• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Będzie kodeks etyki dla nauczycieli. Potrzebny?

Marzena Klimowicz
30 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Być może niedługo nauczyciele będą mieć własny kodeks etyki. Być może niedługo nauczyciele będą mieć własny kodeks etyki.

Po blisko 27 latach od wprowadzenia Karty Nauczyciela, regulującej prawa i obowiązki, rząd chce wprowadzić Kodeks Etyki tego zawodu. Nauczycielom pomysł ten nie do końca się podoba.



Kodeks etyki dla nauczycieli

Nauczyciele mają stać się, po urzędnikach, lekarzach i prawnikach, kolejną grupą zawodową, która będzie dysponować własnym kodeksem etycznym. Problem w tym, że od prawie 30 lat istnieje Karta Nauczyciela, która reguluje prawa i obowiązki nauczycieli, określa zasady przyjęcia go do pracy i rozwiązania stosunku pracy oraz wiele innych.

- Według mnie zastępowanie Karty Nauczyciela nowym prawem jest niepotrzebne - mówi Elżbieta Markowska, prezes pomorskiego okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego w Gdańsku. - Uważam, że zamiast tego powinno się zmodyfikować Kartę, bo od uchwalenia jej wiele się zmieniło. Kiedyś były w niej prawa i obowiązki, teraz są głównie obowiązki nauczyciela.

Kodeks, który na razie jest jeszcze w formie projektu, ma pomóc w rozwiązywaniu spornych sytuacji między nauczycielami i ich pracodawcami oraz chronić ich m.in. przed mobbingiem w pracy. Poza tym ma być też orężem w walce z niekompetentnymi nauczycielami, przez co ma podnieść się prestiż zawodu.

Dziś, choć teoretycznie także można rozstać się z kiepskim nauczycielem, siatka zależności między dyrektorem a radą pedagogiczną może skutecznie temu przeciwdziałać. - Dziś, by zacząć pracę w szkole, wystarczy właściwie złożyć stosowne dokumenty. Nie ma obowiązku przeprowadzenia z kandydatem na nauczyciela rozmowy kwalifikacyjnej - wyjaśnia Elżbieta Markowska.

Przyjęty w ten sposób nauczyciel rozpoczyna staż. I nawet jeśli nie sprawdzi się jako dobry pedagog, może z powodzeniem pracować dalej. - Teoretycznie po stażu dyrektor może zablokować takiemu nauczycielowi ścieżkę awansu, ale wówczas naraża się Radzie Pedagogicznej, która z kolei wydaje opinię na jego temat, gdy ten staje ponownie do konkursu na dyrektora. Do tego członek Rady zawsze zasiada w komisji konkursowej. I koło się zamyka. Trzeba by najpierw usprawnić zasady dotyczące konkursu na dyrektora, przyjmowania nowych nauczycieli - wyjaśnia prezes.

Nowe prawo ma także uregulować relacje między pedagogami a uczniami i ich rodzicami, zapewniać nauczycielom prawo do godziwej (nie określono jakiej) pensji, a także ma nakładać na dyrektorów szkół obowiązek dbania o poprawne relacje między samymi nauczycielami.

Co więcej, kodeks ma zachęcać nauczycieli do informowaniach o niekompetencji innych pedagogów. - Wprowadzenie takiego zapisu prowadzi do zagwarantowania przez środowisko nauczycielskie dodatkowej ochrony przed działaniem niezadowolonych rodziców, uczniów lub nawet dyrektora szkoły. Taka źle pojęta solidarność zawodowa ma miejsce np. wśród lekarzy - mówi dla Gazety Prawnej dr Mirosław Zientarski, adiunkt w katedrze pedagogiki Wyższej Szkoły Informatyki i Ekonomii w Olsztynie.

Zanim kodeks stanie się obowiązującym prawem, musi przejść długą drogę legislacyjną. Najpierw jednak zostanie skonsultowany z nauczycielami. - Sprawa jest za świeża, żebyśmy kategorycznie powiedzieli kodeksowi "nie". Należałoby najpierw zestawić go z Kartą Nauczyciela i sprawdzić, czym się różni i dlaczego dany zapis nie może się w karcie znaleźć - mówi Elżbieta Markowska.

