20 marca 1970 r. powołany został do życia Uniwersytet Gdański - jedna z najstarszych i największych uczelni na Pomorzu. W piątek odbyły się uroczystości związane z obchodzonym w tym roku jubileuszem.
na zwiększeniu poziomu nauczania
41%
na ściągnięciu zagranicznych wykładowców
8%
na przyciągnięciu studentów
5%
na ściślejszej współpracy z biznesem
17%
na rozbudowie oferty edukacyjnej o kierunki pożądane na rynku pracy
25%
Od ostatniego jubileuszu obchodzonego na cześć 40. rocznicy powołania Uniwersytetu Gdańskiego uczelnia przeszła metamorfozę, dzięki której dziś jest uznawana jest za jedną z najnowocześniejszych uczelni w Polsce. To właśnie m.in. zmianom sporą część swojego przemówienia podczas uroczystego posiedzenia Senatu Uniwersytetu Gdańskiego z okazji 45. rocznicy powołania uczelni poświęcił rektor uczelni prof. Bernard Lammek.
- Rozproszone po całym Trójmieście, ciasne budynki uczelni były naszą codziennością przez pierwszych 30 lat istnienia uczelni. Czekaliśmy i marzyliśmy o scalonym, nowoczesnym kampusie takim, jakich wiele odwiedzaliśmy w naszych podróżach służbowych w kraju i za granicą - mówi prof.
Bernard Lammek.
- Przełomowy okazał się splot czynników: zmiana ustroju polityczno-gospodarczego, zrozumienie naszych potrzeb przez najwyższe władze państwowe i władze lokalne, a także nadzwyczajne starania i wysiłki czynione przez poprzednich rektorów. Dzisiaj możemy z dumą powiedzieć, że Uniwersytet Gdański posiada jeden z najnowocześniejszych kampusów w krajuPrzeczytaj też o historii Uniwersytetu Gdańskiego. Podczas posiedzenia wspomniał również o kolejnych inwestycjach.
- W planach mamy jeszcze budowę w najbliższych latach budynku Informatyki oraz centrum sportowego - dodał rektor.
- Druga inwestycja powstanie prawdopodobnie w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Wierzę, że ten nowy materialny potencjał, wraz z ogromnym intelektualnym potencjałem naszej społeczności akademickiej dobrze służyć będzie nauce, społeczeństwu i gospodarce. Wierzę, że powierzchnie nowych budynków staną się na wiele lat miejscem jeszcze bardziej wytężonej twórczej pracy naukowej i dydaktycznej.Mimo rozbudowy kampusu, choć tak potrzebnej by uczelnia mogła się rozwijać, nie zabrakło wzmianki o niżu demograficznym, który dotknął niemal każdą uczelnię w Polsce, a także rozrastającej się biurokracji, która ten rozwój hamuje.
- Uniwersytet nasz wkracza w swój wiek średni z optymizmem, z wolą służenia nauce i społeczeństwu. Świadomi jesteśmy szans, jakie wciąż są przed nami, ale i zagrożeń, których nie wolno nam lekceważyć. Wśród tych ostatnich dostrzegamy wciąż konsekwencje niżu demograficznego i związane z tym napięcia finansowe uczelni - kontynuuje rektor.
- Wszystkie polskie uczelnie, w tym także nasz uniwersytet, zmagają się z jeszcze jednym problemem i zagrożeniem, jest nim coraz śmielej wkraczająca na teren uniwersytetów biurokracja. Coraz wyższe, często nieuzasadnione wymogi administracyjne, które dotyczą niemal wszystkich sfer działalności uczelni, utrudniają prowadzenie badań naukowych, realizację krajowych i zagranicznych projektów, zamazują istotę dydaktyki. To brzemię administracyjne zdaje się z każdym rokiem bardziej ciążyć.Piątkowym uroczystościom towarzyszącym jubileuszowi uczelni towarzyszyło wręczanie nagród i medali. Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, drugie najważniejsze odznaczenie cywilne w kraju, odebrał prof. Jerzy Błażejowski. Natomiast Złote Medale Uniwersytetu Gdańskiego prof. Edmund Wittbrodt oraz - pośmiertnie -
Maciej Płażyński "w uznaniu szczególnych zasług dla społeczności akademickiej i rozwoju Uniwersytetu Gdańskiego".
W imieniu zmarłego tragicznie marszałka medal odebrała jego żona Elżbieta Płażyńska.
- Uniwersytet Gdański był dla mojego męża wyjątkowym miejscem. Tu poznał wielu mądrych ludzi, tu rozpoczął swoją działalność opozycyjną i założył Niezależne Zrzeszenie Studentów, które wyniosło go na szczyty władzy - mówi
Elżbieta Płażyńska.
- Tutaj też poznaliśmy się chodząc do tej samej grupy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
