- 1 Podwyżki w szkolnictwie nie dla wszystkich? "Jesteśmy pomijani" (147 opinii)
- 2 Matura 2024 z polskiego. Czego się spodziewać? (24 opinie)
- 3 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (120 opinii)
- 4 Matura 2024: Co będzie na egzaminie z angielskiego? (13 opinii)
- 5 Studia na prywatnej uczelni. Nowe kierunki w rekrutacji 2024 (23 opinie)
- 6 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (69 opinii)
Studenci z Trójmiasta pójdą do wojska. Na ochotnika
Choć zasadnicza służba wojskowa jest już tylko wspomnieniem, Ministerstwo Obrony Narodowej wspólnie z resortem nauki chce przywrócić pobory. Tyle że na zasadzie pełnej dobrowolności. W ramach pilotażowego programu Legia Akademicka studenci odbędą szkolenia wojskowe m.in. na poligonach. Dwie uczelnie z Gdańska dołączyły do programu i będą rekrutować przyszłych rezerwistów. Już teraz nie brakuje chętnych.
- Od momentu zawieszenia zasadniczej służby wojskowej, czyli od 2009 roku, nastąpił dramatyczny spadek osób, które nie są zawodowymi wojskowymi, ale mają przeszkolenie wojskowe - argumentował Michał Dworczyk, wiceminister obrony narodowej.
W pierwszej edycji programu MON i MNiSW, która wystartuje najprawdopodobniej jeszcze w listopadzie, udział weźmie ponad 50 uczelni z całego kraju. Trójmiasto będą reprezentować Uniwersytet Gdański oraz Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu. Zaangażowanie w projekt, zarówno po stronie uczelni, jak i samych studentów jest całkowicie dobrowolne. Na razie pomorskie uczelnie znają jedynie ogólny zarys programu, a o szczegółach opowiedzą wkrótce.
- UG czeka na razie na warunki umowy w sprawie realizacji pilotażu, ale nie mamy jeszcze żadnych informacji z MON, mimo to już zgłaszają się chętni studenci. W tej chwili nie dysponujemy informacjami dotyczącymi warunków finansowych, liczebności grupy uczestniczącej w programie itp. UG dysponuje za to własną kadrą przygotowaną do prowadzenia zajęć teoretycznych - mówi prof. Arnold Kłonczyński, prorektor ds. studenckich UG.
- Na razie nie znamy szczegółów rekrutacji, zasady nie zostały jeszcze ustalone. Nie wiemy też, ilu studentów będzie chciało wziąć udział w szkoleniu wojskowym - przyznaje Monika Żmudzka-Brodnicka, rzeczniczka prasowa AWFiS.
Za dzień na poligonie student dostanie 91,20 zł
Nieco więcej na temat samego programu zdradza MON. Tak jak w latach 2003-2008 ochotnicze szkolenie wojskowe będzie dzieliło się na cześć teoretyczną - realizowaną na poszczególnych uczelniach w trakcie roku akademickiego oraz część praktyczną, która będzie się odbywać w jednostkach, centrach, ośrodkach wojskowych i na poligonach. Wykłady z teorii potrwają 30 godzin.
Po zaliczeniu części teoretycznej student-ochotnik po złożeniu wniosku do organów wojskowych otrzyma kartę powołania na ćwiczenia wojskowe. Część praktyczna przypadnie na okres przerwy wakacyjnej. Podczas 6-tygodniowego szkolenia w jednostkach wojskowych studenci poznają żołnierskie życie od podszewki. Za dzień szkolenia poligonowego student, jak każdy szeregowy, otrzyma 91,20 zł. Ukończenie całego cyklu zakończy się egzaminem i mianowaniem na stopień kaprala rezerwy. Chęć udziału w ochotniczym szkoleniu wojskowym studenci powinni zgłaszać na swoich uczelniach. Na tym jednak nie koniec.
MON już teraz pochwalił się też planami na kolejne miesiące. Program pilotażowy ma być rozbudowywany. Docelowo studenci w ramach dobrowolnych szkoleń będą mogli zyskać nominację na stopień oficera.
Zobacz ćwiczenia przeciwlotników na poligonie
Miejsca
Opinie (125) 2 zablokowane
-
2017-10-31 09:54
2 lata
trwała zasadnicza służba wojskowa, a w marynarce 3!
(9 miesięcy to już było na finiszu)- 3 0
-
2017-10-31 09:50
Chyba tylko studenci z pierwszego sortu
- 1 0
-
2017-10-31 09:48
Każdy powinien mieć kałasznikowa pod poduszką
Wróg nie śpi
- 5 2
-
2017-10-31 09:30
Dajcie spokój warość bojowa takich "przeszkoleń" jest zerowa (1)
ale jak ktoś ma ochotę to niech sobie tam idzie równie dobrze może sie zapisać do WOT
- 10 3
-
2017-10-31 09:48
Bredzisz
Nie masz zielonego pojecia na temat przeszkolenia czy zdolnosci bojowej WOT. Jesli ktos sie kompletnie nie zna na temacie, to sie nie wypowiada.
- 2 1
-
2017-10-31 09:28
Prawo do posiadania i używania broni
gwarantuje, że ludzie sami lepiej się zorganizują i przeszkolą niż machina urzędnicza jaką jest WP, to co wyprawia się na WKU to jest kpina, byle ślimak dostaję kat. A a potem będzie płacz, że przecież w papierach jest tylu sprawnych ludzi a w rzeczywistości jest co innego
- 9 5
-
2017-10-31 09:26
Niech przemyślą konsekwencje
Później jak założą rodziny i będą pracować za grubą kasę w korporacjach to będą przez lata (do 60 roku życia) szarpani na ćwiczenia rezerwy za marne grosze.
- 7 4
-
2017-10-31 09:21
Pisowska dyktatura. Wolność i demokracja poszły się je.....ć
- 3 9
-
2017-10-31 09:13
Powinna byc obowiazkowa bo obecnie wielu jest takich coby ojczyzne sprzedały za kilka Euro jak POLitycy!
Tylko ze oni sprzedali Polskę za miliony!!
- 4 10
-
2017-10-31 09:12
I tak i nie. Tak dlatego, że dzisiejsi faceci z kucykami na głowie i melancholią w głosie, to takie baby, które nie miesiączkują, więc jak przejdą takie szkolenie, to może wtedy staną się mężczyznami. Nie dlatego, że gdyby faktycznie doszło do konfliktu zbrojnego na terenie RP, to państwo ma już przygotowaną rezerwę, którą rzuci jak mięso armatnie do walki, i po raz kolejny w historii polscy mężczyźni będą bohatersko ginąć za kraj, podczas gdy mężczyźni innych nacji rozłożą ręce w geście kapitulacji i spokojnie przeczekają konflikt
- 6 5
-
2017-10-31 09:03
jak się kończy wydział tańca i zabaw to też bym chciał
Niestety po niektórych kierunkach Studiów to tylko do Wojska albo na zachód
- 13 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.