Opinie (30) 1 zablokowana

  • zachęcać nauczycieli do informowaniach o niekompetencji innych pedagogów?

    donos i tak funkcjonuja w oświacie i bez tego zapisu w kodeksie:) kolejny poroniony pomysł , szkoda,że nie wiadomo czyjego autorstwa;)

    • 15 1

  • Należałoby zmienić, ale ATMOSFERĘ w każdej szkole... (5)

    bo każda szkoła to układy i układziki. Nauczycieli ważnych, mniej ważnych, bardziej ważnych. Tych, którzy mają wpływ i tych, którzy są popychani, czyli płyną z prądem. Tych, którzy zależą od innych, i choćby chcieli tego nie przeskoczą i tych, którzy o swoją dominującą pozycję walczą.

    Stop "teczkom awansu", zacznijmy się rozliczać wg. osiągnięć, a nie sterty niepotrzebnych papierków! Słowem - DO PRACY!

    No i jak najmniej KOTERII drodzy belfrzy.

    • 21 0

    • Sajmon, ale koteria to PODSTAWA funkcjonowania grona pedagogicznego. (1)

      Miałam na studiach praktyki pedagogiczne i powiem szczerze, że szczęka mi opadła do samej ziemi jak zobaczyłam pokój nauczycielski "od środka".
      Oddzielne stoły dla jednej kliki (polonistyczno-historyczno-językowej) i dla drugiej (matematyczno-fizycznej), obie grupy jawnie się tępią wzajemnie, trzeci stół dla "niezrzeszonych", strofowanie "młodych" przez "starych" - na przykład awantury o pozostawioną na parapecie okna książkę (że niby bałagan się robi)... Młodsi nauczyciele to tam w ogóle byli traktowani jak uczniowie albo gorzej przez starych wyjadaczy. Dziecinada, gorzej niż w przedszkolu, a przecież to dorośli ludzie. Od razu widać, że są to ludzie, którzy chyba za mało mają wrażeń w życiu prywatnym i muszą sobie to rekompensować takimi gierkami w pracy. Bardzo specyficzne towarzystwo, naprawdę, a obserwacje szanownego ciała pedagogicznego "od kuchni" wyjaśniły mi wiele wydarzeń z moich własnych szkolnych lat. Dodatkowo miałam okazję zaobserwować ten słynny pedagogiczny stosunek do rzeczywistości w formie mocno skoncentrowanej, zresztą - miałam bardzo w porządku opiekunkę praktyk, moją dawną nauczycielkę zresztą, ona mi sporo objaśniła - kto, z kim, co, jak, dlaczego, a z kim lepiej nie.
      Mnie w każdym razie wyświetlił się przed oczami wielki czerwony napis "sp****lać" i powzięłam postanowienie, że choćbym miała iść sprzątać, to do szkoły uczyć nie pójdę.
      Jest to środowisko, w którym każda, najdrobniejsza zmiana, natrafia na opór starego "betonu" - nic dziwnego, że kolejna propozycja z takim oporem się spotyka.

      • 14 2

      • Racja

        Jak wróciłem z zagranicy i chcialem nauczać angielskiego to musiałem załatwiać sobie papiery pedagoga. Jak odwiedziłem w ZNP i pogadałem telefonicznie z prezesem to mi się odechciało. Gościu był równiachą jak za czasów Gierka - te jego słownictwo i maniera zniechęciły mnie z miejsca. Przekonywał mnie facet do zostania belfrem za kilkaset PLN miesięcznie tak jak się przekonywało kiedyś przodowników pracy do jeszcze tęższego wysiłku.

        • 2 0

    • To wszystko jest zamiast ...

      Stop KOTERII, może chyba pozostać tylko pobożnym życzeniem. To znak naszych czasów i jest w każdym, nie tylko oświatowym zakładzie pracy, tworząc wspomniane układy i układziki. Tym, co są poza, pracuje się ciężko, bo nie ma satysfakcji, więzi, utożsamiania się z miejscem pracy. Pozostaje tylko uczciwie robić swoje. Kodeks etyki nie zmieni sytuacji w szkole, bo ona zależy od stanu/ poziomu/ kondycji całego społeczeństwa. Po wielu latach pracy w oświacie mam wrażenie, że jestem w dżungli, w której muszę walczyć o przetrwanie. Prestiżu zawodu nie podniosą wzniosłe zapisy na papierze.

