• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejskie szkoły gotowe do powrotu. Jak będzie wyglądał?

Wioleta Stolarska
27 sierpnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"
Szkoły od 1 września wracają do nauki stacjonarnej. Szkoły od 1 września wracają do nauki stacjonarnej.

Maseczki i przyłbice dla uczniów i nauczycieli, zajęcia - w miarę możliwości - w jednej sali, rozpoczęcie roku szkolnego w osobnych salach lub na boisku, wydzielone wejścia do budynku - trójmiejskie szkoły są gotowe na powrót do stacjonarnej edukacji, choć na pewno nie będzie ona wyglądała jak ta przed pandemią. Niektóre placówki już teraz zdecydowały o przeprowadzaniu części zajęć zdalnie.



Jak oceniasz decyzję o powrocie do stacjonarnej nauki?

Rozpoczęcie roku szkolnego 2020/2021 odbędzie się 1 września. Uczniowie już wcześniej dostali informację, o której godzinie i gdzie mają się pojawić.

- Wszyscy uczniowie kierują się bezpośrednio do sali lekcyjnej, w której zaplanowane jest spotkanie z wychowawcą klasy. Na spotkania należy przybyć punktualnie, nie gromadzić się przed wejściem do szkoły ani podczas pobytu w szkole. Po wejściu do szkoły należy zdezynfekować ręce. Podczas poruszania się po placówce należy mieć zakryte usta i nos. Maseczki/przyłbice można zdjąć dopiero po zajęciu miejsca w sali lekcyjnej. Wszędzie należy też zachować stosowny dystans, zgodnie z zaleceniami sanitarnymi - informuje swoich uczniów II Liceum Ogólnokształcące w Gdańsku.
Szkoły już od dłuższego czasu, nie czekając na rozporządzenia ministra edukacji narodowej, przygotowywały się do powrotu. Niektóre placówki, jak np. XV Liceum Ogólnokształcące w Gdańsku, same zdecydowały o zakupie przyłbic dla swoich uczniów. Inne już teraz postanowiły wprowadzić zdalne nauczanie dla wybranych przedmiotów czy klas.

- Dzieci oddziałów przedszkolnych i uczniowie klas I-IV rozpoczną 2 września zajęcia dydaktyczno-wychowawcze oraz opiekuńcze (świetlicowe) w budynku szkoły pod warunkiem wydania szkole 31 sierpnia b.r. zgody przez gdyński sanepid. Uczniowie klas V-VIII rozpoczną naukę 2 września w formie online - informuje Szkoła Podstawowa nr 12 w Gdyni.
Czytaj też: Wróci dodatkowy zasiłek opiekuńczy

Z kolei Gdańska Szkoła Autonomiczna zdecydowała, że większość zajęć dydaktycznych uczniowie poszczególnych klas będą odbywali w jednej przydzielonej sali lekcyjnej. Zmiana sali będzie następowała m.in. w przypadku zajęć organizowanych z podziałem na grupy - informatyki i wychowania fizycznego. Dodatkowo wprowadzono do odwołania dla dwóch roczników - klas VII i VIII - system edukacji hybrydowej. Będzie on polegał na łączeniu pracy zdalnej i stacjonarnej w systemie rotacyjnym, tydzień na tydzień.

Część dyrektorów jednak przekonuje, że bez potwierdzonego zagrożenia nie mogą wnioskować o naukę w systemie hybrydowym lub zdalnym, choć według nich taka forma po okresie wakacyjnym byłaby najodpowiedniejsza.

- Gdybym miał faktyczne prawo do podejmowania decyzji, inaczej zacząłbym rok szkolny, wzorując się na niektórych uczelniach, które starają się ograniczyć populację na terenie budynku. Zacząłbym od dwutygodniowego nauczania hybrydowego, szkoda, że nie mogę tak zrobić. Nasze doświadczenie w kwestii nauczania zdalnego akurat jest bardzo bogate. Nauczanie zdalne to nie jest nauczanie na żywo, nie jest tak doskonałe jak bezpośredni kontakt z nauczycielem, ale na poziomie młodzieży może się o wiele bardziej sprawdzić niż w przypadku dzieci - mówił Jacek Gan, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego w Sopocie.
Jak dodaje, szkoła zamierza skorzystać z sąsiedniego budynku, żeby uczniowie mieli do dyspozycji większą liczbę sal, jednak nadal podczas lekcji nie będzie możliwości zachowania dystansu.

