Studia podyplomowe w GWSH - minimum koniecznej teorii, maksimum praktyki!

11 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat)

Opinie (8)

GWSH chce pogodzić zapotrzebowanie edukacyjne różnych środowisk.

Studium Kształcenia Podyplomowego i Nauczycieli w Gdańskiej Wyższej Szkole Humanistycznej wkracza w nowy etap swojej działalności. Uczelnia na początku 2013 roku poszerza ofertę o nowe atrakcyjne zakresy studiów podyplomowych oraz całą gamę kursów i szkoleń kierowanych zarówno do nauczycieli, jak i innych grup zawodowych chcących rozwijać własne kompetencje.

- Dostosowaliśmy program studiów do nowych wymogów, dyktowanych ustawą o szkolnictwie wyższym, jak też nowymi rozporządzeniami zrównującymi wymagania co do organizacji studiów podyplomowych ze studiami I i II stopnia - informuje Piotr Dąbrowski, dyrektor Studium Podyplomowego GWSH. - Słuchacze mają tym samym pewność, że dostaną minimum koniecznej teorii, a maksimum praktyki.

Chociaż GWSH cały czas pracuje nad udoskonaleniem oferty na 2013/2014 rok, aby była ona jak najbardziej kompletna, to już od semestru letniego proponuje kandydatom blisko 50 zakresów kształcenia.

Uczelnia poszerza dotychczas najpopularniejszą część studiów dla nauczycieli, chcących nabyć kompetencję do nauczania kolejnego przedmiotu. Aktualnie w ofercie GWSH znajdują się wszystkie przedmioty, których można nauczać po ukończeniu studiów podyplomowych - nawet te niszowe, jak "Ekonomia w praktyce", czy "Muzyka w szkole podstawowej i gimnazjum".

Poza tym studium powiększyło ofertę o zakresy pedagogiczne kierowane do szerszych odbiorców (jak "Logopedia szkolna"), te często związane z pedagogiką specjalną (np. "Surdopedagogika i Tyflopedagogika") czy wpisujące się w mocno nagłaśnianą ostatnio przez WOŚP Jurka Owsiaka potrzebę zapewnienia opieki osobom starszym: zakres "Geriatrii i Gerontologii".

W związku z tym, że w GWSH rozwija się zarządzanie, cieszące się coraz większym zainteresowaniem rynku pracy, uczelnia stawia na zakresy studiów podyplomowych związane właśnie z tym obszarem. Stąd w ofercie obok siebie występują takie nowości jak "Zarządzanie parafią", "Organizacja pomocy społecznej" czy "Administrator Bezpieczeństwa Informacji (ABI)".

- Nie studiujemy raczej ideologii, tylko wiedzę o człowieku we wszystkich możliwych aspektach. Dlatego na uczelni, dla której najważniejszy jest człowiek, znajduje się miejsce zarówno na "Gender studies" jak też "Zarządzanie parafią" i wiele innych zakresów ,przyglądających się człowiekowi. Naszym niebywałym atutem jest fakt, że ogniskujemy i godzimy różne środowiska zapraszając je do naukowego pochylenia się nad człowiekiem - uważa Dąbrowski, który za najbardziej przyszłościowy zakres uważa "Mediacje i negocjacje" dające wiedzę i umiejętności pracy w sytuacji trudnej i konfliktowej.

- Otwiera on możliwość zdobycia w przyszłości zawodu mediatora, który po wpisaniu na listę mediatorów w sądzie może prowadzić mediacje ze skonfliktowanymi stronami - tłumaczy.

Dlatego zainteresowani tym ostatnim zakresem GWSH w dniach 9 i 16 marca będą mogli wziąć udział w "Otwartych Dniach Mediacji". Uczelnia zapoczątkuje w ten sposób cały cykl różnych spotkań koncentrujących się też na innych dziedzinach nauki.

Dowiedz się więcej

Uważasz, że nie wyczerpaliśmy tematu? Chcesz poznać pełną ofertę interesujących kierunków na studiach podyplomowych GWSH?

Wejdź na www.gwsh.gda.pl lub osobiście zwróć się do pracowników Studium Podyplomowego mieszczącego się przy ul. Biskupiej 24B zobacz na mapie Gdyni

w Gdańsku (pokój 111).

Tel.: (58) 306 54 78 w. 36, (58) 306 54 66 w. 36, adres e-mail: podyplomowe@gwsh.gda.pl

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

GWSH Gdańsk, Mikołaja Kopernika 16

Opinie (8) 1 zablokowana

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-02-11 16:48

nie wiem, jak dla Was... (2)

ale dla mnie "minimum teorii" to niezbyt dobra reklama dla szkoły wyższej. ba, wręcz antyreklama :> od praktyki to są kursy zawodowe, staże, praca...

me
11 lat
- 8 4
Twoja opinia

Zmień treść

ale dla mnie "minimum teorii" to niezbyt dobra reklama dla szkoły wyższej. ba, wręcz antyreklama :> od praktyki to są kursy zawodowe, staże, praca...
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2013-02-11 17:42
  
  Dla mnie bomba!
  
