• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trzy uczelnie czekają na nowych rektorów

Piotr Kallalas
23 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
O fotel rektora Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego walczyć będzie trzech kandydatów: prof. Jacek Bigda, prof. Andrzeja Basiński oraz dr. hab. Marcin Gruchała. O fotel rektora Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego walczyć będzie trzech kandydatów: prof. Jacek Bigda, prof. Andrzeja Basiński oraz dr. hab. Marcin Gruchała.

W najbliższym czasie poznamy nowych rektorów Politechniki Gdańskiej, Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Niemal wszystkie główne uczelnie trójmiejskie weszły w ważny dla siebie okres wyboru władz. Kto tym razem ma szanse na tytuł rektora w latach 2016-2020?



Czy wybór rektora może zmienić jakość kształcenia uczelni?

Znane są już wyniki wyborów nowego rektora dwóch trójmiejskich uczelni. Na Uniwersytecie Gdańskim został nim prof. Jerzy Gwizdała, ekspert w dziedzinie ekonomii i finansów. Niespodzianki nie było też na Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu, gdzie ponownie został wybrany prof. Waldemar Moska. Teraz przyszedł czas na kolejne placówki. Wszystkie kandydatury wydają się kompletne i wygląda na to, że rywalizacja pod względem dorobku naukowego będzie wyrównana.

Kto wobec tego pokieruje trójmiejskimi uczelniami w najbliższych latach?

Pięciu kandydatów na PG

Na Politechnice Gdańskiej w szranki stanie pięciu kandydatów. Nowy rektor będzie miał jednak wysoko postawioną poprzeczkę. Kończy się chwalona kadencja prof. Henryka Krawczyka, który rządził uczelnią nieprzerwanie od 2008 roku i znacznie przyczynił się do rozwoju politechniki zarówno pod względem lokalowym, jak i programowym.  
                                             
Listę kandydatów otwiera prof. Krzysztof Goczyła, który przedstawił swoją wizję uczelni opierającą się na sprawnej organizacji, dobrej infrastrukturze i zdrowym finansowaniu. Bardzo istotną kwestią jest w jego oczach zmniejszenie biurokratyzacji i ulepszanie współpracy międzywydziałowej. Sam wyznaje też zasadę, że na sukces naukowy składają się przede wszystkim wiedza, umiejętności oraz osobowość. Prof. Krzysztof Goczyła to inżynier elektronik wywodzący się z Włocławka, jest jednak związany z Politechniką Gdańską już od czasów studenckich. Ciekawym projektem, którego podjął się profesor była praca przy nowej gałęzi informatyki - inżynierii wiedzy. Dzięki jego działaniom powstał pierwszy w Polsce ośrodek o tej tematyce. Profesor z inżynierią wiedzy związał też swoją dalszą pracę naukową. Jego osiągnięciem jest też wkład w rozwój Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki - z jego pomocą jednostka znacznie otworzyła się na inwestycje.  
                
Kolejnym kandydatem na stanowisko rektora PG jest prof. Waldemar Kamrat, który ubiegał się już w przeszłości o to stanowisko. To ekspert w dziedzinie energetyki i zarządzania surowcami, który ukończył studia na Wydziale Elektrycznym PG. Swojej działalności nie ogranicza jedynie do macierzystej uczelni. Przez wiele lat pracował na najwyższych stanowiskach w instytucjach zajmujących się przemysłem. Jest między innymi członkiem grupy Ekspertów Parlamentarnego Zespołu ds. Energetyki. W swoim programie zaznaczył, że chce "stworzyć przyjazny i otwarty klimat na wszystkie grupy zawodowe" i dbać zarówno o kadrę profesorską, administrację, jak i studentów. To wymaga, zdaniem profesora, przede wszystkim otwartości na innowacje i nowe pomysły na każdym szczeblu.

  • prof. Krzysztof Goczyła.
  • prof. Waldemar Kamrat.
  • Prof. Jacek Namieśnik.
  • Prof. Józef Sienkiewicz.
  • prof. Jan Stąsiek.
Prof. Jacek Namieśnik, należący do grona najaktywniejszych polskich chemików, to jedna z ikon Politechniki Gdańskiej. Wskazują na to osiągnięcia naukowe - trzeci kandydat na rektora PG jest współautorem ponad 650 artykułów i 13 patentów. W znaczny sposób przyczynił się do rozwoju Wydziału Chemicznego, którego jest też absolwentem. Jako ekspert chemii analitycznej zdobył szerokie uznanie nie tylko w kraju. Oprócz licznych tytułów przyznawanych przez polskie uczelnie, otrzymał między innymi tytuł honoris causa Uniwersytetu w Bukareszcie. Swoje założenia programowe skupia wokół dobrej organizacji i silnym wsparciu projektów naukowych.

