Zespół Szkół Budowlano-Architektonicznych w Gdańsku ma zmienić siedzibę, bo na jej budynek czeka inna szkoła. Władze Gdańska każą więc przenieść się ZSBA do budynku, który ma dzielić z gimnazjum na
Chełmie.
Problem pojawił się, gdy nad obiektem gdańskiego Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego i Chemicznego zawisło widmo katastrofy budowlanej. Szkoła nadaje się do kapitalnego remontu, który kosztować mógłby nawet 12 mln zł.
- Jest to jedyna tego typu szkoła w regionie i nie możemy jej zlikwidować, dlatego rozpoczęło się poszukiwanie siedziby dla niej - tłumaczy
Katarzyna Hall, zastępca prezydenta miasta.
- A nie jest to łatwe, bo szkoła potrzebuje odpowiednich warunków, np. dla laboratoriów spożywczych. Budynek, który obecnie zajmuje ZSBA, nadawałby się doskonale, a temu zespołowi szukamy innej lokalizacji. Na początku roku ZSBA zaproponowano połączenie z Państwowymi Szkołami Budownictwa we Wrzeszczu. Szkoła jednak odrzuciła tę propozycję. Przeciwko byli zarówno uczniowie, jak i rodzice, nauczyciele i dyrekcja. Rozpoczęły się protesty. Teraz pojawiła się nowa lokalizacja - Gimnazjum nr 3 na gdańskim Chełmie może odstąpić jeden z czterech segmentów swojego budynku.
- Technikum budowlane w ZSBA od września będzie wygaszane, a możliwości lokalowe na Chełmie w zupełności wystarczą na przeniesienie tam liceum ogólnokształcącego - przekonuje
Regina Białousów, dyrektor wydziału oświaty w gdańskim magistracie.
- Szkoła ma czas do namysłu do końca sierpnia, ale dobrze by było, gdyby decyzje podjęto jeszcze przed rozpoczęciem rekrutacji. Dyrekcja ZSBA przyznaje, że choć nie rozumie, dlaczego wśród kilkudziesięciu dużych placówek oświatowych w Gdańsku to właśnie ich szkoła ma być przenoszona, to jednak gotowa jest ustąpić.
- Kłopot w tym, że wykonalne byłoby to od września 2008 roku, a nie od najbliższego - twierdzi dyrektor ZSBA
Zofia Sypniewska-Figel.
- Zaproponowany nam budynek jest o ponad 1300 mkw. mniejszy od obecnego, i to po zaadaptowaniu piwnic. Musielibyśmy otrzymać od gimnazjum jeszcze kilka dodatkowych sal dydaktycznych, bo przecież nie możemy stracić świetnych pracowni komputerowych, biblioteki multimedialnej czy sal do prób szkolnego teatru - to wszystko sprawia, że nasza szkoła jest atrakcyjna i chętnie wybierana przez uczniów. Na przenosinach i tak stracimy, choćby boiska, bieżnię, skocznię, których na Chełmie nie ma. A tamtejsze sala gimnastyczna i basen są przeładowane. Segment, który mielibyśmy zająć, nadaje się do kapitalnego remontu, to potrwa wiele miesięcy. Jeśli miasto jednak zgodzi się go przeprowadzić, zgodzimy się na przenosiny. Decyzja o wygaszaniu technikum budowlanym zostanie podjęta na najbliższej sesji Rady Miasta Gdańska - 26 lutego, na późniejszych rada zajmie się ewentualnym przeniesieniem szkoły.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy