• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Współczesny rynek pracy wkracza do gdańskich szkół

VIK
24 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Program Mentoringu Odwróconego będzie realizowany od lutego do 20 maja 2022 r. Program Mentoringu Odwróconego będzie realizowany od lutego do 20 maja 2022 r.

Czy wchodząca na rynek pracy młodzież jest przygotowana do tego, jak wiele możliwości oferuje im nowoczesny biznes? Jak pozyskać dla szkół "know-how" z rynku pracy? Jak wspierać uczniów w rozpoznaniu ich zainteresowań i potencjału, aby umieli świadomie dokonywać wyborów zawodowych na podstawie możliwości, jakie daje im świat? Na te i inne pytania odpowiedzi postarają się znaleźć uczestnicy drugiej edycji projektu "Now - zawodowe wyzwania nowej generacji" organizowanego przez Gdański Inkubator Przedsiębiorczości Starter.



Czy wymiana doświadczeń między nauczycielami i pracownikami HR może pomóc młodzieży?

Jedni czują presję przygotowania młodych do rynku pracy i zawodów przyszłości. Drudzy już dzisiaj szykują strategie komunikacji i zatrudnienia odpowiadające potrzebom i oczekiwaniom pracowników z nowego pokolenia. Kluczem do sukcesu obu stron jest bezpośredni kontakt, relacja oraz współpraca i dlatego w drugiej edycji projektu Now przygotowano specjalny program mentoringu odwróconego pomiędzy gdańskimi nauczycielami a doświadczonymi pracownikami działów HR pomorskich firm. Nabór do projektu zarówno dla nauczycieli, jak i przedstawicieli HR trwa do środy, 26 stycznia.

- Zapraszamy do współpracy firmy, które starają się świadomie budować swój employer branding jako pożądanego pracodawcy i tworzą strategię  CSR w oparciu o młodzież, dla których nawiązanie komunikacji z młodym pokoleniem jest bardzo ważne. W pierwszej edycji projektu współpracowaliśmy zarówno z firmami globalnymi, mającymi w Gdańsku swoje oddziały, jak i z lokalnymi pracodawcami - mówi Aleksandra Abakanowicz, koordynatorka projektu z ramienia gdańskiego Startera.


Mentoring to jedna z najefektywniejszych metod nauki, bazująca na partnerskiej relacji między uczestnikami. Mentoring odwrócony to forma mentoringu dostosowana do wymiany wiedzy i kompetencji między doświadczonymi przedstawicielami różnych sektorów. W przypadku projektu Now - edukacji i biznesu, mentorami będą doświadczeni menadżerowie z działów HR pomorskich firm, natomiast mentees to szkolni doradcy zawodowi z gdańskich szkół ponadpodstawowych.

- Do roli mentee zapraszamy osoby zatrudnione w gdańskich publicznych szkołach ponadpodstawowych (licea, technika, branżowe) na stanowisku szkolnego doradcy zawodowego lub pełniące tę funkcję (pedagog, kierownik szkolenia praktycznego, wychowawca). Zapraszamy osoby uczestniczące w tworzeniu i realizowaniu wewnątrzszkolnego systemu doradztwa zawodowego oraz chętne, aby kreować nowe pomysły na rozwijanie kompetencji młodzieży w oparciu o doświadczenia biznesu - mówi Aleksandra Abakanowicz.
Dodatkowo w szkołach, z których pracują mentees, odbędą się dedykowane warsztaty dla grona pedagogicznego, a dyrektor będzie mógł skorzystać z indywidualnych konsultacji.
 
- Do roli mentora czy mentorki zapraszamy osoby, które nastawione są na samorealizację w obszarze dzielenia się własną wiedzą i doświadczeniem oraz wspieraniu innych w rozwoju. Poszukujemy osób z kilkuletnim doświadczeniem zawodowym w dziale HR, na stanowisku kierowniczym, które odpowiadają za zatrudnianie pracowników, planowanie nowych stanowisk czy uczestniczą w tworzeniu strategii zatrudniania w firmie. Ważna jest też otwartość na współpracę z nauczycielami  - ekspertami w kwestii młodzieży - dodaje Aleksandra Abakanowicz.
Program Mentoringu Odwróconego będzie realizowany od lutego do 20 maja 2022 r. Formularz zgłoszeniowy można znaleźć na stronie www.inkubatorstarter.pl.
VIK

Miejsca

Opinie (50) 1 zablokowana

  • 1. Co za gwałt na języku polskim. Niepoprawnie użyty dedykowany (ale to już standard), mentees i inne śmieci z języka angielskiego.
    2. A co do meritum to żadne wielkie szkolenia tu niepotrzebne. Jeśli nie pracujesz jako programista, kadra menadżerska SSP lub nie masz kilku mieszkań po dziadkach/rodzicach to Twoje możliwości na rynku pracy i zarobki zderzą się z tym samym poziomem, który jest chociażby w Bydgoszczy, a poprawią je prawie warszawskie ceny na rynku mieszkań. No ale komfort mieszkania nad "morzem" nie jest za darmo, zwłaszcza np. na takich Szadółkach.

    • 1 0

  • Jesli w Polsce chcesz zarobic kase to musisz zostac blogerem lub jego odmiana w przypadkach angielskich w mediach.

    Wystarczy podstawówka i im bardziej głupie tresci bedziesz prezentowac tym wiecej zarobisz .

    • 11 0

  • ........