Większość placówek, które mają taką możliwość, przygotowała osobne wejścia dla różnych roczników, w przypadku szkół podstawowych najczęściej dzieląc je na dwie grupy - zerówka i klasy I-III oraz klasy IV-VIII. Do budynków mogą wchodzić też tylko rodzice najmłodszych dzieci (tylko jeden rodzic/opiekun) - oczywiście w maseczce i po dezynfekcji rąk. Zasady wprowadzone na czas pandemii dają możliwość dyrektorowi wprowadzenia ograniczeń w funkcjonowaniu świetlicy - zapisanie dziecka na świetlicę często jest uzależnione tym, czy oboje rodziców pracuje.

Koronawirus - wszystkie informacje z Trójmiasta



Wielu rodziców, obawiając się o bezpieczeństwo swoich pociech, zastanawia się, czy w ogóle puścić je od września do szkoły. Wielu rodziców, obawiając się o bezpieczeństwo swoich pociech, zastanawia się, czy w ogóle puścić je od września do szkoły.

Przygotowania do wrześniowego powrotu uczniów i nauczycieli



W Gdańsku to dyrektorzy szkół w zależności od potrzeby decydowali o wprowadzaniu obostrzeń i środków bezpieczeństwa.

- Ustalone przez MEN i GIS procedury i przepisy są na tyle ogólne, że bardzo dużą odpowiedzialność zrzucają na dyrektorów poszczególnych placówek. Oznacza to, że generalne wytyczne są identyczne, natomiast wewnętrzne procedury zależą od oceny sytuacji dokonywanej przez samego dyrektora - wyjaśnia Olimpia Schneider, kierownik Referatu Prasowego Biura Prezydenta Gdańska.
To, czy w placówkach będą odbywały się zajęcia dodatkowe, również zależy od oceny możliwości zapewnienia bezpiecznych warunków.

- Należy uwzględnić wytyczne GIS, które mówią o ograniczaniu możliwości stykania się uczniów w grupach mieszanych lub większych skupiskach - dodaje i jednocześnie zaznacza, że na ten moment nie przewiduje się zawieszenia zajęć m.in. w Pałacu Młodzieży, sytuacja będzie jednak monitorowana.
Gdynia również szykuje placówki do funkcjonowania w trybie stacjonarnym, ale jest przygotowana na każdy scenariusz wydarzeń.

- Zgodnie z decyzją ministra edukacji zaczynamy rok szkolny w trybie stacjonarnym, starając się jak najlepiej przygotować placówki i pracowników. Wdrożyliśmy w szkołach wytyczne MEN oraz GIS. Monitorujemy przypadki zakażeń w województwie. Sytuacja epidemiologiczna jest, niestety, bardzo dynamiczna, dlatego mimo ufności w zastosowane środki ostrożności jesteśmy czujni i gotowi do reakcji. Jeżeli zajdzie taka konieczność, gdyńskie placówki są także gotowe na naukę zdalną - informuje Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia. - Głęboko wierzę, że gdyńskie szkoły i ich dyrektorzy, nauczyciele, jak też pracownicy obsługi i administracji poradzą sobie z nadchodzącymi wyzwaniami. O ich profesjonalizmie najlepiej świadczy praca wykonana przy wdrożeniu nauki zdalnej wiosną tego roku, jak i wyniki naszych uczniów na niedawnych egzaminach zewnętrznych, wyróżniających się na tle Trójmiasta, województwa pomorskiego i całego kraju - dodaje.
Samorząd cały czas zbiera aktualne potrzeby odnośnie do środków higienicznych dla placówek. Jak na razie nie ma też przeciwwskazań, by w gdyńskich szkołach odbywały się zajęcia dodatkowe, jeśli tylko pozwolą na to warunki.

Kursy przygotowujące do egzaminów


- Nowy rok szkolny w Sopocie rozpoczynamy 1 września w systemie stacjonarnym, oczywiście w rygorze sanitarnym w zgodzie z wytycznymi ministerstwa i sanepidu. Rok szkolny rozpocznie 3,4 tys. uczniów, z tego około 200 po raz pierwszy zasiądzie w szkolnych ławkach. Dobrą wiadomością jest to, że 1 września wszystkie dzieci będą mogły wrócić do przedszkoli - mówił Piotr Płocki, naczelnik Wydziału Oświaty sopockiego magistratu.
- Fakt, że 1 września rozpoczynamy naukę stacjonarnie, jest decyzją rządu, która obliguje wszystkie szkoły do powrotu do pracy stacjonarnej. Jakiekolwiek przejście do nauki hybrydowej czy zdalnej nie jest autonomiczną decyzją dyrekcji szkół, tylko decyzją podejmowaną po opinii sanepidu - przypomniała Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydent Sopotu.
Jak dodała, sopockie szkoły do nowego roku przygotowywały się już od czerwca. Regulaminy, które stworzyły dyrekcje, zostały zaopiniowane przez sanepid.

