda szkoła, będzie ona podlegała nadzorowi kuratora oświaty.
Placówka przekształca się w publiczną na czas nieokreślony
- Zgodnie z przepisami oświatowymi zezwolenie na założenie szkoły publicznej wydaje się na czas nieokreślony bez obowiązku zawarcia odrębnej umowy o upublicznienie. Szkoła publiczna może być zlikwidowana w przypadkach określonych w ustawie i przepisach wydanych na jej podstawie - tłumaczy Mariola Paluch.
A co z dziećmi, które w danej placówce będą od września kontynuowały naukę?
- Dzieci wcześniej przyjęte w poczet uczniów szkoły niepublicznej lub przedszkola niepublicznego mają prawo do kontynuacji nauki w placówce upublicznionej pod warunkiem złożenia przez rodziców (lub prawnych opiekunów) u dyrektora placówki deklaracji kontynuacji nauki - mówi Olimpia Schneider.
Morska Szkoła Podstawowa przy ul. Rogalińskiej będzie trzecią placówką publiczną prowadzoną w Gdańsku przez prywatnego operatora (publiczna Szkoła Podstawowa 29 w Gdańsku prowadzona jest przez Fundację Familijny Poznań, a Pozytywna Szkoła Podstawowa w Gdańsku przez fundację Pozytywne Inicjatywy).
Miejsca
Opinie (135) 8 zablokowanych
-
2016-03-16 10:10
(1)
Proszę ludzi, którzy nie mają pojęcia o pracy w szkole o nie wypowiadanie się. Podobnie jeśli chodzi o cokolwiek innego. Nie znasz się - nie masz głosu.
- 7 6
-
2016-03-16 11:57
internet by przestał działać
przy takich zasadach...
- 7 0
-
2016-03-16 11:46
To jest właśnie biznes państwowy
Szkoła prywatna na 150uczniów, więc wysokie czesne 600zł na które mało kogo stać.
A państwowy moloch na 500 uczniów będzie dostawał od państwa... 787zł miesięcznie na ucznia i to jest "darmo" i na to stać każdego.
Czyli zamiast niedużej szkoły prywatnej za 600zł, w efekcie powstanie moloch kosztujący 187zł miesięcznie na ucznia DROŻEJ.
Ale będzie państwowy... Ku chwale ojczyzny.
Tak właśnie działa państwowy biznes.
Każdy z podatków złoży się na 787zł.- 18 2
-
2016-03-16 09:19
Wspolna szkoła trzech gmin (5)
Mozna wiec przypuszczać, ze projekt budowy wspólnej szkoły finansowanej przez Gdańsk, Pruszcz i Kolbudy staje sie coraz mniej realny? Nagle na południu GD pojawia sie 500 dodatkowych miejsc. Po co wiec dopłacać do wspólnego projektu?
- 12 5
-
2016-03-16 09:26
szkoła w kowalach i tak będzie (4)
kwity już podpisane a budowa rusza we wrześniu
- 1 2
-
2016-03-16 11:11
załoze sie o dobra podkowę
ze prace przy budowie szkoły w Kowalach nie ruszą jesienią tego roku. Wojt Grombala grał w pokera z prezydentem Gdanska i Panią wojt z Pruszcza i wyglada na to, ze został ograny
- 1 0
-
2016-03-16 09:33
co z tymi kwitami (2)
czy to sprawdzona infromacja np z oficjalnego zrodla w necie, czy tylko wieść gminna
- 1 1
-
2016-03-16 09:57
prace ruszają latem a szkoła ma być gotowa w 2018 roku (1)
info jest powyżej, źródło - strona UM Gdańsk
- 0 2
-
2016-03-16 10:07
to nie komunikat ale notka prasowa
podobna notka prasowa była juz w roku 2012:) Poki co nie ma informacji o udzieleniu pozwolenia na budowę szkoły, wiec czytam to tylko jako notkę intencyjną
- 1 0
-
2016-03-16 10:47
Kowale (1)
Miała być szkołą dla 3 gmin i co z nią może o tym byście napisali artykuł ?
- 4 5
-
2016-03-16 11:03
w przeciagu roku
były dwa artykuły . Oba o problemach jakie ciagle pojawiaja sie po stronie jednej z gmin;
http://nauka.trojmiasto.pl/Wspolna-szkola-w-Kowalach-zagrozona-n97860.html
http://nauka.trojmiasto.pl/Szkola-w-Kowalach-nie-powstanie-na-czas-n83062.html
Teraz GD znalazł rozwiązanie i wójt z Kolbud zakiwał siebie, sorry zakiwał swoich mieszkancow z Kowal- 2 0
-
2016-03-16 10:19
to jaki miasto/ obywatel ma w tym interes?! (1)
- Miasto nie przejmuje szkoły, a organem prowadzącym nadal będzie osoba fizyczna, pani Monika Gierszon - zaznacza Olimpia Schneider z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Szkoła będzie otrzymywała dotację ministerialną, której aktualna, miesięczna kwota na jednego ucznia publicznej szkoły podstawowej wynosi 787,13 zł, a na jednego ucznia klasy "0" 282,86 zł.
ktoś sobie nie radzi z prowadzeniem szkoły to mu w tym pomożemy, dosypiemy publicznej kasy!- 25 2
-
2016-03-16 10:31
Opinia
Czy ktos w ogole wie, jak Dyrekcja poradzi sobie z organizacja, zatrudnieniem nauczycieli? Chyba nie wie tego nawet Pani Dyrektor- dalo sie to odczuc na dniach otwartych. Kilka kawalkow ciasta i woda min. nie wystarcza, by przyciagnac Dzieci- Rodzice prosza o konkrety...A za dziecmi ida pieniadze. Publiczne....Za chwile komus interes przestanie sie oplacac, a nasze Dzieci zostana na lodzie...
- 5 0
-
2016-03-16 10:05
(1)
Bylejakość w szkolnictwie gorsza od komunizmu. Dzisiaj widać że trzeba podpierać się Miastem skoro jakośc nauczania jest wyjątkowo kiepska.
- 13 2
-
2016-03-16 10:06
To co robi miasto to PISIzm. Czy Prezydent zapisał się do PIS?
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.