• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaczął się nowy rok szkolny. Jakie zmiany?

Elżbieta Michalak
2 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Zobacz, czy po wakacjach uczniowie chętnie wracają do szkół.

Do trójmiejskich szkół po wakacjach trafi łącznie blisko 91 tys. uczniów, w tym 6 tys pierwszoklasistów i sześciolatków, dla których przygoda ze szkołą dopiero się rozpocznie. Dużych zmian nie będzie.



Koniec wakacji i początek roku szkolnego kojarzą ci się:

W roku szkolnym 2013/2014 naukę we wszystkich typach szkół w Polsce rozpocznie 4 615 tys. uczniów, czyli o 45 tys. mniej niż w roku ubiegłym. Według danych znajdujących się na stronie Ministerstwa Edukacji Narodowej, największy spadek liczby uczniów występuje w szkołach ponadgimnazjalnych - o 25 tys. i w gimnazjach - o ok. 20 tys. Natomiast na takim samym poziomie, z racji tego, że ok. 60 tys. sześciolatków rozpocznie edukację, pozostanie liczba uczniów w szkołach podstawowych - ok. 2 160 tys.

Od września, uczniowie z Trójmiasta z pewnością zauważą w swoich szkołach poremontowe zmiany. W czasie wakacji przeprowadzono gruntowne remonty placówek edukacyjnych. W samym tylko Gdańsku odremontowano 53 placówki (szkoły, przedszkola i żłobki). Roboty pochłonęły ponad 11,2 mln zł, prawie 3 mln zł więcej niż w ubiegłym roku. Czytaj więcej.

Jakie zmiany programowe przyniesie nowy rok szkolny? Okazuje się, że tym razem niewielkie.

W szkołach ponadgimnazjalnych to drugi rok wdrażania zmian programowych i organizacyjnych, których celem, zdaniem MEN, jest podniesienie jakości kształcenia oraz lepsze przygotowanie młodzieży do życia we współczesnym społeczeństwie. Dlatego od 1 września 2013 r. nowa podstawa programowa będzie obowiązywać w klasach pierwszych i drugich szkół ponadgimnazjalnych (liceum ogólnokształcącego, technikum i zasadniczej szkoły zawodowej). Zgodnie ze zmianami, uczeń liceum ogólnokształcącego będzie musiał wybrać od 2 do 4 przedmiotów ujętych w podstawie programowej kształcenia ogólnego w zakresie rozszerzonym. Co najmniej jednym z tych przedmiotów powinna być: historia, geografia, biologia, chemia lub fizyka. Uczniowie, którzy nie będą realizowali w zakresie rozszerzonym przedmiotu historia, będą zobowiązani realizować przedmiot uzupełniający historia i społeczeństwo. Uczniowie, którzy nie będą realizowali w zakresie rozszerzonym przedmiotu geografia, biologia, chemia lub fizyka, będą zobowiązani realizować przedmiot uzupełniający przyroda.

- Takie rozwiązanie gwarantuje, że równolegle ze zwiększeniem roli nauczania przedmiotów rozszerzonych zostanie zachowana równowaga pomiędzy nauczaniem przedmiotów ścisłych i humanistycznych - tłumaczy Grzegorz Łacheta, rzecznik prasowy MEN.

Uczeń technikum będzie miał natomiast możliwość wyboru 2 przedmiotów ujętych w podstawie programowej w zakresie rozszerzonym. Jednym z nich powinna być geografia, biologia, chemia, fizyka lub matematyka. Uczniowie technikum są obowiązani realizować przedmiot uzupełniający historia i społeczeństwo, chyba że realizują w zakresie podstawowym przedmiot historia. Uczeń, który realizuje w zakresie rozszerzonym przedmioty historia i matematyka, będzie obowiązany realizować przedmiot uzupełniający przyroda.

Przedmioty obowiązkowe takie, jak język polski, języki obce nowożytne, matematyka, wychowanie fizyczne, uczniowie obu typów szkół będą realizowali w całym okresie kształcenia.

