Pod koniec października, rodzice ze Szkoły Podstawowej nr 86 w Gdańsku, przy ul. Wielkopolskiej 20 , nagle dowiedzieli się o nowym zarządzeniu, niepozwalącym na wchodzenie do budynku ze swoimi dziećmi. Obecnie sprawa w porozumieniu z rodzicami została uregulowana.
Wielu rodziców, szczególnie uczniów najmłodszych klas, było oburzonych nagłym zarządzeniem dyrekcji szkoły, pisaliśmy o tym w artykule "
Rodzice nie mogą wchodzić do szkoły z dziećmi".
Na początku listopada na spotkaniu dyrektora szkoły z przedstawicielami Rodziców Oddziałów Przedszkolnych i klas I, II podjęto konkretne ustalenia w sprawie przyprowadzania dzieci do szkoły przez rodziców i odbiera ich po zajęciach.
Określają one dokładne zasady poruszania się rodziców po szkole: rodzice odprowadzający dzieci do szkoły wchodzą na hol szkoły do miejsca określonego linią, jeden rodzic z każdego Oddziału Przedszkolnego po uzgodnieniu z wychowawcą klasy pomaga przy przebieraniu i ubieraniu dzieci w szatni ( w razie potrzeby), wychowawcy oczekują na przybywające dzieci na zajęcia w ustalonym miejscu, a po zajęciach odprowadzają przygotowanych do wyjścia uczniów do oczekujących rodziców.
W ustaleniach określono też gdzie rodzice mają czkać na dzieci uczestniczące w zajęciach pozalekcyjnych. Ponadto zadecydowano, że hol szatni ostanie zamknięty kratą celem oddzielenia szatni gimnazjum od szatni szkoły podstawowej. Uczniowie gimnazjum, do szkoły wchodzą i wychodzą, głównym wejściem.
- Rodzice nie wnoszą do szkoły uwag do ustaleń. Uważamy, że w tej chwili szkoła jest bezpieczna - zapewnia
Alicja Domozych, dyrektor ZKPiG Nr 4 w Gdańsku.