Przedszkola schodzą do podziemia

Izabela Jopkiewicz

12 grudnia 2005 (artykuł sprzed 18 lat)

Opinie (23)

W Trójmieście brakuje przedszkoli. To dlatego masowo zaczynają działać tzw. "ogniska przedszkolne", które opiekują się maluchami. Zajęcia i posiłki jak w publicznym czy niepublicznym przedszkolu - ale bez nadzoru sanepidu i kuratorium

Osowa i Kowale w Gdańsku, Dąbrowa i Karwiny w Gdyni - w tych dzielnicach działa kilkanaście placówek zbiorowej opieki nad najmłodszymi. Ogłoszenia tzw. "domowych przedszkoli", "kółek opieki", czy "ognisk przedszkolnych" można znaleźć w internecie.

Podając się za matkę poszukującą miejsca dla córeczki, dzwonię do kilku ognisk. Prawie wszystkie mają komplet. Opiekują się zazwyczaj kilkunastoma dziećmi. Największe ma 50 podopiecznych. Wszystkie serwują komplet posiłków, leżakowanie w razie potrzeby i typowy zestaw przedszkolnych zajęć (rytmika, angielski, muzyka). Kosztują od 300 do 500 zł miesięcznie. Deklarują fachowo wykształconą kadrę.

Jedno z nich, ogłaszające się w osiedlowej prasie jako przedszkole niepubliczne, odwiedzam jako dziennikarz. Mieści się na poziomie garażu, zamiast garażowych wrót przeszklona ściana. Na szybach naklejone aniołki, żadnego szyldu. Wchodzę prosto do pierwszej z dwóch przedszkolnych sal, na ścianie przy wejściu wiszą dziecięce kurtki. Drugą salę odgradzają drewniane suwane drzwi. Kolorowo, schludnie i ciepło. Na dywanie baraszkuje dwójka maluchów. Pozostałe słyszę za ścianą. W powietrzu silny zapach zupy jarzynowej. Właścicielka nie wpuszcza mnie dalej.

- To nie jest żadne przedszkole, mam tu tylko kilkoro dzieci, część przychodzi na dwie godziny - mówi właścicielka, która dzień wcześniej mówiła o piętnastu podopiecznych i trzech posiłkach dziennie. - Nie żywimy ich, rodzice dają kanapki na cały dzień. Opiekunki są wykształcone, to dziewczyny z mojej rodziny. Ja nie jestem pedagogiem. Nie muszę nim być.

Izabela Jopkiewicz

Opinie (23)

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-12-11 23:42

...

nadzór kuratoriów i sanepidów do zabijanie wolności

flix
18 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

nadzór kuratoriów i sanepidów do zabijanie wolności
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-12-12 00:45

Pani Izo polecam wybrać się do przedszkola w Sopocie

Sopot bogate miasto a przedszkole na ul. Armii Krajowej, Niby fajna kadra, przedszkole oferuje angielski, rytmikę i inne zajęcia ale salki są malutkie oszczędza się na świetle.
Miała tam chodzic nasza pociecha ale przy takiej oszczedności oświetlenia kurzej ślepoty by chyba dostała proszę też zwrócić uwagę na mnijsze publiczne przedszkola.

Absolutnie nie winię za to dyr. przedszkola bo skąd ona ma wziąc na rachunki może miasto w końcu coś zrobić powinno i dofinansować przedszkola i szkoły.

mamuśka
18 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Sopot bogate miasto a przedszkole na ul. Armii Krajowej, Niby fajna kadra, przedszkole oferuje angielski, rytmikę i inne zajęcia ale salki są malutkie oszczędza się na świetle. Miała tam chodzic nasza pociecha ale przy takiej oszczedności oświetlenia kurzej ślepoty by chyba dostała proszę też zwrócić uwagę na mnijsze publiczne przedszkola. Absolutnie nie winię za to dyr. przedszkola bo skąd ona ma wziąc na rachunki może miasto w końcu coś zrobić powinno i dofinansować przedszkola i szkoły.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-12-12 09:00