Rok szkolny 2013/2014 to również drugi rok wdrażania pilotażowego programu "Cyfrowa szkoła". Trójmiejskie placówki edukacyjne zostały już zaopatrzone w nowoczesny sprzęt, a sale lekcyjne połączono bezprzewodową siecią inteligentnych urządzeń (m.in. elektroniczna tablica, komputer nauczyciela oraz tablety dla uczniów).. Na ukończeniu są prace nad testową wersją e-podręcznika do matematyki, natomiast podręczniki do czternastu pozostałych przedmiotów mają być gotowe do końca czerwca 2015 roku.

Od dwóch tygodni w mediach dużo mówi się też o wrześniowej fali zwolnień nauczycieli. Sprawdziliśmy, jak wygląda to w Trójmieście. Żadna szkoła nie zostanie zlikwidowana i choć nie obędzie się bez zwolnień, zostaną utworzone nowe etaty. Czytaj więcej.

Niektórzy uczniowie już zastanawiają się, kiedy nadarzy się najbliższa okazja do dłuższej przerwy i odpoczynku od szkoły. Tego roku będzie 28 wolnych od szkoły dni. Do tego doliczyć trzeba też terminy sprawdzianów i egzaminów końcowych.

Zobacz, jak wygląda kalendarz roku szkolnego 2013/2014

23-31 grudnia - przerwa zimowa
20 stycznia- 2 lutego ferie zimowe
17-22 kwietnia - wiosenna przerwa świąteczna
27 czerwca - zakończenie zajęć dydaktyczno-wychowawczych
28 czerwca-31 sierpnia - ferie letnie

Terminy sprawdzianów i egzaminów końcowych:

1. Sprawdzian szóstoklasisty - 1 kwietnia 2014 r. (wtorek), godz. 9:00
Dodatkowy termin sprawdzianu szóstoklasistów - 3 czerwca 2014 r., (wtorek), godz. 9:00

2. Egzamin gimnazjalny
część humanistyczna - 23 kwietnia 2014 r. (środa)
część matematyczno-przyrodnicza - 24 kwietnia 2014 r. (czwartek)
język obcy nowożytny - 25 kwietnia 2014 r., (piątek)

Dodatkowe terminy egzaminu gimnazjalnego
część humanistyczna - 2 czerwca 2014 r. (poniedziałek)
część matematyczno-przyrodnicza - 3 czerwca 2014 r., (wtorek)
język obcy nowożytny - 5 czerwca 2014 r., (czwartek)

3. Egzamin maturalny
część ustna - 5-30 maja, wg harmonogramów wewnętrznych szkół
część pisemna - 5-23 maja

Dodatkowe terminy egzaminu maturalnego
Część ustna i część pisemna - 2-18 czerwca

Dokładniejsze informacje znajdziecie na stronie Centralnej Komisji Egzaminacyjnej
Elżbieta Michalak

Opinie (77) 1 zablokowana

  • Dramat (10)

    Zaczynaja ksztalcic bezrobotnych juz od 6 roku zycia - co to zmieni ??? Kluczem do zmian i poprawy sytuacji jest szkolnictwo wyzsze, gdyby bylo jak w PRL'u tylko uniwersytety a tysiace szkol prywatnych i miliony magistrow biegajacych po uliocach z cv w reku to byla by zmiana na lepsze ! W kazdym kraju rozwinietym zeby skonczyc studia trzeba byc bardzo bogatym i na drugim miejscu madrym a w z****nej polsce kazdy bedil biedny czy bogaty glupi czy madry idzie na studia bo tak sobie rodzice wymyslili - chory kraj absurdow !!!!

    • 18 11

    • no na pewno...

      czyli co szkoła tylko dla szlachty ? coś chyba nie tak

      • 0 0

    • Czym się różni bezrobotny od bezrobotnego z papierem? Ten drugi jest takim samym zerem, ale ponadto ma pretensje. (8)

      Masz rację, ale tylko w połowie. Powiadasz, że prywatne uczelnie przez swoją działalność psują szkolnictwo. Trochę tak, ale zauważ, jakie kierunki są na tych prywatnych uczelniach. Ekonomia, finanse i rachunkowość, prawo (dobre jeżeli ma się starych w tej branży), socjologia, europeistyka, psychologia, politologia, kryminologia,administracja, kulturoznawstwa wszelkiego rodzaju i masa masa innych humanistycznych bzdur. Logiczne jest, ze jak na to idzie masówka, to pracy i tak nie znajdą, bo więcej będzie robotników niż żniw. A teraz spójrz na kierunki techniczne, ścisłe. Te kierunki są możliwe do studiowania w już niewielu uczelniach prywatnych, a na ''państwowe'' jest się łatwo dostać, tylko problem polega na tym, że studenci giną już na pierwszym egzaminie (i słusznie, bo jakaś naturalna selekcja musi przecież być).