    Wbrew pozorom dostanie dobrej pracy odbywa dalej się po znajomości jak za dawnych czasów w dobre miejsca i posadki nikt z nieba bez przyczyny nie spada . Urzędy Pracy to fikcja posyłają tam firmy swoich już przygotowanych pracowników by się zarejestrowali a potem ich ściąga do zakładu pracy z odpowiednią dotacją a jak załatwią jeszcze że mieszka poza granicami miasta to już dotacja dla zakładu pracy na wypasie .

    • 5 0

  • Chore to wszystko i wszyscy idą na żywca
    teraz sieci i inne sklepy podwyższają ceny na gwałt by potem obniżyć je o podatek VAT i powiedzieć narodowi macie obniżkę cen tak jak kazał rząd normalny odlot bez dopalaczy.

    • 6 1

  • Ktoś na siłę chce wypromować się. Już tak było na początku lat 90 tych, gdy do pracy przyjmowano młode do 25 lat, wyższe studia, znajomisc kilku języków i długi jak nogi staż pracy. Absolwent ma umieć zgodnie ze skończonym kierunkiem a nie umieć się sprzedać jak na targu niewolników a do tego on obecnie nie wie z kim rozmawia o za biurkiem siedzi,, mehmed,,.

    • 6 0

  • Indoktrynacja przez reprezentantów HR ? To jakaś bzdura ! (1)

    To raczej wilcza przysługa. Bo jak może być pomocny HR, który reprezentuje pracodawcę, który mu zleca prace ? Byłem na podobnych spotkaniach od początku mówili nam, że musimy mało zarabiać bo taki jest rynek. Ja na szczęście nie posłuchałem i po ukończeniu uczelni samodzielnie szukałem pracy. Moje zarobki w pierwszym roku pracy to 250 zł netto dziennie, a już w kolejnym 350 zł netto dziennie. Gdzie moje koleżanki i koledzy po takich "pseudo spotkaniach" dalej zarabiają 150 zł brutto dziennie.

    • 4 2

    • nie bzdura

      A czyn ktory powinien byc karalny.

      • 3 0

  • Czym będą się popisywać HRowcy?

    Może nauczą młodzież, jak na rozmowie kwalifikacyjnej udawać ulubione zwierzę albo wytłumaczyć niewidomemu, jak wygląda kolor żółty? A może wyjawią prawdę, że firma pisząca w ogłoszeniu o pracę o "młodym, dynamicznym zespole, liderze w branży, bogatym pakiecie szkoleń, możliwości samodoskonalenia, owocowych piątkach" i tak dalej, to firma nic sobą nie reprezentująca i należy takie omijać szerokim łukiem?

    • 3 0

  • rozszerzanie zerowiska

    Dla lowcow niewolnikow...

    • 1 0

  • HR to taka śmieszna 'branża', która myśli że jest komuś potrzebna i zgrywa ważną, a tak naprawdę jedyne co robi to wysyła głupie maile, umawia kandydatów na rozmowy o pracę i rzuca współpracownikom kłody pod nogi. Zero wartości dodanej dla firm. Zwykłe pasożyty.

    • 1 0

  • Szkoła, a praca i życie po szkole

    Patrząc po sfrustrowanych komentarzach osób wyżalających sie o płacy programistów, blogerów i celebrytów, wydaje się, że sekcja komentarzy zmieniła się w hejt na HR i korporacje zamiast na dyskuję na temat czy biznes powinien wspierac swoją wiedą szkołę.

    Po co jest szkoła? Moim zdaniem ma przynajmniej dwie role:
    1. Przygotowanie osoby do życia w społeczeństwie, naukę kultury, budowania relacji itp.
    Czy biznes ogólnie promuje dobre wzorce? W mojej opini większość nie, chociaż cieszy mnie, wzrastająca samoświadomość firm o potrzebach pracowników, dzięki czemu część z nich prowadzi nawet badania na temat tego jak budować zaufanie w zespole, jak się motywować itp. Współpraca z tymi instytucjami mogłaby być wtedy pomocna.
    2. Przygotowanie osoby do wnoszenia wartośći do społeczeństwa poprzez pracę.
    Stanowiska pracy są oczywiście wszelakie i szybko się zmieniają. Patrząc na to, że 25 lat temu ledwo kto korzystał z internetu, a dzisiaj mamy niesamowicie wiele miejsc pracy, których bez internetu by nie było, widać te zmiany. Czy szkoła może spełniać ten warunek bez współpracy z biznesem? Według mnie nie, a aktualny stan można porównać do nauczania uczniów żeglugi po jeziorze i wysyłanie ich potem na ocean. W zagranicznych liceach uczniowie mają dostęp, a nawet regularne spotkania z doradcami karierowych, którzy od początku liceum pomagajom im wybrac studia, zaaplikować, zdobyć stypendia, czy staże. W Polsce za to możemy się dowiedzieć od każdego nauczyciela np że dobra ocena i super zdana matura z jego przedmiotu otwiera nam mnóstwo drzwi i to nawet prawda. problem w tym, że jeśli nie wiemy gdzie zaaplikować, co możemy robić po tym kierunku, co aktualnie jest opłacalne na rynku to kończymy zagubieni, siadamy do komputera, szukamy artykułów o straszych koroporacjach i obrażamy je.

    Mam nadzieję, że wszystkie osoby zawiedzione swoją karierą i żli na "wstrętnych" HR-owców, odnajdą się w tym szybko postępującym świecie i zdobędą umiejętności, którch szkoła ich nie nauczyła.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Współpraca glona i grzyba w poroście to przykład:

 

Najczęściej czytane