- Jestem przekonany, że najwyższym priorytetem władz Politechniki Gdańskiej powinna być umiejętna polityka kadrowa i działania na rzecz tworzenia zespołów naukowych - mówi Jacek Namieśnik. - Uważam bowiem, że to ludzie kształtują poziom naszej pracy i przyciągają zdolnych studentów na naszą uczelnię.
Kluczowym elementem jego programu jest też poprawa warunków zatrudnienia oraz polepszenie sytuacji młodych naukowców.

Prof. Józef Sienkiewicz jako jedyny kandydat nie był studentem Politechniki Gdańskiej, jednak od wielu lat związany jest z uczelnią. Był przede pomysłodawcą powstania Katedry Fizyki Teoretycznej i Informatyki Kwantowej, której jest kierownikiem od 1996 roku. Pełnił także funkcje organizacyjne, będąc między innymi prorektorem ds. nauki. Profesor ma także bogate doświadczenie międzynarodowe, przebywał na licznych stażach między innymi na brytyjskim Oxfordzie czy uczelniach kanadyjskich, francuskich i niemieckich. W swoich zapowiedziach wyborczych Józef Sienkiewicz stawia na kolektywność, podejmowanie działań w oparciu o wzajemne konsultacje i uwzględnienie opinii ośrodków naukowych na uczelni. Jednak podstawą ma być przedsiębiorczość i rozwój w kierunku opracowywania nowych technologii, które mają napędzać relacje biznesowe i zwiększać współpracę z przemysłem.

Ostatnim kandydatem jest prof. Jan Stąsiek. Pochodzący z Kwidzyna naukowiec jest związany z Wydziałem Mechanicznym, gdzie rozwinęła się jego kariera naukowa. Podobnie jak poprzedni kandydat, prof. Stąsiek ma również duże doświadczenie zagraniczne (staże w Wielkiej Brytanii, Szwecji czy w Niemczech). Ponadto jest autorem i współautorem ponad 300 publikacji oraz laureatem wielu nagród naukowych. W wyborach kandyduje z hasłem;
"Tradycja i doświadczenie, kompetencje i sprawiedliwość to klucz do sukcesu Alma Mater Politechniki Gdańskiej. Bądźmy dumni z przeszłości i zarazem otwarci na przyszłość."

W swoim programie profesor stawia na precyzyjne zarządzanie ze szczególnym uwzględnieniem rzetelnego gospodarowania finansami na projekty, które w przyszłości mają podnieść prestiż uczelni. Chce poprawić także model kształcenia oraz zwiększyć dostępność materiałów naukowych.

Wybory rektora na Politechnice Gdańskiej odbędą się już 31 marca.

Kto powalczy o fotel rektora GUMedu?

  • prof. Jacek Bigda.
  • prof. Andrzej Basiński.
  • dr. hab. Marcin Gruchała.
Kończy się 8-letni okres panowania prof. Janusza Morysia na uczelni medycznej. Wybory będą tym ważniejsze, że gdańska uczelnia stoi u progu budowy nowego Centrum Medycyny Nieinwazyjnej. Obecnie trwa jeszcze kampania, a uniwersytet zorganizował szereg spotkań i wideoczatów, podczas których można zapoznać się z dokonaniami kandydatów i przepytać z przyszłych planów. Każdy z trójki kandydatów na rektora uczelni medycznej wywodzi się z zupełnie innej "medycznej bajki".

Pierwszy kandydat to prof. Jacek Bigda, który od 15 lat jest kierownikiem Zakładu Biologii Komórki na gdańskim Międzyuczelnianym Wydziale Biotechnologii (MWB), łączącym pracę Uniwersytetu Gdańskiego z uczelnią medyczną. Zresztą z popularnym MWB jest związany w sposób szczególny, wcześniej pełnił funkcję prodziekana i dziekana tej jednostki. Wielką zasługą profesora jest nadzór nad powstaniem Trójmiejskiej Akademickiej Zwierzętarni Doświadczalnej, a więc jednego z najnowocześniejszych laboratorium, w którym są prowadzone obecnie badania naukowe na zwierzętach. Profesor przedstawił autorski program, który powstał, jak sam przyznaje, w oparciu o własne wieloletnie doświadczenia i współpracę z ludźmi uczelni. Dla Jacka Bigdy kluczowe warunki rozwoju to między innymi skuteczna komunikacja, dbałość o pracowników i studentów, a także sprawne zarządzanie.