      • 5 0

    • "Należało by" (1)

      patrz wyżej

      • 0 6

      • sprawdź sobie w "Razem czy osobno"

        "nauczycielu" ...

        • 2 0

  • super... bezstresowe wychowanie, ograniczenia dla nauczycieli

    dniedługo też nowy kodeks etyki dla policji... wiec za 15 lat bedziemy mieć wesoło jak owoce tej "etyki" zaczną wychjodzić na ulice.... aż strach pomyśleć

    • 11 2

  • tak dalej...i teraz jak gówniarz, przyszły bandzior zacznie zakładać śmietnik na głowę nauczycielowi to ten zamiast wyrwać (1)

    chwasta będzie go pewnie musiał przepraszać ;]

    Rząd przy tych swoich pomysłach niech jednocześnie rozbudowywuje liczbę więzień, bo te będą coraz bardzoej potrzebne

    • 17 4

    • przepraszam

      że się cały do kosza nie mieszczę

      • 1 0

  • a będzie poprawczak dla poj...nych patalogicznych dzieci ?

    • 14 1

  • (1)

    Lepiej byłoby wysłać nauczycieli na kursy samoobrony i techniki zadawania bólu rozbestwionym gówniarzom :)

    • 14 0

    • plus odpowiednie uregulowania w KN, żeby to się znów nie zwróciło przeciw nauczycielom, a gówniarze nie byli pod ochroną

      • 0 0

  • no to niedługo będziemy jak te wspaniałe stany zjednoczone

    ...w poziomie przestepczości

    • 6 3

  • Nauczyciel to nie idealy (2)

    Nauczyciele potrafia
    kpic z uczniów ( pod byle pretekstem a wlasciwie bez pretekstu)
    obrazac slownie
    mówic niewybredne zarty

    polonistka u mojego dziecka opowiada klasie szczególy ze swojego zycia,
    a nawet jaka nosi bielizne !!!!!!!!!!!!!!!

    gdy ma zly humor-puszcza im filmy np. film ze smialymi scenami erotycznymi ( od l.18) puściła w Iszej kl.gimnazjum,

    jest wspierana przez dyrekcje - "nietykalna" - uklady.....

    a polowa klasy bierze korepetycje z polskiego

    • 5 8

    • to może zgłoś to do kuratiorium (1)

      albo napisz jakieś oficjalne pismo w tej sprawie. Zamiast gadać o tym na forum zrób coś a nie czekaj, że ktoś zrobi to za ciebie.

      • 5 0

      • dokładnie

        wystarczy nagrać komórkę film o tym, co dzieje się na lekcji, czy nawet na dyktafon i już nauczyciel ma p********

        • 0 0

  • Cały system polskiej edukacji jest beznadziejny

    Nauczyciele są coraz bardziej sfrustrowani, skoro zarabiają po 1500 zł, a to przekłada się na ich chęci do pracy. Poza tym obecna matura, gdzie na arkuszach pojawiają się rzeczy spoza podstawy programowej, dodatkowo zniechęca kogokolwiek do rzetelnej pracy. Cieszę się, że już niedługo wyjdę z tego chorego systemu....

    • 5 0

  • ankiety -nepotyzm, dyskryminacja, mobbing-standard (2)

    niestety w oświacie jest byle jakie zarządzanie- nie ma absolutnie żadnego nadzoru organu prowadzącego czyli miasta nad pracą dyrektorów, nikt w mieście nie wpada na pomysł aby zweryfikować nawet za pomocą ankiet dla pracowników,klimat w podległych placówkach....zarządzanie jest generalnie kiepskie, w wielu placówkach zatrudnianie jest wg jednego klucza " krewny i/lub znajomy królika" i to wszystko, klimat w związku z tym jest zły, trzeba uważać na tych krewnych, bo oczywiście są na innych prawach niż reszta zespołu...na to wszystko jest błogosławieństwo -organu prowadzącego czyli U M

    • 4 2

    • a dyrektorem (1)

      może zostac każdy! byle był z układu;)

      • 1 0

      • i malowniczo

        klęczał

        • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja TEDx SANS!

100 zł
konferencja, forum

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowa Fizjoterpia Pediatryczna

250 zł
warsztaty, konferencja

Student Maritime Conference 2024

60 - 480 zł
konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Rukwiel nadmorska to:

 

Najczęściej czytane