  Studia podyplomowe, a o nich mowa w artykule, powinny mieć charakter bardziej praktyczny niż teoretyczny.
  
  Pedagog
  11 lat
  - 2 2
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Studia podyplomowe, a o nich mowa w artykule, powinny mieć charakter bardziej praktyczny niż teoretyczny.
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2013-02-19 21:59
  
  wiem, jak dla mnie...
  
  Ziom, dzisiaj w edukacji stawia się na praktyczne umiejętności w połączeniu z teorią, a nie wali teorią i coś tam daje minimum praktyki. To główny powód, że wielu absolwentów wstydzi się swoich dyplomów i uważa, że po studiach nie umie się odnaleźć. Na studiach podyplomowych, gdzie trybem zjazdowym dokształcają się osoby często pracujące, mające już jakąś wiedzę, doświadczenie, czy umiejętności to bardzo dobre rozwiązanie. podyplomówka to dodatek do tego co się już posiada.
  
  pysiek
  11 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Ziom, dzisiaj w edukacji stawia się na praktyczne umiejętności w połączeniu z teorią, a nie wali teorią i coś tam daje minimum praktyki. To główny powód, że wielu absolwentów wstydzi się swoich dyplomów i uważa, że po studiach nie umie się odnaleźć. Na studiach podyplomowych, gdzie trybem zjazdowym dokształcają się osoby często pracujące, mające już jakąś wiedzę, doświadczenie, czy umiejętności to bardzo dobre rozwiązanie. podyplomówka to dodatek do tego co się już posiada.
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-02-11 18:57

żal.. (2)

mieszkałam raz z dziewczynami studiującymi w gwsh. czasem to nie wiedziałam, czy śmiać sie czy płakać. gdy na co dzien pytalo się je, czy są zadowolone z uczelni, odpowiadały, że tak, ale na imprezach kłamały, że są z UG, bo wstydziły się swoich legitymacji. jak przychodziło do sesji to jedna raz miała na egzaminie odpowiedzieć na pytanie co to 'dżihad'. nie odpowiedziała rzecz jasna. raz im jakaś wykładowyczyni podarowała egzamin, bo za zimno było i każdy dostał piątkę. dodam, że typiary studiowały tam, bo zawalilły maturę, a tatuś i mamusia opłacili pseudo studia, żeby siary nie było. a potem wyjdą takie do ludzi, wyżej s****ą, niż d*py mają, bo studia 'skończyły'. ale z jakim wynikiem to nikt nie patrzy. taką będziemy mieli polskę właśnie z ludźmi po gwsh. do dzis smieję się ze znajomymi z tej 'uczelni'.

gonia
11 lat
- 5 6
Twoja opinia

Zmień treść

mieszkałam raz z dziewczynami studiującymi w gwsh. czasem to nie wiedziałam, czy śmiać sie czy płakać. gdy na co dzien pytalo się je, czy są zadowolone z uczelni, odpowiadały, że tak, ale na imprezach kłamały, że są z UG, bo wstydziły się swoich legitymacji. jak przychodziło do sesji to jedna raz miała na egzaminie odpowiedzieć na pytanie co to 'dżihad'. nie odpowiedziała rzecz jasna. raz im jakaś wykładowyczyni podarowała egzamin, bo za zimno było i każdy dostał piątkę. dodam, że typiary studiowały tam, bo zawalilły maturę, a tatuś i mamusia opłacili pseudo studia, żeby siary nie było. a potem wyjdą takie do ludzi, wyżej s****ą, niż d*py mają, bo studia 'skończyły'. ale z jakim wynikiem to nikt nie patrzy. taką będziemy mieli polskę właśnie z ludźmi po gwsh. do dzis smieję się ze znajomymi z tej 'uczelni'.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2013-02-19 22:15
  
  ...ściska... (1)
  
  mieszkałam raz z dziewczyną studiująca na uczelni państwowej. Często śmiała się ze mnie i moich koleżanek, że taki słabe jesteśmy, niedouczone, bo jak można było pójść do uczelnie, w której się płaci za studia (jakby za jej studia nikt nie płacił), w czasie sesji ostro naśmiewała się z nas, że my pewnie tam mamy wpisy na pandę i nikt nie musi się uczyć, tatuś i mamusia opłacają studia, etc. standardowe teksty jakie się słyszy... ogólnie mocno zadzierała nosa, a nie widziała, że łączę studia z pracą, dzięki czemu zdobywałam już cenne doświadczenie zawodowe, mam stypendia i rabaty, z których właściwie na prywatnej studiuje za darmo, rodziców raczej nie mogę liczyć, jestem z mniejszej miejscowości i chce zostać w trójmiejście na stałe, z nim wiąże przyszłość. takie to ocenianie po pozorach, bo wiadomo jak ktoś jest studentem uczelni państwowej to jest i będzie kimś. tymczasem uczelnia prywatna w moich oczach wydawała się ciekawszym rozwiązaniem, nabrać pewności siebie, ostatnio spotkałam swoja współlokatorkę po uczelni państwowej, nadal szuka pracy w zawodzie męcząc się przy różnych mniejszych fuchach i ze zdziwieniem odbiera to jak jakim cudem ja ten ponoć niedouczony absolwent z "kupionym" dyplomem radzę sobie w życiu. na pewno prace zdobyłam dzięki koneksjom i znajomościom, o tuż nie, ciężko na to zapracowałam, więc won mi z takimi komentarzami bo siarę to tylko państwowym uczelnią przynosicie ich wspaniali absolwenci! bo ten się śmieje, kto się teraz śmieje...:)
  