W zasadzie nie da się mówić o gdańskiej medycynie ratunkowej w oderwaniu od postaci prof. Andrzeja Basińskiego, kolejnego kandydata na rektora. Profesor całe swoje życie związał z gdańską uczelnią oraz szpitalem i jest obecnie jedną z najbardziej rozpoznawalnych osobowości uczelni.

- W moim rozumieniu Uniwersytet to miejsce wymiany myśli i idei. Od kilku lat nie jesteśmy już Akademią Medyczną, ale czy jesteśmy Uniwersytetem? Moim zdaniem pytanie to pozostaje otwarte - tak Andrzej Basiński rozpoczyna swój program wyborczy.
W dalszej jego części zwraca uwagę na potrzebę innowacyjności w kształceniu studentów we wszystkich wydziałach GUMed. Obecnie prof. Basiński jest kierownikiem Katedry Medycyny Ratunkowej GUMed i ordynatorem Klinicznego Oddziału Ratunkowego, co ciekawe jedynego takiego oddziału w Polsce.

Ostatnim kandydatem jest wywodzący się z Wejherowa dr. hab. Marcin Gruchała. To także najmłodszy kandydat, jednak z pewnością może imponować dorobkiem naukowym i działalnością organizacyjną na uczelni. W swoim programie duży nacisk kładzie na kwestie związane z rozwojem studentów, dalszą modyfikacją i udoskonalaniem oferty kształcenia. Nie ma się czemu dziwić, ponieważ docent w dużym stopniu swoją dotychczasową działalność poświęcił właśnie kwestiom studenckim poprzez opiekę nad kołami i pełnienie funkcji prorektora.

Dr Gruchała jest specjalistą chorób wewnętrznych i kardiologii, obecnie kieruje I Katedrą i Kliniką Kardiologii na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym.
Wybory na rektora uczelni odbędą się 4 kwietnia.

ASP - na listę kandydatów trzeba poczekać

W przypadku Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku wciąż trwa proces zgłaszania kandydatów, który zakończy się 30 marca. Same wybory odbędą się tu 11 kwietnia.

Miejsca

Opinie (41) 4 zablokowane

  • Nie znam zupełnie tych ludzi (4)

    ale po zdjęciach wnioskuję:
    prof. Goczyła wygląda najbardziej sympatycznie (chyba dobry człowiek?)
    prof. Namieśnik jak sympatyczny biznesman.

    • 6 18

    • podpisane - Krysia?

      tak właśnie wyglądają wybory w Polsce: bo mnie się proszę pani ten bardziejh podoba niż tamten, ale ten trzeci ma łądny uśmiech. O rany.

      • 25 3

    • (1)

      Prof Namieśnik jest jedną nogą na emeryturze i chciałby sobie zapewnić miękkie lądowanie na koniec kariery.

      • 6 1

      • i z całej piątki jest najbardziej na czasie

        Kamrat otwarcie ignoruje sympozja, bo mało punktów dają. Przypominam też o numerach, jakie wyciął studentom za czasów bycia prorektorem (skrócenie roku akademickiego, zawieszona "akcja lato" i próba wprowadzenia za zagrzybione pokoje tej samej stawki, co za noworemontowane DSy); Sienkiewicz może zapomnieć o stołku - od lat rządzą "swoi". Goczyła ma jedynie kwalifikację wydziałową, tzn byłby rektorem z poparcia odchodzącego (wbrew pozorom znaczy dużo). A z ludźmi z Mechanicznego niestety się nie liczą

        • 2 0

    • Tak właśnie jest

      Prof. Goczyła to rzeczywiście dobry człowiek i bardzo kompetentny.

      • 2 0

  • przydałby się ktoś, ko by powalczył o zmiany wyżej, niż na poziomie uczelni (1)

    Bo obecnie sitwa przyrośniętych do stołków profesorów ustawiła sie wzajemnie wspiera. zamiast wspierać pomysłowość to najwięcej punktów przy ocenie grantów otrzyma ten, który ma dobrą ankietę, niż ten któ©y ma świetny projekt. Wiadomo też że lepszą ankietę będzie miał profesor niż doktor. I taym samym doktor nie dostanie grantu. dlatego dopisują profesorów jako kierowników albo głównyhc wykonawców i tym samym cementują dalej tą chorą sytuację.
    Makabra,.