- Mamy też nasze sopockie wytyczne, w których rekomendujemy, by rozdzielić godziny przyjścia dzieci do szkół, chodzi o to, by uniknąć kumulacji dzieci na wejściu, wszystkie szkoły zostały też zobligowane, by otworzyć maksymalną liczbę wejść. Kolejnym zaleceniem jest, by klasy miały różne godziny przerw - w grupach klas I-III i IV-VIII, na korytarzach i częściach wspólnych będzie obowiązek noszenia maseczek. Oczywiście utrzymujemy reżim, który do tej pory był w żłobkach. Te pierwsze tygodnie września to będzie też weryfikacja tego, jak dzieci przyswoiły sobie wiedzę w trakcie nauki zdalnej, nauczyciele będą zwracać uwagę na to, czy dzieci nie mają luk w edukacji - mówiła Magdalena Czarzyńska-Jachim.
W sopockich placówkach nie będą mogły odbywać się też zajęcia dodatkowe, w których miałyby brać udział osoby spoza szkoły.

Minister zdecydował w sprawie maseczek



W czwartek minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski zapytany o to, czy noszenie maseczek w szkołach będzie obowiązkowe, powiedział, że po "ponownych dyskusjach" z głównym inspektorem sanitarnym uznano, że "nie ma potrzeby wprowadzania obowiązku, bo w każdej z tych placówek jest nieco inna sytuacja".

Zdaniem ministra edukacji "w niewielkich placówkach nie ma uzasadnienia, by na siłę wszyscy te maseczki nosili".

- Jednocześnie wskazujemy, że te osoby, które czują się bardziej zagrożone, mogą założyć maseczkę czy przyłbicę i w ten sposób na pewno będą bezpieczniejsze - podkreślił Piontkowski w rozmowie w Polskim Radiu 24.
Dyrektorzy szkół jednak, mimo że minister nie postuluje noszenia maseczek, mogą wprowadzić taki obowiązek, stosując odpowiedni zapis w statucie szkoły.

Procedura COVID-19



Każda szkoła przygotowała specjalną procedurę postępowania w przypadku podejrzenia zakażenia u uczniów i pracowników szkoły. Jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego trafiły one do rodziców.

Choć nowe wytyczne nie nakładają na szkoły obowiązku mierzenia temperatury po przyjściu do szkoły, to w placówce musi znajdować się termometr. MEN wyjaśnia, jaką temperaturę należy uznać za stan podgorączkowy.

- Za prawidłową temperaturę ciała uznaje się wartość 36,6-37,0°C. Temperatura ciała w granicach ok. 37,2-37,5°C może mieć różne przyczyny, np. związane z problemami metabolicznymi, stresem, wysiłkiem fizycznym. Za stan podgorączkowy uznaje się temperaturę przekraczającą zwykłą temperaturę ciała, ale nie wyższą niż 38°C. Za gorączkę uznaje się temperaturę ciała 38°C oraz wyższą - napisano w wytycznych resortu i GIS.

Lekarz - wizyty domowe w Trójmieście


Nie puścisz dziecka do szkoły - zapłacisz karę



Wielu rodziców, obawiając się o bezpieczeństwo swoich pociech, zastanawia się, czy w ogóle puścić je od września do szkoły. Jednak za przetrzymywanie zdrowego ucznia w domu rodzice mogą zapłacić karę pieniężną nawet do 10 tys. zł.

W Polsce obowiązek szkolny obowiązuje od 7. do 18. roku życia. Zgodnie z prawem oświatowym przez jego niespełnienie rozumiemy nieusprawiedliwioną nieobecność na ponad połowie zajęć w danym miesiącu.

Q&A - Najczęściej zadawane pytania i odpowiedzi w związku z powrotem uczniów do szkół i placówek 1 września 2020 r.

Miejsca

Opinie (132) 1 zablokowana

  • Paranoja (3)

    Ciekawi mnie jak to będzie wyglądać w realu .szkoły pozwalnialy obsługę sprzatajacą A ma być robiona dezynfekcja i odkarzanie A co ze sprzątaniem .
    Zostały dwie Panie po 50 lat do sprzątania szkoły A dzieci jest ok 400.
    Jak one sobie poradzą.
    Tak jest między innymi w gminie cedry wielkie

    • 38 5

    • Może dyrekcja i wójt gminy w ramach prac społecznych będą sprzątać.