      Ponadto jestem za tym, aby próg maturalny wynosił 50% a nie 30%, ponieważ nawet kretyn, idiota i debil mogą zyskać te 15 pkt na tych łatwych podstawowych maturach. A jeżeli jest się super kretynem, to nawet strzelając w odpowiedzi zamknięte i pisząc jakieś bzdury w zadaniach otwartych, jest duże prawdopodobieństwo trafienia tych 15 punktów ;] Oczywiście należy także znieść maturę ustną z języka polskiego, ponieważ nie ma ona żadnego sensu, powoduje niepotrzebny stres a można ją kupić w Internecie za trzy dyszki.

      • 9 2

      • (5)

        Skoro uważasz, że bezrobotny "jest (...) samym zerem", to żal mi Cię, człowieku.

        • 3 5

        • (4)

          W Polsce nikt głodny na bezrobociu nie chodzi. 80% bezrobotnych to szara strefa zarejestrowania, by czerpać profity z socjalki typu opieka medyczna itd. nie odprowadzając przy tym żadnych podatków za pracę na czarno. Drugie 20% to nieudolni i niezaradni, plebs i leniwce, którzy przychodzą do urzędu pracy, by podpisać kwit i oznajmić, że taka a taka praca im nie odpowiada, bo po co pracować skoro zasiłek jest, lekarz jest, zwolnienie z abonamentu RTV też jest.

          • 5 2

          • W dużyszych miastach może i tak (Gdańsk, Wrocław, Warszawa). (2)

            Ale w wielu rejonach polskich sprawa wygląda już zupełnie inaczej, w tych wiochach po prostu nie ma pracy, a by za pracą wyjechać trzeba mieć jakąś kasę na start. Więc nie oceniaj wszystkich przez pryzmat miejsca w którym mieszkasz.

            • 4 0

            • (1)

              Przecież to jest logiczne. Jeżeli mieszka się na wsi, to albo trzeba być rolnikiem albo mieć pracę w mieście i tam dojeżdżać albo być już na emeryturze. Jak ma być praca na wsi, skoro na wsi są same pola, łąki i lasy? Gdzie Ty chcesz się zatrudnić? Jako zawodowy leśnik, grzybiarz, a może chcesz być parobem u gospodarza, pracując na czarno?

              A w czym jest problem sprzedać dom na wsi, ziemię ewentualną też i przenieść się do miasta?

              • 2 2

              • Widac igdy nie wyjechałeś za miasto.

                Otóż w niewielkich mieścinach nieopodal wsi są różne zakłady, czy to usługowe czy niewielkie manufaktury (bo fabryką nazwać to ciężko). Tyle, że nie pokrywają one popytu na pracę. Bo przez inne rejony Polski rozumiem tez miasteczka około 10.000 mieszkańców z dala od dużych ośrodków miejskich itd.

                A co do problemu z przemieszczeniem. Jak ktoś nie ma sporo tej ziemi do i tak nie kupi domu w mieście. A już zwłaszcza jak ma mieszkanie w małej miejscowości. Powód? Może cię to zdziwi, ale nieruchomości w Gdańsku są co najmniej dwu a nawet czterokrotnie wyższe niż w takich miejscowościach.

                Zresztą, Jak 5 ośrodków miejskich w Polsce, w których pracy nie brakuje miałoby sobie poradzić z przyjęciem tak dodatkowych dwóch milionów ludzi?

                • 0 0

          • jak łatwo jest klasyfikowac ludzi - jak motyle

            Kolekcjoner?