    • 28 1

    • Granty na dobre projekty badawczo rozowjowe

      Zapraszam do współpracy , zajmujemy się inkubacja start upów medycznych powstałych w wyniku badań naukowych, pozyskujemy też finansowanie.

      jimmy55@wp.pl

      • 0 2

  • Rektorzy (1)

    W uczelni pracują ludzie a o nich zapomniano GUM ,jako miejsce nauki jest prężny ,ale jak nie masz układów lub nie jesteś z PO to niema ciebie. Trzech kandydatów dobra ściema i tak wszyscy wiedzą kto będzie od lat podnóżek rektora . Administracja powinna zbojkotować wybory ,ciekawe czy byłby uznane.

    • 18 7

    • a kto będzie?

      • 5 0

  • O fotel rektora Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego walczyć będzie trzech kandydatów: prof. Jacek Bigda, prof. Andrzeja Basiński (3)

    A gdzie kobiety? Nie ma zadnej która by się nadawała? Akurat.

    • 7 11

    • Mamy kobietę premiera...już drugą z rzędu!!! (1)

      Starczy tej tragedii na najblizsze 25 lat.

      • 13 6

      • Wiekszej tragedii, niż szowinistyczna świnia z dostepem do internetu - nie ma.

        • 7 4

    • W tym terminie

      żadna się nie zgłosiła ;)

      • 3 1

  • Wybory rektora są niebezpośrednie (4)

    To relikt komunistycznej przeszłości.
    Każda grupa zawodowa wybiera spośród siebie określoną ilość elektorów. Studenci i pracownicy inż-tech po jednym. Adiunkci i wykładowcy kilku. Resztę elektorów wybierają profesorowie. Po tych wyborach rozpoczyna się festiwal nacisków, obietnic i zastraszania elektorów.
    A wygrywa ten, który jest bardziej bezwzględny.
    Ja w tym roku nie głosowałem na elektora.
    Zgadzam się, że takie wybory powinny być ważone. Inna waga głosu profesora a inna studenta. Ale powinny być też tajne i bezpośrednie!

    • 21 1

    • Dokładnie. Na UG już przed wyborami było praktycznie wiadomo, kto wygra. Też mi demokracja.

      • 9 0

    • Kluczowi są elektorzy studenccy (1)

      Studenciaki mają z rozdziału ok. 20% głosów elektorskich (są jeszcze doktoranci, ale ze swoimi 2-3 głosami nie są tak istotni), a jednocześnie jest to grupa wyborców, którą najłatwiej kupić. Dlatego przed wyborami rektora/dziekana jest festiwal wchodzenia studentom w tyłek na zasadzie "kto da więcej".

      • 7 0

      • nieprawda

        wchodzi się jednemu studentowi w tyłek, on załatwia głosy reszty.

        • 1 0

    • niekoniecznie

      na GUMedzie akurat w grupie profesorów i doktorów tak jest; reszta przez elektorów bo zrobienie wyborów bezpośrednich wśród 7.000 studentów, nawet przy charakterze ważonym, byłoby dość trudne logistycznie

      • 0 0

  • ASP (1)

    mówi się o kandydaturze Janusza Akermana

    • 1 2

    • to byłoby słabe...

      tylko nie on...

      • 0 0

  • Mam nadzieję, źe wybiorą lepiej niź na UG, "polityka" Gwizdałę.

    • 4 1

  • (4)

    Znam p. Morysia, znam p.Bigdę, z oboma miałem zajecia na AM. Wybieram p.Bigdę.

    • 8 6

    • Bo Bigda to szczery i porządny gość

      • 5 4

    • Tylko, że to nie sposób prowadzenia zajęć decyduje o tym, jakim kto będzie managerem uczelni.

      • 3 0

    • xxx

      Ale prof. Moryś skończył drugą kadencję i nie może już kandydować....przeczytałeś w ogóle tekst?

      • 4 0

    • A czy jesteś elektorem?

      Czy to tylko Twoje pobożne życzenie?
      Wesołych Świąt

      • 0 0

  • Podchody

    Wybory to walka klanów wydziałowych, który więcej obieca dla wydziału

    • 6 1

  • (4)

    Błagam niech nowy rektor pg zrobi porządek w kadrze z centrum nauczania matematyki..

    • 6 1

    • Święta prawda.

      Średniowiecze i tortury, które przydają się do niczego

      • 3 0

    • to chyba tylko Namieśnik miałby do tego jaja (2)

      ale kiedyś zrzekł się podwyżki, żeby sprzątaczki (!) dostały chociaż po parędziesiąt złotych więcej... Jeszcze gotów to samo zrobić reszcie profesorów

      • 2 0

      • Jest nowym rektorem to niech dziala!

        • 1 0

      • Zobaczymy czy to faktycznie poważna deklaracja czy element kampanii wyborczej

        • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Fauna to:

 

Najczęściej czytane