• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwolnienia w Pałacu Młodzieży w Gdańsku? Rodzice boją się likwidacji placówki

Arnold Szymczewski
9 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Rodzice dzieci uczęszczających na zajęcia do Pałacu Młodzieży obawiają się, że miasto znów chce wygasić placówkę. Rodzice dzieci uczęszczających na zajęcia do Pałacu Młodzieży obawiają się, że miasto znów chce wygasić placówkę.

O gdańskim Pałacu Młodzieży znów robi się głośno, a to za sprawą redukcji etatów, o której informują rodzice dzieci uczęszczających na zajęcia do placówki. Obawiają się, że temat likwidacji Pałacu powrócił i znów będą musieli protestować, jak dwa lata temu.



Czy Pałac Młodzieży powinien być finansowany z budżetu miasta?

Czy urzędnicy znów chcą podzielić Pałac Młodzieży zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku? To pytanie zadają sobie zaniepokojeni rodzice, których dzieci biorą udział w zajęciach gdańskiej placówki.

Czytaj także: Urzędnicy chcą rozparcelować Pałac Młodzieży, bronią go rodzice.

Informacje o planowanym zamknięciu Pałacu Młodzieży pojawiły się już w 2015 roku. Urzędnicy przekonywali jednak, że nie będzie to oznaczało likwidacji zajęć. Teraz - jak twierdzą rodzice - nauczyciele z pracowni językowych zostali poinformowani o nagłej redukcji etatów.

- W poniedziałek dowiedzieliśmy się, że jedna z dwóch nauczycielek języka obcego straciła pracę, a właściwe straci ją we wrześniu. Co teraz będzie, jak zostanie jeden wykładowca? - pyta mama jednego z uczniów.
Według rodziców, biorąc pod uwagę to, że na te zajęcia uczęszcza 180 osób, zwalnianie jednego z dwóch nauczycieli jest absurdalne. Obawiają się najgorszego - że po dwóch latach ciszy miasto chce zlikwidować Pałac Młodzieży.

- Na przyszły rok szkolny nowych rekrutacji nie będzie, co zapewne wiąże się z cichym wygaszaniem pracowni całkowicie. Obawiamy się, że w przyszłym roku będą to następne pracownie, aż dojdzie do likwidacji Pałacu - mówi osoba związana z Pałacem Młodzieży.
Pracują nad nowym programem

Urzędnicy przekonują jednak, że nie ma mowy o zamiarze likwidacji placówki. Dodatkowo po spotkaniach, podczas których były konsultowane kierunki rozwoju Pałacu Młodzieży, przygotowany został nowy plan organizacji na kolejny rok szkolny, który został zatwierdzony przez prezydenta.

- Na żadnym etapie nie było mowy o likwidacji, czy pogorszeniu oferty. Mówimy o wzbogaceniu oferty placówki kosztem zajęć ogólnodostępnych w innych miejscach na terenie miasta lub też mniej popularnych. W nowej ofercie na kolejny rok szkolny pojawią się m.in. zajęcia z grafiki komputerowej, robotyki, trwają prace nad przygotowaniem oferty zajęć tańca nowoczesnego oraz akrobatyki. Wszystko to pozwala odrzucić tezę o zamiarach uderzenia w placówkę, zwłaszcza w kontekście trwających przygotowań do obchodów jubileuszu Pałacu Młodzieży - czytamy w oświadczeniu biura Piotra Kowalczuka, zastępcy prezydenta Miasta Gdańska ds. Polityki Społecznej.
Urzędnicy nie odnieśli się jednak do informacji o zwolnieniach nauczycieli. Z kolei dyrekcja Pałacu Młodzieży mimo prośby nie skomentowała sprawy.

Chcieli w budynku otworzyć przedszkole

Dwa lata temu miasto zapowiedziało, że zamierza inaczej wykorzystać budynek Pałacu Młodzieży.

- Trwają rozmowy na temat tego, co ma działać w tym budynku, cześć działalności tam prowadzonej na pewno zostanie, ale myślimy też o zorganizowaniu tu np. zajęć dla seniorów, których w Śródmieściu jest najwięcej, albo o utworzeniu tu przedszkola - mówił Piotr Kowalczuk.
Z kolei dyrekcja placówki informowała, że powodem zmiany organizacji działalności były kwestie finansowe.

- Powodem tej decyzji ma być m.in. to, że za zajęcia w Pałacu trzeba płacić. Zwracałam uwagę, że nie jest to prawdą, owszem, rodzice wpłacają darowiznę na radę rodziców, ale jeśli tego nie zrobią, dziecko i tak może uczęszczać na zajęcia. Te argumenty nie podziałały - mówiła była dyrektor, Maria Pawłowska.
Wówczas do internetowego protestu przeciwko likwidacji placówki przyłączyło się 4 tys. osób. Rodzice i dzieci związani z gdańską placówką protestowali też na ulicy.

Miejsca

Opinie (108) 2 zablokowane

  • od przyszłego roku szkolnego nie będzie zajęć z języka niemieckiego, - moje dzieci chodziły na zajęcia - cudowna, mądra nauczycielka!
    Zredukowali też język angielski... Jak dla mnie to ciche wygaszanie PM po to, by w tym miejscu stanął kolejny Hotel - rewelacyjne położenie. Po cichutku zrobią to, byśmy nie protestowali wszyscy razem....

    • 1 0

  • chamstwo

    Dzieci były zwalniane z opłat w przypadku trudnej sytuacji finansowej w domu. Za friko uczyły się języków obcych i wszelkich możliwych form sztuki. Żadna szkoła tego nie zaoferuje, a prywatne ośrodki wezmą grube pieniądze. Jak można likwidować takie zajęcia???

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Za co odpowiedzialne są bakterie?

 

Najczęściej czytane