            • 1 2

      • (1)

        POmysl moze i dobry ale w warunkach tworzonych przez obecny nieudaczny rząd nawet absolwenci z samymi 5 nie znajdą pracy bo oni mają tylko jeden sposób na wszystko: zlikwidować, zamknąć, ciąć, zwalniać, wyrzucać ludzi na emigrację.

        • 5 3

        • Tak, dlatego trzeba wszystko rozwalić i zbudować od początku. Jeżeli mamy dom, który się sypie, to nie robimy w nim remontu, tylko burzymy go i budujemy od nowa.

          Przechodząc do spraw polityki i trochę odbiegając od tematu. To rodzice mają decydować o tym, w jakim wieku ma iść dziecko do szkoły, nie państwo. To rodzice najlepiej wiedzą czy ich dziecko osiągnęło już odpowiedni wiek, by podjąć naukę. A osobą kochającą bardziej nasze dzieci niż my sami jest pedofil. To rodzice mają wychowywać dzieci w tematyce seksualnej, poglądowej, i tak dalej. To ludzie mają decydować o swoich finansach, a nie rząd. Ludzie uważają, że nie opłaca się mieć dzieci, po co, skoro i tak dostaną emeryturę a ponadto dzieci są drogie w utrzymaniu. GŁĘBOKO SIĘ MYLĄ Ludzie, zapomnijcie o emeryturach, bo albo jej nie dożyjecie albo władza zagrabi ją całkowicie, nie liczcie na władzę, bo to władza liczy na WAS. Mimo, że minęło ponad 20 lat, w polskiej polityce nie zmieniło się kompletnie nic. Jest jeszcze gorzej, bo za komuny grabiono i wszyscy o tym wiedzieli, ludzie potrafili się sprzeciwić władzom. Dzisiaj tak nie jest, ludzi okrada się legalnie i wszyscy boją się zareagować. Pamiętajcie, że CHCĄCEMU NIE DZIEJE SIĘ KRZYWDA i dbajcie o swój interes głosując na Kongres Nowej Prawicy. Do młodych: teraz inwestujcie w swoją edukację wybierając kierunki studiów, które się opłaca i miejcie dzieci, bo inaczej zostaniecie skazani na łaskę państwa, jeżeli powinie się noga.

          • 6 5

  • Szkoła? Po co? (2)

    przecież ten system edukacyjny to istna KATASTROFA

    • 37 5

    • Jacy rodzice takie dzieci , tu i Einstein nie pomoże .

      • 1 0

    • Jak to po co ....

      Szkoła to miejsce pracy dla nauczycieli , dyrektorów, woźnych , sprzątaczek , sekretarek .... A poza tym dobry biznes dla wydawnictw, drukarni, firm turystycznych i przewozowych. A dzieci ? Kto by zawracał sobie głowę ich edukacją i wychowaniem .Po nas choćby potop !

      • 6 2

  • Plan lekcji (10)

    Moje dziecko poszło wlaśnie do 4 klasy i "powalił mnie plan lekcji". 2 godziny religii i 1 godzina historii. Super proporcje.

    • 21 2

    • zróbmy coś z tą religią (6)

      To jakaś paranoja, że religia jest w takim kosmicznym wymiarze godzinowym i do tego liczona do średniej. Jak uchronić przed tym swoje dziecko? Zróbmy coś z tym! Podpiszę każdą petycję, cokolwiek, tylko niech ktoś wyprowadzi religię ze szkół!

      • 9 2

      • Nie wysyłaj dziecka na religię. (5)

        Nie ma takiego obowiązku, jest etyka do wyboru z zamian.

        • 4 2

        • etyka to mit (1)

          W większości szkół dziecko ma siedzieć w tym czasie w bibliotece i być cicho. A jak coś powiedziałam na zebraniu, to usłyszałam ale o co pani chodzi, pzrecież tylko on nie chodzi na religię, przecież nikt dla niego nie będzi robić etyki.

          • 2 1

          • U mnie była, więc to raczej nie jest taki mit.

            Druga sprawa w wielu szkołach religia jest z tego powodu właśnie umieszczana na skrajnych lekcjach. Więc może pójść sobie do domu i zająć się tym co uważacie za słuszne.