Wolny rynek

18 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-12-12 09:07

konkurencja rynkowa

I nawet takie "przeszkola" się utrzymują bez dotacji miejskich. Ładne zabawki, bo nowe, dobra kadra bo wykształcona i taka która chce pracować z dziećmi a nie dlatego że jest z przyzwyczajenia i tylko liczy latka do emerytury nauczycielskiej. Mało dzieci, miła atmosfera i tak powinno być w każdym przedszkolu, a nie tak jak u nas na osiedlu 3 przedszkola obłożone w pełni, stare budynki, a Pani nawet nie potrafi powiedzieć czy moje dziecko zjadło śniadanie bo rano była inna Pani, której już teraz nie ma i ona nie wie. A dziecko dowiedziało się gdzie się robi siusiu po dwóch dniach jak interweniowałem.
Jak najwięcej "przedszkoli" jak w artykule, może wolny rynek wymusi na państwowych molochach walkę o byt i uczciwą konkurencję.

Zając
18 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

I nawet takie "przeszkola" się utrzymują bez dotacji miejskich. Ładne zabawki, bo nowe, dobra kadra bo wykształcona i taka która chce pracować z dziećmi a nie dlatego że jest z przyzwyczajenia i tylko liczy latka do emerytury nauczycielskiej. Mało dzieci, miła atmosfera i tak powinno być w każdym przedszkolu, a nie tak jak u nas na osiedlu 3 przedszkola obłożone w pełni, stare budynki, a Pani nawet nie potrafi powiedzieć czy moje dziecko zjadło śniadanie bo rano była inna Pani, której już teraz nie ma i ona nie wie. A dziecko dowiedziało się gdzie się robi siusiu po dwóch dniach jak interweniowałem. Jak najwięcej "przedszkoli" jak w artykule, może wolny rynek wymusi na państwowych molochach walkę o byt i uczciwą konkurencję.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-12-12 09:27

średniowiecze

zlikwidujcie w końcu ten sanepid to my go utrzymujemy wystarczy stacja sanitarno epidemiologiczna i wizyty pielegniarek

bk
18 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

zlikwidujcie w końcu ten sanepid to my go utrzymujemy wystarczy stacja sanitarno epidemiologiczna i wizyty pielegniarek
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-12-12 09:47

Tam gdzie panstwo sie wtraca nigdy nic nie ma porzadnego..

Dlatego uwazam ze dobrze sie dzieje. Jest konkurencja, przedszkola prywatne dbaja o swoich klientow a male firmy placa podatki do budzetu. Przyjdzie taka kontrola rozpieprzy wszystko i zgnoi firme... bo konkurencja doniosla, lub komus sie cos nie spodobalo. Jezeli byloby tak ze przedszkola prywatne bylby zle to nie byloby takiego popytu na nie.

zolw
18 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Dlatego uwazam ze dobrze sie dzieje. Jest konkurencja, przedszkola prywatne dbaja o swoich klientow a male firmy placa podatki do budzetu. Przyjdzie taka kontrola rozpieprzy wszystko i zgnoi firme... bo konkurencja doniosla, lub komus sie cos nie spodobalo. Jezeli byloby tak ze przedszkola prywatne bylby zle to nie byloby takiego popytu na nie.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-12-12 10:53

kto sie boi kontroli ?

TE WSZYSTKIE INSTYTUCJE POWINNY BYĆ, JESLI CHCEMY ABY NASZE DZIEDCI BYŁY BEZPIECZNE. JEST GRO TAKICH MIEJSC GDZIE TYLKO PRZEZ TELEFON WSZYSTKO JEST PIEKNIE I ŁADNIE, A W RZECZYWISTOŚCI JEST BEZCZELNA KADRA (CIOCIE-KUZYNKI -INTERES RODZINNY)NADAJACA SIE DO POPRAWCZAKÓW A NIE DLA MAŁYCH DZIECI, DZIECI SĄ TYLKO DODATKIEM DO PIENIĄZKÓW W DZISIAJSZYCH TRUDNYCH CZASACH, są też i prywatne przedszkola które mogą być podawane za wzór, ale te placówki nie boją sie zadnych kontroli poniważ jest tam OK