      • 4 0

    • Rozumiem że szukasz pracy ?

      • 0 5

    • Jak tak jest w gminie Cedry wielkie

      To może warto te pytanie zadać na tamtejszym portalu ? Przypominam tu rozmawiamy o sprawach trójmiasta. Zaraz jeszcze będziemy dywagować o sytuacji na Białorusi.

      • 7 4

  • Widzę kolego szkoła że komuś z tych z socjalnych prawda się nie podoba bachory do szkoły powinni iść

    • 1 0

  • (3)

    ciekawe, jak będzie wyglądała komunikacja miejska po 1 września... przecież wszystkie dzieci będą musiały się jakoś dostać do szkły. Zachowanie dystansu w autobusach chyba stanie się fikcją?

    • 23 0

    • Zapraszamy do parkowej zobaczysz jak młodzież przestrzega zakazów i td chleba Liza się po.... ą się gdzie rodzice nie boją się . A 1 września pełne gacie śmiech

      • 1 0

    • Będzie mniej skm-ek z powodu remontu, to wiemy na pewno.

      • 4 0

    • Chodzi o to, że nasz rząd nie ma odwagi by wprowadzić nauczanie hybrydowe bądź zdalne. A tak, otworzy szkoły, za dwa tygodnie zacznie się boom chorobowy i powiedzą ze ups przechodzimy na edu.zdalną. Z tym, ze pełno ludzi wyląduje na obowiązkowej kwarantannie. No ale oni będą mieć czyste ręce.

      • 2 3

  • Szkoła (2)

    Wreszcie Piątkowski Dariusz brawo . nie rozumiem tych bezrobotnych biorących 500+ na wakacje za granicę można było nad morze można było , galerie można było kościoły można było . Można wymienić do oporu , a tu nagle rok szkolny i du..... Nie można bo zachorują . Nadmieniem że w Niemczech Norwegii i innych krajach jest ok. Ale ci co żerują biorą zasiłki znowu chcą kasę za to że siedzę w domu. Oczywiście na dobry start do szkoły 300 to nie przeszkadza brać nie boją się wirusa . My przetsiebiorcy musimy za. Ć na ta patologie . wreszcie do szkoły super brawo panie Piątkowski

    • 3 7

    • Do szkoły czas a nie po galeriach i w parkowej zajęcie jutro zobaczyć jak młodzież boi się covid

      • 0 2

    • Brawo wreszcie ktoś napisał prawde

      • 0 2

  • Czy ktoś ma jakiś sensowny pomysł na dezynfekcje... (2)

    Stanowisk komputerowych po lekcji? Czym i jak i kto? Chodzi o to ze po lekcji nauczyciel ma dyżur na Holu lub w izolatorium, a komputery musza być zdezynfekowane, klawiatury myszki i blaty. Kto to ma zrobić i jak? Przecież na klawiaturę nie psikniemy alkoholem? Napiszcie konstruktywnie mam 32 stanowiska w laboratorium

    • 10 1

    • Można owinąć folią spożywczą i przecierać po lekcji

      • 5 2

    • Po prostu tak jak ze wszystkim

      Powiesz że zrobiłaś i koniec na tym to polega jeden wielki pic na wodę

      • 2 3

  • Bzdura (1)

    Dajcie już spokój z tymi osobnymi wejściami, oni i tak korzystają z tych samych szatni, jadalni, łazienek, w których często nie ma mydła. Albo koronowirus nie jest niebezpieczny i dzieci idą normalnie do szkoły albo jest i nie idą/ ewentualnie idą te których rodzice chcą. Co za problem włączyć komputer na biurku nauczyciela, uruchomić kamerę i mikrofon by reszta mogła uczestniczyć w lekcji zdalnie?

    • 13 4

    • Dyrektorzy dwoją się i troją, by zapewnić bezpieczeństwo nie mając właściwie ku temu narzędzi i środków. Owszem dostali z ministerstwa dozowniki do płynu antybakteryjnego i to koniec pomocy. Kraków jest w strefie żółtej, Zakopane w czerwonej i tam dyrektorzy chcieli zastosować przynajmniej nauczanie hybrydowe, ale nie dostali pozwolenia. Konsekwencje tego będą takie, że wszyscy będziemy co chwile lądować na dwutygodniowej kwarantannie. Wielokrotnie

      • 3 0

  • Hmmm... (2)

    Mam tylko takie pytanie, Wasze dzieci naprawdę siedzą pozamykane w domach? Nie spotykają się z rówieśnikami? Nie chodzą po galeriach? Bo mam wrażenie, że gdzie się nie ruszę to pełno dzieci i młodzieży....