  wonia
  11 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  mieszkałam raz z dziewczyną studiująca na uczelni państwowej. Często śmiała się ze mnie i moich koleżanek, że taki słabe jesteśmy, niedouczone, bo jak można było pójść do uczelnie, w której się płaci za studia (jakby za jej studia nikt nie płacił), w czasie sesji ostro naśmiewała się z nas, że my pewnie tam mamy wpisy na pandę i nikt nie musi się uczyć, tatuś i mamusia opłacają studia, etc. standardowe teksty jakie się słyszy... ogólnie mocno zadzierała nosa, a nie widziała, że łączę studia z pracą, dzięki czemu zdobywałam już cenne doświadczenie zawodowe, mam stypendia i rabaty, z których właściwie na prywatnej studiuje za darmo, rodziców raczej nie mogę liczyć, jestem z mniejszej miejscowości i chce zostać w trójmiejście na stałe, z nim wiąże przyszłość. takie to ocenianie po pozorach, bo wiadomo jak ktoś jest studentem uczelni państwowej to jest i będzie kimś. tymczasem uczelnia prywatna w moich oczach wydawała się ciekawszym rozwiązaniem, nabrać pewności siebie, ostatnio spotkałam swoja współlokatorkę po uczelni państwowej, nadal szuka pracy w zawodzie męcząc się przy różnych mniejszych fuchach i ze zdziwieniem odbiera to jak jakim cudem ja ten ponoć niedouczony absolwent z "kupionym" dyplomem radzę sobie w życiu. na pewno prace zdobyłam dzięki koneksjom i znajomościom, o tuż nie, ciężko na to zapracowałam, więc won mi z takimi komentarzami bo siarę to tylko państwowym uczelnią przynosicie ich wspaniali absolwenci! bo ten się śmieje, kto się teraz śmieje...:)
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2013-02-20 17:20
    
    otóż
    
    nie o tuż. i masz swoja prywatna uczelnie :)
    
    monia
    11 lat
    
    0 1
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    nie o tuż. i masz swoja prywatna uczelnie :)
    Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-02-12 12:15

hmm...

nie zgadzam się z waszymi opiniami ... skończyłam kilka lat temu renomowany Uniwersytet (jestem czynną nauczycielką) kładło się tam nacisk na teorię, praktyka była małym dodatkiem! Uważam, że wiele przedmiotów jest zbędnych, wiele teorii niepotrzebnej,,przydałaby się za to praktyka która pozwoliłaby uświadomić młode osoby jak wygląda np praca z dziećmi, dziećmi niepełnosprawnymi! Znam sporo studentek które przychodziły na praktykę do ośrodka terapeutycznego będąc na 3 roku studiów ..i po prostu nie dawały rady...zarówno psychicznie jak i fizycznie! kończąc praktykę przeważnie padało jedno zdanie ... "bo ja myślałam, że to wygląda inaczej"

WREDOTKA
11 lat
- 7 0
Twoja opinia

Zmień treść

nie zgadzam się z waszymi opiniami ... skończyłam kilka lat temu renomowany Uniwersytet (jestem czynną nauczycielką) kładło się tam nacisk na teorię, praktyka była małym dodatkiem! Uważam, że wiele przedmiotów jest zbędnych, wiele teorii niepotrzebnej,,przydałaby się za to praktyka która pozwoliłaby uświadomić młode osoby jak wygląda np praca z dziećmi, dziećmi niepełnosprawnymi! Znam sporo studentek które przychodziły na praktykę do ośrodka terapeutycznego będąc na 3 roku studiów ..i po prostu nie dawały rady...zarówno psychicznie jak i fizycznie! kończąc praktykę przeważnie padało jedno zdanie ... "bo ja myślałam, że to wygląda inaczej"
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-09-07 08:39

Dobry wybór to...

Myślę, że świetnym wyborem dla kogoś, kto szuka studiów łączących i teorię i praktykę jest oligofrenopedagogika. Moja siostra studiuje online oligo podyplomowo na WSKZ i jest bardzo zadowolona. Ma czas na to, żeby usiąść do materiałów i uczy się, kiedy chce z domu.

7 miesięcy
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Myślę, że świetnym wyborem dla kogoś, kto szuka studiów łączących i teorię i praktykę jest oligofrenopedagogika. Moja siostra studiuje online oligo podyplomowo na WSKZ i jest bardzo zadowolona. Ma czas na to, żeby usiąść do materiałów i uczy się, kiedy chce z domu.
Regulamin dodawania opinii