(

oskar
18 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

TE WSZYSTKIE INSTYTUCJE POWINNY BYĆ, JESLI CHCEMY ABY NASZE DZIEDCI BYŁY BEZPIECZNE. JEST GRO TAKICH MIEJSC GDZIE TYLKO PRZEZ TELEFON WSZYSTKO JEST PIEKNIE I ŁADNIE, A W RZECZYWISTOŚCI JEST BEZCZELNA KADRA (CIOCIE-KUZYNKI -INTERES RODZINNY)NADAJACA SIE DO POPRAWCZAKÓW A NIE DLA MAŁYCH DZIECI, DZIECI SĄ TYLKO DODATKIEM DO PIENIĄZKÓW W DZISIAJSZYCH TRUDNYCH CZASACH, są też i prywatne przedszkola które mogą być podawane za wzór, ale te placówki nie boją sie zadnych kontroli poniważ jest tam OK (
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-12-12 11:31

oskar nie bluźnij. !!

ciesz się ze mamy demokrację.!!
reszta t.j złodziejstwo i łapówkarstwo, bezrobocie, partyjniactwo, klerykalizm, przestepczość, zgnilizna moralna to pikus!

maluszek
18 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

ciesz się ze mamy demokrację.!! reszta t.j złodziejstwo i łapówkarstwo, bezrobocie, partyjniactwo, klerykalizm, przestepczość, zgnilizna moralna to pikus!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-12-12 11:56

Jestem za

Niestety moje dziecko również doświadczyło życia w nudnej przedszkolnej "przechowalni", w której ani wychowawczyni ani dzieci nie odczuwały przyjemności z przebywania razem.
Mogę polecić z czystym sumieniem dwie placówki prywatne, które są moim zdaniem świetnie i wyposażone i starają się by dzieci czuły się dobrze.Jedzenie swoje i dowożony obiad, no cóż... znam mamy niejadków którym taki sposób żywienia dziecka odpowiada najbardziej. Przynajmniej maluch zje to co lubi a nie głodny i bez picia bo na sniadanie i podwieczorek ciągle podaje się np. mleko. Pzdr

Gosia
18 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Niestety moje dziecko również doświadczyło życia w nudnej przedszkolnej "przechowalni", w której ani wychowawczyni ani dzieci nie odczuwały przyjemności z przebywania razem. Mogę polecić z czystym sumieniem dwie placówki prywatne, które są moim zdaniem świetnie i wyposażone i starają się by dzieci czuły się dobrze.Jedzenie swoje i dowożony obiad, no cóż... znam mamy niejadków którym taki sposób żywienia dziecka odpowiada najbardziej. Przynajmniej maluch zje to co lubi a nie głodny i bez picia bo na sniadanie i podwieczorek ciągle podaje się np. mleko. Pzdr
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2005-12-12 13:12

a sanepid.....

jak wezmie Pani z sanepidu siateczke po takiej wizycie (kosmetyki, dobre zakupy) to i raporcik bedzie ak sie patrzy.Wiem ze tak jest bo widzialam sama, a i kazdy mial w zyciu gdzies jakies przyklady na to.Wiec dobrze ze sa takie placowki, bo gdy bede mila oddac dziecko komus obcemu pod opieke, to wole aby byly to takie osoby, a dziecko przy okazji zje domowy obiad, a nie jakies pomyje z wielkiego kotla.

zmija
18 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

jak wezmie Pani z sanepidu siateczke po takiej wizycie (kosmetyki, dobre zakupy) to i raporcik bedzie ak sie patrzy.Wiem ze tak jest bo widzialam sama, a i kazdy mial w zyciu gdzies jakies przyklady na to.Wiec dobrze ze sa takie placowki, bo gdy bede mila oddac dziecko komus obcemu pod opieke, to wole aby byly to takie osoby, a dziecko przy okazji zje domowy obiad, a nie jakies pomyje z wielkiego kotla.
Regulamin dodawania opinii