            Kolejna kwestia kiedyś było tyle samo godzin matematyki i jakoś program był dużo obszerniejszy a większość sobie z nim radziła. Tak więc myślę, że dzisiaj podstawowym problemem nie jest wymiar godzin, a wymuszone przez rodziców traktowanie ich dzieci przez nauczycieli jako skończonych idiotów. Tego nie wolno, bo za młodzi jesteście, a to nie to trzeba przesunąć dalej bo za wcześnie itd. Kupę czasu się marnuje na bzdury byleby tylko dziecko się broń Boże nie zestresowało (jakby odrobina stresu służąca motywacji była czymś złym).

            • 0 0

        • Jasne, bo akurat to coś zmieni... (2)

          2h tygodniowo etyki? Liczonej do średniej? Wolałabym jednak, żeby to była matematyka.

          • 0 0

          • Bynajmniej ma luz (1)

            • 0 4

            • masakra...

              Do szkoły, migiem! Wróć jak zaczniesz rozróżniać słowa "bynajmniej" i "przynajmniej".
              Za dużo tego luzu macie widac:/

              • 4 1

    • Znam szkoły gdzie Historii i Religii uczy jedna osoba!!!

      • 0 1

    • Mogło być gorzej

      4 lekcje reli i co cztery tygodnie po 1 godzinie : polskiego, historii, biologii geografii. Matematyki nie - bo do 100 każdy się nauczy sam, a fizyka ? Po co ?

      • 4 1

    • jakie plusy? Przybyło bezrobotnych historyków którym pańśtwo nie musi płacić i o to chodzi w tych zmianach a dodatkowo dzieci nie będą musiały znać dokładnie polskiej historii to takie nacjonalistyczne fe

      • 1 1

  • jestem w szoku- dziecko 5-letnie musi biec na zajęcia w zerówce na 7*00 rano

    • 3 0

  • Dlaczego

    Jako rodzic zaczynam z nieufnością patrzeć na nauczycieli? Ta grupa dołączy niedługo do lekarzy, policjantów, księży w rankingach szacunku społecznego. Nie ze swojej winy, ale przy swoim współudziale, a raczej bierności.
    Po pierwszym dniu pobytu mego dziecka w szkole, składam ukłon w kierunku wysiłku włożonego przez Panie Przedszkolanki i drżę o dalszą edukację moich dzieci w tym smutnym kraju. Wystarczy krótka lektura planów lekcji w poszczególnych klasach, krótka wiadomo dlaczego.
    I jeszcze na dobicie ta ustawa przedszkolna.
    Niestety, nie żyjemy już w radosnym zakątku.

    • 3 1

  • Hehe, po tych wypowiedziach waszych dzieci jestem pełen optymizmu :)

    Na stare lata nie zabraknie mi przyszłych magistrów od podcierania odbytu w domu spokojnej starości :)))

    • 9 0

  • Dzieci powinny miec miesiac wakacji wiecej jak studenciaki!! (2)

    Albo przynajmniej 2 tygodnie!! Tym bardziej ze ma być ładna pogoda.

    • 12 32

    • minusuja rodzice bo co oni wtedy z dziecmi zrobią ?

      • 5 0

    • Proponuję zrobić inaczej. Niech studenci i uczniowie mają JEDEN miesiąc wakacji.

      • 8 7

  • zlikwidowac gimnazjum, ten chory wytwor postsolidarnosciowych rzadow

    powrot do normalnej 8-klasowej szkoly podstawowej + szkola dla szesciolatkow a nie 5 latkow, ciekawe co jeszcze debilnego solidaruchy wymysla

    • 15 1

  • Pewnie jedyne zmiany to coraz mniej młodych nauczycieli. Zamiast nich emeryci albo robiący po 2-3 przedmioty.

    • 3 0

  • sprawa 6 latków

    Rząd swoje a ludzie i tak wiedzą swoje

    Zdecydowana mniejszośc 6latków pójdzie do szkoly tak jak chciał rząd. Ludzie nie ufają rządowi

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

Gdynia ScienceSlam

sesja naukowa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Klimat na pomorzu określa się jako:

 

Najczęściej czytane