    • 21 7

    • (1)

      Spotykają się na zewnątrz. Nie chodzą do galerii.

      • 8 3

      • Nie ma to jak minusować fakty.

        • 4 0

  • SP 12 Gdynia

    Zanim się coś napisze w pogoni za sensacją, lub zacytuje wyrwany z kontekstu urywek, warto zgłębić temat. Gdyńska 'dwunastka' nie będzie prowadziła zajęć stacjonarnych dla klas 5 -8 z powodu nieukończonej termomodernizacji budynku, a nie z powodu koronawirusa. Dyrektor szkoły nie może zarządzić nauczania zdalnego, bo takie ma widzimisię.

    • 7 1

  • Wątpliwa decyzja (3)

    Polski Sejm w którym jest 460 posłów pracuje w formie hybrydowej. Nawet posiedzenia komisji, do których należy kilkanaście posłów odbywają się wykorzystując metody zdalne bo tam władza widzi zagrożenie, natomiast nie widzi zagrożenia w otwarciu setek przepełnionych szkół, w których często przebywa ponad 1000 dzieci i kilkadziesiąt pracowników. Jakby tego było mało te osoby będą dojeżdżały w ścisku komunikacją miejską. Jeśli MEN uważa, że to są bezpieczne warunki to naprawdę gratuluję. Wytyczne które opracowało ministerstwo to żart, a cała odpowiedzialność została zrzucona na dyrektorów szkół i samorządy. Koronawirus w Polsce pojawił się w marcu i od tamtej pory nie zrobiono nic aby bezpiecznie zorganizować otwarcie szkół. Zaraz pewnie pojawią się głosy, że przesadzam, bo dzieci w zdecydowanej większości przypadków przechodzą chorobę łagodnie. Jest to oczywiście prawda, ale czy ktoś pomyślał o uczniach z astmą, cukrzycą itp.? Osoby z tymi dolegliwościami mogą przejść zakażenie naprawdę ciężko. Także wiele pracowników szkół jest w grupie ryzyka ze względu na wiek i współistniejące schorzenia. Podsumowując jest jeden wielki chaos, tak naprawdę nikt nad tym nie panuje, a sytuacja z Izraela najlepiej ukazuje czym takie nierozsądne decyzje mogą się skończyć.

    • 93 12

    • (2)

      Dla dzieci to nie jest śmiertelna choroba. Przestań siać panikę. Szkół nie zamykano nawet jak było polio u brak szczepionki. Co to teraz się dzieje to medialne nakręcanie i polityka

      • 6 15

      • (1)

        Nie boję się o śmierć dziecka. Boję się, że przywlecze to do domu. Dzieci będą miały kontakt z rodzeństwem, rodzicami, dziadkami i to otoczenie pozarażają.

        • 4 2

        • Opanujcie się lenie-przedszkola i żłobki gdzie reżim sanitarny dużo trudniej zachować pracują 4ty miesiąc i nic się nie dzieje. Tak jak wszędzie zdarzają się ogniska i będą się zdarzać ale trzeba jakoś żyć. Pracują ludzie w sklepach, urzędach, transporcie zbiorowym. Jestem na wakacjach-ludzi pełno mimo coraz słabszej pogody. Moje koleżanki pracujące w oświacie z dzieciakami pól Europy w te wakacje objechały ale też jęczą jak to strach do pracy wracać. Dzieci mają wracać do szkoły a wy do roboty. Rodzice lękliwi niech zrezygnują z pracy i przejdą na edukację domową.

          • 6 4

  • A co z przychodniami.. (1)

    Będą w końcu normalnie przyjmować pacjentów? Czy nadal tylko teleporady? Zacznie sie szkoła to i zacznie się chorowanie wśród dzieci na różnego rodzaju wirusówki... I jak lekarz stwierdzi czy to przeziębienie, angina, zapalenie oskrzeli czy korona? Na odległość? Czy zostaną już tylko prywatne wizyty?

    • 57 2

    • Antybiotyk dla wszystkich

      I po kłopocie teraz lekarz też się wahał.

      • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Żuraw w Gdańsku to:

 

Najczęściej czytane